DOJRZEWANIE - W nocy... Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 09:16 Temat postu: W nocy...
Mam pytanie. Czy to normalne, że w nocy prawie w ogóle nie mam okresu?? Tzn. jest jedna malutka plamka na podpasce ale tak to nic :/ A w dzien normalnie... Czy wy też tak macie i czy wszystko w porządku ??
PS. Może było to już wiele razy na forum, ale ja to przeoczyłam... Malvina - Wto 12 Paź, 2004 12:08 Temat postu:
W nocy ma się mało okresu .. i chyba każdy tak ma To jest normalne aga - Wto 12 Paź, 2004 14:06 Temat postu:
To normalne,że w nocy ma sie mniej krwi na podpasce.Wdzień sie więcej ruszasz, w nocy mniej. Ilość krwi zalezy od ilości spalanych kalori albo od tego że wykonujesz więcej ruchów:-) Ewcia - Wto 12 Paź, 2004 15:48 Temat postu:
tez tak mam i jestem pewna, że to normalne.Tak do końca to nie wiem czym, to jest spowodowane, może tak ja pisała Aga, zależy to od ilości wykonywanych ruchów. Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 16:02 Temat postu:
W nocy nasz organizm nie pracuje tak intensywnie jak w dzień, i dlatego tak jest. To normalne. Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 17:08 Temat postu:
Aha, dzięki
No to hm... zastanawia mnie też fakt, po co są podpaski np. "Always Night" na noc? No mniejsza z tym Dzięki
PS. Temat już można chyba zamknąć. mroweczka - Wto 12 Paź, 2004 18:06 Temat postu:
Gabrielen...Niektóre kobiety mają b.skąpe krwawienie w nocy(tak jak Ty) bo prawie w ogóle(lub w ogóle) nie ruszają się przez sen u niektórych jest zupełnie odwrotnie,bo rzucają się przez sen(przykład: ja ) i im jest naprawdę potrzebna podpaska. Więc podpaski na noc nie są tak do końca zbędne Agata - Wto 12 Paź, 2004 18:28 Temat postu: Re: W nocy...
[quote="Gabrielen"]Mam pytanie. Czy to normalne, że w nocy prawie w ogóle nie mam okresu?? Tzn. jest jedna malutka plamka na podpasce ale tak to nic :/ A w dzien normalnie... Czy wy też tak macie i czy wszystko w porządku ??
ja jeszcze nie mam okresu i nie musze sie o to martwic szkoda nie ale chlopaka mam a wy Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 19:22 Temat postu:
Ja także w nocy mam o wiele mniejszy okres, bo wyobrażasz sobie jak by bylo gdybyś miałą taki jak w dzień? Nie wesoło. Twój oraganizm odpoczywa cały i dlatego jest mniejszy.
A co do chłopaka to co ma chłopak do okresu? Juwenta - Wto 12 Paź, 2004 19:59 Temat postu:
Podpaski night głownie dlatego sa przeznaczone na noc, poniewaz krew jak sie lezy spływa w kierunku pupy i tam brudzi bielizne wiec te podpaski sa dluzsze zeby nie brudzic bielizny.
A mnie kiedys pani z always na zajeciach mowila ze niektore kobiety w nocy to az plywaja we krwi Ja mam tak, ze przez pierwsze 2 dni okresu w nocy mam nawet sporo krwi, ale potem, nawet juz trzeciego nie mam nic i tak do konca, wiec wtedy na noc na wszelki wypadek wkladam najmniejsza podpaske lub wkladke. Mała - Wto 12 Paź, 2004 20:19 Temat postu:
przejedziecie sie na zakladaniu wkladek na noc.. ja tak keidys zrobilam, i mozna poweidziec..plywalam w nocy... Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 21:31 Temat postu:
A ja mialam taka przygode, hehe, Mrowka wie o co chodzi Ale ja zazwyczaj mam malo, a jednego dnia (w nocy tez) to leje sie litrami. Anonymous - Pią 15 Paź, 2004 14:28 Temat postu:
Ja mam zgodne chyba z prawdą twierdzenie, nieco inne od Was. Uważam, że jeżeli się stoi, krew miesiączkowa spływa luźno w dół. Jeżeli przyjmiemy postawę leżącą, krew płynie raczej w kierunku poziomym, dlatego ciężko jest jej się wydostać.
A tak jeszcze na ten temat mam pytanie...
Co ile godzin trzeba w nocy wstawać i zmieniać podpaskę? BamBI - Pią 15 Paź, 2004 14:34 Temat postu:
to jest tak jak napisala ewqq-niezalogowana masz racje
co do twego pytania to ja w nocy nie wstaje i nie zmieniam podpaski tylko wybieram te o większej chłonności a z rana jak wstane ide do łazienki i zmieniam (ufffff.....czy ja za duzo nie powiedzialam _) Juwenta - Pią 15 Paź, 2004 19:37 Temat postu:
w nocy sie podpaski nie zmienia, bo bys musiala sobie chyba budzenie ustawiac by pójść do toalety zmienic podpaske przed snem zakladasz te o wiekszych rozmiarach i potem rano jak wstaniesz od razu zmieniasz MeGi111 - Pią 15 Paź, 2004 22:33 Temat postu:
A ja w nocy właśnie mam najgorsze ;/ ale na szczęście są podpaski night zakładam przed spaniem, zdejmuję rano... Oczywiście prysznic przed i po i jest loozik Chociaż jak wstaję to się zawsze strasznie niezręcznie czuję, bo mam wrażenie, że mi coś przeciekło :/ Ale jeszcze mi sie tak nie przytrafiło Anonymous - Pią 15 Paź, 2004 22:39 Temat postu:
Mała napisał/a:
przejedziecie sie na zakladaniu wkladek na noc.. ja tak keidys zrobilam, i mozna poweidziec..plywalam w nocy...
Ja ostatnio też, a najgorsze jest, ze tej nocy ubudziłam się i musiałam zmienić podpaskę, bo prawie pływałam, a parę godzin później. ten okres wogule miałam jakiś zakręcony Blanka - Sob 16 Paź, 2004 11:13 Temat postu:
niom a ja mam tak ze oki w nocy to nic prawie, ale jak po 7 godzinkach wstane to....ehhh lepiej nie pisac heh. Anonymous - Sob 16 Paź, 2004 12:16 Temat postu:
Ja na noc zakładałam taką Always normal bez skrzydełek i sobie pobrudziłam bieliznę... Ale potem też normal ale ze skrzydełkami i już jest spox Anonymous - Nie 17 Paź, 2004 17:44 Temat postu:
A powiedzcie mi jeszcze co do snu, czy wy też przed pierwszą miesiączką zaczęłyście spać w majtkach? Ja tak już chyba ponad rok sypiam w bieliźnie, bo gdy pojawiła mi się wydzielina, to gdy się budziłam miałam mokre i brudne spodenki od piżamy. Powiedzcie czy wy też tak miałyście albo macie. Anonymous - Nie 17 Paź, 2004 17:49 Temat postu:
Ja tylko w koszulach nocnych a co do wydzieliny to chyba miałam z nią barzo mały kłopot, bo było jej mały, a dużo osób się wypowiada, ze miało jej o wiele więcej ode mnie. MeGi111 - Nie 17 Paź, 2004 19:08 Temat postu:
Ja też z tego powodu wcześniej zaczęłam zakładać majtki na noc... A teraz śpię tylko w koszulkach i też w majtkach i jest oki Juwenta - Nie 17 Paź, 2004 19:35 Temat postu:
a ja zawsze spałam i śpie w majtkach Jedynym 'nudysta' w domu co spi bez bielizny jest moj ojciec Anonymous - Pon 18 Paź, 2004 19:37 Temat postu:
Heh, u mnie to wszyscy śpią w majtkach. Tata też. :mrgreen: Anonymous - Wto 19 Paź, 2004 10:18 Temat postu: Może to yyy... chamskie z mojej strony, ale... yyy... jak można spać bez majtek?!
Zszokowało mnie to... Heh.
Przepraszam, za taką moją reakcję, ale cóz... klacz - Wto 19 Paź, 2004 17:37 Temat postu:
Ja tam w majtkach śpię zawsze...
Gaba...nie jestem pewna ale...niektórych podobno gniotą te gumki czy coś...ale to..taie ten tego...no mnie też to kiedyś szokowało..to takie...no..no wiesz o co mi chodzi mroweczka - Wto 19 Paź, 2004 17:59 Temat postu:
Gabrielen-ciało też musi odpocząć,więc się nie dziw.
Ja do koszuli nocnej zawsze zakładałam majtki. Chociąż w nocy i tak mi nic z wydzieliny nie leci. Naomi - Wto 19 Paź, 2004 18:10 Temat postu:
Ja tez azwszes śpię w gatkach(majtkach =]). Zabardzo się do majtek przez całe zycie przyzwyczaiłam i cięzko spać mi bez... Heh... A wydzieliny w nocy (tak jak to powiedziała Mroweczka) bardzo mało... Anonymous - Pią 22 Paź, 2004 17:17 Temat postu:
Ja też mam często skąpą wydzielinę, ale czasami śpię maxymalnie niespokojnie, i wtedy jest jej trzy razy tyle co normalnie. A tak w ogóle to ja prawie non stop mam majtki. Tylko nie w kąpieli i przy robieniu siusiu :D Anonymous - Pią 22 Paź, 2004 19:49 Temat postu:
Mimo wszystko... Można się przeziębić... No ale to moje zdanie, każdy ma inne Anonymous - Pią 22 Paź, 2004 20:33 Temat postu:
ja, nie wiem czemu, ale w nocy nigdy nie mam wydzieliny. Może dlatego, że mało się ruszam podczas snu bo śpię bordzo spokojnie :-D Anonymous - Pią 22 Paź, 2004 20:54 Temat postu:
Gość - ja miałam podobnie, z tą tylko różnicą, że prawie rzucam się po łóżku (nie raz spadłam) Anonymous - Sob 23 Paź, 2004 12:54 Temat postu:
ten gość nad gabrielen to ja, tylko zapomniałam sie zalogować :) Ona89 - Sob 23 Paź, 2004 12:58 Temat postu:
Ten gość nad i pod gabrielen to właśnie ja tylko cały czas zapominam a zalogowaniu się. Nawet pisząc ten post powyżej to nie pamiętałam, że jestem niezalogowana. sami10 - Sob 30 Paź, 2004 19:37 Temat postu:
to jest tak że są przeznaczone podpaski na noc , prawdz że jak się leży to mniej wypływa krwi ale przecież w nocy nie sterujesz swoim ciałem świadomie inaczej jest w dzień pechowa ona - Sob 06 Lis, 2004 21:50 Temat postu:
Ja tez w nocy wogole nie mam okresu i jest to calkiem normalne :-) Jesli macie jakies stronki o dojrzewaniu to podajcie Anonymous - Nie 07 Lis, 2004 09:06 Temat postu:
Gdy miałam wydzielinę śluzową, to nigdy w nocy jej nie miałam
Mam już pierwszą miesiączkę, ale w nocy i tak mi spływa, ale na początku nie. Okres ma się w nocy, tylko gdy leżysz, to wtedy to nie spływa, tylko tam się wszystko gromadzi. Ja gdy wstaję, to wtedy zaczyna mi lecieć. Gdy komórka jajowa dostanie się do macicy i nie zostanie zapłodnione w ciągu 24 godzin, obumiera. Nastepnie błona śluzowa macicy zaczyna się łuszczeć. Zawarte w niej pęcherzyki pękają, więc wtedy krew wydostaje się z nich. Nie tylko spływa krew, ale i resztki złuszczonej błony śluzowej macicy, więc nie zawsze zależy to od wykonywanego ruchu. sami10 - Czw 11 Lis, 2004 09:00 Temat postu:
[quote="KleO"]Gdy miałam wydzielinę śluzową, to nigdy w nocy jej nie miałam
ja w nocy mam troszeczkę wydzieliny ale to taka 1 kropelka naprawdę mało roz mam trochę więcej a raz w ogóle nie mam Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 11:46 Temat postu:
Ja narazie nie mam 2 okresu (powinnam dostac tydzien temu), ale mam strasznie duzo wydzieliny Przynajmniej mnie brzuch nie boli i nie czuje tych... <cenzura> podpasek :] Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 19:38 Temat postu:
Gabrielen napisał/a:
Ja narazie nie mam 2 okresu (powinnam dostac tydzien temu), ale mam strasznie duzo wydzieliny Przynajmniej mnie brzuch nie boli i nie czuje tych... <cenzura> podpasek :]
Okres po pierwszej miesiączce nie jest zawsze regularny. Możesz sobie jeszcze długo poczekać, ale to zależy. Możesz dopiero dostać za pół roku, bo to różnie bywa, a miesiączki uregulują Ci się w ciągu jednego, dwóch lub trzech lat.