Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Tak zwane.. fallen in love?

Anonymous - Sob 13 Cze, 2009 21:13
Temat postu: Tak zwane.. fallen in love?
Nie wiem nigdy, jak zacząć tematy, więc zacznę od przerwy wykonanej enterem.

Podoba mi się pewien chłopak z mojej klasy. Na gg naprawdę świetnie nam się gada. Bardzo chciałabym mu powiedzieć, co czuję, ale no... problem jest taki, że:
1) Wiem, która dziewczyna mu się podoba... Powiedział mi.
2) Wiem, że z tą dziewczyną nie mam co konkurować (jeśli chodzi o wygląd i poziom jak jest lubiana)
3) Jestem bardzo nieśmiała...

Boję się, że się wygłupię. Nie wiem, jak mu to powiedzieć, jak z nim porozmawiać, po prostu... nic nie wiem :< .

Doradzcie mi... co ja mam zrobić? Sad
Dazul - Sob 13 Cze, 2009 23:25
Temat postu:
Uj trudno...moje prawie wszystkie "AMORE" się tak zaczynają i kończą się niedobrze...

MÓW ... NIE MARTW SIĘ BO PÓŹNIEJ WSZYSTKO MOŻESZ STRACIĆ!!
Shaunri - Sob 13 Cze, 2009 23:45
Temat postu:
A po co mówić : )? Toż chodzi o to, żeby zachęcić chłopaka do działania. Nie ma że nie możesz z inną konkurować, bo wbrew pozorom nie tylko uroda się liczy. Umów się z nim, po co od razu tak z grubej rury "Wiesz co? Fajnie nam się rozmawia, ale Kocham Cię. Ty mnie nie? Spoko, nic się nie stało...". Toż skazujesz się na przegraną z miejsca.

"zachęć mnie urodą, zatrzymaj rozmową" Jest takie powiedzonko - niby tyczy się mężczyzn, ale chyba do kobiet też to można odnieść. Rozmawia z Tobą, więc spróbuj zacząć się z nim spotykać. Mamy prawie lato, pogoda w miarę - w XXI wieku na spacery się nie chodzi?
Anonymous - Nie 14 Cze, 2009 11:04
Temat postu:
Dzięki za pomoc, ale wszystko sobie przemyślałam w nocy, i pomyślałam, co na to by rodzice powiedzieli Confused A zwłaszcza mama- nie rozmawiam z nią na takie tematy że jakiś chłopak mi się podoba, ba, nie rozmawiam z nią nawet o dojrzewaniu nawet w najmniejszym stopniu. Dlatego, postanowiłam, że mam jeszcze czas, będę w gimnazjum- pomyślimy. To po prostu za szybko, jak nie mogę normalnie z mamą porozmawiać o chłopakach, to trzeba poczekać, aż będę starsza. Ale, dzięki za pomoc.
Dazul - Pon 15 Cze, 2009 16:03
Temat postu:
Ja tak samo nigdy nie mówię nic rodzicom po co się będą tylko wtrącali...
"Mamusiu a mi się podoba taki jedny chłopiec wiesz... jest on bardzo fajny i ładny. Kocham go! Smile" O lol....
Maziak - Pon 15 Cze, 2009 20:31
Temat postu:
A po co mama ma wiedzieć. Wychodzisz na dwór i spotykasz się z chłopakiem biggrin
Akacja12 - Wto 16 Cze, 2009 22:06
Temat postu:
Nie czekaj do gimnazjum, warto za młodu nałapać jakichkolwiek doświadczeń, żebyś potem mogła wyciągać z tego wnioski i tworzyć dojrzałe związki. Tzn. nie kieruj się jakąś opinią że jesteś za młoda, chyba że sama stwierdzasz że nie chcesz, to co innego. A rodzicom czasem lepiej nie mówić, będą się z Ciebie śmiać na pewno:P chyba że chcesz ich przyzwyczajać powoli.
Dazul - Sro 17 Cze, 2009 15:52
Temat postu:
Nie myśl Riaga że życie jest takie jak w filmie "Hannah Montana" że gadasz z ojcem o czym chcesz...
trej5947424 - Wto 08 Gru, 2009 18:30
Temat postu:
Niemam do tego smykałki ale się odważyłem i tak na imprezie zazwyczaj taka nienajpiekniejsza ale nałorzyła super ubranie umalowała się i wogule to niemogłem sie powstszymaci podszedłem tak pszyjazini poszedłem donij wiecej nisz pszyjazini asz wreszcie bum miłosci
Tremere - Sro 09 Gru, 2009 15:11
Temat postu:
tszeba bylo hodzidz po żkole zamiazd na dyzkoteki

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group