Dzieci OnLine
INNE PYTANIA - Jestem...
akasia - Sob 23 Paź, 2004 14:54
Temat postu: Jestem...
Jestem uważana za śmieszną,wesołą towarzyską osobą.A tak naprawde mam 2 przyjaciółki od serca.Ale tak naprawde to........Ja to wszystko trzymam w sercu.Jeżeli jestem sama w domu to rozmawiam z Bogiem i tak jak by mi się na sercu lżej robiło.I zdaje mi się , że On mi pomaga i już tego złego nie ma.Nawet nie mogę napisać co się dzieje , w moim życiu , w moich uczuciach tutaj . Nikt o nich nie wie.Co się dzieje w sercu.Jak ja nieraz cierpie. Jak jest.Mogę płakać przed kompem , bo się coś stało a pisać np. do koleżanki <hahaha>buhahaha lol.Ja to trzymam.Wiem , że jest mi źle , i ciężko . Ale gorzej by było gdybym komuś powiedziała.Jestem szcześliwa? Mogę se wmawiać.Jestem wesoła w szkole.A tak to nie jest...Co innego mówię o domu.O szkole.Co się działo jak byłam mała.O nie...powoli dąże do sedna sprawy.Nie chodzi o to , że mnie biją w domu czy , że jak byłam mała jakaś rodzina patologiczna, czy co innego , ale ale...Nie wiem , nie wiem...Ktoś tu z znajomych zobaczy i się dowie,ech.Podaję się pod innym nikiem a kim innym jestem.Ja już nie wiem czy wytrzymam wytrzymałam 12 lat.Ale wracam.Nigdy o tym nie myślałam,ale...Nie wiem najlepiej usuncie ten temat.
:/
Anonymous - Sob 23 Paź, 2004 14:59
Temat postu:
Akasia - nie bądź że jesteś sama.
Popatrz:
Mam 10 lat i mam wiele problemów. W sumie mam koleżanki i kolegów lecz nie mam jak im o swoich poroblemach powiedzieć bo przecież zawsze jest stach.
Pulkownik Nikt - Sob 23 Paź, 2004 15:02
Temat postu:
Czy napewno chcesz usuniecia tego tematu? Tak sie pytam
.
Ja w domu nie mam lekko ale sporo zeczy " z ktorych nei nalezy sie smiac " mnie bawi
.
Nie bede sie tu rozwodzil nad tym tematem bo niektorzy wiedza o co chodzi.
Ale powiem ci abys sie trzymala mimo ze niezbyt zrozumialem o co ci chodzi w tym temacie No ale trzymaj sie cieplo
Kinga - Sob 23 Paź, 2004 15:07
Temat postu:
Cze
Bardzo dobrze wiem jak to jest ... jeśli chcesz moge chętnie z Tobą pogadać na gg ...
Podzielimy się naszymi smuteczkami
moje gg 2568294
panienka_wierzba - Sob 23 Paź, 2004 15:18
Temat postu:
u mnie jest tak samo, potrafie sie smiac, robic glupoty rozsmieszac inyych i wiele roznych innych rzeczy a jak tylko ktos nie patrzy to siedze w kacie i rycze =/ jak jakas glupia swinia, duzo osob tak ma, albo ja znam wszystkie osoby które tak maja i mysle ze to duzo bo nie mam innych znajomych ehh (no prawie) do mnie tez mozesz napisac, moj numer gg jest w profilu
Anonymous - Sro 09 Mar, 2005 09:47
Temat postu:
to typowe, tylko problem polega na tym ze te złe uczucia sie tam kumuluja...i lepiej zrobic wszystko by tam pozostały ale uwalniac je stopniowo w jakis sposob sie wyzywajac (cos jak proces w matriksie w mitohondriach) bo jezeli uwolni sie je na raz to jest to wybuch z niesamowita energia przebicia cos jak wewnętrzna moc ale nieukierunkowana, mozecie mi zaufac...co prawda ja na co dzien jestem raczej bezuczuciowy ale nic w przyrodzie nie ginie, co prawda płakać mi sie jeszcze nie zdażyło ale kto wie czy to nie gromadzi potwornijszych myśli :> polecam film "Zagadka Powder'a" (czy w wersji ang. "Powder") oraz ksiażke St. King'a "Carrie" to jest moc a nie słabość jak sie ukierunkuje to lepiej niech spierniczaja gdzie pieprz rosnie przed takim wyładowaniem(no dobra Powder to troche o czym innaym ale warto obejrzeć)
Anadriel - Pon 14 Mar, 2005 19:40
Temat postu:
Skoro masz dwie przyjaciółki od serducha i im ufasz, to sprubuj się przed nimi otworzyć. Jeśli wstydzisz się swoich problemów, to nie przejmuj się tym ,każdy z nas wsttydzi się jakiejś części swojego życia, naprawdę. Powiedz przyjaciółkom co i jak... nie martw się, bo jeśli im ufasz to nikt inny się o tym nie dowie... nie ukrywaj tego co czujesz, bo w życiu czasem trzeba wyraźnie pokazać co się czuję bo ludzie z czasem gdy dorośleją, przestają rozumieć innych i czuć, lub widzieć co ktoś czuje... Zacznij wierzyć w siebie! Wiem że łatwo to powiedzieć a trudniej zrobić, prubuj. a to że rozmawiasz z Bogiem, to nic złego, skoro jesteś wierząca to nawet bardzo dobrze, że z Nim rozmawiasz i robi Ci się w pewnym sensie lżej... otwórz się a życie będzie łatwiejsze, ale nie rozgaduj wokół o swoich problemach, otwórz się na swoje przyjaciółki...
Powodzenia
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group