. No ale one wiedzą swoje i postanowiły mi poszukać chłopaka w równoległej klasie. No i bez mojej wiedzy naopowiadały mu że jestem bardzo fajna, że się bez chłopaka marnuje itp.. No i zapytały się go czy ja mu się podobam.. On odp. że tak ale wstydzi się podejść. No i taka sytuacja trwała do dzisiaj.. On cały czerwony(widziałam bo akurat stał blisko mnie) poprosił moją przyjaciółke o mój numer telefonu/gg bo chcę mi coś osobiście powiedzieć. No wszyscy mi zazdroszczą(zapomniałam dodac że dośc szybko u nas w klasie się plotki roznoszą) ale jest jedno ALE. Ja tam nie wiem czy on mówi prawdę a nawet jesli to nie muszą mi związku przyjaciółki załatwiać. Prosiłam je żeby nie wtrącały się w moje życie, żeby przestały gadać że ja z nim bedę, żeby się zajęły swoimi sprawami(oczywiście zrobiłam to bardziej brutalnie ale nie chcę wyleciec za wulgaryzm W d u p i e bym miała takie przyjaciółki na jej miejscu. Ohohoho wielka rzecz "stracic przyjacióki" o LOL świat sie na tym nie kończy, ludzie.
Czarna - Czw 01 Lut, 2007 16:16
Temat postu:
Świat nie ale jesli chcesz aby ludzie Cie szanowali to Ty szanuj ich. Eech idiotyczne myslenie dziecka. Jak one cos powiedza na mnie to ja MUSZE !!!! ( no MUSZE i koniec kropka ) na nie powiedziec. A jak nie beda gadac to na kazdym drzewie w parku cos na nie napisze, co nie Memi?
Sissa11 - Czw 01 Lut, 2007 18:45
Temat postu:
Przetłumaczz im do rozumu!
Pokaż swoją stanowczość, powiedz o tolerancji i prawie do wlasnego zdania.
Zapytaj jakby sie czuły na twoim miejscu.
pytalska - Czw 01 Lut, 2007 18:55
Temat postu:
Sissa11 ja uż nie wiem ile razy to im mówiłam. Nic nie pomaga poprostu NIC. 3 dni się nie odzywałam do nich ani słowem to jeszcze głópie podteksty że jestem zakochana nie śpię po nocach i dlatego się nie odzywam........
Dzisiaj czytałam fotostory w gazecie w szkole to od razu pobiegły do niego i powiedziały, że czytam porady miłosne.... Boże daj mi siłę bo albo wykituje, albo będa 2 nekrologi więcej, a tym samym wzrośnie liczba osób w domach poprawczych.. joasia1990 - Czw 01 Lut, 2007 19:03
Temat postu:
Głupota to choroba nieuleczalna
A tak serio to musze przyznac, że ja kiedyś też byłam w takiej sytuacji. I to niejednokrotnie. Przez 3 lata się męczyłam. Nic nie pomagało (chociaz jak zmienilam kolezanki to bylo duzo lepiej). Ale w koncu dziewczyny z tego wyrosly i teraz jest ok. Powiedzialabym nawet ze jest super : )
Memi - Czw 01 Lut, 2007 20:22
Temat postu: