Dzieci OnLine :: Temat: Kilka pytań

Dzieci OnLine

INNE PYTANIA - Kilka pytań

Anonymous - Pon 22 Cze, 2009 19:00
Temat postu: Kilka pytań

Od dawna intrygują mnie te pytania:

1) Czy jak jakaś dziewczyna jescze nie miała okresu, to czy podczas stosunku może zajść w ciążę?
2) Czy kobiety bezpłodne mają miesiączkę?
3) Na czym polega dokładnie bezpłodność?

Proszę o odpowiedzi, bo na google się obraziłam ^ ^) .

Monnaly - Pon 22 Cze, 2009 20:15
Temat postu:

1) hm... wydaje mi się, że może, ponieważ jajniki mogą już pracować... ale nie wiem...
2) chyba nie ; )
3) Bezpłodność to trwała niezdolność do zostania rodzicami. Kobieta jest na pewno bezpłodna, kiedy nie ma macicy i/lub jajników albo już przestała jajeczkować. Mężczyźni stają się bezpłodni, gdy np. wskutek wypadku czy operacji tracą oba jądra. Zdarza się też, że jądro wygląda normalnie, ale nie produkuje plemników. Bezpłodność mężczyzn może być także efektem źle przeprowadzonej operacji przepukliny, w czasie której uszkodzono nasieniowody, albo choroby zakaźnej, np. świnki z zapaleniem jąder, na którą mężczyzna zachorował w wieku dojrzewania lub jako dorosły.

; DD

Akacja12 - Pon 22 Cze, 2009 22:38
Temat postu: Re: Kilka pytań

Riaga napisał/a:

1. Tak, bo możesz trafić na ten czas kiedy już dochodzi do owulacji a dopiero po jakimś czasie (np. po miesiącu) będziez miała okres. Ale szczerze - małe prawdopodobieństwo. Jednak to nie zwalnia Cię z niezabezpieczania się Smile

2. Tak, mogą mieć. Czasem nawet na początku nie dochodzi do owulacji a można mieć okres, tak jak i generalnie może wszystko wyglądać okej, a o bezpłodności dowiadujesz się w momencie starań o dzieciaka.

Anonymous - Czw 25 Cze, 2009 22:24
Temat postu: Re: Kilka pytań

Akacja12 napisał/a:

Eh, ehhhuh <krztusi się i spada z krzesła> <podnosi się>

Ty, myślisz... że ja?! Ja... nie! Ja mam dopiero 13 lat! Uh. Takie podejrzenia o mnie to dopiero po dwudziestce ;p
Ehm, ale dziękuję wam za pomoc =) Wam obydwu ; )

Tremere - Pią 26 Cze, 2009 02:45
Temat postu:

po 20? taktaktak a ja mialam do slubu i zakrywalam nawet wlosy ;p

Shaunri - Pią 26 Cze, 2009 22:40
Temat postu:

Tremere - Nie znasz ŻADNEJ kobiety która ma ponad 20 lat i jest dziewicą? Ja znam. Znam nawet mężczyzn.

I nie widzę w tym nic dziwnego, tylko wszyscy wkoło udają że się dziwią.

Tremere - Pią 26 Cze, 2009 22:49
Temat postu:

no mam kilka znajomych z izraela ale to sa dosc konserwatywne dziewczyny z ortodoksyjnych rodzin, a w polsce.. hmmm, nie. wszyscy 20+ maja pierwszy raz dawno za soba

Akacja12 - Pią 26 Cze, 2009 23:02
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

Znam nawet mężczyzn.

Nawet ? To dlaczego zawsze spotykam się z sytuacją że to ON właśnie nie chce, a ona namawia bądź jest jej z tym źle że brak seksu ? Smile

Tremere - Pią 26 Cze, 2009 23:04
Temat postu:

co ty?

ja wlasnie spotkalam sie z przypadkami gdzie laska sypiala ze swoim chlopakiem po to zeby go po prostu zadowolic fizycznie i zeby jej czasem nie rzucil biggrin

no ale w sumie wszystko zalezy od temperamentu.

nasty_girl - Sob 27 Cze, 2009 11:10
Temat postu:

Nie chodzi o to.. Ale w wieku 13 lat ma się troszkę inne wyobrażenia.. skąd wiesz co będzie za 2/3 lata?

Ja miałam koleżankę, która w tym wieku wiedziała, że będzie zakonnicą.. Jest w moim wieku, ma kilkuletnią córeczkę..

Shaunri - Sob 27 Cze, 2009 17:13
Temat postu:

Dziewczęta - widać obracamy się w całkowicie innym towarzystwie : ) W moich oczach to zawsze On jest dziką świnią gwałcącą wszystko co na drzewo nie ucieka, a Ona biedną, cnotliwą niewiastą : )

Akacja12 - Sob 27 Cze, 2009 23:08
Temat postu:

... która nie ma potrzeb i własnej seksualności, ehh smutna musi być Twa dziewk Smile

nasty_girl - Nie 28 Cze, 2009 12:23
Temat postu:

Tak tak.. i ona każda marzy, aby zachować cnotę aż do ślubu i gdyby nie niebezpieczeństwo czyhające ze strony wstrętnych mężczyzn wszystkie kobiety byłyby porządne itd? biggrin

Tremere - Nie 28 Cze, 2009 12:27
Temat postu:

jasne ze tak, zawsze wina lezy po stronie facetow! Razz

Shaunri - Nie 28 Cze, 2009 13:53
Temat postu:

Akacja - Nie powiedziałem że nie ma potrzeb i własnej seksualności, ale na myśli miałem pewną grę pozorów (o której na łamach tego forum wspominam chyba po raz setny) która powinna, a przynajmniej moim zdaniem powinna, toczyć się między partnerami.

Ona prosząca mnie o pieszczoty? Nigdy w życiu. Jednak przeganiająca kiedy nie ma ochoty i przyjmująca je gdy ma - to rozumiem, tak to moim zdaniem powinno wyglądać.

I nie powiem że ciężko znaleźć takie kobiety, bo Ja naprawdę rzadko spotykam inne : )