paula_13 napisał/a: |
To moze troche prawda ze moj chlopak mnie do tego zmusza ale ja chcem dac mu ta przyjemnosc ... i wiem ze on mnie kocha a ja jego ... on tez jest mlody ma 15 lat ... i planujemy to zrobic na sylwestra ... :/ I najgorsze ejst to ze on chce robic to bezzabecpieczenia bo tak mu przyjemniej ... ![]() |
paula_13 napisał/a: |
To moze troche prawda ze moj chlopak mnie do tego zmusza ale ja chcem dac mu ta przyjemnosc ... i wiem ze on mnie kocha a ja jego ... on tez jest mlody ma 15 lat ... i planujemy to zrobic na sylwestra ... :/ I najgorsze ejst to ze on chce robic to bezzabecpieczenia bo tak mu przyjemniej ... ![]() |
Tavion napisał/a: | ||
To ja ci powiem co zrobisz jak zajdziesz w ciążę. Super, seks na sylwka, brawo. Zajdziesz w ciążę, wszyscy się od ciebie odwrócą. Nie będziesz miała przyjaciół. Urodzisz dziecko, chłopak się do niego nie przyzna. Do końca życia kupki, zupki, piluchy i papki. Nie znajdziesz pracy. Będziesz żyła na zasiłku dla bezrobotnych. Nie będzie ci płacił alimentów. Będziesz żyła w najgorszych melinach, zapyziałych dziurach. Nie wiadomo czy pomogą ci rodzice. Twoje dziecko będzie wychowywało się na ulicy, slumsach. Będzie kradło. Nie raz trafi na komisariat. W końcu, odbiorą ci prawa rodzicielskie. Opieka społeczna. Wpadniesz w alkoholizm. Będziesz grubo po 30-stce i znajdziesz sobie faceta (żula). Będziecie razem zbierać puszki i butelki. W końcu, bezdomna, ciężką zimą, znajdą cię na ławeczce - zamarźniesz. A wszystko to przez jedną noc. Tego chcesz? Proszę bardzo, kochaj się z nim bez zabezpieczeń. Tylko na 99% zajdziesz w ciążę i czeka cię los jaki wyżej opisałam. |
paula_13 napisał/a: |
Moze i macie racje ... ale co bedzie jak on ze mna zerwie albo cos takiego?? ;( Nawet tego nie wyobrazam bo nie wiem co wtedy sobie zrobie... i postanowilam ze ejszcze dziisaj wieczorem z nim sie spotkam ipowaznie pogadam na ten teamt i zobaczymy co bedzie ... |
Gabrielen napisał/a: |
No to ja opiszę dowód.
W 2000 roku, w pewnym szpitalu wojewódzkim, dziewczyna mająca 14 lat urodziła..... dziecko. I jak wróciła do domu - rodzice ją wyrzucili, odwrócili się od niej, dali jej 200 zł na resztę życia i "papa". Poszła do chłopaka (on miał 18 lat). Okazał się pedofilem. Żadnych alimentów, nic. Poprostu życie z bajki. Dziewczyna nie miała gdzie mieszkać, walała się głodnym i brudnym dzieckiem po ulicy. W zimie dziewczyna i dziecko zamarzli. Rodzice nawet nie wyprawili jej pogrzebu, nic. Nawet nie wiedzą, gdzie jest pochowana... To samo jej "cudowny i kochający ją chłopak". Tak więc. Skąd wiesz, że nie sporka Cię taki sam los? Dziewczyny ci już wszystko napisały więc nie ma sensu żebym to powtarzała. PS. Powyższy tekst ("dowód") pochodzi z gazet z 2000 roku....z VIVY albo coś takiego.) |