Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - biust

Anonymous - Sro 27 Paź, 2004 22:25
Temat postu: biust
MAm do was pytanie. Jaki macie rozmiar biustu? bo ja mam 13 lat i nie wiem jak to sie oblicza ale nosze stanik 75 A czy jakos tak, wiem ze nieduzy. Moze i AA . mierze 160 cm jak myslicie czy moge miec kiedys duzy biust?
mroweczka - Czw 28 Paź, 2004 11:58
Temat postu:
Nie jest to jakiś nadzwyczajny rozmiar, po prostu w Twoim wieku zazwyczaj dziewczyny noszą właśnie takie staniki,albo trochę większe. Ja mam coś pomiędzy AA/A a lat mam także 13. Poza ttym takich tematów było dużo....
Anonymous - Czw 28 Paź, 2004 13:47
Temat postu:
Ja mam 14 lat i mam AA75... Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Albo małe A65... Ale i tak źle, i kropka Razz
Iśka - Czw 28 Paź, 2004 16:48
Temat postu:
Gabrielen, to wcale nie jest źle ! Piersi urosną Ci jeszcze. Pozatym zbyt duże piersi nieładnie wyglądają Wink.
Mam 15 lat, a rozmiar stanika 75 A/ 75 B. I teki i taki stanik jest mi dobry.
A jak miałam 13 lat, to ledwo co, zaczynałąm nosić stanik Wink.
Anonymous - Czw 28 Paź, 2004 18:34
Temat postu:
Iśka - wiem, ale to tak DZIKO wygląda... Mam 172 wzrostu (mierzyłam się wczoraj), czyli mniej więcej tyle, co moja mama... No ale nic, trudno, poczekam Wink
Anonymous - Czw 28 Paź, 2004 18:37
Temat postu:
Ja mam 75B przy wzroście 1.63 i wieku 15 lat. ;] Sądzę, że Twój biust jeszcze urośnie.
PS. Miesiączkujesz już?
Anonymous - Czw 28 Paź, 2004 18:47
Temat postu:
To było do autorki, srx Embarassed
Naomi - Czw 28 Paź, 2004 19:30
Temat postu:
Ja mam stanik 0 70.
Noszę dopiero od tygodnia, ale juz się przyzwyczaiłam Wink
Ona89 - Czw 28 Paź, 2004 19:57
Temat postu:
Ja nosze A 70. Jest bardzo malutki, ale fajniutki Very Happy Tak się do niego przyzwyczaiłam, że teraz nigdzie nie mogę się bez niego ruszyć.
Anonymous - Czw 28 Paź, 2004 23:02
Temat postu:
Femme Fatale ja nie miesiaczkuje jezcze:) i dobrze hihi a dzieki za odpowiedzi wszystkim
Anonymous - Pią 29 Paź, 2004 19:44
Temat postu:
Agnieszka - ja mam 10 lat. Mam jakieś 152 cm wzrostu. Moje 3 koleżanki noszą staniki - bo poprostu ich skura jest pokrywa dużą ilością tłyuszczu.
mroweczka - Pią 29 Paź, 2004 21:48
Temat postu:
Weronika... Rolling Eyes Piersi przede wszytskim składa.ą się z tłuszczu, Twoje też będą nieważne czy będziesz otyła czy szczupła.
Anonymous - Pią 29 Paź, 2004 22:09
Temat postu:
Haha rozsmieszyłas mnie troche Weronika:) no ale piersi skladaja sie z tluszczu przewaznie:).....
Anonymous - Sob 30 Paź, 2004 14:48
Temat postu:
No i to m. in. wyjaśnia fakt, dlaczego szczupłe dziewczyny mają przeważnie mniejsze biusty od ich "szerszych" koleżanek. Chociaż nie zawsze Wink
Mała - Sob 30 Paź, 2004 19:01
Temat postu:
a ja.. mam 162 cm wzrostu, waze 48 kg, i mam stanik duze 70A. mysle ze taki se;P wolalabym takie hmm.. 75B Razz w przyszlosci moze... albo CRazz
sesese:>
ano i mam 14 lat. i mysle ze to malo to wszystko:P
Anonymous - Sob 30 Paź, 2004 19:04
Temat postu:
A jak myślicie, czy mogłabym odziedziczyć wielkość biustu po mamie? Moja mama nosi 75B a ja 65A (zmieniam na 70A bo jest przyciasny :D).
mindi10 - Nie 31 Paź, 2004 13:13
Temat postu:
ja mam 70aa i 12lat:)
Anonymous - Nie 31 Paź, 2004 13:24
Temat postu:
Ech... też mam 12 lat. Ale już bym chciała przez to wszystko przejść, mieć biust między 75B a 75C :D (chociaż B wystarczy, ale jak będzie więcej to trudno :P), wzrosu bym chciała tak 165-175cm, w talii bym chciała mieć 65 albo i mniej, chciałabym mieć już pierwszą miesiączkę za sobą.... wszystko bym cchciała... kto wie, może coś się niedługo spełni??
pechowa ona - Sob 06 Lis, 2004 21:37
Temat postu:
Normalne jest to co sie wlasnie z toba dzieje Wink Ja juz od dluzszego czasu nosze stanik i teraz sciagam go tylko do snu i do kapieli ( czy was tez np na w-f jak biegniecie bez stanika to bola was piersi ? )
mroweczka - Sob 06 Lis, 2004 22:00
Temat postu:
To w ogóle nieprzyjemne uczucie biegać bez stanika...Tak jakoś piersi "skaczą" i w ogóle Laughing
mindi10 - Pon 08 Lis, 2004 16:13
Temat postu:
ewqq-nzlg napisał/a:
Ech... też mam 12 lat. Ale już bym chciała przez to wszystko przejść, mieć biust między 75B a 75C biggrin (chociaż B wystarczy, ale jak będzie więcej to trudno Razz), wzrosu bym chciała tak 165-175cm, w talii bym chciała mieć 65 albo i mniej, chciałabym mieć już pierwszą miesiączkę za sobą.... wszystko bym cchciała... kto wie, może coś się niedługo spełni??
są 2 firmy hey i triumph , z jakiej firmi bo z hey to ja moge mieć B a z triumph a
sami10 - Wto 09 Lis, 2004 07:39
Temat postu:
hej ja jestem dysyć szczupła i mam rrozmiar A ale moja koleżanka jest otyła i te jej piersi to prawdopodobnie wałki tłuszczu
Anonymous - Wto 09 Lis, 2004 10:23
Temat postu:
Mała - ja za 28 dni skończe 14 lat a stanik mam AA70... Czyli praktycznie nic. I moim marzeniem jest chociaż A75... Confused
Agentka - Wto 09 Lis, 2004 11:58
Temat postu:
Gabrielen napisał/a:
Mała - ja za 28 dni skończe 14 lat a stanik mam AA70... Czyli praktycznie nic. I moim marzeniem jest chociaż A75... Confused

ja też mam AA70 ale mam 15 lat ale przecież piersi rosną do 18 roku życia (niewiem napewno)
mycha92 - Wto 09 Lis, 2004 13:50
Temat postu:
Ej mindi10, czy ty umiesz czytać? To nie jest firma hey, tylko Key. Twisted Evil A tak co do innych wypowiedzi: Gabrielen, co za wyliczenie biggrina A do sami10: co z tego że twoja koleżanka ma wałki tłuszczu? Przecież piersi to głównie tłuszcz... Myslisz że ja nie mam tłuszczu? Jestem w miarę szczupła, mam 12 lat i 70A. A jeszcze do Gabrielen: na pewno będziesz mieć tą miseczkę A, z może nawet B. Zależy... Poczekaj jeszcze trochę, w ciągu następnego roku może ci urosnąć cała miseczka, tak jak mi. Jeszcze przed wakacjami rok temu miałam różnicę ok. 2 cm. Teraz ta różnica jest znacznie większa biggrin
mroweczka - Wto 09 Lis, 2004 20:55
Temat postu:
Mycha- W firmie Key jest jeszcze seria "Hey" taka dla młodszych nastolatek. Najmniejsze rozmiary staników i majtek, te sprawy...
Mindi...Jakbym czytała post Weroniki Wink Piersi u każdej dziewczyny składają się z tłuszczu, poza tym nie mów tak,to zwykła złośliwość. Twoje piersi też będą przede wszystkim z tłuszczu.
mycha92 - Sro 10 Lis, 2004 17:29
Temat postu:
Aaaa, no to sorry, było tak od razu Razz A jest strona tej firmy na necie?
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:39
Temat postu:
mycha92 - ja mam roznice... 3 cm Rolling EyesRolling EyesRolling Eyes Moze mi urosna po tym, jak dostalam okres, cos, mam nadzieje. Mojej kolezance tak skoczylo.
Co do wyliczen to wiesz, jest taka akcja zeby kazdy wiedzial i dal mi prezent Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Ale tak na powaznie, to poprostu 14 koncy sie nie zawsze <lol> I chce przynajmniej dostac zyczenia bo rok temu bylo tak, ze nikt nie pamietal, tylko rodzice... Rolling Eyes Wink
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 20:09
Temat postu:
Gabrielen, ty masz 172 cm wzrostu, a w biuście masz tylko 3 cm różnicy? Ja mam 146, 147 czy też 148, 14 lat, a różnicę w biuście mam 7 cm Smile
Pod biustem mam 70 cm, a w biuście 77 cm.
Gabrielen, o moich urodzinach pamiętali również tylko rodzice, a Wam, tylko o nich powiedziałam Razz

Podajcie mi adres stronki 'Key' Smile
mroweczka - Czw 11 Lis, 2004 20:50
Temat postu:
http://www.biust.pl/pasaz/portal_key.php3
http://www.zmyslowa.pl/bielizna/key/
http://www.key.com.pl/
KleO nie słyszałaś nigdy o takim wynalazku jak Google? Wink
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 20:52
Temat postu:
Właśnie zapomniałam Was powiadomić, że mam adresik: http://key.com.pl, bo szukałam i to w minutkę znalazłam Razz
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 22:16
Temat postu:
KleO dzieki ze mnie bardziej dolujesz, ze jednak mam nienaturalnie maly biust jak na moj wzrot i na moj wiek. Wiesz, nie trzeba ;/ Sama to wiem... Rolling Eyes Evil or Very Mad Confused Mad Neutral
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 22:22
Temat postu:
Gabrielen, nie chciałam Cię urazić, sorka, że tak wyszło, nie o to mi chodziło, po prostu się zdziwiłam Smile
Anonymous - Pią 12 Lis, 2004 11:49
Temat postu:
No wlasnie o_O Taka wysoka, a taka plaska :/ Tyle lat a taka plaska :/ Kazdy sie dziwi... :/ I to mile nie jest :/
mroweczka - Pią 12 Lis, 2004 12:56
Temat postu:
Mycha92...Weź sie schowaj co Rolling Eyes ? Jeszcze bardziej ją tymi swoimi radami dobijasz. Ja jestem płaska(co ja gadam,ja mam depresje Smile ) i nie zamiezram stosować żadnych biustonoszy Push-up, bo nie chcę nic robic na pokaz. Jestem jaka jestem,mnie nic nie obchodzi czy mam depresji,czy jestem płaska czy "wypukła", mi to wisi ale na pewno miłe nie są rady typu "zacznij nosić biustonosze push-up" Rolling Eyes
BamBI - Pią 12 Lis, 2004 13:08
Temat postu:
biust nie jest najważniejszy trzeba miec w głowie a nie w piersiach.To wcale nie problem ja też nie mam zbyt dużych piersi jeszcze urosną Very Happy
Anonymous - Pią 12 Lis, 2004 13:09
Temat postu:
Gabrielen, może zmierzyłaś po prostu linijką? Bo ona tak jakby kłamie, a gdy zmierzysz sobie zwykłym centymetrem, takim, co na około się mierzy i takie tam, to całkiem inaczej wychodzi, więc centymetr jest najlepszy i do tego wyłącznie stosowany Wink
Do zmierzenia obwodu talii, pod biustem i w biuście =]
Zresztą o biuście nie ma co gadać. Najważniejszy jest charakter, a nie to, jak wygląda, itp. =]
Ważne, żeby osóbka była fajna i wszytskich tutaj lubię oprócz takich... no wiecie, za przeproszeniem debili, co tu piszą głupoty Smile
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 16:59
Temat postu:
Kuu.... KELO za kogo ty sie uwazasz?! myslisz ze ja mozgu nie mam i ze sobie biust mierze linijka, ekierka, kontomierzem?! bo sorry ale takimi txtami mnie dobijasz, i udawadniach mi co sadzisz, ze mam tak samo plaski mozg jak i klatke piersiowa! :[ Otoz moja droga miezylam to metrem krawieckim.

Mycha - tak, tylko na co mam ten stanik zalozyc? to tak samo zaloz sobie na deske z drewna stanik :/

sory ale mam dzisiaj zly dzien :[ i sory ze wybuchlam.
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 21:28
Temat postu:
Gabrielen - wcale nie sądziłam, że jesteś bezmózgowcem czy kim tam Wink
Po prostu byłam ciekawa, a myślisz, że ja nie jestem bezmózgowcem? Czasem jestem kiepsko kapująca =* Hyhy =P
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 23:31
Temat postu:
Po tym txcie, ktory mnie wkuu...rzył jak nie wiem to juz nie wiem co mam myslec Confused Poza tym musialas miec podstawy sadzac, ze moglam sie linijką mierzyc Confused wiec sory ale jakos nie-fajnie mi myslec, ze ktos takie cos powiedzial, jakbym juz w ogole resztek mozgu nie miala.
mycha92 - Nie 14 Lis, 2004 18:38
Temat postu:
O Boshe czepiacie sie!! Jak nie chce nosić to niech nie nosi i koniec!! I wcale się nie bedę chować!!
Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 18:45
Temat postu: Szok!
Gabrielen - wcale nie sądzę, że jesteś jakaś nie wiem jaka. Czemu tak mówisz? Jeśli uważasz to za atak, to sorry, ale nie chciałam, żeby tak wyszło Rolling Eyes

Mycha! Bez przesady! A o tym, czy Gabrielen chce nosić stanik czy nie, to ja nie rozmawiam o tym, tylko rozmawiam razem z Gabrielen u mierzeniu biustu Shocked
A jak chce nosić lub nie, to nie nasza sprawa. Każdy sam o sobie decyduje.
'Wolnoć Tomku w swoim domku' biggrin
Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 19:49
Temat postu:
Mycha - jakbys nie wiedziala, to push-up PODNOSI biust. A co on ma mi podnosic?! Rolling Eyes
mycha92 - Nie 14 Lis, 2004 19:56
Temat postu:
Właściwie mi się wydaje, ze push-up powiększa biust, ale niech Wam będzie. Ja się już nie odzywam. Róbta co chceta. A do KleO: nie wolność, tylko wolnoć. Tylko nie wrzeszcz, że Cię poprawiam, proszę!
Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 19:58
Temat postu:
Gaba - puch - up powiększa biust, a nie podnosi =*
Mycha - wiedziałam, że coś mi nie poszło po myśli =P
Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 22:43
Temat postu:
No to dziwne. BO jak kiedys bylam z kolezanka w sklepie i ona do pani "poprosze stanik push-up rozmiar 75B" a pani na to "mocno czy lekko podnoszący?". Wiec juz sama nie wiem.

Co do biustu. Wiesz, Mycha, problem w tym ze ja niezbyt na co mam zakladac. I dajmy na to, ze bede nosila i "bede miala biust". Ide na basen i... zenada, bo deska Sad Ale poczekam jeszcze rok, dwa, a jak nic nie bedzie to ide do lekarza. I nie ma mocnych... Rolling Eyes Razz
Asiek - Pon 15 Lis, 2004 15:02
Temat postu:
A nawet nie mierzyłam, także nie wiem. Ale to chyba się mierzy taką miarką krawiecką. Obwód klatki piersiowej, jakoś tak. Ale nie wiem, nie korzystajcie z tego co napisałam bo może Was wprowadziłam w błąd Rolling Eyes
mycha92 - Pon 15 Lis, 2004 15:20
Temat postu:
Gabrielen - rób jak uważasz. Też tak miałam, że dziewczyny mówiy, że na "podium" biustu w naszej klasie jest tak: I. miejsce: Aga, II. Beata, III. Ewa (czyli ja biggrin). A na basenie... klapa! Dziewczyny zauważyły, że wcale nie zasługuję na III. miejsce, bo jestem za p/łaska, ale nadgoniłam. Nadal jestem na III. miejscu biggrin
Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 20:49
Temat postu:
Sory, ale te podia zabrzmialy jakby biust byl jednym wielkim wyscigiem szczurow... :/
mycha92 - Pon 15 Lis, 2004 20:51
Temat postu:
Może i tak zabrzmiało, ale to tak dla jaj Wink
Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 20:53
Temat postu:
Asiek napisał/a:
A nawet nie mierzyłam, także nie wiem. Ale to chyba się mierzy taką miarką krawiecką. Obwód klatki piersiowej, jakoś tak. Ale nie wiem, nie korzystajcie z tego co napisałam bo może Was wprowadziłam w błąd Rolling Eyes


Metrem krawieckim nie mierzy się klatki piersowej, tylko obwód pod biustem i w biuście. Również wtedy porównujesz, ile jest cm różnicy...
mycha92 - Pon 15 Lis, 2004 20:59
Temat postu:
A jak już się zmierzy obwód, to się wchodzi na www.triumph.pl i tam jest tabela rozmiarów.

A tak na marginesie: czytałam, że należy to mierzyć tak: pod biustem -> przylegająco, a nawet nieco luźno, tak, aby nie ściskało. W biuście: trochę luźno, aby mieć tzw. "zapas", no chyba że biust już nie rośnie.

Co do tzw. "zapasu" -> dobra rzecz, ja poczekałam, i mam swój idealny biustonosz Smile Trochę podkreśla mi biust, i nie jest pusty, tylko całkowicie wypełniony i trochę tak jakby wystaje mi górna część, nie tak jak u niektórych, że całkowicie zakrywa biust. Może mnie zrozumiecie Razz
Anonymous - Wto 16 Lis, 2004 10:11
Temat postu:
Dobra, roznica juz jest 4-5 cm... Twisted Evil
Mycha - a jaki masz rozmiar? I jak ci szybko "skoczyl" ?
mycha92 - Wto 16 Lis, 2004 11:40
Temat postu:
No noszę 65A, i ten jest na mnie dobry (właśnie o nim wspominałam) ale muszę kupić sobie 70A bo ten jest przyciasny.

"Skoczył" mi przez pół roku. Z tygodnia na tydzień widziałam różnicę. No i trochę bolało i swędziało, ale przetrwałam. I jest dobrze biggrin
Anonymous - Wto 16 Lis, 2004 17:51
Temat postu:
Mnie już boli od 5 klasy SP, a teraz jestem w 2 gimnazjum :-/
Aha, oki, dzieki Smile
mycha92 - Wto 16 Lis, 2004 18:25
Temat postu:
E no, Gaba widzisz, ja się inaczej rozwijam. Ale jeżeli Cię bolą, to oznacza ze na pewno Ci urosną. A mam pytanie. Czy masz ich na tyle, że jak skaczesz w miejscu bez stanika to Cię bolą sutki? Bo z tego co piszesz, to pewnie na razie rozwinęły Ci się sutki, i nie masz jeszcze "odłożonego" tłuszczu.

Znam jesszcze takie doświadczenie, które wyczytałam w książce. Aby dowiedzieć się, czy można nosic stanik, trzeba pod pierś włożyć ołówek. Jeżeli się "trzyma" pod piersią, to można już nosić. Totalna bzura!!! Ja noszę, bo jak biegam to mnie bolą, a jak chdzę to mi się trochę "trzęsą" Razz I nie trzyma mi si ołówek. Nie mam zamiru czekać aż się będzie trzymał, bo tak ma niby być. Nie będę cierpieć z bólu dla doświadczenia. Phi!
Anonymous - Wto 16 Lis, 2004 18:31
Temat postu:
Mycha, ja pierwsza mówiłam na Gabrielen 'Gaba' Twisted Evil
Hyhy Laughing

Jak mnie przedwczoraj bolała lewa pierś! Wieczorem, jeszcze przed godz. 0:00 =]
Myślałam, że padnę O_o Nie no, przecież leżałam na łózku =P
No, ale strasznie mnie bolał, wczoraj trochę i dziś mnie boli troszkę. a prawy w ogóle... Rolling Eyes
Jedna pierś większa - druga mniejsza. Tak jest u mnie i u wielu dziewczyn / kobiet. Ale dobranie odpowiedniego stanika zawsze wszystko tak jakby 'wyreguluje'. Oczywiście z miseczką (jak u mnie), bo jak mam na sobie zwykły, to widać wyraźną różnicę... Rolling Eyes
mycha92 - Wto 16 Lis, 2004 18:36
Temat postu:
Ja też mam jedną większą i drugą mniejszą Neutral A mojej mamie już tak zostało... i jakoś jej nie przeszkadza. A co do bólu: mnie też ostatnio lewa bolała. Ale to raczej przez to, że jest mniejsza. Ale powoli się wyrównują Wink

Ps. No co, Gaba krócej i fajniej Razz
sami10 - Wto 16 Lis, 2004 18:56
Temat postu:
ja mam mniejwięcej takie same ale dziwi mnię to że raz mam zaokrąglone a raz badziej w kształcie storzka od czego to zależy?
mycha92 - Wto 16 Lis, 2004 18:58
Temat postu:
Też tam mam, jak mi jest zimno. Zazwyczaj jak idę się myć i się rozbieram, to mi zmieniają kształt i "maleją". I taka już ich natura...
mroweczka - Wto 16 Lis, 2004 19:20
Temat postu:
Mycha nawet wiem z jakiej książki Smile Mnie też się wydaje,że to kompletna bzdura wymyślona na miejscu,no bo jak może się ołówek trzymać? Wink
Co do persi-też tak mam. I różnica wcale nie jest taka malutka. Denerwuje mnie to,że jak mam stanik,to na jedną pierś mam za mały,a nadrugą dobry Rolling Eyes No cóż,życie...
Anonymous - Wto 16 Lis, 2004 21:48
Temat postu:
LOL.
Jest mi troche niewygodnie ale narazie mam AA. Poczekam. I wiem, ze kazdy sie inaczej rozwija Wink
Ja tez minimalnie mam jeda "piers" wieksza od drugiej, ale tak tyci-tyci. I troche tluszczyku mam, ale niewiele.


PS. Pociesza mnie fakt, ze siorka tak samo (pozno) dojrzewala. A mama wczesnie. Ale ja i siora jestesmy jak dwie krople wody (roznica 14 lat ;P).
Anonymous - Wto 16 Lis, 2004 22:20
Temat postu:
Ja mam jakieś żyły na piersiach. Są widoczne, nie takie, że... przebijają już przez skórę, czyli np. nie tak jak na rękach (jak u innych po np. ciężkiej pracy), tylko widać je po prostu tak... przez skórę, tzn. widać ich kolor, są takie zielone (są to żyły limfatyczne i tam się nie krew znajduje, tylko limfa, czyli taki biały płyn, w całym organiźmie; są dwa kolory żyłek: zielone i czerwone żyłki Smile). Też tak macie? Mi się to nie podoba Rolling Eyes
Chyba, że to dlatego, że nie mam odpowiedniej masy ciała? Jestem chuda... Rolling Eyes
panienka_wierzba - Sro 17 Lis, 2004 08:18
Temat postu:
hyh KleO nie masz sie czym martwić bo każdy tak ma (jeśli akurat nie jest opalona) kiedys kobiety chciały być bardzo blade i nawet miały specjalne kredki z kolorem zyłem które nanosiły na żyłki za pomocą pędzli aby bardziej były widoczne. Ponieważ im bardziej widoczne tym albo osocha bardziej chuda albo ma delikatniejszą skórę (częściej to 2 dlatego kobiety tak robiły). Wogóle ja nie rozumiem tej ogólnoświatowej manii na opalanie się, od czasów starożytnych kobiety chciały być blade ponieważ stanowiło to o ich delikatności i wogóle rozumiem to =) ale wyglądało to też b. ładnie a teraz, koniec wieku XX i wiek XXI wszyscy wyłażą masowo opalać swe ciała, na plażach leżą całe godizny plackiem, w solarium które jest przecholernie niezdrowe czy samoopalaczami. Ja tam wole być blada, to mi się się bardziej podoba ale niech każdy robi wg. wlasnego gustu ^^. tak tu wszystkie mówią o tym że mają małe biusty i wogóle. Ja bym chciała mieć duże A albo małe B bo nie podoba mi sie moje C =/.
mycha92 - Czw 18 Lis, 2004 17:25
Temat postu:
KleO: Mi też trochę je widać. Teraz mi przybyło trochę tłuszczyku w biuście, i ich tak nie widać (żyłek). Ale to nic strasznego, i tak pod stanikiem nic nie widać biggrin Poza tym, to kto na to patrzy? No chyba że masz chłopaka, to co innego Razz

Panienka: C? A ile masz lat? Jeśli masz tak w okolicach 13-15 lat to masz duże... Ja tam mam ponad 12 lat i mam A, no i mi na razie wystarczy, ale w przyszłości chciałabym mieć B, bo jednak C to już takie trochę duże... Już nie wspomnę o D, E, F...
sami10 - Czw 18 Lis, 2004 17:30
Temat postu:
KleO ja też mam C ale z firmy HEY (prawie C)
Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 17:32
Temat postu:
Sami - tak, jasne, już wierzę Evil or Very Mad Ostatnio było A70! Zdecyduj sie w końcu ile masz! Bo zaraz do G zagalopujesz... Rolling Eyes
mycha92 - Czw 18 Lis, 2004 17:33
Temat postu:
Sami: jakoś nie chce mi się wierzyć... To co, może ja mam D? Hahaha, Laughing . Nie no sorry, że Cię podejrzewam o ściemę, ale to naprawdę moało możliwe... z resztą zaraz sama sprawdzę jaka jest numeracja.

Aha, czyli Wierzba będzie mieć w HEY E? Laughing
Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 17:37
Temat postu:
Poza tym Sami - wysłałaś mi (i nie tylko mi) swoje zdjecie i tam masz max. A80 :/ Więc nie ściemniaj. :/
mycha92 - Czw 18 Lis, 2004 17:42
Temat postu:
Co Ty Gaba, jak ona ma 70A to jest dobrze. A C? Moja mama ma B i ma 3 razy większy biust od sami i co? Jakim prawem sami ma mieć C? Może jutro powie że ma 95J? Hahahah! Nawet nie ma takiego rozmiaru Razz Ja mam 70A chociaż noszę 65A (zmieniam na 70A) i mi z tym dobrze. Sami: nie dodawaj sobie miseczek bo i tak ci nie uwierzymy. Widzisz, mogłaś nam nie wysyłać zdjęcia, ale co z tego, masz 10 lat i nie możesz mieć C. Tylko nie opowiadaj bajeczek że "znam taką dziewczynę co ma 10 lat i miseczkę D!" bo to nie możliwe... W tym wieku to jak się ma 65-70A to jest na prawdę dobrze!
Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 17:48
Temat postu:
Ja mam A65 Rolling Eyes
Sami - nie bujaj, bo tak nie powinien się moderator zachowywać. Z resztą i tak nikt ci nie wierzy.

PS. D to w ogóle duża miseczka Wink
mycha92 - Czw 18 Lis, 2004 17:55
Temat postu:
Gabrielen: dla mnie na razie B to duża, no bo na razie mam 12 lat i 70A. Gdzieś ja tu miałam tabelę rozmiarów... jest!! Haha, jeżeli sami ma rozmiar 70, to jeżeli by miała C, musiałaby mieć w biuście... 87cm!! To jest na prawdę dużo!! Ale to nie jest chyba zbyt dobra numeracja. Ja tam mam pod 71cm a według tej tabeli powinnam mieć w biuście 83cm... Wcale tyle nie mam, i jakoś stanik jest na mnie dobry. Z resztą nie ważna jest numeracja, ważny jest indywidualny pogląd na swoje rozmiary.
Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 18:16
Temat postu:
Mycha - wiem, nie musisz tego kilkanaście razy pisać.
Nie ważne jest ile się ma w biuście, tylko różnica w biuście o pod biustem. Bo to określa rozmiary Wink
Wniosek - albo Sami10 coś sie pomyliło, albo kłamie Razz
mycha92 - Czw 18 Lis, 2004 18:28
Temat postu:
E no sorry jeśli źle mówię, ale raczej bardziej pasuje wariant 2: kłamstwo.

A wiesz Gaba, tak o sobie napisałam biggrin Poza tym jestem tutaj na tyle krótko, że nie zdążyłam przeczytać wszystkich postów na tym forum Wink A więc proszę o wyrozumiałość Kwiat
Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 20:07
Temat postu:
sami10 napisał/a:
KleO ja też mam C ale z firmy HEY (prawie C)


Kto Ci powiedział, że ja mam stanik rozmiaru C? Shocked
A Ty masz 70A, a teraz nagle 70C? Rolling Eyes
Ale kity...
sami10 - Czw 18 Lis, 2004 20:31
Temat postu:
mycha92 napisał/a:
Co Ty Gaba, jak ona ma 70A to jest dobrze. A C? Moja mama ma B i ma 3 razy większy biust od sami i co? Jakim prawem sami ma mieć C? Może jutro powie że ma 95J? Hahahah! Nawet nie ma takiego rozmiaru Razz Ja mam 70A chociaż noszę 65A (zmieniam na 70A) i mi z tym dobrze. Sami: nie dodawaj sobie miseczek bo i tak ci nie uwierzymy. Widzisz, mogłaś nam nie wysyłać zdjęcia, ale co z tego, masz 10 lat i nie możesz mieć C. Tylko nie opowiadaj bajeczek że "znam taką dziewczynę co ma 10 lat i miseczkę D!" bo to nie możliwe... W tym wieku to jak się ma 65-70A to jest na prawdę dobrze!
powiem inaczej: 70A mam w firmie Triumph a B lub C mam w Hey . jasne?
Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 20:35
Temat postu:
Sami - wątpię, żeby były aż takie rozbierzności pomiędzy dwoma znanymi i popularnymi firmami... Rolling Eyes
sami10 - Czw 18 Lis, 2004 20:39
Temat postu:
idź do pierwszego lepszego sklepu z bielizną i sprawdź
Anonymous - Czw 18 Lis, 2004 20:51
Temat postu:
Sami, nie rób mnie w ciula. Moja psiapsiółka ma staniki i z Triumph'a (dostała od chłopaka Razz) i z Hey'a (sama sobie kupiła), takie same miseczki - C80 i C80... Rolling Eyes
Może w Twoim przypadku jest inaczej, możliwe...
Malvina - Pią 19 Lis, 2004 16:01
Temat postu:
Sami to ja poproszę o fotkę.
Anonymous - Pią 19 Lis, 2004 16:19
Temat postu:
sami10 napisał/a:
powiem inaczej: 70A mam w firmie Triumph a B lub C mam w Hey . jasne?

Ah ta? C? Dziesięciolatka ma większe piersi ode mnie. Ciekawe... XD Sami, czego Ty się wstydzisz? Kombinujesz ze wzrostem, z wagą, teraz z wielkością piersi. Zakładasz po kilka nicków i zaprzeczasz temu. Jaki to ma sens?
Agentka - Pią 19 Lis, 2004 16:27
Temat postu:
widocznie przez to chce sie czuć starsza lub bardziej dorosła
sami10 - Pią 19 Lis, 2004 17:04
Temat postu:
Femme Fatale napisał/a:
sami10 napisał/a:
powiem inaczej: 70A mam w firmie Triumph a B lub C mam w Hey . jasne?

Ah ta? C? Dziesięciolatka ma większe piersi ode mnie. Ciekawe... XD Sami, czego Ty się wstydzisz? Kombinujesz ze wzrostem, z wagą, teraz z wielkością piersi. Zakładasz po kilka nicków i zaprzeczasz temu. Jaki to ma sens?
Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad dlaczego nikt mi nie wierzy ;(
Ona89 - Pią 19 Lis, 2004 17:19
Temat postu:
Ja mam rozmiar stanika 70A ale on jest bardzo malutki i biez usztywniacza. Wink
Agentka - Pią 19 Lis, 2004 18:09
Temat postu:
Sami - to daj nam zdjecie i zobaczymy na własne oczy wtedy Ci uwierzymy
sami10 - Pią 19 Lis, 2004 20:00
Temat postu:
ok moge nosić aa ale to mnię będą bolały piersi a poza tym stałam przodem i za bardzo nie było widać a może mam zrobić jeszcze sibie zdjęcie nago?
Malvina - Pią 19 Lis, 2004 20:06
Temat postu:
Sami czy ja Ci kazałam robic sobie zdjecie nago? Rolling Eyes Nie przekrecaj nic..pozatym to nie Twoje słowa(ale dobra..nie wnikam w to :/)
Anonymous - Pią 19 Lis, 2004 20:10
Temat postu:
Może ja wniknę, żeby było raźniej: słowa odnoszące się do nas od Sami, są słowami ToJi, a dokładj ToJa, bo to jest jak to ja, czyli to jestem właśnie ja Wink
Anonymous - Pią 19 Lis, 2004 20:43
Temat postu:
Sami - ale jejq, same jesteśmy dziewczynami. I widzimy, że NAWET GSDY STOISZ PRZODEM tego biustu dużo nie masz. Rolling Eyes Bo jeżeli ktoś ma np. C to cień "pod nim" jest większy.

Zdjęcie nago? Nie, dzięki... Confused
Malvina - Pią 19 Lis, 2004 21:49
Temat postu:
Wiecie co? Ja myslę że kontyłowanie tego tematu jest niepotrzebne.. sami i tak bedzie nam wpierała, że nie widać... co jeszcze wymysli? złe swiatlo...złą poze? Rolling Eyes Ja(chciałam napisac my..ale nie wiem za bardzo jakie macie zdanie -wszyscy;)) wiem swoje.. i sami i tak NIGDY nie uwierzę sami w to że w pare dni biust jej urosl o tyle. Tak samo nie wierzę w kolezankę mindi. Sami za zdjęcie nago dziekuję..nie interesują mnie takie rzeczy.
mroweczka - Sob 20 Lis, 2004 15:16
Temat postu:
Oj Miśki Kochane...
Wchodzę na forum z nadzieją,że przygarniecie starego żula który powinnien odrabiać matmę a Wy tu się kłócicie tak brzydko...Oj nieładnie,nieładnie.
Następnym razem nie off-topicujcie tekstami typu "NO bo Sami tak szybko piersi rosną hahaha" Rolling Eyes A może rosną? I to jest taki powód do kpin? Zdjęcia już kiedyś Sami wysyłała,nie wiem po co znowu. Nie musicie jej dokuczać za każdym razem. Pozatym Hey to firma z 'Keya" tylko,że bardziej dla dzieci,dlatego rozmair C jest tam o wiele mniejszy.
sami10 - Sob 20 Lis, 2004 15:49
Temat postu:
mróweczka Smile wyjęlaś mi to z ust (a raczej z klawiatury)
Malvina - Sob 20 Lis, 2004 16:59
Temat postu:
Mróweczko, sorry...ale każdy uzytkownik może pisać co chce, byle by to nie było obrazliwe. Pół forum pisze off-topice, ale Ty musiałas sie nas uczepic.. :/ Proponuję zakonczyc rozmowę o sami... Rolling Eyes
mroweczka - Sob 20 Lis, 2004 19:55
Temat postu:
Sorry Malvina,ale ostatnio z forum Dojrzewanie robi sie jeden wielki off-topic. Nie cierpię tego. Zwałaszcza,że jakoś strasznie uczepiliście się Sami, i pokazujecie to na każdym kroku. Nie możecie po porstu nie komentować postów "W jednej firmie mam A,w drugiej C"? No i co z tego? A jak chcesz od niej fotkę,to napisz jej to na PW...Sorry,ale naprawdę denerwują mnie takie zachowania. Nie myśl,że się lepię do Sami, gdyby wszyscy tak Ciebie zjechali,bo napisałaś taki post,postąpiłabym tak samo, i tak samo KleO,Mycha i każdy inny.
Agentka - Sob 20 Lis, 2004 20:01
Temat postu:
lepiej skończyć tą dyskusje bo zaraz forum DOJRZEWANIE zamieni się w forum SAMI
Inteligencja - Sob 20 Lis, 2004 20:35
Temat postu:
Cóż... Różnica rzeczywiście duża Smile.

Jak Sami chce, to niech kłamie. Gdybym ja powiedział, że jestem nieinteligentny, to pewnie tak bardzo byście mi nie udowadniali, że jestem w błędzie Wink Wink Wink heh... To był żart, ja w Was pokładam nadzieję i wiem, że zrobilibyście to, co należy Razz.

Żeby ten post nie był offtopem - każdemu piersi rosną inaczej. Smile
ToJa - Nie 21 Lis, 2004 10:01
Temat postu:
Niektórzy z Was mogą mieć powód do dumy - wykurzyliście Sami. Oczywiście nie będę prosiła żeby została, bo to jej decyzja (nikogo nie prosiłam i nie będę prosić). To nie szkoła, że trzeba tu przychodzić.
Temacik zamykam.
panienka_wierzba - Czw 25 Lis, 2004 14:36
Temat postu:
Mycha92 napisał/a:

Panienka: C? A ile masz lat? Jeśli masz tak w okolicach 13-15 lat to masz duże... Ja tam mam ponad 12 lat i mam A, no i mi na razie wystarczy, ale w przyszłości chciałabym mieć B, bo jednak C to już takie trochę duże... Już nie wspomnę o D, E, F...

mam lat 14, no za 3 miesiące bede meić 15, ale rocznikowo mam 14
tak noszę C, jednak na żywo owy biust wcale nie wygląda na tak duzy jaki jest (miałam nawet zdjęcie na kompie które zrobiłam jakieś 2 tygodnie temu dla mojej kumpeli [w staniku] bo chciała zobaczyć jak wygląda biust C, więc jak coś to moge wysłać Ci ale nikomu nie rozsyłaj proszę) więc owy mój biust wcale nie jest taki duży.
Chciałabym zeby pozostał już taki jaki jest...
Elun - Czw 25 Lis, 2004 15:44
Temat postu:
a moze by tak lepiej byloby podawac swoje rozmiary oraz roznice w biuscie, zamiast tych literek? bo one to malo mowia, a rozne firmy maja cakiem inne "wielkosci" co do tych literek. Ja np mialam kiedys stanik, ktoy wygladal na A a na metce pisalo B. Dlatego te literki sa glupie. Ja mam wymiary 81-65-90, a roznice w biuscie cos kolo 11-12 (wiem, ze malo, ale coz zrobic) A tak przy okazji to macie jakies sprawdzone sposoby, aby schudnac tylko w brzuchu? Chce osiagnac 60 Smile
panienka_wierzba - Czw 25 Lis, 2004 16:38
Temat postu:
za chwile sie zmierze i wam podam ^^
a ćwiczenia na brzuch to pływanie =) brzuszki i kręcenie hula hopem oraz skłony i skręty poprzeczne ^^
wiec pod biustem 71-2-3 =)
biust 88-89
tak dodatkowo
talia 63-64
biodra (innaczje *[cenzura]*) 87 mniej wiecej, pozdrawiam
mod: Wierzba przypominam o edycji postów, eć eć, nieładnie ^^
Mała - Czw 25 Lis, 2004 16:56
Temat postu:
a ja
82/68
65
86
162
48 kg
w sam raz wg mnie.. Smile
rozmiar stanika to 70A .. wieksze 70A.. bo niektore niedobre..
Elun - Czw 25 Lis, 2004 17:39
Temat postu:
ciekawe czy ktos z nas bedzie idealem, czyli 90-60-90:) Moja kolezanka niedlugo moze nim byc, jesli schudnie 8cm w obwodzie (ale watpie Smile ), bo reszte ma idealne (ja mam tylko biodra "normalne"Sad hehe)
Malvina - Czw 25 Lis, 2004 17:48
Temat postu:
AmazonkAA napisał/a:
ciekawe czy ktos z nas bedzie idealem, czyli 90-60-90:)

E.. nie ma ideałow;/ Kto powiedział że 90-60-90 to ideał? :>>
panienka_wierzba - Pią 26 Lis, 2004 10:03
Temat postu:
ja bede ideałem buehehehe Wink nie no dla mnei jestem ideałem =) nie jestem znowu taka szkaradna więc jestem jaka jestem (ale w talli msuze zrzucić bl;ehehehe [=p)
mycha92 - Sob 27 Lis, 2004 20:26
Temat postu:
Wierzba - chcesz to wyślij. ewq.12@op.pl I obiecuję, że nie roześlę!! Nie jestem taka Razz

A moje wymiary to nie są za ciekawe. Na razie 80 w biodrach, ok. 80 w biuście i jakieś 64 w talii. No ale mam dopiero 12 lat Rolling Eyes A już nie będę się wgłębiać w szczegóły, poza tym to mam kłamiący centymetr, bo jakim prawem bym miała 4 cm różnicy w biuście?!?!? A mam przynajmniej 9-10 cm. Dlatego oceniłam się jako 80 w biuście, bo gdzieś tak mam. A 4 cm. różnicy to ja miałam pół roku temu, a od tego czasu tak mi cycki "skoczyły" że mam teraz pełno A, a nie puste A Laughing
Anonymous - Sob 27 Lis, 2004 20:56
Temat postu:
mycha - 10 cm to już chyba B, ale pewna nie jestem więc nie wprowadzam Cię w błąd.

ja mam 6 cm roznicy Razz
mroweczka - Sob 27 Lis, 2004 22:38
Temat postu:
Mycha-więc nie mów "na oko" bo przecież na oko to chłop w szpitalu zmarł Razz Ale nie możesz mówić,zę masz 80 jak nie wiesz,bo 80 to jest dośc dużo. A centymetr nie kłamie-ja jak się mierzyłam to też się ździwiłam(ale rymy =p) ale mało mi wyszło, bo też gdzieś 4,5 cm.
Amy - Nie 28 Lis, 2004 16:16
Temat postu:
A ja od miesiąca dopiero nosze biustonosz... mam 70A
Elun - Nie 28 Lis, 2004 16:45
Temat postu:
Gabrielen napisał/a:
mycha - 10 cm to już chyba B, ale pewna nie jestem więc nie wprowadzam Cię w błąd.

nie, 10 cm roznicy, to nie jest jeszcze B. Ja mam 10 i nosze wszystkie biustonosze A, ktore bardzo dobrze na mnie leza. B byloby za duze.
Agentka - Nie 28 Lis, 2004 18:12
Temat postu:
jeśli się nie mylę to do 12 cm różnicy jest jeszcze A
Anonymous - Nie 28 Lis, 2004 20:42
Temat postu:
Agentka napisał/a:
jeśli się nie mylę to do 12 cm różnicy jest jeszcze A


No mozliwe, dlatego nie bylam pewna Wink Przepraszam za ewentualne wprowadzenie kogos w blad! Wink
panienka_wierzba - Nie 28 Lis, 2004 20:50
Temat postu:
Mycho nie wysle. Usunęłam niestety (szukałam wczoraj czy przedwczoraj bo panna Mała chciała =p). Kiedyś jeszcze strzele fotosa z cyfrówki to wyśle Wink.

No dobra sprawdzałam se na stronie triumphu =) więc mój rozmiar to 70C i właśnie w tym rozmiarze najczęściej kupuję biustonosze (zdażają się wyjątki od normy).
Amy - Nie 28 Lis, 2004 20:59
Temat postu:
Wink
Mam do Was pytanie.
Czy różnicę w biuście mierzy się "odejmując od obwodu biustu obwód pod biustem"?
Sorka, ale nie siedzę długo w tym temacie i trochę się pogubiłam Embarassed
Pozdrawiam,
Kwiat
mroweczka - Nie 28 Lis, 2004 21:04
Temat postu:
Odejmując od obwodu pod biustem obw. w biuście Smile Wtedy Ci wychodzi czy jest to np. 8,7 czy 10 cm.
Mróweczka Kwiat
Anonymous - Nie 28 Lis, 2004 21:10
Temat postu:
Mrowa wszystko opisala. Wink
Amy - Nie 28 Lis, 2004 21:11
Temat postu:
Bardzo dziękuję, zaraz sobie obliczę Smile
A jakie są najmniejsze rozmiary biustonoszy, a jakie największe?
tzn... jakie rozmiary są produkowane?
Wink
Anonymous - Nie 28 Lis, 2004 21:16
Temat postu:
Sa od takich tyci-tyci, czyli od roznicy ok. 3 cm (tzw. zerowki) do.... G,H. Czyli baaaaaaardzo, baaaaardzo duze (silikony, lub poprostu pech [chyba, ze ktos chce takie miec no to zwracam honor]).
Amy - Nie 28 Lis, 2004 21:22
Temat postu:
Aha, dzięki baaardzo. Ja bym nie chciała mieć takich wieeelkich (jak silikony) a Wy?
panienka_wierzba - Nie 28 Lis, 2004 21:25
Temat postu:
Gabrielen napisał/a:
do.... G,H. Czyli baaaaaaardzo, baaaaardzo duze (silikony, lub poprostu pech [chyba, ze ktos chce takie miec no to zwracam honor]).


osobiście widziałam I oraz J. Nie tylko dla osób z pechem czy silikonami (raczej nikt nie chce mieć silikonów G) ale najprędzej dla osób otyłych. Od lekko do bardzo bardzo mocno.
Anonymous - Nie 28 Lis, 2004 21:27
Temat postu:
[quote="panienka_wierzba"Nie tylko dla osób z pechem czy silikonami (raczej nikt nie chce mieć silikonów G) ale najprędzej dla osób otyłych. Od lekko do bardzo bardzo mocno.[/quote]

Dla otyłych tez, ale sa osoby ktorym sie np. taki biust podoba wiec go sobie "powiekszaja" albo maja.

Ja widzialam G... I powiem tyle, ze jak dla mnie, to sa to poprostu dwa namioty. (bez obrazy)
_szyszka - Pon 29 Lis, 2004 12:40
Temat postu:
CZy jest może na forum taka dziewczyna która ma około 11 lat i nosi stanik(jaki rozmiar)?. A kiedy wy zaczełyście nosić staniki ? Przepraszam jeśli się powtarzam ale po prostu nie chciało mi się tak dużo czytać. Wogóle dawno mnie tu nie było więc nie wiem co tu się działo przez ten czas Very Happy
mroweczka - Pon 29 Lis, 2004 13:14
Temat postu:
Szyszka na forum jest dość dużo takich dziewczyn. Ja mam 13 lat i noszę stanik 0,aa,A(bardzo małe a). Zaczęłam dopiero we wrześniu(nigdy nie moge sie zebrać by dłuzej go nosić Razz).
mycha92 - Pon 29 Lis, 2004 17:56
Temat postu:
Mrówka - ty masz taki rozmiar?!?! Shocked A ja Cię zawsze kojarzyłam w tym temacie że Ty masz hm... B? To może najlepiej założyć topic: jaki kto ma rozmiar stanika? Bo ja już w końcu nic nie rozumiem... Wiem, że Wierzba ma C, Gaba ma AA i ja A. Nie no sory, ja już się poplątałam kompletnie...
mroweczka - Pon 29 Lis, 2004 18:12
Temat postu:
Mycha no i co z tego? Razz A takich tematów na forum było tysiace i zawsze pisze,że mam A. Ale fajnie,że mnie tak kojarzysz Wink
Anonymous - Pon 29 Lis, 2004 21:39
Temat postu:
mycha92 napisał/a:
Wiem, że Wierzba ma C, Gaba ma AA i ja A. Nie no sory, ja już się poplątałam kompletnie...


Gaba ma już 65A Cool hehe Wink
Agentka - Pon 29 Lis, 2004 22:31
Temat postu:
Gaba jeśli wolno spytać ile masz róznicy, może ja też sie juz kwalifikuje do A Cool
Anonymous - Wto 30 Lis, 2004 10:19
Temat postu:
Agentka napisał/a:
Gaba jeśli wolno spytać ile masz róznicy, może ja też sie juz kwalifikuje do A Cool


Jak się nie mylę, to będzie to gdzieś 6 cm. I dobry jest na mnie małe A65 Razz (zawsze to lepiej brzmi niż AA75 biggrin) Wink A jak chcesz sobie sprawdzić to wejdź na stronę triumph'a (www.triumph.pl
Agentka - Wto 30 Lis, 2004 13:59
Temat postu:
byłam już pare razy na tej stronie ale tam są zaniżane rozmiary, i na np. 6 cm róznicy wychodzi rozmiar mniejszy niz AA Rolling Eyes
mycha92 - Wto 30 Lis, 2004 14:13
Temat postu:
No to sorry za nieporozumienie. Gaba - i Ty się mnie pytała w jakim czasie mi "skoczyły"... Jak Tobie teraz rosną sybciej niż mi... Wink Agentka - może poprostu oni nie mają jakich rozmiarów? Albo poprostu na świecie są różne numeracje. Mi na 3 stanikach pisze że to są inne wymiary. A jednym pisze 32/65... I co ja mam z tego rozumieć..? Shocked
Elun - Wto 30 Lis, 2004 15:28
Temat postu:
mycha92 napisał/a:
A jednym pisze 32/65... I co ja mam z tego rozumieć..? Shocked

Pierwsza liczba 32 oznacza rozmiar miseczki, a druga, 65 obwod pod biustem. Ta pierwsza liczba tez jest zwykla numeracja, tylko ma inne "wartosci". Nr 32 jest akurat najmniejszy w tej numeracji, a nastepne numery to np. 34, 36 38 itp. Zawsze sa pazyste. Po prostu jest to inne oznaczenie:P Dodam, ze ja wole akurat ta numeracja, poniewaz jest bardziej dokladna od literek.
mycha92 - Wto 30 Lis, 2004 15:34
Temat postu:
Amazonka - to, to i ja wiem Wink. Ale dlaczego niby 32 jest najmniejsza?!? Moja jest na prawdę duża. Ja akurat nie rozumiem tego, czy to jest A, B czy inna. A co do dokładności... Ja wolę literki.
dupeklol - Wto 28 Gru, 2004 16:10
Temat postu:
Zależy też od wagi jak człowiek jest grubszy to i biust większy.No ja mam wzrostu z 155,wagi50 i stanik A70/75.Albo też od tego jaki biust miała twoja babcia lub ma mama jeśli duży czy mały i ty będziesz taki mieć.Moja mama ma duży biust i brzuch,i bacia też,i dlatego mam taki stanik a nie inny. Smile
mroweczka - Wto 28 Gru, 2004 17:42
Temat postu:
No...Nie zawsze. Nie zawsze zależy to od wagi i nie zawsze od genów. Ja mam 13 lat(tak samo jak moja siostra) i moja siostra ma o wiele większy biust ode mnie...A ona wcale otyła nie jest. Tak samo w moim wieku mama i strasza siostra miały już przynajmniej miseczki B. Nie kierujcie się sterotypami.
Mróweczka Kwiat
Anonymous - Wto 28 Gru, 2004 18:10
Temat postu:
Tak jak pisała mróweczka. W mojej rodzinie takie dziedziczenie się nie sprawdziło - mama ma duży biust, a córki mały. Wink
To zależy też od tego, czy człowiek jest otyły. Wiadomo, że pulchniejsze kobiety mają większe biusty. Wink
panienka_wierzba - Sro 29 Gru, 2004 10:43
Temat postu:
grrr ja wcale nie jestem otyła a mam dosc obfity biust Wink (C)
to też nie od tego zalezy =], to zalezy w pewnym stopniu od budowy określonej osoby (o tej pulchności) od genetyki (geny też mają pewny wpływ) od tego jak szybko się rozwijamy i od tego jaki nasz biust ma być w przyszłości =p.
Nie mozna powiedzieć "ona jest otyła to bedzie miala duży biust" (znam takike ktorej sa otyle a są wyjątkowo płaskie) "jej matka i siostra mają duże biusty to ona tez bedzie meić" to też nieprawda =]. Ale wszystkie te czynniki składają się następnie na wielkośc biustu, nie zaden z osobna tylko wszystkie naraz Wink.
Anonymous - Sro 29 Gru, 2004 21:52
Temat postu:
Ojej nie myślałam, że ten temat się tak rozwinnie no więc moze mozna go zamknąć Rolling Eyes
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 15:20
Temat postu:
bedziesz miec pewnie taki biust jak twoja babia aw szczegolnosci mama to jest przekazywane w genach
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 20:11
Temat postu:
Pecia mam pewne ale co do twojego postu: Zazwyczaj tak jest że córka ma biust taki jak matka, jednak często się zdarza, że np. mama ma duży biust a córke no cóż....dużo mniejszy
Asiula1994 - Wto 11 Sty, 2005 19:00
Temat postu:
Do niektórych odpowiedzi w stylu: ja bym chciała mieć stanik 75B=JA BYM CHCIAŁĄ MIEĆ 100Z Twisted Evil .
Każdy rozwija się w swoim tempie i dziewczyny: jeśli macie np. rozmiar stanika 75AA to znaczy, że taki jest dla was odpowiedni.
Pozdro
Anonymous - Wto 11 Sty, 2005 21:35
Temat postu:
Asiula1994 napisał/a:
Do niektórych odpowiedzi w stylu: ja bym chciała mieć stanik 75B=JA BYM CHCIAŁĄ MIEĆ 100Z Twisted Evil .
Każdy rozwija się w swoim tempie i dziewczyny: jeśli macie np. rozmiar stanika 75AA to znaczy, że taki jest dla was odpowiedni.
Pozdro

Eh, biorąc pod uwagę, że TEGO czegoś, co pierwotnie można nazwać biustem NIE WIDAĆ. W ogóle. Ani na basenie, a już w zimie czy lecie pod ubraniem nie wspomnę.
Tak, chciałabym mieć 75B. Ale tego nie zmienię. A to pieprzone AA nie jest dla mnie odpowiednie... :/


PS. Sory, ponosi mnie...
nidhogg - Wto 11 Sty, 2005 21:52
Temat postu:
hehe Gabrielen moze powinnas sie zaczac modlico cycki Wink
ja mam ejdna taka kolezanke, z ktorej sie zawsze smiejemy ( z reszta to ej wlasne zdanie) ze ma wymodlone cycki. jako, ze do dosyc pozna byla plaska jak deska i co wiezcor modlila sie o cycki, w zwiazku z czym urosly jej do C (jak nie D) Wink
Anonymous - Sro 12 Sty, 2005 08:58
Temat postu:
nidhogg napisał/a:
hehe Gabrielen moze powinnas sie zaczac modlico cycki Wink
ja mam ejdna taka kolezanke, z ktorej sie zawsze smiejemy ( z reszta to ej wlasne zdanie) ze ma wymodlone cycki. jako, ze do dosyc pozna byla plaska jak deska i co wiezcor modlila sie o cycki, w zwiazku z czym urosly jej do C (jak nie D) Wink


Lol. Już niewiele brakuje *jeb* Razz
Z tego co pamiętam, to tak samo było z K. Figurą. Razz
Narazie jeszcze poczekam, ale kto wie... kto wie... RazzRazzRazz Wink
mroweczka - Sro 12 Sty, 2005 14:58
Temat postu:
Gabrielen witaj. I nie wmawiajcie mi,że mam się nie przejmować. Dużo osób tak mówi,a same macie pewnie coś koło B więc nie wiecie jak to jest...Tylko,że ja mam jeszcze gorszą sytuację od Gabi, bo mam wręcz depresje(nie chodzi o chorobę,tylko depresje to są wklęsłości dla niedoinformowanych Wink ) Mr. Green . No i cóż...Śmiesznie wyglądam po prostu przy innych moich koleżankach z klasy,jest nas 15 z czego 3 bardziej takie płaskie w tym ja Rolling Eyes
Ale z kolei C bym nie chciała mieć Mr. Green
Mróweczka Kwiat
Nyszka - Sro 12 Sty, 2005 15:37
Temat postu:
skąd mam wiedzieć czy potrzebuję juz wiekszy stanik?
panienka_wierzba - Sro 12 Sty, 2005 18:41
Temat postu:
grrr pogryźć :> ja mam C, C wcale nie takie duże =) takie w sam raz szczerze powiedziawszy (jak nie wierzycie to zaraz polece do łazienki i zrobie zdjęcie w samym staniku hehe Wink ) ale tam laski macie dopiero po 13 14 lat wiec sie nie przejmowac jeszcze Wam wchoelre uroścnie =]
nidhogg - Sro 12 Sty, 2005 18:49
Temat postu:
heh ale tez C nierowne C, - przynajmniej tak z moich obserwacji na kilku rozmiarach stanika jakie posiadam w domu - przy wiekszym numerku miseczka jest szersza.
po za tym to tez zalezy od firmy linii etc, kazda firma ma inny, a co gorsza niektore kolekcje tej samej firmy tez maja inny rozmiar wielkosciowo

nyszka - skad? stad, ze cycki Ci sie zaczna wylewac gora...
frigg - Sro 12 Sty, 2005 18:50
Temat postu:
Nyszka napisał/a:
skąd mam wiedzieć czy potrzebuję juz wiekszy stanik?

stad ze z tego co masz biust ci sie wylewa, uwiera itp...
panienka_wierzba - Sro 12 Sty, 2005 19:07
Temat postu:
nidhogg napisał/a:
heh ale tez C nierowne C, - przynajmniej tak z moich obserwacji na kilku rozmiarach stanika jakie posiadam w domu - przy wiekszym numerku miseczka jest szersza.
po za tym to tez zalezy od firmy linii etc, kazda firma ma inny, a co gorsza niektore kolekcje tej samej firmy tez maja inny rozmiar wielkosciowo

nyszka - skad? stad, ze cycki Ci sie zaczna wylewac gora...


zgodze sie, C nierówne C, no ale raczej tak licząc samej wychodzi mi coś więcej niż b... zresztą małoktóry biustonosz B na mnie pasuje Wink heh no ale tam =]
ale szczerze to nie jest takie duze znowu, jakos ja watow do tego nie mam a np. lubie katywny tryb zycia\
nidhogg - Sro 12 Sty, 2005 21:31
Temat postu:
e przeciez ja nie mowie, ze to jakies giganty Wink sama od jakiegos czasu nosze C i nie uwazam coby wielkie byly ino tak mowiem, coby tam nie plakaly, ze takie "giganty" maja niektorzy Wink
Anonymous - Czw 13 Sty, 2005 15:03
Temat postu:
Cytat:
ale tam laski macie dopiero po 13 14 lat wiec sie nie przejmowac jeszcze Wam wchoelre uroścnie =]

Ta. Razz Ja mam rocznikowo tyle co ty, a mróweczka tylko o rok młodsza. ;P
Ja mam świadomość (nadzieję?), że jeszcze mi biust urrośnie. Ale najgorsze jest to, że te 'wypukłe' koleżanki z klasy są lepsze. Częściej się dogadują z chłopcami i w ogóle są bardziej atrakcyjne. Mogą nosić bluzki i mieć deklod w odpowiednim miejscu a nie w kolanach... Mnie denerwuje to, że One mają, a ja nie. Zazrość? Nie przeczę.
Ja nie musze mieć D czy C. Poprostu żeby było widać, że mam a nie to COŚ...Razz
Robal - Czw 13 Sty, 2005 17:04
Temat postu:
To, że lepiej się dogadują z chłopakami to nie jest wina biustu. On nie ma tu nic do rzeczy-co najwyzej tyle, że masz zupełnie bezzasadne kompleksy. Z punktu widzenia dogadywania sie wolę wręcz rozmawiać z kobietami z małym dekoltem niż duzym, bo inaczej jestem ciut rozproszony i oczy mi jakoś ciążą ku dołowi (ta grawitacja...). Jak ci zależy na łapaniu facetó to kup sobie stanik z silikonowymi wkładkami- dośc drogi ale skuteczny i przy pierwszym dotyku dla przeciętnego faceta nie do rozpoznania, w odróżnieniu od staników z gąbką czy watą (sprawdziłem swojego czasu Laughing ). A jak już sobie znajdziesz tego jedynego, to możesz mu powiedzieć prawdę- gdy lepiej cię pozna to takie sprawy zejdą na drugi plan.
Biust może ci jeszcze urośnie- mojej kumpeli strzelił dopiero między 3 a 4 klasą liceum (czyli miała jakieś 18 lat) i wyrósł dosłownie w przeciągu 3-4 miesięcy. Widziaem ją potem w kostiumie kąpielowym- na pewno nie był podróbką. W czwartej klasie miała solidne C, a kumpel mówił, bo ja jej dawno nie widziałem, że po tabletkach powiększył się jej jeszcze przynajmniej o rozmiar.
W każdym razie nie każdy facet lubi duży biust, wielu woli wręcz malutkie piersi. Jak mówi mój kumpel, zafascynowany kobietami o małych biustach- "idealne są takie piersi co do ręki pasują". Za to każdy mężczyzna lubi kobiety zadbane- czyste i porządnie (co wcale nie znaczy modnie czy kosztownie, a raczej gustownie, odpowiednio do swojej budowy i do okazji) ubrane. Mały biust ma często nawet swoje zalety-pozwala na większe eksperymentowanie zwyglądem niż duży. Wykożystaj to a nie nażekaj Wink
frigg - Czw 13 Sty, 2005 17:40
Temat postu:
robal ma racje - to ze lepij sie dogaduja to nie zasluga biustu...ale powiem ci gabrielen ja ja jako kobieta ze sporym biustem- nie lubie jak mezczyzna gapi mi sie na biust (bluzek z dekoltm nie nosze bo nie lubie a biust i tak mi widac) zamista na twarz..czuje sie wtedy jak bym miala tylko jedno do zaoferowania i to bynajmniej nie jest moja widza, urok bla bla...i znow robal ma racje twierdzac ze kobity z duzym biustem nie bardzo moga sobie pozwolic na experymenty..ja na przyklad nie moge zalozyc sukienki czy bluzki bez plecow, bo to takich raczej sie stanika nie nosi - a ja nie bardzo moge chodzic bez stanika bo mi akurat przeszkadza jak piersi mam wszedzie tylko nie tam gdzie byc powinny Smile i faktycznie po pigolkch rosna piersi ale tez niestety mozna utyc Sad i gusta sa naprawde rozne...sa mezczyzni co lubia male piersi i sa kobiety co nie przepadaja za miesniakami w typie pudziana Smile
Anonymous - Czw 13 Sty, 2005 19:28
Temat postu:
Ale mi chodziło o to, że nie wiem jak to uznać. To jest zasługa biustu. Mnie spławiają jak coś chce, a jak taka N. ma miseczke D to od razu bóstwo i k... wielki cud, chociaż głupia jak nie wiem. :/

Cytat:
Jak ci zależy na łapaniu facetó to kup sobie stanik z silikonowymi wkładkami- dośc drogi ale skuteczny i przy pierwszym dotyku dla przeciętnego faceta nie do rozpoznania, w odróżnieniu od staników z gąbką czy watą (sprawdziłem swojego czasu ).

Nie zależy mi na tym, tylko denerwuje mnie, że w 90% przypadków w moim wieku> 2 lata różnicy (w górę) tylko biust dla chłopców gra pierwsze skrzypce. Of course znajdzie sie ten, co go tam nic nie obchodzi jaki stanik, tylko rozum, ale raz na 100 :/ A kasy mi tymczasowo szkoda na coś, co miałby ktoś pfe pfe, macać, nie wiem po co... :/


Poprostu wyrazilam moje zdanie, ze w moim otoczeniu dziewczyny z biustem (i nie mówie o tych wielkich) mają lepiej. To zaobserwowałam i tego się trzymam, bo tak jest.
Mała - Czw 13 Sty, 2005 20:11
Temat postu:
hmm.. to nie zawsze zależy od biustu, poprostu osoby z dużym biustem mają częściej lepszą samoocene i łatwiej sie dogadują.
Sama w 1 klasie gimnazjum nie miałam nic.. no znaczy miałam, ale tyle co nic. Teraz jestem w drugiej, i mam rozmiar 70A. Jest tyle że moge pokazać dekold, i nie jest tragicznie. Jestem pewniejsza, znam więcej osób i duuuużo łatwiej nawiązuje misie kontakty to jest fakt. ale to zależy od samoakceptacji.
Robal - Czw 13 Sty, 2005 20:15
Temat postu:
Co do macania-dla przyjemności oczywiście się to robi. Dalej nie bede tłumaczył
Faktycznie - młodzi faceci bardziej patrzą na fizycznośc. Ale pomimo wszystko wielbiciele małych biustów to wcale nie 5 czy 10%. Sporo jest takich. Do tego dolicz wielbicieli kobiecych pośladów (grupę, która biusty ma gdzieś), i fascynatów kobiecym intelektem (ponoć też są tacy jak głosi legenda)...I przepraszam, ale ja kumpele olewałem czy też ich nie olewałem w podstawówce i liceum niezależnie od wielkości biustu- liczył się tylko ich charakter i relacje między nami. Jak bedziesz dla tych chłopaków dobra i koleżeńska to oni też tacy będą. Duży biust nie ma znaczenia w kontaktach koleżeńskich- tu raczej działa głowa i serce, a z wiekiem dochodzi jeszcze parę innych elementów (jak się zaczyna szukać nie tylko partnerki ale i matki dla potencjalnych dzieci. Już niestety jestem w tym wieku).
No i jezcze jedno. Nie patrzyłem ile masz lat, ale uwzględnij fakt, że chłopacy dojrzewają puźniej. Jak ty masz 13 czy 15 lat to chłopacy to są jeszcze szczawy intelektualne (no oczywiście są wśród nich wyjątki). Dla nich po prostu obecność piersi u koleżanek to jest jakaś atrakcja bo oni nie mają i jeszcze do tego u was nie przywykli. Jak chcesz znaleźć sobie kogoś bliższego to rozejrzyj się po starszych rocznikach, bo te gnomy z twojej klasy to interesują się teraz najwyżej rankingami komu udało się częściej złapać laskę za cycek (tu faktycznie przyznaję- te z większymi były lepiej punktowane) i kto widział więcej pornusów. A jak już któryś się z dziewczyną pocałuje to jest sensacja na całą klasę...
W każdym razie nie przejmuj się biustem. Jeszcze może wyrosnąć. Lepiej popracuj nad stosunkami koleżeńskimi. I ciesz się, jak powiedziała Frigg, że faceci będą patrzyć ci w oczy w trakcie rozmowy.
frigg - Czw 13 Sty, 2005 20:44
Temat postu:
no wlasnie gabrielen moze to ze cie splawiaja to tez kwestia (bo o wieku, rozwoju powiedzial wyczerpujaco robal) twoich kontakow z innymi....bo ja mimo ze bylam pierwsza i przez dlugi czas jedyna z biustem w klasie (podstawowka) to jako jedyna tez nie mialalm chlopaka (najczesciej z klasy wyzej) - wiesz czemu tak bylo? bo ja nie lubilam ich a oni mnie (konkretniej dlatego ze sluchalam innej muzyki i nie bywalam na dyskotekach i rowniez za to ze zlapanie mnie za cycka bylo rownoznaczne z kopnieciem w jaja albo plaskaczem - jeden dostal to potem zaden mnie juz nie lubil)...ale lubienie albo nie jak widac nie zlalezy wcale od wielkosci biustu tylko od twojego podejscia do innych i samej sibie...
Anonymous - Pią 14 Sty, 2005 14:57
Temat postu:
Ale ja ogólnie jestem lubiana (albo, może tylko mi się tak wydaje?). Przykładowa sytuacja:
- Tytus, masz linijke?
- Nie nie mam.
- No to dzięki.
(no i tam rozmowa krótka i żarty) Podchodzi N.
- Tytus, masz linijnke?
- Mam.
- Dzięki.

-_______-''

No nic. Sądzę, że to tematu nie trzeba już dłużej rozwijać bo to i tak nic nie da (przynajmniej moje zdanie)... Wink Nie wiem, może tylko moja klasa jest taka hm... 'inna', bo z wieloma osobami się dogaduję i (jak mi się wydaje) jestem lubiana. Wink

W każdym razie dzięki za mądre słowa. Smile

Pozdrawiam. Razz
Robal - Pią 14 Sty, 2005 17:23
Temat postu:
To że nie pożycza ci linijki to raczej nie wina biustu a ciapowatości (bez obrazy). Moja kumpela w pracy załatwiłaby to inaczej: Tytus-daj mi linijke. Nie masz? Jak nie masz?- daj mi linijke i mnie nie drażnij, a jak nie masz to pożycz od kogoś bo mi teraz potrzebna.
Może głupio to brzmi, ale działa- dziewczyna większości facetów robi wodę z mózgu swoją bezpośredniością, bezkompromisowością i szybkością takiej zaczepki. NIe używa makijażu, sukienkę miała na sobie ostatnio 3 lata temu (ubiera się jak facet- dżinsy i powyciągane swetry), jest raczej brzydka ale mało który mężczyzna potrafi jej odmówić jak go wezmie z zaskoczenia. Po prostu jest przebojowa. A jak już dostaje to co chce to daje cmoka w policzek, uśmiecha się promiennie i juz każdy facet, z 70cio letnim portierem włącznie, jest jej na wieki.
Postaraj się być troszkę bardziej, nie powiem -agresywna (bo to już za dużo), ale bezpośrednia i stanowcza. Jeśli uda ci się taką bezpośredniośc utrzymać w ryzach, to sporo możesz osiągnąć, bo to się wielu (choć nie każdemu) facetom podoba, a nawet jeśli się nie podoba to i tak działanie z zaskoczenia zwykle przynosi pozytywne efekty bo ktoś po prostu nie zdąży sobie przypomnieć, że cię nie lubi.
Anonymous - Pią 14 Sty, 2005 18:06
Temat postu:
Robal - ja nie umiem tego dokładnie opisać, ale zapewniam Cię, że wiele sytuacji tego typu to 'wina biustu'. Może nie wierzysz i masz inne zdanie, Ok, tyylko wiesz, tego wszystkiego tutaj sie nie da opisać dokładnie.

No dobra, nie wazne, bo widze ze to i tak nie ma sensu. I ja naprawde wiem, ze Wy mi to dobrze tlumaczycie i ze macie racje, ale u mnie w klasie jest hierarchia:
1. kasa
2. wyglad (no to biust itd.)
3. oceny (im gorsze tym lepiej, hah)

I zczere mowiac teraz mam to gdzies, bo za poltorej roku sie wyprowadzam, a z lelopami wytrzymac - wytrzymam. Wink

Pozdrawiam.
Robal - Pią 14 Sty, 2005 23:21
Temat postu:
Ale spoko- ja nie przeczę, że biust może mieć w tym jakiś udział. większy lub mniejszy. Tak samo jest z kasą, z ocenami (kujonów nigdy nie lubiłem, ale żeby pasjonować się tumanami? Straszne-brrr). Zawsze jest jakaś hierarchia. Ale nie można tego biustu aż tak obwiniać. wiesz- wiele kobiet myśli, że jak sobie powiększą biust czy zrobią inną operację plastyczną to im się od razu życie poprawi, ale z zasady to g.. prawda, bo życie jest życiem a uroda to tylko jeden z jego aspektów. Z bardzo wielu aspektów. Dzięki urodzie faktycznie mozna znaleźć pracę czy faceta, ale uroda nie pozwoli ich utrzymać jeśli jesteś złym pracownikiem czy masz uczuciowość owsika lub imadła. Uroda to zawsze tylko pierwsze wrażenie, pierwsze pięć minut, a potem liczy sie już osobowość. Faktycznie jak się jest młodym to bardziej się patrzy na wygląd, ale z wiekiem to się zmienia więc się nie martw.
Moja pani nie dośc, że jest ładna to do tego ma bogatych rodziców - sama jej szuflada z bielizną jest warta tyle co niezłe mieszkanie. Kiedyś mi to strasznie przeszkadzało i miałem kompleksy, bo co ja jej mogę dać z tej mojej marnej pseudopensyjki. Na początku nawet przez te kompleksy ją żuciłem po 3 miesiącach chodzenia, ale była upartą agitatorką i wróciliśmy do siebie po kolejnych parunastu tygodniach- po prostu wyszedłem z założenia (a raczej ona przetłumaczyła to mojej głupiej mózgownicy), że nie jest ważna jej uroda czy to co na sobie nosi, bo to nie jest jej (uroda mija a majątek jest rodziców), a liczy się to jaka jest. A jest wspaniałą, ciepłą dziewczyną, i do tego jeszcze cholernie zaradną i tolerancyjną (pięknie maluje, wspaniale gotuje, robi na drutach, szyje, a nawet z powodzeniem bawi się w stolarza...i wybacza mi moje kaprysy i różne idiotyczne, szczeniackie, nieprzemyslane wybryki). A to, że ma kasiastych rodziców...cóż- przywykłem. Prawie przestało mnie to obchodzić.

Jeśli nie masz "warunków" to nadrób to głową i sercem. Zrozum, że samym biustem czy kasą na dłuższą metę nie da się utrzymać faceta, pracy, czy innych rzeczy, za to głowa można to zrobić. Może to, że masz mały biust jest dla ciebie doskonałą szansą i motywacją by rozwinąć w sobie inne cechy? Zaradnośc, pomysłowośc, serdeczność czy zdolnośc zjednywania sobie przyjaciół osobowością a nie piersiami. Pomyśl o tym.
Dobra- koniec tematu. Po prostu mniej się przejmuj. Każda sytuacja jest inna i nie wiemy jak jest u ciebie naprawdę. Może po prostu jesteś żeczywiście w klasie troglodytów- to też się zdaża. Ale życie bywa różne więc po prostu troszke poczekaj a na pewno coś się zmieni. Juz milczę i nie przeszkadzam. papatki
werusia9 - Sob 15 Sty, 2005 19:15
Temat postu:
wszystkie koleżanki noszą staniki. ja noszę już 3 lata. Kwiat
Chesterka - Nie 16 Sty, 2005 13:15
Temat postu:
To nie wina biustu, tylko pewności siebie. Im lepiej się czujesz w tym jak wyglądasz, tym b. pewna siebie jesteś. Wink

A co do hierarchi w szkole: Gabrielen, niezbyt tolerancyjną masz tą szkołę Wink
$*MikA*$ - Pią 25 Maj, 2007 15:50
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Gaba - puch - up powiększa biust, a nie podnosi =*

Eh.. push-up powiększa, a zarazem podnosi.. xD
Marcia10 - Pią 25 Maj, 2007 19:11
Temat postu:
musisz wiedziec ze na tym forum nikt nie przepada za odnawianiem tematow i czasami jest to karalne.
nasty_girl - Pią 25 Maj, 2007 20:43
Temat postu:
chyba na żadnym normalnym forum

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group