Aśka_93 napisał/a: |
Mam 14 lat i juz w 5 klasie podstawowki dostalam okres. Powoli przyzwyczajalamsie do niego. Najgorsze byly dni kiedy bolal mnie brzuch... no ale nie o tym mialam mowic. No wiec czesto jezdzimy na basen. Oczywiscie jak mam okres to mi przepada, bo mam okres. No i koniec zabawa. Moje pytanie brzmi czy moge uzywac tamponow czy raczej nie. Jakie sa zagrozenia i korzysci. Tylko prosze w jakis zrozumialy sposob mi to wytlumaczcie ![]() |
anndzia napisał/a: |
A teraz pomyśl sobie , że jak Twoja mama była mała to nie było tamponów |
Cytat: |
A jak twoja babcia była mała to prawdopodobnie nie miała prądu. Też nie powinnaś mieć. Najlepiej żyjmy jak amisze, nie? |
anndzia napisał/a: |
ja po prostu daje jej do zrozumienia , że tampony nie ją potrzebne |
Aśka_93 napisał/a: |
Mam 14 lat i juz w 5 klasie podstawowki dostalam okres. Powoli przyzwyczajalamsie do niego. Najgorsze byly dni kiedy bolal mnie brzuch... no ale nie o tym mialam mowic. No wiec czesto jezdzimy na basen. Oczywiscie jak mam okres to mi przepada, bo mam okres. No i koniec zabawa. Moje pytanie brzmi czy moge uzywac tamponow czy raczej nie. Jakie sa zagrozenia i korzysci. Tylko prosze w jakis zrozumialy sposob mi to wytlumaczcie ![]() |
Monik napisał/a: |
anndzia napisał/a:
ja po prostu daje jej do zrozumienia , że tampony nie ją potrzebne Prąd nie jest Ci potrzebny tak samo. |
Czarna napisał/a: |
Taaa, tampony nie sa potrzebne.... a ja bym chyba z palcem miedzy nogami chodzila bo szału bym dostala...
Nie wyobrazam sobie okresu bez tamponow bo wtedy szaleje... co 5 minut z podpaska mam wrazenie, ze przecieklam, ze mam gdzies plamke na spodniach ( a bardzo czesto chodze w bialych) itd itd. Od jakis 5 lat uzywam tylko tampony, zdarza mi sie tylko czasem nakladac dodatkowo podpaske ale tak to.... |
opętana napisał/a: |
jak od podpaski może się tyłek odparzyć? |