Dzieci OnLine :: Temat: Straciłam wszelką nadzieję, juz nigdy z nim nie będę :(

Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Straciłam wszelką nadzieję, juz nigdy z nim nie będę :(

Cytryna - Sro 27 Sie, 2003 09:39
Temat postu: Straciłam wszelką nadzieję, juz nigdy z nim nie będę :(

Nawt nie wiecie jaka jestem załamana po wczorajszum dniu. Dlaczego hm...Znalazłam na gg Maxa chłopaka który strasznie mi się podoba, a nawet go kocham. On mnie praktycznie nie zna dlatego to jest w tym wszystkim takie dziwne. Bo jak można kochać się w kimś kogo się nie zna. O wąłśnie teraz z nim gadam ale już z innego gg Sad

(tą rozmowę też wam dam ale później) Straciłam wszelką nadzieję na to ze jeszcze kiedyś z nim będę. Dla zcego??!! Sami zobaczcie naszą rozmowe:

Klaudia (26-08-2003 22:59)
hej
Klaudia (26-08-2003 22:59)
klikasz z centrum czy okolic bytomia
Max (26-08-2003 23:00)
z kim mam przyjemnosc
Max (26-08-2003 23:00)
z miechowic
Klaudia (26-08-2003 23:00)
oo to spoko
Klaudia (26-08-2003 23:00)
z Klaudią z miechowic
Klaudia (26-08-2003 23:01)
jesteś ze starych czy nowych
Max (26-08-2003 23:01)
z nowych
Max (26-08-2003 23:01)
a ty
Klaudia (26-08-2003 23:01)
z kopalni
Klaudia (26-08-2003 23:01)
i chodze do 14
Max (26-08-2003 23:02)
ja tez
Max (26-08-2003 23:02)
do ktorej klasy
Max (26-08-2003 23:02)
teraz pojdziesz
Klaudia (26-08-2003 23:02)
do 2

Max (26-08-2003 23:02)
do gimnazjum
Max (26-08-2003 23:02)
ja ide do 3
Klaudia (26-08-2003 23:02)
a ty do 3
Klaudia (26-08-2003 23:02)
no wiedziałam
Klaudia (26-08-2003 23:03)
a do a, b, c czy innej
Klaudia (26-08-2003 23:04)
bo jak do c to ja cię chyba skąś znam
Max (26-08-2003 23:04)
ja do d
Klaudia (26-08-2003 23:05)
a gadzie mieszkasz
Klaudia (26-08-2003 23:05)
na jakiej ulicy
Max (26-08-2003 23:06)
nickla 3 na osiedlu domkoe jednorodzinnych
Klaudia (26-08-2003 23:06)
ahaa to spoko
Klaudia (26-08-2003 23:06)
nie wiem moze cię z kimś pomyliłam
Klaudia (26-08-2003 23:06)
to co
Klaudia (26-08-2003 23:06)
ja na francuskiej
Klaudia (26-08-2003 23:06)
wiesz gdzie to
Max (26-08-2003 23:07)
wiem
Klaudia (26-08-2003 23:07)
to sie cieszę
Klaudia (26-08-2003 23:07)
moze znasz marte jankowską
Klaudia (26-08-2003 23:07)
z nią do kasy chodzę
Klaudia (26-08-2003 23:07)
klasy
Max (26-08-2003 23:0 Cool

znam marte
Klaudia (26-08-2003 23:10)
oo to spoko
Klaudia (26-08-2003 23:10)
sorry ale do koleżanki dzwoniłam
Klaudia (26-08-2003 23:10)
a kogo tak bardzo kochasz co
Max (26-08-2003 23:11)
wszystkich
Klaudia (26-08-2003 23:11)
oooo fajnie
Klaudia (26-08-2003 23:11)
a masz dziewczyne
Max (26-08-2003 23:12)
dzisiaj zerwalem
Klaudia (26-08-2003 23:12)
dlaczego
Max (26-08-2003 23:12)
nie wazne
Klaudia (26-08-2003 23:12)
szkoda
Max (26-08-2003 23:13)
nie ja sie nie martwie
Max (26-08-2003 23:13)
nie zalezy mi na dziewczynie
Klaudia (26-08-2003 23:13)
ahaa czyli nic do niej nie czułeś
Klaudia (26-08-2003 23:13)
aha chyba ze tak
Max (26-08-2003 23:14)
no wlasnie
Max (26-08-2003 23:14)
czego nie czulem do zadnej laski nigdy ni
Max (26-08-2003 23:14)
a troche ich mialem
Klaudia (26-08-2003 23:14)
hmm a nie myślałeś przypadkiem jak dziewczyna moze się czuc
Klaudia (26-08-2003 23:14)
no domyślam się
Max (26-08-2003 23:15)
nie nie obchodzi mnie to
Klaudia (26-08-2003 23:16)
hmm a nie chciałbyś się zakochać
Klaudia (26-08-2003 23:17)
jeżeli nie odpowiadasz to widocznie chciałbyś

No i to był koniec....później on był już niedostępny. Jedyna nadzieja w tym, ze pewnien chlopak zrobił sobie jego gg, ale w to wątpie. Prosze was pomóżcie mi co ja mam z tym robić. Nie ptrafie o nim zapomnieć choć mam innego. NIe wiem naprawde co mam zrobić. Crying or Very sad

Narvana - Sro 27 Sie, 2003 09:45
Temat postu: ..........

Klaklu jeżeli by cię bliżej poznał kto wie czy się w tobie nie zakocha? :love:

Cytryna - Sro 27 Sie, 2003 10:28
Temat postu:

Hmm.....wiecie co przed chwilą znowu z nim gadałam. Ale nie jako ja tylko jako Karolina. Z naszej rozmowy wynikło że chodziłby ze mną....dam wam tą część rozmowy

Karolina (9:46)
a co byś zrobił gdyby......
Max :* (9:46)
no co
Karolina (9:46)
jakaś dziewczyna bardzo mocno cię kochała, nie bylą by aż tak piękna ale byłaby ładna
Karolina (9:46)
zgodziłbyś sie z nią chodzic
Max :* (9:47)
no pewnie

No widzice...a pokaże wam koniec tej rozmowy

Karolina (9:5 Cool

a czy umawiałeś się
Karolina (9:5 Cool

kiedys przez neta
Karolina (9:5 Cool

no niby nie
Max :* (9:5 Cool

to musi wyplynac od niej samej
Max :* (9:5 Cool

nie
Karolina (9:5 Cool

oo to żałuj
Karolina (9:5 Cool

a może chcialbyś co
Max :* (9:59)
nie sadze nie mam pojecia jak ta druga osoba wyglada
Karolina (10:00)
powiem ci jak ja zawsze robiła
Max :* (10:00)
no dawaj
Karolina (10:00)
czekałam trovhę dalej zeby zobaczyć jak wygląda chłopak, kiedy byl ładny to podchodziłam a kiedy nie to poprostu sobie szlam
Karolina (10:00)
no bardzo proste
Max :* (10:00)
ja musze isc do klubu mamy tam za pol godziny spotkanie
Karolina (10:00)
ok szkoda
Max :* (10:01)
ok mozemy tak zrobicd
Karolina (10:01)
oki
Max :* (10:01)
ale ty przyjedziesz do mnie
Karolina (10:01)
to jeszcze pogadamy jak wrócisz
Karolina (10:01)
oki
Karolina (10:01)
o 22 będziesz na gg
Max :* (10:01)
ja bedze na gg o 22
Max :* (10:01)
ok
Karolina (10:01)
no to paps
Max :* (10:01)
bede napewno
Karolina (10:01)
no ja też
Max :* (10:01)
<sex>
Max :* (10:01)
elo

Dajmy na to... ze sie z nim umówie....ale kiedy on spyta sie mnie czy ja jestem Karolina odpowiem że nie....ale zaczne go zagadywać itd. On przyjdzie z kolegą a ja z Narvaną więc nie będzie tak źle biggrin

. Najgorsze bedzie jednak to jak on dowie sie ze to ja z nim gadała. Ale nie...powiedzicie mi jak mogę postąpić inaczej, żeby nie wyszło tak, ze to ka byłam tą KAroliną. A żebym mogła sie z nim zapoznać.

Anonymous - Sro 27 Sie, 2003 11:44
Temat postu:

może najpierw spróbuj zapoznać, a jeśli ci polubi to nie sprawi mu różnicy że ty jesteś tą karoliną Razz

albo mów że twoja koleżanka z nim gadała, a ty przyszłaś jej "towarzyszyć" ... hmmmm, a co do tego ze nie zalezy mu an dziewczynach - sądze że porpostu ostatnie zerwanie musiało go jednak zabolec, i teraz "atakauje" tak jakby wsyztskie dziewczyny do któych coś czuł, ale się skończyło nie tka jakby chciał ... zrozumiałaś o co mi chodzi Razz

?? czasem pisze chaotycznie ... Embarassed

deg - Czw 28 Sie, 2003 18:57
Temat postu:

Ty naprawdę chcesz być z tym chłopakiem?????
Naprawdę chcesz być z chłopakiem...

Cytat:

Klaudia (26-08-2003 23:11)
a masz dziewczyne
Max (26-08-2003 23:12)
dzisiaj zerwalem
(...)
Max (26-08-2003 23:13)
nie ja sie nie martwie
Max (26-08-2003 23:13)
nie zalezy mi na dziewczynie

... który chwilę po zerwaniu z dziewczyną, ma ją w nosie (to po co z nią był?)...

Cytat:

Klaudia (26-08-2003 23:13)
ahaa czyli nic do niej nie czułeś
(...)
Max (26-08-2003 23:14)
no wlasnie
Max (26-08-2003 23:14)
czego nie czulem do zadnej laski nigdy ni
Max (26-08-2003 23:14)
a troche ich mialem

... który miał masę lasek, ale nigdy ich nie kochał...

Cytat:

Klaudia (26-08-2003 23:14)
hmm a nie myślałeś przypadkiem jak dziewczyna moze się czuc
(...)
Max (26-08-2003 23:15)
nie nie obchodzi mnie to

... którego wogóle nie obchodzą uczucia dziewczyn.

Albo tu czegoś nie rozumiem, albo ten chłopak nie jest wart miłości i jakichkolwiek uczuć.

Cytryna - Czw 28 Sie, 2003 20:58
Temat postu:

Tak szczerze mówiąc to nie wiem co się ze mną dzieje. Mam chlopaka który bardzo mnie kocha...akceptuje nawet to ze kocham również Maxa i stara sie abym o nim zapomniała. Ale ja nie potrafie. Moze Max nie jet wart milości...powiedział nawet ze nie chce się zakochać, odbywał stosunek z dziewczyną już 3 razy.....ale moze akurat we mnie by się zakochał. Nie wiem.....on nawet nie wie jak się nazywam. Chociaż znają mnie niektórzy jego koledzy. Hmm....sama nie wiem co ja w nim takiego widze. Jest chyba jednym z najbardziej nadzianych chłopaków w szkole, ma super dom ciuchy i wogóle, ale jakoś ja nie lece na kase jeżeli chodzi o związki. Znam go tylko z opowiadań innych chlopaków, ajkie to on ma poczucie humoru itp Sama nie wiem co mam zrobić.

Xesquio - Czw 28 Sie, 2003 23:19
Temat postu:

deg napisał/a:

Ty naprawdę chcesz być z tym chłopakiem?????
Naprawdę chcesz być z chłopakiem...

Cytat:

Klaudia (26-08-2003 23:11)
a masz dziewczyne
Max (26-08-2003 23:12)
dzisiaj zerwalem
(...)
Max (26-08-2003 23:13)
nie ja sie nie martwie
Max (26-08-2003 23:13)
nie zalezy mi na dziewczynie

... który chwilę po zerwaniu z dziewczyną, ma ją w nosie (to po co z nią był?)...

Cytat:

... który miał masę lasek, ale nigdy ich nie kochał...

Cytat:

Klaudia (26-08-2003 23:14)
hmm a nie myślałeś przypadkiem jak dziewczyna moze się czuc
(...)
Max (26-08-2003 23:15)
nie nie obchodzi mnie to

... którego wogóle nie obchodzą uczucia dziewczyn.

Albo tu czegoś nie rozumiem, albo ten chłopak nie jest wart miłości i jakichkolwiek uczuć.

Deg popieram twoją wypowiedź. Znam takich babiarzy.

Cytat:

Klaudia (26-08-2003 23:11)
a masz dziewczyne
Max (26-08-2003 23:12)
dzisiaj zerwalem

Nieraz słyszałem podobne odpowiedzi od dziewczyn. Jaki zbiego okoliczności Confused

Narvana - Pią 29 Sie, 2003 09:37
Temat postu: .........

Klaudia (Cytryna) gdyby Tomek Cię kochał nie okłamałby cie w związku z tą siłownią....a tak wogule to Maks może po prostu jeszcze się nie zakochał....a z tego co słyszałam to wszytskie dziewczyny które z nim chodziły to po prostu na kasę leciały, może on wiedział ze nigdy nie znaljdzie szczerej dziewczyny która zakochała sie nie prsez kasę? Klaudia się w nim zakochała gdy go zobaczyła, może gdy Maks ja pozna t się w niej zakocha...a co do Tomeka to mówiłam...historia tak wyglądała że się do niej przez rok nie odzywał a potem zaczął chodzić z tobą bo jego dziewczyna z nim na dwor wychodzić nie chciala.... żalił mi sie tak n tą Kaśkę... ahhh...Klaudia jeżeli kochasz Maksa to lepiej postaraj się być z nim niż z chłopakiem który cię okłamuje.... Rolling Eyes

Cytryna - Pią 29 Sie, 2003 20:38
Temat postu:

Byłam na dzis umówiona z Maxem i z jego kolega pod szkołą...ale go nie było, to znaczy moze był a nas nie widzial ponieważ my tez nie czekałysmy przed szkołą tylko na ławce.....Dziś bardzo fajnie mi się z nim gadało (na gg) na początku miałam przyjść do niego do domu (nie wiem jak do tego doszlo bo on mnie nie zna), ale później plany się zmieniły...moze pójdę jutro biggrin

Teraz tylko czekam na niego na gg, dzisiaj powinien jeszcze być. Zobacze jak to się wszystko ułoży.....

gosiunia - Nie 15 Sie, 2004 22:53
Temat postu:

a czy ty zdajesz sobie sprawe ze to jest chore poniewasz ty piekielnie ranisz swojego chlopaka ktory jak mowisz bardzo cie kocha. postaw sie na jego miejscu . jestes po uszy zakochana w chlopaku a on jest z toba tylko ze jednoczesnie kochajac sie w innej......nawet jesli podoba ci sie inny nie musisz odrazu mu tego mowic...........to go bardzo boli.........!!!!!!!!!!!!!!
a ztym chlopakiem to moze dziewczyna daj se spokuj i nie lodz sie ze zmieni sie specjalnie dla ciebie i przestanie byc takim dnem ktory traktoje dziewczune jak........hmhm

Gościówa - Pon 16 Sie, 2004 14:08
Temat postu:

Myśle że ten chłopak nie jest ciebie wart..on chodzi z dziewczyna a potem jk ją zuci to juz ona go nie obchodzi..on sobie je kolekcjonuje :/ Przynajmniej tak wynika z jego rozmowy na gg..deg ma racje...daj sobie z nim spokój..masz chłopaka któy cie bradzo kocha i co? Chcez popsuć ten związek? Rób jak chcez tylko zebys potem nie żałowała..miłosc jest ślepa..też tak kiedys miałam..zakochałam się baaardzo w jakims chłoapku...i uwzałam go za boga..zadnych wad..same zalety itp..klapki na oczy i MARCIIIIN ale po pewnym czasie uswiadomiłam sobie jaki on jest...dopiero bo bardzo długim czasie to zauwazylam..ze z niego jest zwykły chamski narcyz który dodaje dziewczyny do swoich kolkcji..jestes zakochana i nie widzisz jaki on jest..musisz przejzec na oczy bo potem moze byc za późnO! Zastanów sie czy warto...Załózmy ze bedziesz nim to on cie zuci po paru dniach bez zmruzenia oka i bedzie miał cie gdzie a ty bedziesz załamana...Jemu to oczywiscie bedzie wszystko wisiało i powiewało co sie z toba dzieje i co ty czujesz..i wyjdzie na to ze marnowałas niepotrzenie związek z chłopakiem który naprawde cie kocha.Powinnas go szanowac za to ze wie ze podoba ci sie ten cały Max a i tak jest z toba.