Dzieci OnLine

Do śmiechu - :-) Buhahaha

demolek - Pon 07 Kwi, 2003 15:41
Temat postu: :-) Buhahaha
Troche długie,ale warto przeczytać.
Ocena:6- Laughing Laughing Laughing Wink






Parę dni temu dostałam list od Babci. Oto fragment:
Któregoś dnia poszłam do miejscowej księgarni katolickiej i ujrzałam naklejkę na zderzak z napisem: "ZATRAB, JEŚLI KOCHASZ JEZUSA". Akurat byłam w szczególnym nastroju, ponieważ właśnie wróciłam ze wstrząsającego występu chóru, po którym odbyły się gromkie, wspólne modlitwy - więc kupiłam naklejkę i założyłam na zderzak
Jak dobrze, że to zrobiłam!!!
Co za podniosłe doświadczenie nastąpiło później! Zatrzymałam się na czerwonych światłach na zatłoczonym skrzyżowaniu i pogrążyłam się w myślach o Bogu i o tym, jaki jest dobry... Nie zauważyłam, że światła się zmieniły.
Jak to dobrze, że ktoś również kocha Jezusa, bo gdyby nie zatrąbił, nie zauważyłabym... a tak odkryłam, że MNÓSTWO ludzi kocha Jezusa!
Więc gdy tam siedziałam, gość za mną zaczął trąbić, jak oszalały, potem otworzył okno i krzyknął: " Na miłość boską! Naprzód! Naprzód! Jezu Chryste, naprzód!"
Jakimże oddanym chwalcą Jezusa był ten człowiek!
Potem każdy zaczął trąbić! Wychyliłam się przez okno i zaczęłam machać i uśmiechać się do tych wszystkich, pełnych miłości ludzi. Sama też kilkakrotnie nacisnęłam klakson, by dzielić z nimi tę miłość! Gdzieś z tyłu musiał być ktoś z Florydy, bo usłyszałam, jak krzyczał coś o "sunny beach".
Ujrzałam innego człowieka, który w zabawny sposób wymachiwał dłonią, ze środkowym palcem uniesionym do góry. Gdy zapytałam nastoletniego wnuka, siedzącego z tyłu, co to może znaczyć, odpowiedział, że to chyba jest jakiś hawajski znak na szczęście, czy coś takiego. No cóż, nigdy nie spotkałam nikogo z Hawajów, więc wychyliłam się z okna i też pokazałam mu hawajski znak na szczęście. Wnuk wybuchnął śmiechem ... Nawet jemu podobało się to religijne doświadczenie!
Paru ludzi było tak ujętych radością tej chwili, że wysiedli z samochodów i zaczęli iść w moim kierunku. Z pewnością chcieli się wspólnie pomodlić, lub może zapytać, do jakiego Kościoła należę, ale właśnie zobaczyłam, że mam zielone światła. Pomachałam więc do wszystkich sióstr i braci z miłym uśmiechem, po czym przejechałam przez skrzyżowanie. Zauważyłam, że tylko mój samochód zdążył to zrobić, bo znowu zmieniły się światła - i poczułam smutek, że muszę już opuścić tych ludzi, okazaniu sobie nawzajem tak pięknej miłości; otworzyłam więc okno i po raz ostatni pokazałam im wszystkim hawajski znak na szczęście, a potem odjechałam.

Niech Bogu będzie chwała za tych cudownych ludzi!!!
Anonymous - Nie 13 Kwi, 2003 12:09
Temat postu:
Ha ha, niezłe Smile
mrylka - Pią 16 Maj, 2003 09:03
Temat postu:
Ja też uważam że to było niezłe,chociaż troche biedna ta babcia bo z niczego sobie nie zdawała sprawy....
Szalona - Pią 16 Maj, 2003 11:56
Temat postu:
Poprostu super biggrin Smile Laughing Wink Exclamation
Lilly - Czw 19 Cze, 2003 21:45
Temat postu: ...
Hmmm..., nawet nie złe..., ale niezłe było naprawde z "hawajskim znakiem szczęścia", hehe Laughing

W sumie znam wiele podobnych docinków, więc je zamieszcze w moim forum "Docinki-długie, ale śmieszne!" i będzie tam wiele z tego rodzaju docinków..., no, nara...

Lilly

Ps. I śmiej sie razem ze mną Laughing

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group