Pomoc w lekcjach - Biologia bujanek2 - Wto 07 Kwi, 2009 16:06 Temat postu: Biologia
Podaj wady i zalety zapylania przez wiatr oraz owady.Z góry dziękuje!!!!! @siex - Wto 07 Kwi, 2009 17:49 Temat postu:
Google nie gryzą! Od czego macie podręczniki! Jesli się o tym uczycie to powinno tam byc, ale dobra, dam spokój, bo ja też nie mam tego za dużo. Pokłon.
Masz:
Znalazłam, że [zaleta owadów] zapylanie przez zwierzęta [owady i ptaki] jest najbardziej rozpowszechnionym sposobem zapylania.
Źródło: Mój podręcznik od Przyrody.
Więcej nie znalazłam w moich przyborach naukowych.
Tutaj *kliknij* jest z Wikipedii, tam jest trochę o zapyleniu przez zwierzeta [owady i ptaki]
Przykro mi, ale nie znalazłam o wietrze . Bardzo [naprawdę] się starałam.
Znalazłam rysunki w podręczniku z obydwoma zapyleniami, moze ci to pomoże, narysowałam podobne w paincie, trochę dziwne, ale myślę, że widać.
Jeśli nie to napisz, dam linka. Myślę, że jak na to klikniesz to się otworzy w pełnym oknie.
Teraz do tego przez zwierzęta:
Tutaj też możebyć niewidoczne to zrób to co napisałam wcześniej.
To już wszystko. Tam gdzie pisze owad, znowu owad, i znowu owad. To jest ten sam, rozumiesz? Poprostu napisałam gdzie był najpierw:
- Zbiera jedzenie z kwiata i przy okazji przykleja się do niego pyłek.
- Leci do następnego kwiata, znów po jedzenie.
- Siada na drugiego kwiata [do tego w którym jest w drugim myślniku] zbiera nektar i przy okazji spada z niego pyłek z poprzedniego kwiata. Tak własnie zapylił on kwiata.
Może to nię są zalety i wady, ale chciałam pomóc. Tutaj masz o zapyleniu przez owady. Poczytaj może coś znajdziesz. Tutaj masz o zapyleniu przez wiatr. Poczytaj może coś znajdziesz.
Tam w obydwuch tematach masz takie kwadraty z linkami. Wydaje mi się, że były zalety i wady. Tego i tego. Słupek - Wto 07 Kwi, 2009 18:58 Temat postu:
@siex napisał/a:
Źródło: Mój podręcznik od Przyrody.
Dziwny tytuł nasty_girl - Wto 07 Kwi, 2009 19:49 Temat postu:
Asiex, nie dość, że pieprz... głupoty, to jeszcze czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Kogo obchodzi jak to się dzieje? Tyle, to pewnie koleżanka ma w swoim podręczniku..