Tsej napisał/a: |
moja ulubiona postać to Wróbelek Elemelek |
Tsej napisał/a: |
manga paskudnie wypacza grafike...i wygląda to durnie wręcz zniechęcająco, już nawet próbowałem dać szanse niektórym ale zdmuchnemy miny wyprawiane przez bohaterów, nie wiem czy to anime czy manga ale "ghost in the shell" był do zniesienia(ciekawy pomysł na przyszłość
trza mieć kiepski gust by podziwiać ów japoński no ale "de gustibus non est disputanda" |
altruista napisał/a: |
moja ulubiona postac? Vicious z cowboy bebop, tak powinien wygladac porzadny czarny charakter.
bo evangelion jest taki ambiiiiii[zief]tny... Nuda, sztampa i ciecia budzetowe. tsej - polece ci wlasnie Cowboy Bebop, bo sam do anime jako takiego wielka miloscia nie palam, a CB moge ogladac tygodnaimi bez przerwy. Wspaniala muzyka, ciekawe fabularnie i dobrze zarysowane postacie, i momentami rewelacyjny wrecz humor. No i cos wiecej niz typowe 'zabili go i uciekl' + pierdylion wybuchow + wielkie roboty |
altruista napisał/a: |
jezeli zamierzasz sciagac nei po kolei [nie polecam, sporo tracisz], to sciagnij sobie odcinek 'ballad of fallen angels' <- niby jest akcja jak z podrzednego anime w stylu 'bum bum, sratatata, nie zyjesz!', ale ma to cos. Ma nawet bardzo duzo 'tego czegos', na tyle duzo ze mnie, jako przeciwnika tego rodzaju odmozdzenia/rozrywki potrafi zmusic mozg do obejrzenia tego powiedzmy 5 razy pod rzad |