Dzieci OnLine

Na luzie... - Moim zdaniem ;)

Kinga - Sro 10 Lis, 2004 22:02
Temat postu: Moim zdaniem ;)
Cze
Tak sie zastanawiam żę jest pare osób (nie bede narazie psiała konkretnie bo i po co)
Które podniecają się ... np chłopcy czy nawet dziewczyny którzy rysują (niezgrabnie) na murach marihuanę
Piszą w opisach na gg czy gdziekolwiek że "Marihuana jest super" "browarek jest zajeb***"
Ale wiecie co ... spoko nie przeszkadza mi to ... ale
Too jest szpan
Bo wiele takich osób jestw wieku 11 lat ...
Confused czy to nie jest poprostu dziecinny szpan
Przecież taka osoba .... taki 11-latek nawet nie widział zapewne na oczy marihuany ...
:/ są rowniez na forum takie osoby ale coz ... to tylko moje zdanie
Jesli sie nie zgodzicie zrozumiem Wink
ale ciekawa jestem waszych opinni Wink
EU07 - Sro 10 Lis, 2004 22:14
Temat postu:
Prosty przyklad: raperka. Spojrzcie na jej podpis Confused
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:17
Temat postu:
No cóż ja się czasem ponabijam jak każdy "No to zioło by sie przydało", ale to nie moja specjalizacja, jak już napisałam browarek okazyjnie... ale nie chodze i nie szpanuję, a wiem o co Ci chodzi. Denerwujące są takiego osoby wszędzie piszą "Legalize it" i obok maryśka, a sami by nigdy nie zajarali, bo to szkodzi.
Kinga - Sro 10 Lis, 2004 22:19
Temat postu:
Cze
Elfka wiesz no nawet nie chodzi ze ktoś pije ...

Ale ten wiek 11 lat :/ hmm ... troche dziwnie to mi brzmi ... jedenastolatka która mówi że Marihuanka to najmilsza chwila poranka Razz .... <lol> wiadomo powygłupiac sie mozna ale to takie ehh ... przynajmniej dla mnei jest dziwne Wink
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 07:07
Temat postu:
No faktycznie to okropnie wygląda. Marihuana i jedenastolatek... Czysty absurd, jasne, że to jest szpan. Tylko bardzo głupi. Zamiast błyszczeć w szkole czy w jakikolwiek inny sposób - taka młoda osóbka idzie po najniższej lini oporu. Ale dla mnie to-to jeszcze pół biedy jest. Mnie najbardziej razi jak u takich młodych ludzi [no praktycznie u dzieci - ja też się jeszcze za dziecko uważam] co drugie słowo to "kur...", czy jakieś jeszcze inne tego typu. Aż uszy więdną. Nie powiem, bo ja też przeklinam, ale naprawdę, baardzo rzadko. Do tego mi niedługo szesnastka strzeli, a im? Dwunastka? Trzynastka? Confused
panienka_wierzba - Czw 11 Lis, 2004 08:58
Temat postu:
hm.. zgodziłabym się z elfką (ps. śniłaś mi się dzisiaj hyhy na gg opowiem Ci sen Wink ) jakies winko czy piwko, raz na jakiś czas, co prawda zapalić jakieś ziółko tez mi się zdażyło, wszystko dla ludzi, jednak bacie racje ja się jakos z tym nie obnoszę no bo co mi to da? połowa ludzi będzie mnie wytykać palcami, inni sie na mnie obrażą jeszcze inni pomyślą że jestem jakaś głupia. Rozumiem innym moze nie odpowiadać nawet to że ktoś raz na jakiś czas wypije ze znajomymi browarka czy cos ale 11-letnie dziecko (tak dziecko musiałam to pwoeidzieć, ja tez jestem dzieckiem tylko starszym) pijące i palące? (nie mówiąc tu już o samych papierosach ale o marichuanie?) w dodatku piszących to byle gdzie?
Po pierwsze samą głupotą jest to że to robią (tak samo głupotą jest że ja to robiłam/robie ale jak już mówiłam wszystko dla ludzi) a po drugie pewno nawet więcej niż połowa z nich w życiu nie miałą dzoita w łapie albo nawet nie widziało na oczy jak wygląda marichuana - -"
sami10 - Czw 11 Lis, 2004 09:04
Temat postu:
no wiesz... marichuana rośnie w 2 miejscach koło mojego domu są to takie wąskie listki
panienka_wierzba - Czw 11 Lis, 2004 09:09
Temat postu:
eee hm.. to raczej nie jest marichunana ponieważ marichuana ponieważ do tego aby urosła potrzeba specjalnych warunków (popatrz na te miejsca gdize je chodują, są to szklarnie. w normalnych polskich warunkach trudno o wyrośnięcie jej gdzieś "na zewnątrz") więc może być to coś o podobnym kształcie ale raczej nie konopia.
sami10 - Czw 11 Lis, 2004 09:14
Temat postu:
to wygląda Dokładnie tak samo i rośnie pomiędzy krzakami
Kinga - Czw 11 Lis, 2004 10:56
Temat postu:
Cze
jest pare roslinek troszke podobnych ...

Wiesz tak powiedzmy no od 14 roku zycia ... (ogóolnie to zalezy od osoby) jeśli sobie tam od swieta browarek czy coś ... no to spoczko Smile

Ale jak widze takie opisy czy takie ovbrazki ... 11-ltatek pisze "legalize it" czy takie tam rózne historie ... no to :/ takie to dla mnie smieszne jest ... bo male jest prawdopodobniesnstwo ze taka 11-latka/latek wogole widzieli na oczy marichuanę. Ale cóż Wink
Wiadomo powygłupiac sie mozna ale jak juz ktoś szpanuje to takie to jest :/
Chesterka - Czw 11 Lis, 2004 11:10
Temat postu:
Tak, to jest żałosne!!! A najgorzej jak ci się taki 11-latek na gg podłączy i pierwsze pytanie jakie zadaje to: "Palisz maryśkę?" O jezu! Chyba z trzech takich miałam Rolling Eyes
sami10 - Pią 12 Lis, 2004 10:35
Temat postu:
Chesterka napisał/a:
Tak, to jest żałosne!!! A najgorzej jak ci się taki 11-latek na gg podłączy i pierwsze pytanie jakie zadaje to: "Palisz maryśkę?" O jezu! Chyba z trzech takich miałam Rolling Eyes
powiem coś jeszce :
Kiedy moja koleżanka była na obozie z mamą (bo była tam opiekunką) znaleźli w lesie marihuanę a potem ta mama znalazła dokładnie to samo w pokojach chłopców 10-CIO LETNICH CHŁOPCÓW
Naomi - Pią 12 Lis, 2004 10:58
Temat postu:
Ja mam kilka szpanujących koleżanek. Ostatnio jedna co 3 słowo powtarza ,,Yo!".
Denerwujące... Teksty w stylu ,, Jedziemy po zioło" są poprostu...Eh...
Niby taki niewinna gadka.

Szpanowi - NIE
Kinga - Pią 12 Lis, 2004 11:00
Temat postu:
Cze
Jak już pisałam ... no spoko powygłupiac się spox
Ale jak np mój kolega non stop "yo yo yo yo yo yo yo yo yo "
A drugi non stop "ziomek ziomuś ziomala ..."
Wpienia mnie to jak ktoś już taki ma mały zasób słów :/
sami10 - Pią 12 Lis, 2004 11:53
Temat postu:
mam w klasie kolege który mówi na mnię żyrafa a ja mu odpowiadam kurdupel a w szkole on odaje najsilniejszego ale jak wraca do domu to
-Mamo dlaczego ja jestem takim kurduplem!- i ryczy (wiem bo moja mama rozmawiała z jego mamą)
BamBI - Pią 12 Lis, 2004 13:29
Temat postu:
denerwuje mnie to że jak wracam z koleżanką ze szkoły to ona szpanuje słowami (wszyscy wiemy jakimi) najgorsze jest to jak przechodzą jacyś fajnie chłopacy a ona rąbnia ku***
to jest nie do zniesienia- przecież jest tyle innych słów a większość osób używa takich.
EU07 - Pią 12 Lis, 2004 20:06
Temat postu:
Kinga napisał/a:
Cze
Jak już pisałam ... no spoko powygłupiac się spox
Ale jak np mój kolega non stop "yo yo yo yo yo yo yo yo yo "
A drugi non stop "ziomek ziomuś ziomala ..."
Wpienia mnie to jak ktoś już taki ma mały zasób słów :/

Kapitalna wypowiedź! biggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrinbiggrin Szczegolnie z tym "yo" - jakbym brata slyszal biggrin Nie martw się, nie tylko Twoi znajomi mają maly zasób slownictwa. Wystarczy przejsc sie ulica, by dojsc do wniosku, ze wystarczy znajomosc 5,6 slow...Smile
Anonymous - Sob 13 Lis, 2004 13:12
Temat postu:
To tak jak z komórkami - dla szpanu Smile
kicp - Pon 15 Lis, 2004 01:50
Temat postu:
Kinga, prosze cie...pisze sie MARIHUANA, jesus christ, to to chyba kazdy powinien wiedziec
Kinga - Pon 15 Lis, 2004 10:46
Temat postu:
Koprofag zrobiłam drobną literówkę, chyba nie musisz sie tak wpieniać
ToJa - Pon 15 Lis, 2004 12:24
Temat postu:
Był kiedyś na forum ktoś, kogo lubiłam. Teraz patrzę na jego opis w GG. Laski, browarek, imprezki, itp. Każdego dnia bawi się, pije i podrywa panienki. O rany, ale jestem pod wrażeniem Razz Ciekawe czy jest sierotą, która nie chodzi do szkoły? Który z rodziców na to pozwoli i skąd wziąć na to czas? Razz Odechciewa się rozmów z takimi ludźmi. Co do bluzgania... Dla mnie to nie imponuje. Tacy ludzie pewnie myślą, że są bardziej dorośli, lepsi od innych. Dla mnie, to zwykłe szczeniactwo i ludzie, którzy niewiele mają do zaoferowania innym. O czym z takimi gadać?
Nie ma się co dziwić, że tyle osób rzuca mięchem. W domu słyszą bluzganie, na ulicy rodzice prowadzą za rączkę małe dziecko i też bluzgają. Dziecko coś nabroi to zamiast mu wytłumaczyć puszcza się wiązankę w jego stronę. Wszystko schodzi na psy i tyle!
kicp - Pon 15 Lis, 2004 12:51
Temat postu:
Kinga napisał/a:
Koprofag zrobiłam drobną literówkę, chyba nie musisz sie tak wpieniać


ja sie nie wpieniam, ja tylko bledy wytykam
Kinga - Pon 15 Lis, 2004 12:57
Temat postu:
Skoro tak uwielbiasz cytaty i aforyzmy to prosze bardzo

Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Sokrates (469 - 399 p.n.e.)

Więc mogłam popełnić błąd nieprawdaż ??

A co do tematu ...
ToJa zapewne nie jest przyjemne gdy widzimy ze nasz przyjeciel ... były przyjaciel ... tak się zachowuje ... prawda ?
kicp - Pon 15 Lis, 2004 12:59
Temat postu:
Hmm, miło mi poznać tak młodego polskiego filozofa. Ostatnio ich jak na lekarstwo u nas. Gratulacje.
Anonymous - Pon 15 Lis, 2004 12:59
Temat postu:
koprofag - jesteś Polonistką która najechała na Blankę - tak cię oceniam
kicp - Pon 15 Lis, 2004 13:00
Temat postu:
Weronika napisał/a:
koprofag - jesteś Polonistką która najechała na Blankę - tak cię oceniam


Musze cie zmartwić, weroniko. Jestem mężczyzną, więc jak coś, to odmienia się mój nibyzawód jako "Polonista"...hm, co to jest Blanka?
Kinga - Pon 15 Lis, 2004 13:02
Temat postu:
Koprofag czy ja powiedziałam że jestem filozofem ??

Poprostu błądzić jest rzecza ludzką ... a z cytatu dowiesz się że nawet filozofowie mogą popełniać błędy
kicp - Pon 15 Lis, 2004 13:09
Temat postu:
Kinga napisał/a:
Koprofag czy ja powiedziałam że jestem filozofem ??

Poprostu błądzić jest rzecza ludzką ... a z cytatu dowiesz się że nawet filozofowie mogą popełniać błędy


każdy popelnia bledy, wiem o tym doskonale. a ja staram się robic ich jak najmniej i wytykać wszystkie, jakie napotkam. jakoże jestem, kurcze, niezły z ortografii, to będę je wytykał, proste
Kinga - Pon 15 Lis, 2004 13:19
Temat postu:
Spoko kończymy temat bo ostro zjechaliśmy Wink Kwiat
EU07 - Pon 15 Lis, 2004 14:13
Temat postu:
koprofag napisał/a:
każdy popelnia bledy, wiem o tym doskonale. a ja staram się robic ich jak najmniej i wytykać wszystkie, jakie napotkam. jakoże jestem, kurcze, niezły z ortografii, to będę je wytykał, proste

Doprawdy? A nie wie Pan, że zdania zaczyna się z dużej litery?
Pulkownik Nikt - Pon 15 Lis, 2004 14:17
Temat postu:
Cytat:

akoże jestem, kurcze, niezły z ortografii, to będę je wytykał, proste


A jako ze jestem dobry w tym co robie ( moderowaniu Wink ) bede wlepial ostrzezenia za takie zachowanie.
I zmien opis bo juz za niego powinienes dostac ostrzezenie. Naprawde prostacki i szczeniacki zart.
kicp - Pon 15 Lis, 2004 16:16
Temat postu:
Pulkownik Nikt napisał/a:
Cytat:

akoże jestem, kurcze, niezły z ortografii, to będę je wytykał, proste


A jako ze jestem dobry w tym co robie ( moderowaniu Wink ) bede wlepial ostrzezenia za takie zachowanie.
I zmien opis bo juz za niego powinienes dostac ostrzezenie. Naprawde prostacki i szczeniacki zart.


Jakie zachowanie? Nie mam prawa poprawiać kogoś, gdy popełnia ewidentne błędy?
Która część mojego opisu [mniemam, iż chodzi o podpis] jest wg szanownego i wielce skromnego modera...tfu, Moderatora [no co, jesteś ponoć w tym dobry, mimo ze jestes Nikim] szczeniackim i prostackim żartem? Ja nie dorastam panu do pięt, proszę wytknąć mi błąd, a postaram się poprawić i pójdę się wyspowiadać...

OFFICIAL ROTFL
Kinga - Pon 15 Lis, 2004 16:19
Temat postu:
Według mnie najprawdopodobniej chodzi o cytat "dzieci oddajcie mi wasze stolce"
buli - Pon 15 Lis, 2004 17:08
Temat postu:
Cytat:
OFFICIAL ROTFL


Dokladnie!

Pulkowniku: tak trzymac!
buli - Pon 15 Lis, 2004 17:08
Temat postu:
Cytat:
Cytat:
koprofag napisał:
każdy popelnia bledy, wiem o tym doskonale. a ja staram się robic ich jak najmniej i wytykać wszystkie, jakie napotkam. jakoże jestem, kurcze, niezły z ortografii, to będę je wytykał, proste


Doprawdy? A nie wie Pan, że zdania zaczyna się z dużej litery?


Siur, a nie wiesz ze nie ma czegos takiego jak duza litera?
Pulkownik Nikt - Pon 15 Lis, 2004 17:38
Temat postu:
Poprawiasz bledy: dobrze chwala ci za to. Ale nie musisz robic tego ciagle i tym samym robic bajzel na forum.
A podpis moglbys sobie darowac nawet jesli uwazasz go za wyjatkowo zabawny. Tak samo jak twoj nick. Bardzo smieszne doprawdy. Tymbardziej ze mam zwyczaj jedzenia sniadania przed komputerem.
No i uzywajac ironi nie sprawisz ze bedziesz w czyichs oczach wyjatkowo rozumny/inteligentny itp itd.

Ok podpis usuniety. Dziekuje bardzo Smile
EU07 - Pon 15 Lis, 2004 17:58
Temat postu:
buli napisał/a:
Siur, a nie wiesz ze nie ma czegos takiego jak duza litera?

Tak, tak, uczyl Marcin Marcina. Twoja wiedza z zakresu gramatyki języka polskiego nie jest chyba tak szeroka jak uważasz. Gdyby byla, to wiedzialbyś, iż jest coś takiego jak "duża litera". Nawet w niektórych uchwałach ortograficznych Rada Języka Polskiego (nr 5, broszura 9) stosuje zwrot "duża litera".

Poprę to jednym cytatem:
Mirosław Bańko, językoznawca napisał/a:
Duże litery są równie częste jak wielkie litery – nie ma powodu, by akceptować jedne, a odrzucać drugie. Przypomnijmy przy okazji, że tradycja każe pisać wielkimi (dużymi) literami, nie z wielkiej (dużej) litery. Ta druga konstrukcja, z pochodzenia rusycyzm, jest jednak obecnie tak powszechna, że została zaaprobowana w wydawnictwach poprawnościowych.

buli - Pon 22 Lis, 2004 16:45
Temat postu:
I co w tym cytacie ma byc takiego ze w jezyku polskim stosuje sie duza litere?
Inteligencja - Pon 22 Lis, 2004 19:04
Temat postu:
Naprawdę... potraficie zejść z tematu Smile.

Co do głównego... Takie coś jest po prostu śmieszne i żałosne. Doprawdy, nie wiem, czym takie osoby się popisują... Jak dla mnie równie dobrze mogłyby nosić czapeczkę z napisem "osioł" Smile. No nic, ale to tylko moje zdanie... Właściwie to powieliłem tylko Waszą opinię ubierając ją w nieco inne słowa... ale inaczej chyba nie można Smile. Pragnąłbym zauważyć, iż 'kurwowanie' jest dzisiaj bardzo popularne. I nie rozumiem Waszego strachu przed napisaniem tego wyrazu bez 'gwiazdek'. Owszem, jest to forum dla dzieci, lecz one z pewnością nie raz spotykają się z nim na ulicy. W celach edukacyjnych chyba można napisać, iż słowo '[cenzura]' nic za sobą nie niesie i nie jest ogólnie przyjęte jako oznaka dobrego wychowania dla wypowiadającego je. Zastanawiam się, dlaczego jest ono tak popularne... Przecież swoje emocje możemy wyrazić w znacznie piękniejszy sposób.

Cóż, kończę już ten post, bo tym razem chyba naprawdę mówię bez sensu Smile.

---
Acha, rozumiem, cenzura... Smile
Pulkownik Nikt - Pon 22 Lis, 2004 19:16
Temat postu:
Cytat:

Owszem, jest to forum dla dzieci, lecz one z pewnością nie raz spotykają się z nim na ulicy.


To moze przeniesiemu tutaj takze zwyczaje z ulicy? :/ Sek w tym aby pokazywac dzieciakom ktore tu wchodza w miare pozytywna postawe wedlug ktorej mogly by postepowac. To ze dzieciak zaslyszy od jakiegos dresika jakis soczysty wyraz nie znaczy ze tak nalezy sie wyrazac w miejscu publicznym ( ktorym takze jest forum ). Ja osobiscie nie mam nic przeciwko bluzgom. A w domowym zaciszu lubie sobie poklac bo dodaje to ekspresji wypowiedzi oraz mozna wyladowac nerwy. Ale nie wszyscy ludzie podzielaja moje poglady i potrafie uszanowac to ze moge tym kogos urazic/zdenerwowac. Oraz watpie by jakis rodzic chcial aby ich dziecko przebywalo na takim forum gdzie cos drugie slowo wystepuje ***a Razz
No i tyle Razz Pozdrawiam Mr. Green
Inteligencja - Pon 22 Lis, 2004 19:50
Temat postu:
Pulkowniku Nikt... Chyba mnie nie zrozumiałeś Razz.

Mówię tu o celach edukacyjnych. Czy, jeśli będziesz miał dziecko, będziesz miał odwagę powiedzieć : nie mów /to cenzura zapewne wykasuje, więc sobie oszczędzę ;P/? Czy powiesz: Franek, nie mów tego słowa zaczynającego się na 'k', a kończącego na 'a'. Franek, nie, możesz mówić krowa, tylko nie mów... To może ja Ci zapiszę? Tak to będzie wyglądać? Przypomina mi się JHWH...

Nie mówię tu o czymś takim: 'i po co się, dziewczyno, [cenzura] tym przejmujesz! Przecież to nie twoi rodzice o tobie decydują, a tamta to najzwyklejsza w świecie [cenzura]!'

Mówię tu o tym, że to słowo jest 'złe'... Widzisz różnicę, Pulkowniku Smile?
Pulkownik Nikt - Pon 22 Lis, 2004 19:55
Temat postu:
Widze widze. Ale inaczej mozna by wywnisokowac z tego fragemntu ktory przytoczylem ;]
No ale niewazne wszystko juz wyjasnione :}
Anonymous - Pon 22 Lis, 2004 22:35
Temat postu:
Witam.
Ja nie będę się zagłębiał w offtopy, powiem co myślę o głównym wątku. A jest to dla mnie po prostu śmieszne. 12latek bierze puszkę z zieloną farbą, biegnie wymalować na sąsiednim bloku lisć cannabisu z wielkim napisem "LEGALIZE IT!" i jest z siebie dumny. A najgorsze, że jemu podobni mu zazdroszczą! Nie wiem czy śmiać się, czy płakać.
Pozdrawiam
Inteligencja - Wto 23 Lis, 2004 07:20
Temat postu:
Kocie... Lepiej śmiać się Smile. Nie warto płakać na takich [tutaj wstawmy jakiś fajny przymiotnik Wink]...

W sytuacji, gdy nie wiem, czy płakać, czy śmiać się, zazwyczaj się śmieję... Choć to wygląda nieco ... choro:)? Nieważne... Smile
havranek - Wto 23 Lis, 2004 13:40
Temat postu:
a niech sobie szpanują co wam to przeszkadza, niech mają uciechę.
Anonymous - Wto 23 Lis, 2004 14:34
Temat postu:
Havranku: Przeszkadza, razi to moje poczucie estetyki, które i tak zostało już dostatecznie stępione.
Pozdrawiam

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group