PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Pomużcie! gosiaczek - Nie 24 Paź, 2004 10:44 Temat postu: Pomużcie!
Mam kolege w klasie.. Taki jesen Rafał. Na lekcjach zachowuje sie jak ciota. Jak jakiś chłopak który powinien chodzić do szkoły specjalnej. Poprostu ma odchyły. Uwarza że jest śmieszny. Po jego brata do innej szkoły przyjeżdzała policja. Ale mamy zastępstwo od polaka z wredną babą. I ja sie wk*rwiłam na niego. I baba. W poniedziałek ma przyjechać policja do naszej klasy... Bo niektórzy popierają Rafała i np. rzucają sie śrubami i wogule są walnięci. Czy to jest zachowanie na 1 klase gim.?? Kinga - Nie 24 Paź, 2004 10:58 Temat postu:
Cze
A jak mamy Ci pomoc ??
Skoro nie chdzi do szkoły specjalnej to moe nie ma takiej potrzeby.
Jednaj rzeczy nie rozumiem ... PO co policja ?? Naomi - Nie 24 Paź, 2004 11:13 Temat postu:
W gimnazjum zaczynają się wariacje. Jest się starszym i poprostu jest więcej wybryków i przewinień... Cóz.... Kinga - Nie 24 Paź, 2004 11:17 Temat postu:
Cze
No cóż nasz klasa jest ... (teraz w sumie jest lepiej) naprawde zakręcona co do wybryków ... i w sumie chyba zawsze tak bywa ... trzeba się z tym pogodzić
albo zwalczać
Ale nadal nie wiem po co odrazu policja ... u nas policja ostatnio była jak kolega z klasy rozpylił gaz pieprzowy i to raczej było uzasadnione ... ale w m przypadku ?? Anonymous - Nie 24 Paź, 2004 11:54 Temat postu:
Witam.
Gaz pieprzowy. Uhum, u mnie też coś takiego było, stosunkowo niedawno jeszcze. Policja nie przyjechała, albo przyjechała po lekcjach. Ale żeby za rzucanie się śrubkami?...Od tego jest nauczyciel, i jego władza - dziennik. Jeśli nauczyciel jest na tyle inteligentny, by odnaleźć słaby punkt ucznia (a tylko niewielu uczniom zwisa wszystko...Nie mogę powiedzieć - żadnemu, bo miałem w szkole jeden z najcięższych przypadków) i go wykorzystać. Chociażby zachowanie, ale wielu to nie obchodzi. Często są nim oceny...Te śliczne, niezbyt proste zadania przy odpowiedzi, albo odpowiedzialność zbiorowa - kartkówka. Po trzech takich lekcjach uczniowie sami sobie poradzą z niewygodnymi jednostkami. Jeśli oceny nie ruszają delikwentów, to ruszą ich rodzice, których się wzywa do szkoły. Prawie na każdego coś się znajdzie.
Pozdrawiam Anonymous - Sro 27 Paź, 2004 16:45 Temat postu:
A więc też i tu odpowiem. Jeśli jest to 1 klasa gimnazjum - woda sodowa uderzyła do głowy. Koniec podstawówki - już myślą że mogą więcej. Znam takie jedne co z 6 klasy sobie na W-F do babki mówią kur**, spierd****, ku*** mać. Poprostu radzę Ci abyś zachowywała się normalnie. Bo jeśli złapie Cię policja na wykrzykiwaniu temu komyś jakim to on jest deb***m - może się to niefajnie skączyć. Anonymous - Sro 27 Paź, 2004 21:36 Temat postu:
Od przeklinania policja nie wsadza za paki, nie wzywa rodziców, ani nie zatrzymuje - bo co 2 osoba byłaby notowana (w tym i ja ).
Nasza klasa jest hm... znośna, tylko na technice Ostatnio ja i chłopcy rzucaliśmy sie obrusem Ale ogólnie jest git
PS. Jest to klasa 2 gimnazjum :] Pulkownik Nikt - Sro 27 Paź, 2004 22:41 Temat postu:
U mnie w klasie jest takich kilku ktorzy nie zdali i przeszli do anszej klasy... Obrazaja nauczycieli , klna , zucaja czym sie da , chrzania rozne glupoty ale najczesciej to znane powiedzenie "CHWDP" i wogle jest zle. Najgorsze ze spora czesc klasy ich ubostwia i widzi w nich ze tak powiem autorytety i ich nasladuje... Poprostu zalosne.
np. Taki jeden chlopiec zawsze porzadny byl a odkad oni przyszli do klasy zaczol sie zmieniac oraz wyglupiac na lekcjach i pyskowac nauczycielom gdy tylko oni go widzieli aby sie zapewne "wykazac" ;/. Marnosc nad marnosciami poprostu.
No i niby cos sie z tym dzieje ale jakos skutkow nie widac. Anonymous - Sro 27 Paź, 2004 23:07 Temat postu:
Ej no jak mamy ci pomoc? zgadzam sie ze w gimnazjum zaczynaja sie wariacje bo u mnie jest chlopak ktory juz 2 razy nie zdal i tez sie tak zachowuje:) ale po co prosisz nas o pomoc? Anonymous - Czw 28 Paź, 2004 14:05 Temat postu:
Czy tylko ja jestem taka niekumata, czy ktoś również niewiele zrozumiał z tego postu? Anonymous - Czw 28 Paź, 2004 15:04 Temat postu:
Femme Fatale napisał/a:
Czy tylko ja jestem taka niekumata, czy ktoś również niewiele zrozumiał z tego postu?