Dzieci OnLine :: Temat: moja mama chora??

Dzieci OnLine

DOM RODZINA - moja mama chora??

Anonymous - Wto 22 Cze, 2004 14:49
Temat postu: moja mama chora??

moja mama jest poprosty dziwna mam starsze rodzeństwo(ok20 lat) ale kiedy sie ivch zapytam o co w tym chodzi to nie mrukną ani słowem na doda tek ojciec teeż jest vhory(alkocholizm) i czasam myśle że sie rozerwe :x .Moja mama jakieś 5 lat temu kiedy przyjechała do nas babcie wydarła się na nią a kiedy powie4działam mamie że babcia juz poszła to ona odparła"to nie jest twoja babcia" nic z tego nie rozumiem bo mogła bym pisać godzinami co słyszała i co przysuwa podejrzenia że mopja mama kiedy byłammalutka to miała wypadek i teraz taka jest!!!!!!! :( :cry:

Anonymous - Wto 22 Cze, 2004 20:09
Temat postu: ...

może miała okres a jak powiedziała że to nie twoja babcia to może jakeś sprawy rodzinne i nie jest chora moja mama też tak troche

mroweczka - Wto 22 Cze, 2004 21:13
Temat postu:

Jaki Twoja mama miała wypadek? Czy odniosła jakieś obrażenia? To przez to mogła się zmienić już na całe życie.
Jeśli chodzi o babcię, to mogły się zwyczajnie pokłócić(przykro mi Sad

) tylko musiała to być naprawdę poważna kłótnia...
Powodów może być wiele. Może ma kłopoty w pracy? Nigdy nic nie wiadomo. Twoja mama ma na utrzymaniu Ciebie(prawdopodobnie wiecej dzieci)...ma rodzinę. Troszczy się o Was i chce dla Was jak najlepiej. Dlatego przez np. kłopoty w pracy może sie szczególnie stresować i denerwować.
Jednak sądząc po tym, co napisałaś(ze ona jest taka od wypadku) myślę, że to własnie przez wypadek... Sad

d098 - Sro 23 Cze, 2004 08:46
Temat postu:

wiecie zgadzam się z mróweczką że może być to odziaływanie na sily stres
aczykolwiek możnaby spodziewać się że (przykro mi) twoja mama po poważnym wypadku
dostała mocnej nerwicy co z kolei spowodowało że nawet malutka kłutnia doprowadza ją do szewskiej pasji (no i teraz najważniejsze) izaczeła w złości wypowiadać prawde która nie zawsze powinna być powiedziana w tym momemcie no i mogło być tak (ale wcale nie musiało):
1) możesz być dzieckiem adoptowanym
2) twoja mama może zaszła w ciąże z tobą z innym facetem (ale nawet ja w to niewierze - lecz jak sama mówiłaś twój tata jest alkocholikiem i mogło się tak zadarzyć ze majac dość walki z chorobą dotała załamania nerwowego i jakoś tak sie złożyło ...)

to są tylko teorie (a teoria zwykle się nie sprawdzają tak często bo jest ich dużo) i ty je ocenisz

spontan - Sro 23 Cze, 2004 09:21
Temat postu:

tak. sprawa troszku dziwna, to czyja to jest niby babcia? wogóle moze twoja mama powinna sie gdzies leczyc w poradni małżenskiej czy cos. a ojciec alkoholik to najgorsze co moze byc. z nim nie ma problemów? bo jak sie zaczna pojawiac to kaszan:( ze tez musiało ułozyc sie tak pechowo.

Anonymous - Pią 25 Cze, 2004 12:07
Temat postu:

adoptowanym dzieckiem nie jestem bo mam nawet taką bransoletkie gdzie pisze że jastrm jej córkią moja mama napewno nie mam miesiączki bo jet na to zabardo stara w zasadze wiem że jast chora bo jk byłam kiedys z siąrą i spotkałyśmy moją ciocię(siostrę mamy)to sama powiedziała że mama jest chora a ja to słyszałam moja babcia jest napewno moja babcią bo są nawet zdjęca (cvzarno białae) ja cała rodzinka wszyscy moji cioci i wójkowie z babciąi dziadkiem moim) a zreszta moja ciocia jest napewno siostrą mojej mamay ponieważ są do niebie bardzo podobne ) co najgorsze kiedys oja siora znalazła jakiegoś lekaża i namawiała mame żeby do niego pojechała pod pretekstrm (nie ważne jakim) ale mama sie niezgodziła najgorsze jast to że mama nigdy z nami nigdzie nie jażdzie(np.imieniny cioci) i tata też bo uważa że musi z nia zostać naszczęście ama rodzeństwo
to juz jest wioęcej faktów i tak nie chce mi się więcej pisać może innym razem

Kinga - Sob 10 Lip, 2004 12:07
Temat postu:

Cze
Jasne ta a teraz wymyslajcie co to moze byc ...

Ja uwazam ze my nie mozemy stwierdzic czy jest chora czy nie i na co
Mozemy ci tylko pomoc jak wybrnac z roznych sytuacji z mama i wogole
najlepiej przeprowadz z domownikami powazna rozmowe wtedy sie dowiesz