Z życia szkoły... - Kolonijne wariactwo ;p Almycha - Pią 30 Maj, 2008 15:41 Temat postu: Kolonijne wariactwo ;p
Za 10 dni jadę na kolonię . Mam pytanie - czy macie jakieś szalone wspomnienia z kolonii ?. Np. straszenie się, rozbite lustro, bo rzucaliście się poduszką itp. ? PotworAreturn - Pią 30 Maj, 2008 16:20 Temat postu: ciekawe te "wariactwa"... cornelia - Nie 01 Cze, 2008 18:16 Temat postu:
rozbite lustro? Ajaj, balabym sie troche takich kolonii... Nina.Kar - Wto 24 Lut, 2009 18:29 Temat postu:
Moja koleżanka z zielonej szkoły, kiedyś urwała kurek od kranu ,,bo jej się nie chciał zakręcić,,.
Bez sensu no nie?
Jak można urwać kurek, tylko dla tego że się nie chce zakręcić? SIMON300195 - Wto 24 Lut, 2009 21:02 Temat postu:
Nina.Kar napisał/a:
Moja koleżanka z zielonej szkoły, kiedyś urwała kurek od kranu ,,bo jej się nie chciał zakręcić,,.
Bez sensu no nie?
Jak można urwać kurek, tylko dla tego że się nie chce zakręcić?
Może była wkurzona
Moim największym wariastwem było to wsypałem piasku z plaży do butu i cały piasek wsypałem do kibla i spuszczam wode i patrze ...... Zatkało sie woda zaczeła sie wylewać i cała łazienka i pokój był zalany Panie ryczały że zrobiłem totalną głupote i wszyscy poszli dalej opalać na plaże ( przyśliśmy na obiad) a jak głupek musiałem wszystkie dywany iść wysuczyć a z podłogi musiałemwode zbierać i wlewać do wiadra wszyscy przychodzą z plaży a ja dalej sprzątam..... (sprzątałem 15 gdzin na kolana lol)
Pamiętam do dziś... Anonymous - Sro 25 Lut, 2009 11:27 Temat postu:
A ja byłem na takiej wycieczce szkolnej w Międzyzdrojach(ok.rok temu, na kolonie nie jeżdże), a tam jest dużo os. No więc zacząłem udawać, że mnie ugryzła, a tu pani wyciągnęła telefon i zadzwoniła po karetkę. A później mówiłem, że żartuję tylko, ale pani nic sobie z tego nie robiła Anonymous - Wto 31 Mar, 2009 20:59 Temat postu:
a ja urwałam kalamke od kibla bo ona była jakas taka i siedziałam tam kilka godzin i spostrzegili że mnie nie ma dopiero na wycieczce no i mnie szukali myseli że ja się zgubiłam na wycieczce a ja siedziałam w kiblu dopiwro wiczorem mnie zanleźli ale jak mogli mnie nie słyszeć.... a tak wogule to było kilkabitew na poduszkii ....a ktoś użadził bitwe na śnieżki w ośrodku 9 bo to było zimą ) a potem musieliśmy sprzątać no i wogule zielone noce ale lepiej nie przesadzać bo się nauczyciele wściekną Anonymous - Wto 31 Mar, 2009 21:21 Temat postu:
My kiedyś zaphaliśmy kran, tak, że przez 5 dni tego nie wyciągneli. Przenieśli nas do innego pokoju.
PS. zatkaliśmy bananami. ana9924 - Pon 03 Sie, 2009 21:24 Temat postu:
Ja urwałam klamke od łazienki,robiłam graffiti na ścianie antyperspirantem wogóle dużo tego było Anonymous - Wto 04 Sie, 2009 10:52 Temat postu:
o ana9924 jak wiedzę nie tylko ja klamki urywam po kiblach...sa tez inni zdolni ludzie Anonymous - Wto 04 Sie, 2009 11:12 Temat postu: ana9924, możesz mi wytłumaczyć jak robisz grafitti antyperspirantem? Jestem ciekaw ;]. ana9924 - Wto 04 Sie, 2009 11:48 Temat postu:
Po prostu rysuje po ścianie i białe ślady zostają