Dzieci OnLine
PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - "pocałunek" :|
Anonymous - Pon 28 Cze, 2004 21:18
Temat postu: "pocałunek" :|
No więc tak byłem z dziewczyną na spacerku bo musieliśmy sobie pare rzeczy wyjaśnić i na dowidzenia spytałem się jej czy moge ją pocałować (przymierzałem się do tego 2 tygodnie i przyżekłem sobie że jak dziś tego nie zrobie to jestem pedałem :( )
No i ona się zgodziła no i rzecz w tym że ten "pocałunek" był............gówniany trudno to pocałunkiem nazwać i nie weim po czyljej stronie leżała wina no i nie wiem co teraz mam zrobić
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące rady mojego kolegi :
powiedział mi żeby pójść do niej i skromnie usprawiedliwiając się poprosić o "szkołe całowania " czy waszym zdaniem powinienem to zrobić bo jak to on mówi " głupio by było się spotykać nadal i udawać że nic się nie dzieje "
Anonymous - Pon 28 Cze, 2004 21:24
Temat postu:
dodam tylko że pytam się w imieniu mojego kolegi a te rady to ja mu dawałem (długoletnie doświadczenie)
Tisiana - Wto 29 Cze, 2004 09:18
Temat postu:
szkoła całowania?...wiesz moze nie idz do dziewczyny( bo mogłaby sobie coś pomyśleć chociasz to normalne) tylko może np. spytaj kolegi...albo jak ten co cid ał tą radę skoro ejst taki mądry to niech ci powie kilka szczegółów to chyba lepsze rozwiązanie...
ełe piotr - Wto 29 Cze, 2004 09:59
Temat postu:
bosze:) to ze ci nie wyszedł pocałunek to żaden zonk. poprtostu sie nadal spotykajcie i wkoncu sie wyrobisz, nabierzesz wprawy w miare spacerków
Anonymous - Wto 29 Cze, 2004 12:02
Temat postu: Hi hi...
Sorry, ale jak to czytałam to mi sie śmiać zechciało. Jeśli to był twój pierwszy pocałunek - nie przejmuj się. Od razu nie będziesz mistrzem! Na pewno 20 będzie cudowny...
Ace - Wto 29 Cze, 2004 12:41
Temat postu:
kup sobie lale [gumową
] i na niej tremuj.... albo na koledze
ełe piotr - Wto 29 Cze, 2004 17:16
Temat postu:
na jakim koledze? pedała chcesz z niego zrobić? a lalka gumowa tez odpada bo bedzie to na bank import koreański i dostaniesz od niego syfa.
mroweczka - Wto 29 Cze, 2004 21:29
Temat postu:
Jeny ludzie...Ja się boję....Mam się jutro pierwszy raz...no wiecie
Boję się szczerze powiem
Ale chyba każdy by się bał...
Będzie dobrze
A do autora postu...Nie martw się, to dopiero pierwszy raz. Mało komu wychodzi w miarę "dobrze". Będą następne razy, na pewno wyjdzie Ci lepiej
Przepraszam Was,że ja dziś taka rozkojarzona ale.....ah...
ełe piotr - Sro 30 Cze, 2004 10:51
Temat postu:
ło pierwszy raz, ładnie:)
Anonymous - Sro 30 Cze, 2004 17:06
Temat postu:
No wiesz niemasz sie czym przejmowac ze pierwszy pocalunek ci niewychodzi niemartw sie nastepne beda lepsze :-D :roll:
ełe piotr - Sro 30 Cze, 2004 20:52
Temat postu:
pewnie że lepszy wszak najtrudniejszy pierwszy krok, później idzie już jak z dymka
aska - Pią 02 Lip, 2004 15:43
Temat postu:
moim zdaniem , on powiniem do niej iść i powiedzieć " wtedy nam nie wyszło , może spróbujemy jeszcze raz ? " ....
Anonymous - Pią 02 Lip, 2004 19:42
Temat postu:
nie nie nie... powinien pojsc do niej, przeprosic za tamto i sie spytac, czy nie chce czegos wiecej... :]
Mała - Sob 03 Lip, 2004 22:26
Temat postu:
wiecie co, jak sie calujecie niemozna sie bac, a tym bardziej jesli sie calujecie to z osoba ktora naprawde pragniecie. dzisiaj sie lizalam pierwszy raz w zyciu, w lozku w dodatku, bo kolezanka mnie i mojego chlopaka zaprosila na film, tyle ze nwet niepamietam jak film sie nazywal. pamietajce niemozna sie bac, chociaz sie balam, to pocalunki tak rozluzniaja, ze otem chce sie jeszcze jeszvcze JESZCZE! ja normalnie juz niemoge wytrzymac 10 minut bez lizania sie! AGR! to jest cudowne, cudowne... calujcie sie! ale trzeba pragnac osoby, niemoze byc to pierwszy lepszy... niemoze
Nieznajoma13 - Nie 04 Lip, 2004 17:43
Temat postu: pocałunek
Witam! Więc ja sie zgadzam w 100% z tym że trzeba to zrobić no znaczy całowac się z osobą na której Ci zależy... no i wogóle wogóle! Bo inaczej to wyjdzie kicha :/ I nic przyjemnego! No to więc tyle... a to, że nie wyszło to... spróbuj jeszcze raz :] jeśli masz odwagę możesz również przeprosić dziewczyne że tak się stało... i powiedzieć jej ze to twój pierwszy pocałunek, moze jej też :] i bedzie wporzatku nasteonym razem. No i chyba to tyle... papa powodzenia!
gosiunia - Pią 30 Lip, 2004 00:44
Temat postu:
o matko ja na miejscu tej dziewczyny bym cie wysmiala jak bys tak zrobil
wiem jakie poczatki sa trudne ale zobaczysz.....kiedys bedziesz w tym THE BEST!!
Gościówa - Pią 30 Lip, 2004 10:16
Temat postu:
Skoro to był twój pierwszy pocałunek to mógł nie wyjśc i to normalne....może to też był jej pierwszy pocałunek? pogadaj z nią i spytaj sie jej czy czuła to samo co ty...czyli to ze pocałunek był kiepski..moze ona wcale tego nie odczuła? Dla czego wogole uwarzasz ze pocałunek ci niewyszedł? Moze to co dla ciebie było niewypałem dla niej było bardzo przyjemne...jedna uwaga: musisz całowac sie z osboą która kochasz i na której ci zalezy bo takto nic nie odczujesz..bedzie to wrecz nieprzyjemne...mój pierwszy pocałunek byl wspanialy bo robiłam to z osoba na której mi zalezalo..raz pamietam calowałam sie z chłopaiem do którego nie bylam pewna czy cos czuje czy nie..zrobilismy to za szybko bo nie bylam pewana swoich uczuc..za krótko sie znalismy..a teraz wiem ze go nie kochałam a pocałunek z nim nie był niczym przyjemnym..a o dziwo dla niego był. On mnie kochał a ja jego nie i dlatego...jesli jej nie kochasz bedziesz czuł sie "mokro" przy pocałunku i dziwnie...nieprzyjemnie...moze datego wlasnie sie tak czułes? A jesli ją kochasz to inna sprawa..to byl tówj pierwszy pocalunek i mial prawo sie nieudac...porozmawiaj z nią o tym mysle ze zrozumie bo w koncu kazdy kiedys mial ten swoj pierwszy pocalunek
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group