Dzieci OnLine :: Temat: Wata zamiast podpaski???

Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - Wata zamiast podpaski???

Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 21:12
Temat postu: Wata zamiast podpaski???

Mam pytanie .Słyszałam że podczas okresu niektóre kobiety używają waty zamiast podpasek.Hmm jakoś sobie tego nie moge wyobrazić.Czy któras z Was próbowała tego?Czy wata moze zapewnic odpowiednią ochrone podczas okresu?I ile sie jej wklada?Ja tam jeszcze nie mialam miesiączki czasami tylko zakladam na noc podpaski.Za odpowiedzi z góry wielkie dzięki.Pozdrawiam Anka

Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 21:42
Temat postu:

Waty używa się w skrajnych przypadkach. Jest mało chłonna.
Podpaski, są chłonne i zapewniają pewną ochronę Wink

Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 21:43
Temat postu:

Jak nic nie ma to jasne.

Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 22:04
Temat postu:

Ja waty uzyłam chyba tylko raz w sytuacji awaryjnej, a takto jest ona niewygona, bo nie ma jak sie przyczepić i jest grubsza, jest mało chłonna i się "koci"

mroweczka - Czw 09 Wrz, 2004 12:50
Temat postu:

Zdecydowanie lepsza jest podpaska. Coprawda niektóre podpaski mają w środku watę-są to te,które mniej wchłaniają. Ale przynajmniej są w "stałym miejsu" i się nie "zwijają". Poza tym 100% lepsze są podpaski cieńkie z granulkami które zamieniają wilogć w żel.
PS-No to po co nosisz podpaski na noc,skoor nie masz okresu? Rolling Eyes

Juwenta - Czw 09 Wrz, 2004 19:08
Temat postu:

Wate mozna stosowac tlyko w skrajnych przypadkach kiedy nie ma nic innego (chcoiaz wg mnie i tak lepiej wtedy chusteczki higieniczne wykorzystac:P) ale te klaczki z waty moga wchodzic wszedzie, nawet do pochwy sie dostac i potem urażać w srodku:| zwykle jak sie juz stosuje wate to sie owija bandazem i dopiero ale wtedy moze wypadać, przesuwac sie, przeciekac i w ogóle jest niewygodna. Podpaska ma wieksza chlonność i sie nie przesuwa.

Anonymous - Czw 09 Wrz, 2004 19:11
Temat postu:

Wata? :/ Oh niiee... Co to za pomysł w ogóle. To niehigieniczne... Przynajmniej tak mi się wydaje. To już lepiej papier toaletowy czy coś... Ale najlepiej to podpaski kupić, oczywiste

girl_in_black - Czw 09 Wrz, 2004 20:04
Temat postu:

Podpaski lepsze:P

panienka_wierzba - Czw 09 Wrz, 2004 20:34
Temat postu:

Femme Fatale napisał/a:

Wata? :/ Oh niiee... Co to za pomysł w ogóle. To niehigieniczne... Przynajmniej tak mi się wydaje. To już lepiej papier toaletowy czy coś... Ale najlepiej to podpaski kupić, oczywiste

Kiedyś kobiety używały waty zawiniętej w szmatki.. to musiało być okropne ale jednak prawedziwe! Jeżeli chcesz użyć waty, to spróbuj tak jak robiły keidyś jednak nie było to ani iłe ani wygodne uczucie, duzo bardziej polecam tampony, a jak ie tampony to chociaż podpaski (niektórzy nadal używają tylko waty!!!)

Anonymous - Czw 09 Wrz, 2004 20:44
Temat postu:

Tampony? :/ Tampony są niezdrowe. Powinno się ograniczać ich używanie, ponieważ krew nie wydostaje się wtedy na zewnątrz, a bakterie komulują się w środku, co jest oczywiście niezdrowe. No, ale to było po "lekarskiemu" ;] No, ale jeśli chce się iść na basen, kiedy ma się okres... wtedy nie ma innego wyjścia. Ja jednak twardo pozostaję przy podpaskach Razz

Malvina - Czw 09 Wrz, 2004 20:52
Temat postu:

Femme ale tampony są wygodniejsze od podpasek ... Oczywiscie ze NIE WOLNO nosić ciągle tamponow ... Wink

. Są niezdrowe jesli za długo się je nosi ( a trzeba wymieniac co 3/4 h chyba biggrin

)

Akacja12 - Czw 09 Wrz, 2004 21:21
Temat postu:

To już chyba lepiej wsadz se gazete Confused

byłaby przynajmiej chłonna i się nie kłaczkowała. Wink

A co do tego że czasem zakładasz podpaske na noc to jest bez sensu. Jeśli przecieknie Ci to trudno-pościel się wypierze. A kasy więcej stracisz na podpaski które nie są Ci potrzebne. Poza tym może zdarzyc się to za rok nawet dwa. I co będziesz przez dwa lata na darmo używała podpasek? To już lepiej uzywaj wkładek bo raczej nie przecieknie. Chyba ze nie skapniesz się w pore ze massz okres ale to mało prawdopodobne Smile

ToJa - Czw 09 Wrz, 2004 22:21
Temat postu:

Akacja super pomysł! Bielizna zamiast poplamić się na czerwono zrobi się czarna od farby drukarskiej. To wyjątkowo zdrowe i higieniczne Razz

Koleżanka nie ma kasy na podpaski i używa waty, ale nie samej. Watę zawija w gazę, albo w szeroki bandaż, a na dół między watę i bandaż wkłada kawałek folii. Kupuje watę bawełnianą, a nie tą kosmetyczno-higiniczną. Jest bardzo chłonna. Wiadomo, że podpasek to nie zastąpi, ale czasami sytuacja zmusza do różnych pomysłów.
Do szkoły stara się wkładać podpaski a z waty przeważnie robi na noc. Nie musi wtedy tak często kupować podpasek.

Anonymous - Pią 10 Wrz, 2004 07:53
Temat postu:

Malvina napisał/a:

Femme ale tampony są wygodniejsze od podpasek ... Oczywiscie ze NIE WOLNO nosić ciągle tamponow ... Wink

. Są niezdrowe jesli za długo się je nosi ( a trzeba wymieniac co 3/4 h chyba biggrin

)

No może i są wygodniejsze, ale ja i tak zostaję przy podpaskach Wink

ToJa napisał/a:

Watę zawija w gazę, albo w szeroki bandaż, a na dół między watę i bandaż wkłada kawałek folii.

Uhh... Nie wyobrażam sobie takiego czegoś :/ No, ale jak mus to mus :/ Chociaż ja bym wolała nie jeść, a mieć na porządne podpaski ;P

słoneczko - Pią 10 Wrz, 2004 15:26
Temat postu:

kiedyś jeszcze przed II wojna światową moja kobiety w tym moja babcia szyły sibie takie specjalne majtki do których wkładano no niestety watei tak chodzono.naszczęście mamy lepsze czasy i nie musimy zakładac waty radze zawsze kiedy zbliża sie okres mieć przy sobie podpaske a jak nie to pare groszy i zawsze można sobie kupiś te pojedyncze sztuki w aptece bądz w jakimś sklepie Wink

Juwenta - Sob 11 Wrz, 2004 09:03
Temat postu:

Jeśli nie ma sie pieniedzy to próbuje sie wszystkiego co najtańsze, a mnie gdyby brakowało pieniedzy to jednak wolałabym zjeść cos lepszego a przez te kilka dni sie przemeczyc....nic mi sie nie stanie jak sie troche pomecze, a od jedzenia suchego chleba moge sie nabawic anemii, niedoboru witamin czy niedozywienia co jest gorsze w skutkach.....

Kiedyś też kobiety robily na drutach takie wklady ktore musialy za kazdym razem prac Wink

Anonymous - Sob 11 Wrz, 2004 09:44
Temat postu:

Femme Fatale napisał/a:

Uhh... Nie wyobrażam sobie takiego czegoś :/ No, ale jak mus to mus :/ Chociaż ja bym wolała nie jeść, a mieć na porządne podpaski ;P

Chyba sama nie wiesz co mówisz.
Już lepiej używać waty lub najtańszych podpasek. Ale oczywiście dostosować się do słów Toji i innych dziewczyn, które dobrze radzą.

mroweczka - Sob 11 Wrz, 2004 13:24
Temat postu:

Dziewczyny,nie wiecie jakie my mamy szczęście jeśli chodzi o podpaski.
Pierwszą jednorazową podpaskę wynaleziono w czasie 1 wojny światowej. Pielęgniarki opatrujące żołnierzy zauważyły niezwykłą chłonność bandaży z miazgi drzewnej i zaczęły używać je podczas okresu. Po wojnie rozpoczęła się masowa produkcja jednorazowych podpasek ale nie wszystkie kobiety mogły sobie na nie pozwolić.Podpaski takie miały ok. 2,5 cm grubości.
Jeszcze wcześniej kobiety same szyły sobie podpaski. Damy wyszywały nawet na nich swoje inicjały. Nie było jednorazówek, więc po użyciu podpaskę prano w domu. To jednak nie wszystko. W tamtych czasach nie było takiej bielizny jaką mamy teraz. Wyobraźcie sobie, że podpaski musiały byś mocowane na specjalnych pasach lub czymś w rodzaju "szelek".
W dziewiętnastym wieku w podręcznikach kroju pojawiły się instrukcję jak samodzielnie wykonać...podpaskę! Krok po kroku opisywano,jak z materiału uszyć wkładkę a potem umieścić ją w "kopercie" z materiału.
Skrzydełka i pierwsze przylepce pojawiły się jeszcze później niż po pierwszej wojnie światowej. Na początku kobiety myślały,że skrzydełka będą przeszkadzać, lecz w końcu przekonały się,że z nimi własnie jest lepiej.
Porównajcie sobie-parorazowe uszyte ręcznie podpaski na szelkach bez skrzydełek i przylepców, 2,5 cm grubości a cieńkie 3-milimetrowe podpaski z granulkami, ze skrzydełkami i przylepcami na zwykłej bieliźnie.
Jest różnica? Wink

Malvina - Sob 11 Wrz, 2004 13:46
Temat postu:

Poprostu mamy szczęscie że się urodziłysmy w bardziej rozwinietym swiecie Wink

. Chociarz ze dzisiejsze spoleczenstwo... Rolling Eyes

. Dobra nie schodze z tematu =D

sami10 - Sob 11 Wrz, 2004 17:24
Temat postu:

było powiedziane że kobiety przed 2 wojną światową nosiły wate i miały majtki ale Ewa (ta co by7ła na początku) przecież nie nosiła majtek i jak wpadli na to żeby zrobić dziecko a tak w ogóle skąd wiedzieli jak je zrobić?

Anonymous - Sob 11 Wrz, 2004 17:34
Temat postu:

Femme Fatale napisał/a:

Uhh... Nie wyobrażam sobie takiego czegoś :/ No, ale jak mus to mus :/ Chociaż ja bym wolała nie jeść, a mieć na porządne podpaski ;P

Nie gadaj takich głupot.
Jasne, że zabezpiecznie przy okresie jest ważne, ale bez przesady. Neutral

Juwenta - Sob 11 Wrz, 2004 18:16
Temat postu:

sami10 napisał/a:

Wiesz sami, nie bierz bezposrednio tego co jest napisane w biblii, czlowiek nie powstał od razu od tak sobie i nie mial takiej postaci jaka ludzie maja teraz, na poczatku był to organizm ktory rozmnazal sie bezplciowo, przeksztalcal sie przez miliony lat w procesie ewolucji az stawał sie coraz bardziej podobny do czlowieka, rozmnazal sie plciowo i mial instynkt ktory mu sam mowil co i jak trzeba robic, a jak sie zmienil w istote rozumna nie kierowal sie wylacznie instynktem ale juz rozumem (chyba) i mogl, przynajmniej po czesci, kierowac swoimi potrzebami ( chcoiaz nawet do dzisiaj sa takie zwierzaki wsrod ludzi ktorzy tego nie potrafia : Confused

)

Anonymous - Sob 11 Wrz, 2004 19:54
Temat postu:

Kobiety używają waty zamiast podpasek przy bardzo słabych krwawieniach.

Blanka - Nie 12 Wrz, 2004 12:34
Temat postu:

Podobno na wsi dalej tak robia...., ja nie wim, to musialo byc strasznie niewygodne, nie mogly przynajmniej przykleic tych podpasek? Mamy jednorazowe podpaski teraz na szczescie, kto wie, moze za iles tam lat beda jednorazowe majtki do okresu , bardzo cienkie, i rozpinane tak zeby latfo sie je wyciagalo Wink

) , ciekawe jak by wygladaly Smile

)))))))))) Very Happy

Anonymous - Nie 12 Wrz, 2004 12:42
Temat postu:

Tavion napisał/a:

Femme Fatale napisał/a:

Uhh... Nie wyobrażam sobie takiego czegoś :/ No, ale jak mus to mus :/ Chociaż ja bym wolała nie jeść, a mieć na porządne podpaski ;P

Nie gadaj takich głupot.
Jasne, że zabezpiecznie przy okresie jest ważne, ale bez przesady. Neutral

Nie bierz wszystkiego tak dosłownie, droga Tav Wink

Akacja12 - Nie 12 Wrz, 2004 16:19
Temat postu:

Mroweczka-jow tekst rodem z "miedzy nami kobietkami" Wink

Juventa-zgadzam się. nie rozumiem jak w 20 wieku można jeszcze nie wierzyc w ewolucje człowieka. No ale cuż. Nie można mieć nikomu za złe nie wiedzy.

Anonymous - Nie 12 Wrz, 2004 17:38
Temat postu:

[quote="Akacja12"]Mroweczka-jow tekst rodem z "miedzy nami kobietkami" ;)
Juventa-zgadzam się. nie rozumiem jak w 20 wieku można jeszcze nie wierzyc w ewolucje człowieka. No ale cuż. Nie można mieć nikomu za złe nie wiedzy.[/quote]

Twoj tekst byl rownie inteligentny.

Nie mozna powiedziec, ze czlowiek na 100 % pochodzi od malpy. Nie zaprzeczam, ale nie mamy naocznych swiatkow, wiec nie mozemy tego na 100 % stwierdzic.
BTW: nie mozemy brac w Pismie Swietym, Ksiegi Rodzaju, doslownie, bo wyjedzie na to, ze swiat powstal w 6 dni ! W opisie stwarzania swiata i czlowieka, jest pelno przenosci, wiec nie mozemy tego doslownie traktowac !

Juwenta - Pon 13 Wrz, 2004 09:37
Temat postu:

Anonymous napisał/a:

Nie mozna powiedziec, ze czlowiek na 100 % pochodzi od malpy. Nie zaprzeczam, ale nie mamy naocznych swiatkow, wiec nie mozemy tego na 100 % stwierdzic.

Człowiek od małpy nie pochodzi.....zarówno małpa, człowiek jak i wiele innych istot ewoulowało i kazde z nich kiedys wygladało zupełnie inaczej, a to ze malpa jest podobna do czlowieka pod jakimis wzgledami nie swiadczy ze od niej pochodzimy, bo gdyby tak było, to by znaczyło ze były sobie małpy, miały potomstwo i z tego potomstwa zaczął sie rozwijac czlowiek a tak nie było, czlowiek powstawał zupelnie oddzielnie! Mozliwe jest ze kiedys małpa przekształci sie na jakąś nową postać ludzką i wtedy mozna by juz chyba powiedziec ze pochodzi od malpy, ale jesli bedzie rozumną istota to juz nie bedzie małpą.....
A gdyby czlowiek od malpy powstał to malpy by juz nie istnialy bo by wyewoulowaly na czlowieka.

Anonymous - Pon 13 Wrz, 2004 15:11
Temat postu:

[quote="Juwenta"][quote="Anonymous"]
Nie mozna powiedziec, ze czlowiek na 100 % pochodzi od malpy. Nie zaprzeczam, ale nie mamy naocznych swiatkow, wiec nie mozemy tego na 100 % stwierdzic.[/quote]

Człowiek od małpy nie pochodzi.....zarówno małpa, człowiek jak i wiele innych istot ewoulowało i kazde z nich kiedys wygladało zupełnie inaczej, a to ze malpa jest podobna do czlowieka pod jakimis wzgledami nie swiadczy ze od niej pochodzimy, bo gdyby tak było, to by znaczyło ze były sobie małpy, miały potomstwo i z tego potomstwa zaczął sie rozwijac czlowiek a tak nie było, czlowiek powstawał zupelnie oddzielnie! Mozliwe jest ze kiedys małpa przekształci sie na jakąś nową postać ludzką i wtedy mozna by juz chyba powiedziec ze pochodzi od malpy, ale jesli bedzie rozumną istota to juz nie bedzie małpą.....
A gdyby czlowiek od malpy powstał to malpy by juz nie istnialy bo by wyewoulowaly na czlowieka.[/quote]

Tego nie możesz udowodnić, ja też ! Niedwano ktoś mówił (jakiś naukowiec), że człowiek nie ewaluował z małpy, tylko powstał oddzielnie i żył równolegle z tymi niby "inteligentniejszymi małpami", które wyginęły.