Dzieci OnLine :: Temat: ile trzeba trzekac

Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - ile trzeba trzekac

Anonymous - Wto 09 Lis, 2004 18:26
Temat postu: ile trzeba trzekac

Mam do was pytanie ile trzeba czekać na bezpłatne próbki O.B

Anonymous - Wto 09 Lis, 2004 19:06
Temat postu:

Trzeba czekać około jednego do dwuch miesięcy :-D

mycha92 - Wto 09 Lis, 2004 19:48
Temat postu:

Ja czekałam chyba dokładnie 42 dni. Moja koleżanka z klasy dostała po ok. 30 dniach. Różnie się to odbywa. Chyba jest to zależne od tego, czy w tym miesiącu jest dużo zamówień. Do mnie równocześnie przyszły 4 paczki. Ale średnio idzie miesiąc. Co ciekawe, po wysłaniu formularza napisali, że wylą jak tylko będzie można najszybciej. Ja po dwóch tygodniach się zawiodłam, bo miało być szybko Razz

Ale uzbroiłam się w cierpliwość, i dostałam. Bardzo podoba mi się przesyłka, ale tamponów na razie nie mam możliwości użyć. Może za pół roku... zobaczymy.

Agentka - Wto 09 Lis, 2004 20:05
Temat postu:

ja bym nie zamówiła, bo to chyba listonosz przynosi do domu i jakby mój tato odebrał albo mama to byłby zgas, a potem mją siostra by mnie wyśmiała (dorosla siostra) Confused

Kinga - Wto 09 Lis, 2004 20:16
Temat postu:

Cze
Ja zamawiałam <lol>
I mój tata nawet otwierał bo myślał że to cos do zapłaty i chciał sprawdzić co miało być a co jest <Lol> Smile

ale zgasu nie było heh w sumie sie nawet tym nie przejmowałam

Agentka - Wto 09 Lis, 2004 21:41
Temat postu:

to nieźle Kinga mi by było głupio jak niewiem

mroweczka - Sro 10 Lis, 2004 13:44
Temat postu:

Ja musiałam przy tacie otwierać paczkę z bielizną(wygrałam w konkursie) bo myślał,że coś zamówiłam w Internecie. Prawie spaliłam się ze wstydu jak uznał,że kiedyś mi się przyda Rolling Eyes

Mała - Sro 10 Lis, 2004 14:09
Temat postu:

mi tez ktos otworzyl niewiem za to kto:P bo jak wrocxilam to bylo otwarte.. a przyznam ze nigdy mi nieotwieraja paczek:P prywatnosc to prywatnosc

mycha92 - Sro 10 Lis, 2004 16:09
Temat postu:

Ja sama otworzyłam. Mama dostała taką samą, nawet dała mi swoje tampony. Wiedziała o tym, a z resztą pierwsza otworzyła, bo ja w tym czasie myłam głowę Razz

I nic mi mama nie powiedział odnośnie tego, że zamówiłam. Tylko teraz non-stop mi wypomina żeby sobie "tam" nic nie wkładała... Mad

To się robi denerwujące Neutral

Ale mniejsza o to. Kiepsko miałaś mroweczka. Ale Ci dobrze, że wygrałaś tą bieliznę... Mój tata nawet chyba nie wie że coś takiego dostałam... chyba że się mamy pytał co to jest, o ile zauważył jak leżał mamy "przydział" na szafce nocnej Wink

Ale co to takiego, normalka rzecz biggrin

Ona89 - Sro 10 Lis, 2004 16:19
Temat postu:

Cytat:

Mama dostała taką samą, nawet dała mi swoje tampony. Wiedziała o tym, a z resztą pierwsza otworzyła, bo ja w tym czasie myłam głowę I nic mi mama nie powiedział odnośnie tego, że zamówiłam. Tylko teraz non-stop mi wypomina żeby sobie "tam" nic nie wkładała...

Skoro mama powiedziała, żebyś sobie nic tam nie wkładała to po co dala ci swoje tampony?

Naomi - Sro 10 Lis, 2004 16:23
Temat postu:

Ona89 napisał/a:

Cytat:

Skoro mama powiedziała, żebyś sobie nic tam nie wkładała to po co dala ci swoje tampony?

Może jej mamie nie chodziło o tampony... Rolling Eyes

Myśli może(choć watpię) że jak wkłada tampony to może wkładac inne żeczy...
No więc mycha92 o co dokładniej ci chodziło ?

mycha92 - Sro 10 Lis, 2004 17:32
Temat postu:

Mama dała mi swoje tampony, z myślą, że w przyszlości je użyję, czyli jak dostanę okres. No i mnie przestrzegała, żebym NA RAZIE nic tam nie wkładała, mając na myśli tampony, no bonie mam okresu. Jak dostan okres to wtedy będę mogła sobie coś tam wkładać Razz

(tampony).

Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:27
Temat postu:

Ja nie zamawiałam i zastanawiam się, czy nie zamówić. W zasadzie mam paczke tamponow w domu (po siorce zostaly Razz

) ale hm... zobaczymy Smile

Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 20:13
Temat postu:

Na bazpłatne próbki tamponów można czekać od miesiąca do dwóch. Zależy ile mają zamówień, a przecież w całej polsce liczy sobie dużo osóbek Smile

Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 23:50
Temat postu:

Ale wiecie, zanim same zamowicie mozna zapytac mamy/siostery czy nie maja przypadkiem kilku malych tamponow Wink

A noz :] I mozna sprobowac szybciej, zamawiajac tez probki (np. dla samego kalendarzyka Razz

mycha92 - Nie 14 Lis, 2004 14:31
Temat postu:

No tak Gabrielen, ale za próbki nic nie płacisz, więc trzeba korzystać z prawa przydzielającego jeden zestaw na osobę. Szczerze powiedziawszy to zastanawiam się czy by nie wymyśleć sobie jeszcze jakiejś siostry, i zgarnąć jeszcze jeden zestaw biggrin

I yak szczerze powiedziawszy to nie spodziewałam się, że w tej przesyłce będzie jeszcze książeczka, kalendarzyk, list i ankieta. Myślałam, że tam tylko tampony dają, i to ze 2 może 3. A tu cały zestaw. Ale kłócić się nie będę, miły prezent biggrin

Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 17:03
Temat postu:

Wiecie co? Moja mama jest przeciwko tamponom. Uważam, że według niej, tampony są intruzami Shocked

Ja tak specjalnie mamie na żarty mówię: 'A ty byś tylko tampony używała Shocked

' (właśnie taką minę robię =P), a moja mama na to: 'Coś ty! Żeby sobie tam tak wpychać? Świństwo jakieś'.
No i jak mam sobie z mamą poradzić? Rolling Eyes

Już mi się nawet śniło, że poszłam z mamą do sklepu kupić tampony, a w moim śnie były one takie grbe i wielkie Shocked

I to jeszcze było to Tampo Bella. 20 sztuk + 15 gratis Neutral

Spoko sen, co? Rolling Eyes

mycha92 - Nie 14 Lis, 2004 18:16
Temat postu:

No wiesz KleO, taki promocje się zdarzają, ale nie 20+15! A może i są takie Razz

Ja widziałam podpasek promocję w biedronce, tych bella. Moja siostra je kupiła, ale nie wiem ile jest gratis. Może 5 szt.? Możliwe. A tamponów widziałam juz kiedyś promocję: 8+2 Laughing

|Ale zawsze coś. A co do mamy: moja też jest przeciw. Ale nie wiem, może kiedyś mi pozwoli... na razie nie mam miesiączki, ale jak już dostanę, to mam zamiar przy drugiej wypróbować.

Anonymous - Nie 14 Lis, 2004 18:53
Temat postu:

Mycha, moja mama kupiła podpaski bella w biedronce i jest ich tam pare gratis, ale teraz nie chce mi się sprawdzać <lol>
A z tymi tamponami, co było w ich 15 gratis, to przeciez był to sen, więc jak mogło być to prawdą. 15? Za dobrze by było Laughing

Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 09:45
Temat postu:

Moja mama nie ma nic przeciwko. Tylko kiedys zaczela peplac ze "nie wsadz sobie za gleboko", "za moich czasow...." itd. Jes, jak ja tego nienawidze Razz

mycha92 - Pon 15 Lis, 2004 14:36
Temat postu:

KleO - wiem że to był sen Smile

Gabrielen - mam w domu to samo. Ale na rzie nie mam okreu więc nie ma o czym mówić Laughing