Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - Pierwszy pocałunek

cropper - Nie 11 Maj, 2008 19:51
Temat postu: Pierwszy pocałunek
dobra dobra. Wiem rzeczy typu nie stresować sie nie być nachalnym itd.
Ale potrzebuję jakiejjś dokładniejszej rady...żeby nie dostać w pysk... Rozumiecie?
CHoCoLaTE - Nie 11 Maj, 2008 19:54
Temat postu:
Czemu masz dostać w pysk jak dziewczyna będzie wiedziała, że to Twój pierwszy pocałunek i nie zawsze wszystko wyjdzie.
cropper - Nie 11 Maj, 2008 20:12
Temat postu:
no wiesz... teoretycznie też czemu miałbym nie dostać, ale taka dyskusja prowadzi do nikąd... ;p
Po prostu jakaś prosta rada...
Shaunri - Pon 12 Maj, 2008 07:27
Temat postu:
Dziewczyny też pierwszy pocałunek?
trinithi013 - Czw 22 Maj, 2008 10:01
Temat postu:
myślę że trzeba być naturalnym.....i robić to z miłości.... Smile
Shaunri - Czw 22 Maj, 2008 10:20
Temat postu:
I oślinić pół twarzy ukiochanej/go - Pocałunku też trzeba się nauczyć.
Magwill - Pią 23 Maj, 2008 18:05
Temat postu:
A można jaśniej ? Smile
Shaunri - Pią 23 Maj, 2008 19:56
Temat postu:
Co jaśniej? Odnosiłem się do postu "trinithi", że niby trzeba z sercem i miłością, bla bla bla.
Akacja12 - Pią 23 Maj, 2008 20:08
Temat postu:
Ile razy patrzę na posty nieprzeczytane, to mnie nazwa tematu myli. Bo wydaje się ze to jest jeden pocałunek, gdy to tymczasem pierwszy, a to spora różnica Smile
Kimex - Sob 24 Maj, 2008 16:24
Temat postu: Re: Pierwszy pocałunek
cropper napisał/a:
dobra dobra. Wiem rzeczy typu nie stresować sie nie być nachalnym itd.
Ale potrzebuję jakiejjś dokładniejszej rady...żeby nie dostać w pysk... Rozumiecie?


poprostu zamykasz oczy i już . samo przychodzi
Shaunri - Sob 24 Maj, 2008 18:10
Temat postu:
Eeee... I co przychodzi? : )
CHoCoLaTE - Sob 24 Maj, 2008 19:24
Temat postu:
Ślina xd
Kimex - Sob 24 Maj, 2008 20:26
Temat postu:
no bo najgorsze pocałunki to takie gdy się stresujesz...
Shaunri - Sob 24 Maj, 2008 21:59
Temat postu:
Eeee, nieprawda, najgorsze to takie kiedy Ty umiesz się całować, a druga osoba wytłacza z siebie tony śliny na lewo i prawo.
Magwill - Pon 26 Maj, 2008 19:33
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Eeee... I co przychodzi? : )


Język Laughing
trinithi013 - Wto 27 Maj, 2008 16:38
Temat postu:
Tak masz rację Shaunri;pocałunku też trzeba się uczyć
Kimex - Wto 27 Maj, 2008 22:31
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Eeee, nieprawda, najgorsze to takie kiedy Ty umiesz się całować, a druga osoba wytłacza z siebie tony śliny na lewo i prawo.


tak tak xD
albo jak śmierdzi komuś z ust ...
rozumiem że ktoś mógł mieć schabowe na obiad i jakoś da się to przetrzymać
ale jak ktoś nie myje zębów albo ma chore to przeginka....
Magwill - Sro 28 Maj, 2008 13:48
Temat postu:
No więc tak zamknij oczy przyblirzaj usta do jej i aż dojdzie do pocałunku, i póżniej już będzie po wszystkim. Często zdaża się to kiedy chłopak odprowadza dziewczyne do domu Razz Jak chcesz możesz też całować na inne sposoby czyli z języczkiem blee hehe Very Happy
Shaunri - Sro 28 Maj, 2008 16:58
Temat postu:
Z języczkiem blee?
ilore - Sro 28 Maj, 2008 19:50
Temat postu:
A może nie ten dział?
Magwill - Czw 29 Maj, 2008 12:52
Temat postu:
Tak o się wygłupiam biggrin
cornelia.j.m - Sob 31 Maj, 2008 15:07
Temat postu:
oj dajcie spokoj, pocalunku nie trzeba sie az tak uczyc, kazdy ma to w genach, poprostu idz na spontana i wszystko bedzie ok.
Shaunri - Sob 31 Maj, 2008 17:40
Temat postu:
cornelia - Ależ się mylisz : )
cornelia.j.m - Sob 31 Maj, 2008 19:46
Temat postu:
nie myle:) wiem to na wlasnym przykladzie i przykladzie wielu osob.
Magwill - Pon 02 Cze, 2008 19:04
Temat postu:
mnie chłopak pocałował z zaskoczenia i musialam coś zrobić..no i...udało się więc to nic trudnego
Shaunri - Pon 02 Cze, 2008 20:18
Temat postu:
cornelia - Mylisz sie z prostego powodu. Nie jest to zapisana informacja w genach, jest to rzecz której się musimy nauczyć jak wszystkiego innego. Ludzie zazwyczaj nie wytykają sobie błędów, szczególnie jeśli chodzi o tak intymną sferę, ale wierz mi - jeśli pierwszy raz całowałaś się z kimś, kto jako-tako już doświadczenie podłapał - To z pewnością mógłby Ci wytknąć miliony błędów i w sumie takie pierwsze razy trzeba przeboleć.

"Jakoś to jest" nie znaczy od razu "Jest dobrze".
Kimex - Wto 03 Cze, 2008 15:52
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
cornelia - Mylisz sie z prostego powodu. Nie jest to zapisana informacja w genach, jest to rzecz której się musimy nauczyć jak wszystkiego innego. Ludzie zazwyczaj nie wytykają sobie błędów, szczególnie jeśli chodzi o tak intymną sferę, ale wierz mi - jeśli pierwszy raz całowałaś się z kimś, kto jako-tako już doświadczenie podłapał - To z pewnością mógłby Ci wytknąć miliony błędów i w sumie takie pierwsze razy trzeba przeboleć.

"Jakoś to jest" nie znaczy od razu "Jest dobrze".


nie jest super ale też nie jest jakoś tragicznie źle.
To porównywalne z tym jak kiedyś nad jeziorem wepchnęli mnie do za głębokiej wody tak się przestraszyłem że zacząłem pływać.
JAKOŚ to było można by mi wytknąć miliony błedów ale to JAKOŚ uratowało mi życie
więc.
Podsumowanie : nie jest aż tak źle myśle że pomimo tego że są miliony błedów to zazwyczaj się o nich nie pamięta.

pamiętam swój pierwszy raz gdy zbytnio nie wiedziałem co się dzieje ale po jej paru ruchach skumałem o co chodzi i jakoś to pojęłem.
shaunri . zgadzam się z Toba ale nie w całości.
Wg mnie Jakoś to jest znaczy Jest nieźle. szczególnie gdy jest uczucie.
Shaunri - Wto 03 Cze, 2008 19:09
Temat postu:
Jakie ma tu znaczenie uczucie? Pomyśl sobie że Twój mężczyzna ma już milion pocałunków za sobą i wbrew pozorom mają mu one sprawiać przyjemność. Naprawdę wierzysz że dla niego nie ma znaczenia jak całujesz, bo "jest uczucie"!? WTF?

Przyjemność to przyjemność, ma być jak największa, czy uczucie jest, czy go nie ma.
cornelia.j.m - Sro 04 Cze, 2008 21:14
Temat postu:
Wlasnie ze sie mylisz Shaunri, pocalunku nie trzeba sie uczyc, to samo przychodzi, nie ma na to regul, zasad czy poradnika "krok po kroku", jesli dochodzi do pocalunku to instynktownie wie sie co robic. Natomiast pocalunek trzeba szlifowac zeby jeszcze bardziej sprawiac przyjemnosc drugiej osobie, trzeba go doskonalic, bo trening czyni mistrza.
Shaunri - Sro 04 Cze, 2008 22:12
Temat postu:
Powinien Cię kiedyś ktoś oślinić jak koparka, to zrozumiesz że pewnych rzeczy trzeba się nauczyć : )

Jak dla mnie koniec tematu, nie chce mi się bronić akurat tutaj mojego zdania, nie czuję takiej potrzeby po prostu : ) Jeśli uważasz że nie trzeba się uczyć, to się nie ucz, nikt nie każe.
cornelia.j.m - Sro 04 Cze, 2008 22:45
Temat postu:
ja sie nie uczylam jesli o to Ci chodzi, a oslinic to moze osoba ktora jest tak zestresowana ze dostaje trzesawicy i umiera na sama mysl o pocalunku:)
Shaunri - Czw 05 Cze, 2008 08:13
Temat postu:
Jak mówiłem dla mnie koniec tematu.
Akacja12 - Czw 05 Cze, 2008 08:47
Temat postu:
Ale Cornelia ma w pewnym sensie rację, nauczyliśmy się już tego wszyscy przy okazji picia mleka w wczesnych latach życia... fakt, i tak się tego nauczyliśmy, ale jest to już pewna podstawa, nie wychodzimy z niczym.
Shaunri - Czw 05 Cze, 2008 12:09
Temat postu:
Akacja - Pozwolisz że pozostawię to bez komentarza : )
cornelia.j.m - Czw 05 Cze, 2008 15:22
Temat postu:
heh ssanie mleka a calowanie to raczej co innego, nie mniej jednak uwazam ze calowania nie trzeba sie uczyc. ok koniec tematu
Słupek - Czw 05 Cze, 2008 16:06
Temat postu:
Ssanie mleka jest całkowicie naturalne dla wszystkich ssaków, a całowanie jest chyba typowo ludzkie i do tego specyficzne głównie dla kultury zachodniej (Eskimosi wcale tego nie praktykują, a Azjaci przyjęli całowanie od Europejczyków).
cornelia.j.m - Czw 05 Cze, 2008 16:09
Temat postu:
I co w zwiazku z tym?
Słupek - Czw 05 Cze, 2008 17:11
Temat postu:
To w związku z tym, że porównywanie ssania mleka do całowania może być nieuzasadnione Rolling Eyes
cornelia.j.m - Czw 05 Cze, 2008 18:28
Temat postu:
mysle ze juz wszystko zostalo omowinione, troche zboczylysmy z tematu ale to szczegol
Akacja12 - Czw 05 Cze, 2008 19:08
Temat postu:
ja sobie tego nie wymyślilam Shaunri, ruchy, które wykonujesz podczas ssania mleka są na prawde bardzo podobne do całowania...
cornelia.j.m - Czw 05 Cze, 2008 19:33
Temat postu:
heh to musialas bacznie obserwowac mlodsze rodzenstwo.
Ale tak powaznie to nawet nie wiem jak to jest z tym z ssaniem, ja swoje zdanie na temat rzekomej nauki calowania wyrazilam.
Kimex - Czw 05 Cze, 2008 20:30
Temat postu:
cornelia.j.m napisał/a:
heh to musialas bacznie obserwowac mlodsze rodzenstwo.
Ale tak powaznie to nawet nie wiem jak to jest z tym z ssaniem, ja swoje zdanie na temat rzekomej nauki calowania wyrazilam.


ja może pozostane przy swojej wersji którą można przeczytać w poprzednich postach.

Drogi autorze może napisz nam jak w końcu Tobie poszło za tym 1st time
martusia7788 - Sob 07 Cze, 2008 19:26
Temat postu:
Pierwszy pocałunek powinien być spontaniczny, na luzie... wyluzuj sie, zamknij oczy i... skup sie na tym co robisz a nie myśl np. co mama zrobi dziś na obiad... Razz Very Happy
cornelia.j.m - Nie 08 Cze, 2008 19:48
Temat postu:
heh raczej nikt podczas pierwszego pocalunku nie mysli o takich bzdetach..to chyba oczywiste.
Shaunri - Nie 08 Cze, 2008 21:41
Temat postu:
Wcale nie takie oczywiście - jeśli masz mieć w domu przepyszne omlety babuni to z pewnością zaprzątną One Twój umysł... No i cóż wtedy zrobić : )?
martusia7788 - Pon 09 Cze, 2008 18:43
Temat postu:
NO, Shaunri nie byłabym tego taka pewna... XD XD Razz
Shaunri - Pon 09 Cze, 2008 20:07
Temat postu:
Omlety babuni są po prostu pycha, nie da się o nich nie myśleć : )
Akacja12 - Pon 09 Cze, 2008 20:13
Temat postu:
Ja wolę tuńczyka.
cornelia.j.m - Pon 09 Cze, 2008 23:02
Temat postu:
buehehe dobre, no ok, niech bedzie, omlety babuni rzadza;p
Shaunri - Wto 10 Cze, 2008 09:04
Temat postu:
No, i tak ma być : ) Babunia czuje się doceniona : )

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group