Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - ehem =(

panienka_wierzba - Pią 06 Sie, 2004 14:20
Temat postu: ehem =(

ej ja się boję bo ja wyczułam taką dość dużą zmiane w mojej prawej piersi =( mam może 2 na 3 cm, jest dość kwadratowa (o okrąbłych bokach) i ma jedną czy dwie wypuski, gdy chwycę pierś w odpowiednim miejscu mogę tą zmianą dobrowolnie w środku ruszać, nie wiem co mam zrobić =( gdy lekko ścisnęłam to "coś" z takich jakby kanalików naokoło brodawki sutkowej wypłynęło mi odrobinę plynu =( gdy robiłam to po chwili ponownie powtórzyło sie to tylko raz potem już nie, nie wiem co mam zrobić =( pomocy, pierwszy raz mam jakieś takie bardziej poważne problemy i piszę z tym na forum, proszę o pomoc =(

Anonymous - Pią 06 Sie, 2004 15:09
Temat postu:

Cóż... w BRAVO (czytałam kiedyś) podobny problem z płynem miała pewna czytelniczka. Z tego co pamiętam to napisali jej, że to normalne. Że kanaliki mleczne (jak zwał tak zwał :D) sprawdzają czy jakoś tak. W końcu gdy zajdziesz w ciążę (hehe :D) twoje ciało musi być przygotowane na wykarmienie dziecka :) Tak więc ten płyn nie powinien Cię CHBA niepokoić. Jednak porozmawiaj z mamą (chyba, że już rozmawiałaś) o tym...zmiennym kształcie no i w zasadzie ona ci powinna pomóc :)

panienka_wierzba - Pią 06 Sie, 2004 15:34
Temat postu:

z mamą nie porozmawiam, nie mam takiego kontaktu z nia, prawie o niczym z nią nie mówie, a ten płyn, on miał zółtoprzeźroczysty kolor..

Anonymous - Pią 06 Sie, 2004 15:37
Temat postu:

To wiesz co ? Tak wygląda mleko z piersi. Moja siostra karmiła właśnie swoją córkę. To nie powinno być NIC poważnego. Tylko twój organizm sprawdza, czy wszystko jest w porządku Smile

Gościówa - Pią 06 Sie, 2004 16:00
Temat postu:

Powszchnie jest uważane że wszlkie zmiany w piersiach...tzn..guzy itp. moga (ale nie muszą) oznaczac raka ale kiedys gdzies czytałam ze u młodych soób (jeszcze dojrzewających) czesto takie guzy i równzego rodzaju zmiany wystepuja ale potem z czasem to zanika. Ale w razie czego mogłabys zgłosic sie do lakrza...nie musi to byc ginekolog tylko zwykły lakarz..jesli z twoimi piersiami byłoby cos nie tak napwno to zauwazy i przepisze ci odpowiednie leki. A jesli chodzi o ta wydzieline to oznacza ze twoje gruczoły mlekowe sie rozwijają i dobrze pracuja..to jest całkowicie normalne i czsami tez tak mam Wink

Anonymous - Pią 06 Sie, 2004 18:55
Temat postu:

ten guz to moze bc wezel chlonny wiec nie mart sie :mrgreen: :P

słoneczko - Pią 06 Sie, 2004 19:03
Temat postu:

to jest całkiem normalne i nie musisz sie niczego obawiać. gdy byłam młodasz (jakieś 4,5 lat do tyłu) też miałam taki problem-malutkie guzki i dziwna wydzielina. ale to minęło.mam tłmaczyła mi że to naturalne,ze piersi rozwijaja sie a co za tym idzie powiększają sie,rozrastaja gruczoły mlekowe (stąd te "guzki") a owa wydzielina to tak jakby przeczyszczanie kanalików mlekowych w których w przyszłości bedzie transportowany pokarm Wink

panienka_wierzba - Sob 07 Sie, 2004 11:50
Temat postu:

dzieki dziewczyny =] bo ja na serio pietra miałam Mr. Green

no ale cóż, dzięki Wam jeszcze raz, b ten guzek w jednej piersi serio mnie przestraszył

Bluzgmaster - Pią 13 Sie, 2004 09:47
Temat postu:

HeyaH niezalogowana napisał/a:

Cóż... w BRAVO (czytałam kiedyś) podobny problem z płynem miała pewna czytelniczka. Z tego co pamiętam to napisali jej, że to normalne. Że kanaliki mleczne (jak zwał tak zwał biggrin

) sprawdzają czy jakoś tak. W końcu gdy zajdziesz w ciążę (hehe biggrin

) twoje ciało musi być przygotowane na wykarmienie dziecka Smile

Tak więc ten płyn nie powinien Cię CHBA niepokoić. Jednak porozmawiaj z mamą (chyba, że już rozmawiałaś) o tym...zmiennym kształcie no i w zasadzie ona ci powinna pomóc Smile

Abrakadoabra zajdziesz w ciąże za miesiąć Mr. Green

Anonymous - Pią 13 Sie, 2004 14:20
Temat postu:

To może być wskutek tworzenia się kanalików mlecznych. Ten płyn, to mleko Wink

Najlepiej skontaktuj się z lekarzem, on będzie wiedział, co się dzieje.

Blandzia - Sob 21 Sie, 2004 15:46
Temat postu:

To normalne, niektore dziewczyny tak maja wiec sie uspokuj! Niec zlego sie nie dzieje i juz. A jesli nadal sie niepokoisz to porozmawiaj o tym z kims najbardziej zaufanym