Dzieci OnLine

Muzyka, Kultura, Media - Nietolerancja muzyczna

panienka_wierzba - Nie 21 Wrz, 2003 18:38
Temat postu: Nietolerancja muzyczna
NIETOLERANCJA:
Chciałąbym poruszyć temat nietolerancji muzycznej. Może były tu kiedyś takiego tematy ale ja takich nie znalazłam. Dziś na gg podłączył sie do mnie pewnien chłopak którego nie znałąm, rozmawialismy chwilę i w pewnym momencie zadał mi pytanie "jakiej muzyki słuchasz?" no to ja odpowiedziałam, że metalu i rocku. Zdziwiło mnie że się nie oddzywał przez jakiś czas bo odpowiadał zawsze szybko, jendak po chwili napisał "wiesz co, nie lubie a ni metalu ani rocka, to papa". Nie zdarzyło mi się to pierwsza raz. Już kilka raz miałam takie sytuacje, ale były one jeszcze gorsze. Owa osoba wyzywała mnie od, nie powiem kogo i czego, oraz nie miałą do mnie kszty szacunku jak do drugiego człowieka. Koleżanki, już troche starsze ode mnie opowiadały mi różne historie, np. jak kiedyś jedna szła sobie ulicą w ulubionej bluzie z Metallici. I w pewnym momencie zaczepiło ją kilku dresów, pobili, sponiewierali i zostawili gdzieś w ciemnej uliczce. Albo kiedys szłą ubrana na czarno, jak zawsze i jakaś kobieta powiedziała, jej czy rodzice jej nie kochają albo czy przypadkiem nie ma rodziców, że sie tak ubiera. Innym razem szedł sobie mój starszy kolega (w długich włosach) i zaczęli drwić sobie z niego jacyś syncy co na ławce siedzieli, czy to chłop czy baba. Ja rozumiem że ludzie mają swoje zdania co do ubioru czy typu muzyki, ale czy muszają wyrażać je w ten sposób? Nie mogą po prostu powiedzieć że nie podoba sie im to tylko zawsze używać przy tym wulgaryzmów czy siły? Wiem, że nie odnosi się to tylko do metali, ale najczęściej jest to kierowane do nich, nie wiem czemu. Pewnego dnia, gdy rozmawiałam ze swoim znajomym opowiadał mi on o tym jak rozmawiał ze swoim kolegą na gadu gadu i mówił mu on o tym że gdy był koncert mansona w opolu (a ten chłopak nie wiedział że tamten słucha metalu) to na ten koncert, znaczy po koncercie do metali dorwało się wielu drsów czy skinchedów czy kto to był i tak zaczęli się z nimi być że zabili 4 metali. A tamten kolega mojego kolegi na to, że dobrze, o 4 głupoli mniej na tym świecie. Ja wprost nienawidzę takiego zachowania, jak tak można mówić, przecież to też są ludzie nieprawda? Przecież każdy ma prawno do tego, że może ubierać się jak chce, wyrażac swoją opinię, wyglądać jak chce i każdy ma prawo do ŻYCIA proszę, wypowiadajcie się w tym temacie.
Narvana - Nie 21 Wrz, 2003 18:51
Temat postu: .........
no niestety tak już jest.... np.: Skate nie lubią metali, grungów i rocków (czy kurde jak to się tam pisze...strasznie trudna ta odmiania) no i oni nas wyzywają....a my przez to ich.... ja powiem szczerze i się przyznaje...JESTEM NIE TOLERANCYJNA ale tylko jeżlei chodzi o hh.... nie wiem jak mozna tego słuchac to nie jest muzyka....takie jest moje zdanie od dawna i nikt tego nie zmieni...
panienka_wierzba - Nie 21 Wrz, 2003 19:02
Temat postu:
ja jestem dość tolerancyjna nie będę nikogo wyzywałą jeżeli nic mi nie zrobił ani mnie nie uraził, więc staram się miec dobre kontakty ze wszystkimi.
Tim - Nie 21 Wrz, 2003 19:26
Temat postu:
Prosze cię abyś nie pisała nazw tematów ani postów w TeN SpOsÓb denerwuje mnie to a co najważniejsze jest nie czytelne i do teraz nie wiem jaki jest temat ale stego co wynika z post że chodzi o tolerancje rużnych styli muzy no nie wiem ja sie z czymś takim nie spotkałem że gadam z kimś na gg i sie pytam czego słuchasz a jakaś dziewczyna mówi tachno a ja hh i ona ani ja sie nie wyłancza uważam że każdy ma prawo do manifestowania swoich poglądów i stylów przynajmniej ja nie mam żadnych uprzedzeń do matalów czy discopolowców Wink a tak naprawde muzyka dzieli sie na dwa gadunki dobrą i złom muzyke i to jest cała prawda Wink ps. ale że w klawiature nastukał Wink
Anonymous - Pon 22 Wrz, 2003 20:38
Temat postu:
Istnieją różne subkultury, różne muzyki i należy to szanować. Nie biję nikogo, tylko czasem spojrzę z pogardą na skejtów i to wszystko (dresiarzy za dużo nie spotkałam - i Bogu dzięki). Należy uszanować cudzy gust.
Anonymous - Pon 22 Wrz, 2003 21:56
Temat postu:
To się nazywa wolność słowa, wyznania..., ale trzeba niby się podpożądkowywać standardom mody. Tylko, że każdy człowiek lub z kilkoma innymi ustanawia te standardy. Ja nie mam nic do innych rodzajów muzyki od tej niż słucham, poprostu każdy ma swój gust i nikt tego nie zmieni.
Nemeia - Pon 22 Wrz, 2003 22:07
Temat postu:
TO nie jest nietolaracja do muzyki, tylko do subkultury. Niestety... Ludzie nie lubie tego czego nie potrafia zrozumiec. Wydaje im sie ze czlowiek ktory ubiera sie na czarno odrazu jest satanista, czlowiek ktory biega w dresie jest dresiarzem, a czlowiek ktory ma tatuaze pewnie ma jakas kryminalna przeszlosc. Nie da sie z tym nic zrobic. Jedyne co zostalo to trzymac glowe do gory i odwaznie kroczyc przez swiat Smile Wasza indywidualnosc jest teraz najwarzniejsza. Nie dajcie sie stlamsic.
Gościówa - Sro 24 Wrz, 2003 18:37
Temat postu:
Takie życie...Niektórzy ludzie nierozumieją tego że każdy ma prawo być inny. Inaczej sie ubierać, innej muyzki słuchać, co innego robić i lubić..
Marcinek - Sro 24 Wrz, 2003 21:21
Temat postu:
Z tą nietolerancją to nawet tacy wydawałoby się poważni i porządni ludzie tak się zachowują, jak napisaliście. Na początku roku szkolnego mieliśmy napisać pare zdań o sobie i potem to czytaliśmy całej klasie, jedno ze zdań, które napisałem było o tym, że słucham Hip-hopu, a facet od polskiego powiedział, że wszystko ok, dobre wypracowanie, ale nie powinienem tego hip-hopu słuchać, bo to zła muzyka Exclamation Gdyby nie to, że był już dzwonek to bym, mu tak nagadał, że... by padł Twisted Evil Exclamation
Iśka - Sro 24 Wrz, 2003 21:48
Temat postu:
Taaa... a ja mam odwrotną sytuację Smile...

Mam polski z dyrektorką. Na jednej lekcji (w I klasie) mówiliśmy o muzuce. I ktoś powiedział, że słucha HH. Ja na to powiedziałam, że ja nie słucham i że dla mnie HH nie jest "bóstwem" tak jak dla innych koleżanek i kolegów (a wszczególności dla klegów). To mi dyrka powiedziała, że radzi mi zacząć interesować się HH bo nim interesuje się większość młodzieży Exclamation Brrr Exclamation Aż mnie częsie jak to sobie przypominam ! Evil or Very Mad
Egoista - Wto 18 Maj, 2004 09:53
Temat postu:
Nie ma ludzi tolerancyjnych.
Anonymous - Wto 18 Maj, 2004 14:08
Temat postu:
Ludzie tolerancyjni są tylko że my ich nie dostrzegamy, bo nas nie zaczepiają i nie wyzywają. Nie mamy więc potrzeby zwracania na nich uwagi. Ja nie reaguję na to jak ktoś mnie przezywa, więc już skończyli. Nie reagyjcie a dadzą sobie spokój. Jeśli ktoś kogoś przezywa czy bije za to jakiej muzyki słucha to moim zdaniem ma cosik nie pokolei w głowie.... Tak samo ja mogłabym pobić , np blondynkę bo ma inny kolor włosów niż ja...
justka007 - Sro 10 Lis, 2004 19:50
Temat postu:
Mnie też to wkurza , że jeśli ktoś słucha innej muzyki to jest inny. Ja kiedys w klasie powiedziałąm, zę słucham metalu. Gnili ze mnie przez cały rok. To było chamskie. Do tej pory mi to wypominają.
Chesterka - Sro 10 Lis, 2004 20:18
Temat postu:
A ja to nie spotykałam się np. w klasie z taką nietolerancją. 2 osoby lubią rocka i metal i nu metal Twisted Evil (hehe ja i moja przyjaciółka), 4 popu typu Britney a reszta to się nie interesuje ( Rolling Eyes nie wiem jak jest to możliwe ale jednak...).
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:24
Temat postu:
U mnie w klasie dużo osób słucha metalu, jedna słucha nu metalu, jedna wszystkiego, a reszta słucha HH... nie jest źle w klasie, wszyscy sie tolerujemy, ale poza klasą jest gorzej na ulicy i wogule, ludzie uważają metali za satanistów i tak dalej...
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 07:10
Temat postu:
Witam.
Moja tolerancja ogranicza się na tym, że do ludzi słuchająch danej muzyki nie przyklejam naklejek, jak do skate'a - "Idiota". Niekiedy muszę tolerować muzykę lecącą z magnetofonu czy z wieży, ale kiedy mogę, raczej unikam tego. Niestety w subkulturach rządzą stereotypy, więc nie ma się czemu dziwić...
Pozdrawiam Kwiat
justka007 - Czw 11 Lis, 2004 10:26
Temat postu:
U mnie w starej klasie tak było. W nowej jeszcze sie nie przekonałam. Np. Moja koleżanka, która mówiła, ze słucha metalu to jak jest przy kimś kto tego nie słucha mówi, ze tylko ja to słucham.
Inteligencja - Czw 18 Lis, 2004 18:56
Temat postu:
Tim napisał/a:
każdy ma prawo do manifestowania swoich poglądów i stylów


O ile nie jest to manifestowanie wulgarne, nieetyczne ("niestosowne") lub sprzeczne z prawem :>.

Tak właściwie to uważam, iż takowe wyzwiska są potrzebne. Dlaczego? To w miarę proste... Otóż łatwo można określić charakter i poziom intelektualny naszego rozmówcy. I to bez specjalnie długich dysput czy testów. Wystarczy odpowiedzieć na takie pytanie, załatwi to naprawdę wiele spraw... I, oczywiście, kłopotów.

Rozwijając mą myśl... Jakie znaczenie ma preferowany rodzaj muzyki? Możliwe, iż przedstawię tutaj nieco archaiczny pogląd, lecz uważam, iż jest on nieco potrzebny do sprostowania mojego posta... Rozmówców można podzielić na pewne kategorie zainteresowań. I z osobą, której zainteresowania powielają się z naszymi, rozmawiać o np. muzyce czy filmie.

Czasem można trafić na istotę otwartą na to, co nowe, z którą można porozmawiać o więcej, niż jednym zagadnieniu. Taką personę nazywa się przyjacielem ...
Keeveek - Pon 29 Lis, 2004 19:19
Temat postu:
Toleruję każdą muzykę, w granicach dobrego smaku. Nie lubię muzyki z POLSKIMI przekleństwami, bo bardziej dosadnie do mnie docierają. Nie toleruję natomiast żadnej muzyki, po godz 22 biggrin a już tym bardziej, gdy jest to połączone z pijackimi śpiewami. I nie jest tak, że dyskryminuję każdego, kto słucha np. hh. Ja słucham metalu, a większość moich kumpli to dresy, ha! Razz
Anonymous - Pon 29 Lis, 2004 19:45
Temat postu:
Inteligent napisał/a:
Czasem można trafić na istotę otwartą na to, co nowe, z którą można porozmawiać o więcej, niż jednym zagadnieniu. Taką personę nazywa się przyjacielem ...


Wg mnie nic bardziej mylnego...Inaczej pojmuję przyjaźń i osobę zwaną przyjacielem, co do reszty się zgadzam.
Pozdrawiam
Iśka - Wto 30 Lis, 2004 14:06
Temat postu:
Zgadzam się z KoTem (zbaczamy z tematu, ale co tam Razz).
Jeśli przyjacielem mozna nazwać osoby z którymi otwarcie można porozmawiać na kilka tematów, to większość mojej klasy jest moimi przyjaciółmi... Gdybym tak mówiła, znacznie nadużywałabym słowa przyjaźń.
Keeveek - Wto 30 Lis, 2004 14:53
Temat postu:
moderator a off topicuje, nieładnie Razz Przyjaciel to nie osoba, z którą porozmawiasz na każdy temat. Przyjaciel to osoba, której możesz POWIEDZIEĆ WSZYSTKO, której bezgranicznie ufasz , jesteś w stanie powierzyć mu każdą tajemnice, i masz tą pewność, że on/ona jej nie zdradzi
Anonymous - Czw 02 Gru, 2004 21:01
Temat postu:
Ej no na tym forum to mi nie mozna off-topować i to ja mam upominać, a więc tu mówimy o tolerancji muzycznej, a więc uprzejmie proszę Iśkę, która także tutaj żądzi aby nie offtopowała bo to demoralizuje młode dusze użytkowników forum
DeadCorpses - Pon 06 Gru, 2004 17:09
Temat postu:
jak długo ktos nie bedzie mnie tolerował, tak długo ja nie będę tolerował jego, czy bedzie czarny, biały, bedzie drechem, masonem czy xiedzem.
Inteligencja - Pon 06 Gru, 2004 19:10
Temat postu:
Nie kilka tematów. To jest jedynie wstęp do 'przyjaźni'.

Nie na każdy temat. Ale podstawą każdego związku jest rozmowa. A w ogóle to off-top, więc nie zamierzam kontynuować swej wypowiedzi ;P. Jeśli nie ma wspólnych tematów-nie ma rozmowy. A jeśli nie ma rozmowy-nie ma przyjaźni. Dziękuję, namarie ;P.
Pan_Feanor - Wto 07 Gru, 2004 19:54
Temat postu:
Heh Kaśka ty to masz problemy było tak i będzie bo polska to kraj drechów.
Jak komuś niepasuje jak wyglądam czy czego słucham to jego sprawa niech się ponabija i dzie z "bogiem". Jak się przystawia też puszczam płazem. A jak kce mi założyć to ja założe mu pierwszy.. tolerancja... wszsytko ma granice... Niebędę spokojnie patrzył jak drech kopie moich znajomych czy przyjaciółki, pieprzyć konwenanse i dowalić gnojowi. Czym wojujesz od tego giniesz....
Anonymous - Sro 15 Gru, 2004 14:48
Temat postu:
Ja słucham polskiegoHH i nie uważam w tym nic złego wrecz przeciwnie.
Teksty sa nieocezurowane ale przedstawiaja zazwyczaj polska rzeczywistosc!!!!!
Ale nigdy nie skrytykowałam osoby która słucha np.popu,bo uważam że to wolny kraj i każdy robi co chce!!!;-))
Pan_Feanor - Sro 15 Gru, 2004 17:35
Temat postu:
mada napisał/a:
Ja słucham polskiegoHH i nie uważam w tym nic złego wrecz przeciwnie.
Teksty sa nieocezurowane ale przedstawiaja zazwyczaj polska rzeczywistosc!!!!!
Ale nigdy nie skrytykowałam osoby która słucha np.popu,bo uważam że to wolny kraj i każdy robi co chce!!!;-))


Drażni mnie to że 80% polskiego hip hopu to chłam masowy, siedzą goście w kaptórach na ławeczkach i opiewaja jak to źle.. brak roboty nuda dragi porblemy z kobietą.... umc umc....
Anonymous - Sro 15 Gru, 2004 19:52
Temat postu:
Pan Feanor zapomniał o jednym Ci biedni chłopcy z bylejakiej dzielnicy są ubrani w firmowe ciuszki i tak naprawde większość z nich nie zaznała nigdy biedy o której tak napomykają. Mają problemy ze wszystkim, ale tak naprawde wyrwali się mamusi spod skrzydełka i postanowili śpiewać o tym jak to na świecie źle.
Anonymous - Czw 16 Gru, 2004 20:39
Temat postu:
Hmm... nietolerancja muzyczna... no to ja bać się nie będę i otwarcie się przyznam, że jedynym rodzajem "muzyki" (w cudzysłowie, bo to dla mnie nie jest muzyka), jakiego nienawidzę i nie toleruję, jest hip-hop (jak powiada kilku moich znajomych ze mną na czele - "hip-hop jest złem").
Zaś co do subkultur... gdybym miał taką władzę, to z chęcią powystrzelałbym z każdej subkultury (najwięcej by się tego wśród dresów znalazło, przynajmniej w moich okolicach) tą jej część, która "żyje aby truć życie innym". Kula w łeb każdemu takiemu i po sprawie, nikogo więcej by nie nękali. Do reszty nie mam nic.
Chociaż nie... może coś mam do skejtów... nie podobają mi się te ich gacie z krokiem w kolanach... ale jeśli chcą, to niech sobie tak chodzą Razz.
Miracle - Pią 17 Gru, 2004 18:35
Temat postu:
A ja tam lubie prawie kazdy rodzaj muzyki i nie krytykuje innych jesli sluhaja np.metalu a ja hip-hopu Smile
Anonymous - Pią 17 Gru, 2004 18:42
Temat postu:
not ak ludzie mysla ze przez neta znajda osobe idealna i dlatego tacy są...okropnosc
Pan_Feanor - Pią 17 Gru, 2004 18:58
Temat postu:
Ja twierdze tak.. nikogo niepoznasz to puki się niespotkasz w realu i nienapijesz piwka czy soczku

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group