Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - Okres

Anonymous - Nie 19 Wrz, 2004 12:40
Temat postu: Okres

Czesc. Dzisiaj zaczął mi sie okres a jutro mam 7 godzin lekcyjnycyh i boje sie e mi przesiąknie podpaska a do ubikacji nie wchodze bo jeszcze ktoś mi otworzy i będzie wtopa. błagam napiszcie czy mi moze podpaska przesiąknac w drugi dzien okresu. Czy moge isc spokojnie do szkoly bez obawy plamy na spodniach? prosze napiszcie mi

Nikita - Nie 19 Wrz, 2004 12:56
Temat postu:

Wszystko zależy od tego czy krwawisz obwicie , i jakich uzywasz podpasek.
Pamiętaj zawsze miej w plecaku zapasowe podpaski , jeśli ci przesiąknie , pojdziesz do WC i sobie zmienisz. Jak to nie macie zamykanych ubikacji? ? ? Nie wierzę....
Jak rzeczywiscie nie masz....to popros na przerwie koleżankę , aby poszla z tobą i drzwi ci potrzymala

Anonymous - Nie 19 Wrz, 2004 14:42
Temat postu:

Nie masz się czego obawiać, spokojnie idź do toalety i zmień. Chyba macie w drzwiach zamek ? Wink

Jeśli okres nie jest bardzo obfity, nie musisz nastawiać się na zmiany w czasie szkoły.
Słuchaj, na początku (jeśli okres będzie obfity) radzę używać Naturelli. Są grube, ale bardzo chłonne. Myślę, że nie będziesz miała potrzeby zmieniania.
Jeśli jednak nie chcesz grubych, wybierz Bellę albo Always Wink

Anonymous - Nie 19 Wrz, 2004 16:01
Temat postu:

Wątpię, żeby podpaska Ci przesiąkła. To się zdarza jedynie przy naprawde obfitym okresie. Na Twoim miejscu, po pierwsze - tak jak mówiła już Tav - założyłabym najbardziej chłonną podpaskę. A po drugie - nie zakładaj materiałowych spodni, tylko najlepiej lekko przylegające do ciała dżinsy, wtedy masz pewność, że podpaska Ci się nie przesunie. No, a co do toalet & zmieniania podpasek - masz opisane wyżej Wink

mroweczka - Nie 19 Wrz, 2004 20:32
Temat postu:

W ciągu około 8 godzin podpaskę musisz zmienić przynajmniej raz. Krew jest skupiskiem bakterii, przez takie nie zmienianie podpaski skutki mogą być opłakane. My robiłyśmy tak jak opisała Nina-zawsze szła ze mną jakaś koleżanka, która trzymałą mi drzwi i wtedy mogłam sobie skorzystać z WC Wink

I nie dziwcie się,że nie ma zamku w drzwiach-nawet jeśli kiedyś były, to dużo takich zamków zostaje wyłamanych...

klacz - Nie 19 Wrz, 2004 20:43
Temat postu:

No...u nas tylko klami są i na tym koniec:/ A nauczyciele mają zasówki:[

(ps. sory że to nie było za bardzo na temat)

sami10 - Pią 24 Wrz, 2004 10:03
Temat postu:

moja koleżanka jak idzie gdzieś dalej lub na dlugo to zakłada 2 podpaski ale wtedy musiałabyś ubrać spódnicę lub lużne spodnie chociaż to jest trochę nie wygodne ale skuteczne:)

MeGi111 - Pią 24 Wrz, 2004 12:15
Temat postu:

Ja radzę założyć troszkę większy rozmiar podpaski... Są wtedy bardziej chłonne... Albo poprostu zmień na przerwie i poproś, by kolezanka ci potrzymała drzwi...

Anonymous - Pią 24 Wrz, 2004 14:31
Temat postu:

Podpaskę powinno się zmieniać max. co 5 godzin - tak mi powiedziała mama. Czego się boisz, dziewczyny też mają okres i wiedzą, co to znaczy !! Poza tym idź z jakąś koleżanką niech Cię "przytrzyma" (mówię oczywiście o drzwiach Wink

).

U mnie w gimnazjum też nie ma zasuwek a drzwi nie domykają się Confused

dlatego chodzę z koleżankami ;P

Anonymous - Pią 24 Wrz, 2004 14:47
Temat postu:

Ja bym radzila iść z koleżanką,a by trzymała drzwi, bo ja np. z reguły nie wytrzymuję 4 godzin bez zmienienia podpaski.

Blanka - Sob 25 Wrz, 2004 08:47
Temat postu:

Ja tez nie mam na zamek...ale zawsze z kumpela sei idzie i juz.... Ja ci radze zawsze miec przy sobie podpaske zapasowa... szczegulnie kiedy masz wf (nie wiem jak u wac ale u mnie zawsze sie cwiczy, nie wazne czy ma sie akurat okres czy nie...) Pa!

Anonymous - Sob 25 Wrz, 2004 16:17
Temat postu:

Załóż se gruba podpaske a rzeczywiscie kumpela niech cie popilnuje albo uzyj zamka w dzwiach..A JA RAdze isc do łazienki na poczatku jeiekjs przerwy bo wtedy nie ma dziewczyn jeszcze.Sama wiem z doswaiadczenmia jak chce wydalic z siebie czasem zółta wode hihihi Laughing

sami10 - Sob 25 Wrz, 2004 17:37
Temat postu:

a mi koleżanka powiedziała że podpaska wytrzyma 1/2 dnia

Anonymous - Sob 25 Wrz, 2004 17:40
Temat postu:

ta kolezanka brdedzi.Przeciez podpaske 3eba zmienieac co 3 godziny najwyżej!Chyba ze chce sie nabawic infekcji pochwy to wiesz...

panienka_wierzba - Sob 25 Wrz, 2004 18:00
Temat postu:

droga Gabro (ale rozpoczęcie =P) nie no co 4-5 godzin wystarczy =] jeżeli ktoś chce to mozę anwet co 20 minut zmieniać, ja tam robie (robiłam, bo teraz używam tamponów) co 4-5 godzin właśnie, częściej właśnie co 5, i to w zupełności wystarcza

Anonymous - Sob 25 Wrz, 2004 20:29
Temat postu:

Po pierwsze tak to trzeba tampony zmieniać
Po drugie grube podpaski nie znaczy lepsze
Po trzecie jak amsz duże wątpliwości to załóż podpaskę maxi - taką na noc, ale niewiele lepiej będzie, a będziesz się gorzej czuła. Ja nadal jestem za tym, aby kolezanka trzymała drzwi

panienka_wierzba - Sob 25 Wrz, 2004 22:01
Temat postu:

tampony można zmieniać do 6 godzin Wink

ale to taki mały szczegól wiecie =] a co do tematu jestem za dizewczynami, albo podpaskę maxi albo do kibelka ze znajomą :]

Anonymous - Nie 26 Wrz, 2004 10:27
Temat postu:

he jesteś głupa bo boisz sie iść do łazienki a podpaska ci na 100% przesiąknie ić do łazienki z koleżanką a ona cie popilnuje :?

Akacja12 - Nie 26 Wrz, 2004 13:26
Temat postu:

Wcale nie musi na 100% przesiąknąć. Nawet mało prawdopodobne aby przesiąkneła bo na dole zazwyczaj jest taka folia. Ale trzeba zmieniac z uwagi na bakterie. Nie bój się chłopaków-po 1 to Twój plecak i nikt nie ma prawa do niego zaaglądać. A jeśli nawet mieli by się z Ciebie naśmiewać to zawsze możesz powiedziec "co nigdy nie widzieliście podpaski" albo coś w tym stylu. Chłopacy są glupi i tyle (oczywiście bez urazy bo nie wszystcy tylko raczej Ci w wieku 12-13 lat pozniej stają sie całkiem fajni Smile

). Nimi akurat najmiej się możesz przejmować. A zawsze jeśli masz bluze z keiszenią na zamek tam możesz trzymać podpaske. Ja tak ostatnio zrobiłam, i było dobrze bo nei musiałam brac plecaka do kibla Smile

mroweczka - Nie 26 Wrz, 2004 14:28
Temat postu:

Droga Sami( Mr. Green

)
Podpaska może by nawet "wytrzymała" pół dnia(bo dzień ma 12 godzin czyli 6 godzin i by wytrzymała Razz

) ale nie mozna tak tego odbierać,że zmienia się tytlko wtedy,kiedy przesiąknie...Jak już było tu pisane podpaskę trzeba zmieniać dostatecznie często,zeby nie nabawić sie żadnych infekcji.

AguSia :)) - Pią 01 Paź, 2004 19:47
Temat postu:

Kiedy byłam jeszcze w podstawówce i miałam dyżur szkolny od osmej do czternastej (w domu bylam o pietnastej) wzielam sobie jedna podpaske i wytrzymala. Ale nie polecam tego, pol dnia to za dlugo. Normalnie zmieniam co 4 godz. mniej wiecej a do szkoly biore always na noc i luz. I ty tez tak zrob a do kibla pojdz z kumpela tak jak to wszyscy juz pisali.