PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - znajomość Naomi - Pią 03 Wrz, 2004 20:35 Temat postu: znajomość
Nie wiem czy ten temat pasuje do tego działu...]
Dzisiaj 03.09.04 poznałam na gg dość fajnego chłopaka. Nie widziałam go nigdy.
Fajnie się z nim gadało. Wiem, że trzeba uważać i nie ufać każedmu. Znam zasady nawiązywania kontaktów internetowych. Chopak mieszka w moim mieście(udowodnił mi to).
Rozmawialiśmy troche i postanowiliśmy się jutro spotkać. On ma przyjść z kolegą ja z koleżanką. Tylko nie wiem, czy oni przyjdą... Wątpię. Koleżanka z klasy(ona jest na forum) opowiadała historie z rozczarowaniem ze spotkania. Chce nawiązać znajomość i pójść tam dla checy.Uważacie, że nie powinnam iść na te spotkanie? Co o tym myślicie ? Anonymous - Pią 03 Wrz, 2004 21:02 Temat postu:
Ja bym poszła, choćby dlatego, że ten chłopak może okazać się dobrym przyjacielem. Malvina - Pią 03 Wrz, 2004 21:41 Temat postu:
Ja tez bym poszła ... Tavion moze cos wiecej niz przyjacielem ? Anonymous - Pią 03 Wrz, 2004 21:58 Temat postu:
Kto wie Keska - Sob 04 Wrz, 2004 11:43 Temat postu:
A ja nie... Skąd wiesz, że to chłopak, a nie jakiś facet?? Ty przyjdziesz, on Cię będzie śledził i zobaczy, gdzie mieszkasz... Wiem, że to co mówię jest raczej fantastyczne, ale ja nie poszłabym w żadnym wypadku. Bałabym się. Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 18:17 Temat postu:
W naszym niewielkim miasteczku (a tam właśnie mieszka Natalia - autorka tego wątku) jest na razie jeszcze bardzo niewielu pedofili, więc istnieje małe prawdopodobieństwo żeby w razie takiego spotkania na jakiegoś natrafiła.
Nie wiem, czy w chwili, w której to piszę już na to spotkanie poszła, czy też nie i czy jest z tego zadowolona, ale tak czy siak powiem jedno: ja mimo wszystko na jej miejscu bym chyba jednak zaryzykowała. Hajnówka to przecież malutka miejscowość, a ja znam tutaj każdą uliczkę, a poza tym na pewno nie poszłabym na takie spotkanie sama.
Mam za sobą jedno przykre doświadczenie związane ze spotykaniem ludzi poznanych w internecie w świecie realnym. Nie chcę jednak teraz o tym mówić. Tutaj na szczęście sytuacja jest zupełnie inna. Myślę, że można bez obaw na takie spotkanie iść. Jeśli przyjdzie młody chłopak, który nie będzie miał żadnych złych zamiarów - ujawnić się, porozmawiać, a może w najlepszym wypadku nawet i zaprzyjaźnić. Jeżeli zaś stary facet - zwiewać, gdzie pieprz rośnie. Im prędzej, tym lepiej. Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 21:08 Temat postu:
Heca pisze się przez "H", kochanie... Anonymous - Nie 05 Wrz, 2004 10:21 Temat postu:
biśka napisał/a:
Heca pisze się przez "H", kochanie...
Słuszna uwaga. I pomyśleć, że N. jest osobą z największą średnią w całej klasie... Mon!śka - Nie 05 Wrz, 2004 13:03 Temat postu:
Ja bym nie poszła!!! A gdzie się umówiliście? Jeśli już strasznie chcesz iść to umówcie się w miejscu gdzie jest wiele ludzi!!! Za rzadne skarby nie idź z nim do jedo mieszkania!!! Pozdrawiam!!! Pa! PuśQa - Pon 06 Wrz, 2004 09:14 Temat postu:
Tak już odrazu pedofil! czy już nie można nikomu ufać , bo to pedofil! gadam z każdym i nie wierze w nic , że to pedofil ... Mam ile.. 10 latek żeby się bać , że to pedofil i mam mu robić i wysylac swoje nagie zdjęcia! taka głupia jeszcze nie jestem