Czy to już są żylaki? Czy da się tego jakoś pozbyć? Jak się to mocniej rozmasuje to się jakby "rozmywa". Już się naczytałam wczoraj o niewydolności krążenia kończyn dolnych i jestem bliska rozpaczy. To zniszczy całe moje życie! 
Pomocy! 
).
W momencie kiedy piszę teraz na forum, uczę się do sprawdzianu z polskiego, ok? Wkońcu kobiety potrafią kilka rzeczy na raz
W weekendy śpię. Nie leniuchuję, poprostu śpię. A jak nie śpię to się uczę i tak wkoło Macieju.
Laki - Pon 05 Mar, 2007 18:11
Temat postu:
Trochę nudne to twoje życie, pomyśl jak Ci minie, uczyć się, uczyć, i co pewnie później znaleźć pracę, wychować syna i do grobu..
Petite Tigresse - Pon 05 Mar, 2007 18:16
Temat postu:
Ależ ja wcale nie marzę o życiu pełnym fajerwerek
Ma być spokojne, być może i nudne, ale szczęśliwe i takie jak sobie zaplanuję.
Studia, praca nauczycielki/wykładowcy, mąż spod znaku Skorpiona i gromadka maluchów. To mi wystarczy by czuć się spełnioną
Laki - Pon 05 Mar, 2007 18:17
Temat postu:
Ale pomyśl czy dożyjesz z takim trybem życia do 30..Chociaż możesz żyć o 60 lat dłużej od osoby co prowadzi zdrowy ;d
Petite Tigresse - Pon 05 Mar, 2007 18:21
Temat postu:
Mąż będzie mi gotował zdrowe obiadki a ja się wyganiam i będę trenować mięśnie... przy tej wesołej gromadce
Laki - Pon 05 Mar, 2007 18:24
Temat postu:
Dobra twoja sprawa, ja jednak jak siedzę dzień w domu to aż mnie rozrywa ! ;d
joasia1990 - Pon 05 Mar, 2007 18:58
Temat postu:
Na poprawę krążenia dobry jest magnez. Zapytaj w aptece.
Wbrew pozorom, ucząć się i pisząc na forum równocześnie, marnujesz dużo czasu. Mogłabyś poświęcić go na ruch.
W Twoim wieku wystarczy 8 godzin snu dziennie, więc spanie przez cały weekend jest bez sensu, powiedziałabym nawet, że to niezdrowe.
Nie musisz uprawiać jakiegoś wyczynowego sportu. Możesz chodzić z koleżankami czy chłopakiem na spacery. Jeździć na rowerze. Robić rano i wieczorem po kilka przysiadów. Tańczyć, bo to wkońcu też ruch. A przede wszystkim, nie obijaj sie na wfie.
Wbrew pozorom ruch wcale nie kosztuje aż tak dużo. Gdyby naprawde zależało Ci na ładnych nogach to byś tak nie marudziła tlko zabrała się do roboty ;p
Petite Tigresse - Pon 05 Mar, 2007 19:10
Temat postu:
). A to (jeśli się nie mylę) są tzw. pajączki. Właśnie pajączki są stanem "przedżylakowym", ale na żylaki chyba jesteś za młoda. Na pajączki dość wcześnie, a co dopiero na żylaki. Jeśli byś była przy okazji u lekarza to możesz się zapytać, czy to na pewno to, ale to tak przy okazji, nie ma co panikować, a najlepiej poradź się mamy. Przecież pajączki oprócz wyglądu nie są groźne. Są to malutkie pęknięte naczynka krwionośne. Jeśli się dobrze orientuje są na to jakieś kremy w aptekach, podobno skuteczne, choć osobiście nie używam. To nie powód do zmartwień, nie bój się. Pozdrawiam. 
