Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - okres

guga15 - Pon 07 Kwi, 2003 16:13
Temat postu: okres

mam jedno pytanko!!w których dniach okresu jest on najbardziej intensywny?? bo mam 2 dzień okresu a po godzinie cała podpaska jest cała zabrudzona!!

deg - Pon 07 Kwi, 2003 19:54
Temat postu:

Pierwszy dzień, to początek miesiączki - wtedy krawienie jest skąpe. Najgorszy jest 2-3 dzień. Potem już coraz mniej.

BTW: Namawiam wszystkich chłopaków, aby powstrzymali się od głosowania w tej ankiecie Wink

Anonymous - Czw 10 Kwi, 2003 18:28
Temat postu:

dzienw moja 1 miesiaczka a dostalam ja niedawno trwala 3 dni.
1 dzien byla normlana
2 troche mniej
1 3 jecsze mniej
wiec dlaczego mwosuiz ze w dniach 2 i 3 leci najwiecej ??? tego czegos Razz

???
a moze ja jestem inna? Razz

odpowiedz !! bo nie wiem..... ale mysle ze to mieisaczka mama tak samo powidziala

deg - Pią 11 Kwi, 2003 01:22
Temat postu:

Pierwsza miesiączka zawsze jest trochę inna. Potrafi trwać dwa dni, a potrafi i ponad tydzień.
U Ciebie miesiączka poszła na skróty i ominęła pierwszy dzień - wtedy kiedy dziewczyny obserwują charakterystyczne "plamenie"

Wicherek - Sob 19 Kwi, 2003 21:24
Temat postu:

U mnie tez tak wypadła 1 miesiączka
1 normalne
2 troche mniej
3 prawie w ogole

Smile

Ps. Gratulacje
Ps2. ciesze sie ze mnie miesaczka zaskoczyla w domu, a nie w szkole Smile

Ulka - Sro 30 Kwi, 2003 07:03
Temat postu:

A ja mam zawsze tak:
1. mało
2. mocno
3. mocno
4. mało

Mam podobnie jak powiedział deg

Anonymous - Czw 01 Maj, 2003 08:39
Temat postu:

guga15

Jeżeli podpaska jest już wystarczająco zabrudzona to ją zmień na nową Wink

Iśka - Pią 02 Maj, 2003 17:59
Temat postu:

Ja nie mam jeszcze okresu i wcale się z tego nie cieszę... Crying or Very sad

Anonymous - Nie 11 Maj, 2003 18:19
Temat postu: okres

Ja jeszcze nie miałam okresu i wcale się z tego nie cieszę bo wszystkie moje koleżanki już mają jest mi z tym żle bo w końcu mam już 14 lat

NaStKa - Nie 11 Maj, 2003 18:57
Temat postu:

Ech...no co ty Mood
Okres wydaje się czymś bardzo fajnym i wogóle, tylko wtedy kiedy go nie mamy, jednak jak już dostaniemy, to ta "fascynacja" szybciutko mija....zaczynają się obowiązki, rezygnacje ze wspólnych wypadów na rower (wraz z przyjaciółmi, rzecz jasna Wink

)...

Ja wolałabym nie mieć okresu, no ale cóż...ważne że sie prawidłowo rozwijam....

Nie przejmujcie się tym (dziewczyny), że wasze koleżanki mają okres a wy nie...to przychodzi z czasem, ale uwierzcie ze to nie jest takie "fajne" jak wam się wydaje...

mrylka - Czw 15 Maj, 2003 16:10
Temat postu:

Ja też jeszcze nie mam miesiączki ale zazdroszczę mojej najlepszej przyjaciółce bo ona dostała swoją 1 miesiączke we wtorek!No i wiadomo ja też bym chciała! Sad

Gocha - Czw 15 Maj, 2003 22:32
Temat postu:

Nie rozumiem twojego postu Nastka jak to można zrezygnować ze wspólnych wyjadów na rower . Ja mam miesiączke i jezdze prawie co dzienie z jakieś 5 km. nawet jak mam okres . To nic nie przeszkadza .
Trzeba być wysporotowanym !!!!!!!!!

NaStKa - Pią 16 Maj, 2003 15:48
Temat postu:

Gocha niekażda dziewczyna jest "wysportowana" niekażda moze jeździć na rowerze itp. Większość dziewczyn nie uprawia sportu w czasie miesiaczki i ja właśnie pisałam o tej większości.....
Czy cos jeszcze ci nie pasi? Mad

Anonymous - Pią 16 Maj, 2003 19:44
Temat postu:

Mam małe pytanie w związku z okresem: Czy to prawda, że córki mają okres mniej więcej w tych samych dniach, co ich mamy ?

Jestem dosyć ciekawa (zawsze byłam ciekawska biggrin

)

Iśka - Pią 16 Maj, 2003 19:47
Temat postu:

Ach, zapomniałam się zalogować, tym gościem byłam ja, Icha !!! biggrin

deg - Pią 16 Maj, 2003 20:34
Temat postu:

Ja poproszę o jakiś łatwiejszy zestaw pytań. Nie mam pojęcia.
Nemeia - ratuj! Smile

hajdulka - Pią 16 Maj, 2003 20:43
Temat postu:

to raczej nie ejst po mamach Razz

moja mma dostala na pocztaku 5 kalsy a ja w 6

1 dzien normlana
2. slaba
3.slaba

Anonymous - Sob 17 Maj, 2003 23:00
Temat postu:

Pierwsza miesiączka jest skąpa i miesiączki nie są regularne. Po pierwszej miesiączce, druga nastąpi po 2 lub 3 miesiącach, ale z czasem się ureguluje Wink

Gocha - Wto 20 Maj, 2003 15:22
Temat postu:

Tak nie pasi ja nie jestem wysportowana za dobrze bo mam 4 z WF!!!
Ale po co piszesz w tym 1 poście ze trzeba zrezygnować ze wspólnych wypadów jak sie ma miesiaczke a w nastepnym że ty pisałas o tej wiekszości !!!!to po co zaczynasz z tym tematem o rowerach!!!!!

Dziecko-Kwiat - Pią 23 Maj, 2003 21:37
Temat postu:

Anonymous napisał/a:

Mam małe pytanie w związku z okresem: Czy to prawda, że córki mają okres mniej więcej w tych samych dniach, co ich mamy ? Jestem dosyć ciekawa (zawsze byłam ciekawska biggrin

)

słyszałam opinie że tak... w moim przypadku się sprawdza zawsze mam miesiączkę wtych samych dniach co mama... dostałam ją w tym samym wieku a nawet trwa tyle samo dni ^^ pewnie w jakimś procencie to się sprawdza ^^

Anonymous - Pon 18 Sie, 2003 00:16
Temat postu:

hmmm ja mialam miesiaczke na dosc aktywnych koloniach wiec juz sie sama przekonalam ze mozna o tym zapomniec i normalnie zyc Razz

no oprocz basenu =P Tyle ze nie wiem czy wszytsko bylo okej, bo strasznie długą miałam tą miesiączke!

cornelia - Czw 28 Sie, 2003 16:14
Temat postu:

NaStKa napisał/a:

Echhhh co z tego że sie jeździ na rowerze podczas miesiaczki??Ten kto jest wysportowany jest zgrabny,zręczny i zwinny więc Nastka jeżdżenie na rowerze jest zdrowe nawet w czasie miesiaczki

Lilly - Czw 28 Sie, 2003 16:20
Temat postu:

Hmmm...ja jestem w trakcie trwania pierwszej miesiączki (mam ją dopiero 2 dzień), ale te dni są nawet obfite, ale dzisiejszy bardziej, niż wczorajszy...mam twój problem.
Iśka:Nooo, podobno tak jest. Nie całkowicie. Bo to jest genetyka.

deg - Czw 28 Sie, 2003 20:24
Temat postu:

Podczas miesiączki nie można przesadzać z wysiłkiem i np. ciepłymi kąpielami, bo może to spowodować krwotok.

Najgorzej z tymi kąpielami, bo ciepła kąpiel pomaga na bóle miesiączkowe, ale niestety wzmaga krwawienie.

Anonymous - Czw 28 Sie, 2003 22:51
Temat postu:

całe szczęscie że jestem wyznawczynią prysznica biggrin

tylko gorzej u mnie jest z tym wysiłkiem ... hmmm, wątpie żebym potrafiła zrezygnowąc np. z wuefu, biegów, albo innych rzeczy w któych daje z siebei wszystko, więc zmęczenie jest zywczajną koleją rzeczy w tym przypadku. Hmmm, ale an tych koloniach dużo chodziłam i krwotoku żadnego nei było, choć obfite krwawienie owszem (tzn. jak na mój gust ...)

girl_in_black - Sob 30 Sie, 2003 15:16
Temat postu:

u mnie to jest tak, że pierwszego dnia mam dużo drugiego mało trzeciego wcale, a czwartego znów dużo. Ja się boję ze z tym jest coś nie tak.

Xesquio - Sob 30 Sie, 2003 15:22
Temat postu:

deg napisał/a:

Sorry Deg że sie wypowiadam ale w takich chwilach dziękuje Bogu że jestem mężczyzną Laughing

Anonymous - Sob 30 Sie, 2003 15:32
Temat postu:

Myślę, że to nie jest po mamach... Ja dostałam pierwszego okresu w wakacje z 5 na 6 klasę. Moja pierwsza miesiączka trwała 9 dni, druga 5 (tyle co moja mama) a ta już się kończy (jest jakiś 3 dzień Razz

)

Nemeia - Sob 30 Sie, 2003 21:50
Temat postu:

Powodem dla ktorego miesiaczka corki i mamy moze wystepowac w tym samym czasie i trwac tak samo dlugo sa...feromony! Feromon to jest hormon kobiecy, ktory uwalnia sie z ciala poprzez pot. Ten sam hormon ktory "wyczuwaja" mezczyzni i do ktorego leca jak muchy do miodu Wink

Dlaczego tak sie dzieje? Wszystko ma swoje korzenie w czasach kiedy czlowiek nie byl jeszcze homo sapiens sapiens... To znaczy do czasow lupanego kamienia i poczatku naszej ewolucji. W tamtych czasa wszystko opieralo sie na plodnosci partnerki, i wlasnie na to patrzyli mezczyzni. Kobieta ktora mogla im dac dziecko, byla bardzo ceniona. Co maja feromony do tego?
Kazdy czlowiek na czubku nosa od srodka ma receptory ktore odbieraja hormony innych osob. Mezczyzna ktoremu sie podobamy w brew pozorom nie wybral nas z powodu aparycji fizycznej... on nas "poczul!". Jesli dwie kobiety mieszkaja w tym samym dodmu, w pewnym sensie ich ciala rywalizuja o mezczyzn. To znaczy ze jesli jedna ma okres, druga odrazu to wyczowa i automatycznie przyspiesza swoj cykl, by mogla byc dla potencjalnego partnera tak samo atrakcyjna. Dzieje sie to nie tylko z mama i corka, ale z najleprzymi kolezankami, z dziwczynami ktore ze soba mieszkaja itp. itd.
Udowodniono to badaniami naukowymi, kiedy zaczeto przygladac sie hormonom a szczegolnie feromonom. Nie ma to nic wspolnego z logika (przeciez matka i corka nie rywalizuja!) a jest tylko tym co pozostalo nam z dawien dawna Smile

Mam nadzieje ze odpowiedzialam co nieco na wsze pytania, i nie bedziecie juz maltretowac biednego Dega hehehe Smile

Anonymous - Sob 30 Sie, 2003 21:56
Temat postu:

Nemeia napisał/a:

przeciez matka i corka nie rywalizuja!

Rywalizują, jeżeli córka ma kompleks Elektry Razz

Anonymous - Sob 30 Sie, 2003 23:24
Temat postu:

bardzo ciekawe Smile

wcześniej tylko o tym słyszałam, ale nie miałam pojęcia dlaczego tak sie dzieje!

Anya - Sro 03 Wrz, 2003 21:46
Temat postu:

i sprawdza się Nemeia! Teraz mam miesiaczke, moja mam ma, a wczoraj oakzalo sie ze i moja przyajciolka ma. L-o-l