Kalahari napisał/a: |
Czuwaj!
Jestem harcerką w ZHR, ale moim osobistym zdanie ( z którym wielu sie nie zgadza) jest to że ten podział związków "dzieli" harcerzy z ZHP i ZHR. A moim zdaniem harc(erz/erka) nie powinni być "podzieleni". Znam wielu ZHP-owców (z jednym nawet w ławce siedze od 4 lat) i wiem że inni tez by tego chcieli, nie wszyscy ale wielu. Przeżyłam pare lat w harcerstwie i zawsze męczyło mnie to że musiałam zaznaczac z jakiego jestem Związku...ja jestem poprostu Harcerką i nie chce patrzec "inaczej" na innego harcerza bo jest z innego związku a wielu teraz tak do tego podchodzi. Jakie macie zdanie na ten temat?? |
Vardamerethiel napisał/a: |
... Pamiętam obóz 3 lata temu byłyśmy wtedy w Pogorzelicy jako jedyna drużyna z ZHR'u z całym Hufcem ZHP i było cudownie... czułam sie tak jakby to był mój hufiec... ci ludzie byli wspoaniali... tam nie było czegoś takiego jak związek... wszyscy byliśmy braćmi... i tak powinno byc zawsze... harcerz to harcerz... |
Chesterka napisał/a: |
A możecie mi napisać od czego jest skkrót ZHR? Związek...Harcerzy..........? Bo ZHP to Związek Harcerzy Polskich. Z ZHR jeszcze się nie spotkałam...i chyba właśnie dlatego pewnie nie chciałabym do nich należeć.........ale tak w ogóle to harcerze powinni być jedni i tyle ![]() |
Chesterka napisał/a: |
I jeszcze pytanko: są między nimi jakieś różnice w umundurowaniu, zachowaniu, musztrze itp? |
Druchna_Zuzanna napisał/a: |
Czuwaj!
Ja tak jak Druch_Paweł należe to ZHP TEż uważam że to bez sens dzilić harcerzy i harcerki. |