Dzieci OnLine :: Temat: Pogrzeb żołnierzy !!!

Dzieci OnLine

Na luzie... - Pogrzeb żołnierzy !!!

Kamix - Wto 15 Cze, 2004 20:21
Temat postu: Pogrzeb żołnierzy !!!

Witam Was !!!
Oglądałem dzisiaj urywek pogrzebu dwóch Polskich oficerów, będących w Iraku, dostali odznaczenie pośmiertne jeden z nich pośmiertnie z dzisiejszym dniem został mianowany Kapralem, bardzo wruszająca scena, kiedy zobaczyłem żonę i dzieci jednego z tych żołnierzy i tą trumnę niesioną przez żołnierzy rozkleiłem się, a jaka była wasza reakcja na to ?? mi najbardziej szkoda rodziny którą zostawił Crying or Very sad

podobało mi się jedno zdanie mistra bezpieczeństwa "Odeszedł aby pełnić wieczną służbę w niebie" jakoś tak, mogłem przekręcić.

Pulkownik Nikt - Pią 18 Cze, 2004 13:56
Temat postu:

Co do rodziny to prawda... Szkoda ze zostala bez glowy.
Mam nadzieje ze dostali jakies odszkodowanie.
Ale warto w tej wojnie walczyc. Ci ludzie za rzadow saddama byli gnebieni nie mogli niczego powiedziec o nim zlego i nieraz sie zdazalo ze jego ludzie gwalcili sobie kobiety zabijali ludzi bez powodu.
Chociaz to co robia zolnierze amerykanscy z jencami ktorzy nic nie sa winni przekracza ludzkie pojecia.
Mam nadzieje ze ludzie w iraku wkoncu zrozumieja ze to co sie dzieje dzieje sie dla nich i dla ich dzieci i przestana bezsensownie walczyc. Gdy sie tam wszystko uspokoi powinno byc ok. Niech tylko zostawia zady irakijczykom ale jakims pozadnym a nie takiej lajzie i dyktatorowi jak saddam.

Kamix - Sob 19 Cze, 2004 12:48
Temat postu:

Masz zupelna racje. Powinni to docenic, ale Amerykanie rzeczywoscie przesadzaja, ostatnio duzo o tym pisza w gazetach mowia w telewizji wiec nie bede pisal o co chodzi bo napewno kazdy wie. Tam naprawde dużo wiele więcej dzieje się takich rzeczy, narzeczony mojej siory jest w Iraku czasami dzwoni i mówi jak jest, kiedy coś się stanie wszyscy siedzimy przed telewizorem i słuchamy co się tam stało i czy Polscy żołnierze zginęli. To naprawde widok nędzy i rozpaczy daltego trzeba to zmienić i przygotować irakijczyków aby sami mogli rządzić w swoim państwie, nie bojąc się o swoje życie.