Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - Jejciu, co się ze mną dzieje?!?!?

mycha92 - Wto 30 Lis, 2004 14:10
Temat postu: Jejciu, co się ze mną dzieje?!?!?
Hejka. Ostatnio znowu mnie bardziej boli jajnik, ale coraz częściej prawy. Byłam w poniedziałek u higienistki, i ona odebrała mi chęć życia... Powiedziała, że mogę mieć zapalenie jajników!!! Dzisiaj po napisaniu próbnego do gimnazjum (łatwy był Wink) mama mnie zwolniła i poszłam do lekarza. Lekarka zapisała mi lek. Mam akurat taki w domu. Zleciła badanie moczu i kału na robale i coś tam jeszcze. A na początku leżałam na kozetce i mi brzuch sciskala. Najbardziej bolało oczywiście na jajnikach... Ale już to to nie taki problem... Za to wczoraj wieczorem bolało mnie... po środku jajników!!! No może nie tak po środku, bo ciupeczke wyżej... Jeżeli to chodzi o zbliżający się okres, to wywnioskowałam (a taki ze mnie lekarz jak z z kowala prosiak...) że to może być macica... I moje twierdzenie jeżeli to macica, to mogła poprostu zacząć pogrubiać swoje "boki" na przyjęcie jajeczka... Oczywiście proszę, żebyście się nie śmiały z mojego twierdzenia, bo na prawdę nie wiem nic takiego na ten temat. Ale w takim razie to bym już pewnie okres miała... A nie mam. Jesooo, ten okres jest u mnie jak mój tata, zwleka, zwleka, i nie zrobi/nie pójdzie/itp. Wiem, co o tym sądzicie, ale ja mam dość tego przedłużania. Niech już przyjdzie i da mi spokój a nie mnie wykończy PSMami i innymi rzeczami. Widze że w moim życiu nie ma nic "prosto z mostu"... Crying or Very sad
Ona89 - Wto 30 Lis, 2004 16:40
Temat postu:
Dobrze że byłaś u lekarza. Naprawdę nie wiem ci ci poradzić. Neutral Poczekaj na wyniki badań, może dowiesz sie co ci jest. Nie przejmuj się. Wszystko będzie dobrze Wink
Agentka - Wto 30 Lis, 2004 17:06
Temat postu:
ja mysle że chyba to zapalenie jajników bo przed okresem to raczej dziewczyn jajniki nie bolą ([rzynajmniej z mojej klasy nie) i to dziwne żeby Cie tak ciągle bolały, ale to tylko moje przypuszczenia...
mycha92 - Wto 30 Lis, 2004 17:33
Temat postu:
Dzięki za odpowiedzi. Chciałam jeszcze dodać, że wczoraj jak mnie tam po środku bolało, to raczej nie mialam problemów z trawieniem, bo nic takiego nie jadłam... A, i jajniki mnie nie bolą non-stop, tylko chwilami i przez minutę albo 2,3 minuty. Jutro rano na morfologię... Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Z żyły!!!! Jejq, ratujcie Crying or Very sad No ale spróbuję przeżyć... Crying or Very sad Ale stanu zapalnego raczej nie mam...
Agentka - Wto 30 Lis, 2004 18:31
Temat postu:
niemartw sie ja duuużo razy miałam pobieranie krwi i się nawet przyzwycziłam i się nie boje już, aha a co ma domniemany ból macicy do trawienia?
mroweczka - Wto 30 Lis, 2004 19:02
Temat postu:
Panikjesz. Tak moim zdaniem to po prostu panikujesz. Sorry za to stweirdzenie,ale nie mogłam po porstu tego określić..."Ja jutro do żyły a pojutrze znowu...". Dziewczyno,no i co z tego? Naprawdę sorry,ze to mowię ale zachowujesz jakby to była niewiadomo jaka tragedia. Ludzie mają większe problemy a nie takie,że dostaną okres...To takie straszne? Nawet nie wiesz,jak mnie ciągnęli po szpitalach(i zresztą jeszcze bedą ciągnąć),ile razy miałam pobierana krew,mocz i teraz się okaże czy mam właśnie coś z jelitami i jak poważne są te powikłania...Będę musiałą prawdopodobnie zrezygnować z jazdy konnej co jest po prostu moim życiem...Ja też przed pierwszym okresem tak to przeżywałąm zresztą ostatnio miałam tak bolesny i długi(zazwyczaj mam 3 dni i bezboleśnie a ostatni miałam 10 dni,bolało strasznie i wybuchałam z byle powodu),że znowu chcieli mnie ciągnąć po lekarzach i wszystko... Rolling Eyes Więc sorry Mycha,nie zrozum mnie źle ale pomyśl troche zanim coś napiszes,ludzie mają większe problemy a nie przejmowanie się pierwszym okresem ja rozumiem,że CIę boli-naprawdę rozumiem bo nieraz nie mogę spać tak mnie boli brzuch(ale z innego powodu) ale jak ja bym miała mieć takie porblemy jak Ty to bym chyba skakała z radości. Oczywiście nie zrozum mnie źle,to tylko takie skromne moje zdanko =)
Mróweczka Kwiat
mycha92 - Wto 30 Lis, 2004 19:12
Temat postu:
Agentka napisał/a:
aha a co ma domniemany ból macicy do trawienia?


No więc ma to do tego, że ukad trawienny znajduje się niedaleko macicy, i to mogło być to. Ale raczej nie. Najprawdopodobniej macica... Crying or Very sad No cóż, zobaczymy co będzie dalej...

Mrówka - fajnie że mnie rozumiesz... Wiem, że ludzie jeszcze bardziej cierpią ode mnie, ale ja jeszcze się nie przyzwycziłam do częstych bólów... Niech ten czas szybciej płynie...!! Crying or Very sad
Agentka - Wto 30 Lis, 2004 23:03
Temat postu:
Mycha nie obraż się ale po części zgadzam się z Mróweczką, za bardzo ekscytujesz się tym okresem i tymi bólami, a wogóle to masz 12 lat i może jeszcze trochę poczekasz na ten okres (zazwyczaj dostaje sie na 13 lat), te twoje bóle to może nawet masz (te wcześniejsze, w innych tematach opisywane) poprostu odczuwasz bo ciągle o tym myślisz, jakbys "wyluzowała" i przestała mysleć o okresie i bólach poczułabys się lepiej (chociażby duchowo), nie chcę Cię tu Mycha upominać itp. tylko poprostu tak myśle, pozdrawiam (i nie bierz tego do siebie) Kwiat Joker
nidhogg - Sro 01 Gru, 2004 01:46
Temat postu:
eeeee sory mroweczka a czemu alurat nTwoej problemy maja byc tsakie straszne ? fajnie ja tez mialam kiedys prikaz - nie jezdzij konno bo inazej pozrywasz wiezadla w kolanach ... i co i gowno jezdzialm i nic mi nie jest, lezalam swoej w szpitalu, mialam zapalenie watroby 0- [cenzura] bol spalam po 20 godz na dobe, nie ruszalam sie zygaam i sralam i co i gowno i zyje i nieumniejszam propblemow innych... moze laska sie ekscytuje a moze nie, ja tez bylam podhjarana jak dosalam pierwszy w zyciu okres...
slabo jest stwierdzic - sory twoje problemy sa [cenzura], moje sa wieksze, slad wiesz jak ktos to odbiera? moze dla tego ktosa to jest niemalze tragedia zyciowa? ,pze nie ma wiekszych ? moze to dla niegoi jest wazne ?

czy mam powiedziec ze moja mama jest slaba i histeryzuje bo wlasnie przechodzi menopauze ? jak przychodzi i mowi - wiesz slabio sie czuje, amm uderzenia goraca i inne tego typu objawy - mam jej powiedziec - ej mam [cenzura] histeryzujesz... chwila zastanowienia. laska sie hce podzielic dznaniami.. niech sie dzieli... cos jej sie nie pdoba w tym co sie dziej.. pyta sie...


a tak calkiem juz po za tym to jest PMS a nie PSM (od pre menstruation syndrom)

sory niepamietam jak sie czulam gdy dostawalam pierwzyokres - troche jakis czas temu to bylo, wiec nawet nie opamietam wieku swoejgo o doznaniach nie wspominajac... ale umniejszanie zyisc doznan zawsze mi smierdzi egoizmem.
Malvina - Sro 01 Gru, 2004 13:15
Temat postu:
Agentka napisał/a:
a wogóle to masz 12 lat

Z tego co ja wiem to ewqq chodzi do 2gim;> Więc 15 lat.. Edit..; Pomylka Razz Sprawdzilam z profilu. Sorry za blad Wink
Agentko.. i jak coś to nikt nie powiedział, że częsciej się dostaje okresu w wieku 13 lat.. :> BArdziej bym powiedziała ze 12.
Agentka - Sro 01 Gru, 2004 14:14
Temat postu:
wszędzie,w gazetach, mojej książecce Always co w szkole dostałyśmy tak samo pisze że najczęsciej w wieku 13 lat, ja zawsze się spotykałam że w wieku 13 lat i najczęściej tak własnie jest
Anonymous - Sro 01 Gru, 2004 14:45
Temat postu:
Mycha - my Ci nie pomożemy. No bo niby jak? JEsteśmy z Tobą duchowo itd., ale nic więcej nie mozemy. Same mamy bóle. Wyobrażasz sobie, co by się działo, gdyby każda dziewczyna pisała o tym co, kiedy, jak, gdzie ją boli? Horror.
Wiesz, nie wydaje mi się, żeby to był już okres. Możliwe, ale hm... to troche wg. mnie za długo trwa. Wyluzuj, odpręż się itd. Wink Jestem z Tobą. Smile
mycha92 - Sro 01 Gru, 2004 14:47
Temat postu:
No dobra, ale Wy sobie nie bierzcie aż tak do serca sondy. Co z tego, że w wieku 13 lat się najczęściej dostaje?!? I wcale nie jestem podekscytowana Evil or Very Mad Jeju, ja się tylko przemuję swoim zdrowiem, co w tym złego?!? A jeśli już by w moim przypadku się wszystko zgadzało z większością, to i tak bym niedługo dostała i tak. Ale same tego chcecie, nie będę się udzielać i będzie święty spokój.

Dopisek: Gaba - przynajmniej Ty to jakoś bez nacisku napisałaś... Dzięki =*
Anonymous - Sro 01 Gru, 2004 14:52
Temat postu:
Mycha - i jeszcze się teraz obraź. Rozumiemy Cię, rozumiemy, że się przejmujesz swoim zdrowiem (jak większość ludzi) i nie mamy do Ciebie o to pretensji.
Jesteś rozdrażniona, teraz zrobisz tak, a za pół godziny będziesz tego żałowała.

I mnie nie dziwi to, że chcesz już dostaźć okres, żekażdy ból brzucha utożsamiasz z nim. To normalne. Ale spróbój o tym nie myśleć - może ból minie?

PS. Hehe, spx. One też nie dawały, tylko może to tak zabrzmiało. Nie bierz tego do siebie. =*
mycha92 - Sro 01 Gru, 2004 15:11
Temat postu:
No ja to tak odbieram... Nie no sorry, ale jestem trochę przejęta tym co mi się przydarzyło raniutko, a potem jeszcze o 8 byłam na morfologii, a poza tym mam kiepskie oceny i w ogóle... ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić Crying or Very sad A tak w ogóle to o bólu da się tylko wtedy zapomnieć, jak nie boli. Np. teraz coś mi się stało, że nie boli Shocked No może troszkę czuję... No cóż, jakoś tak ma być Crying or Very sad
mroweczka - Sro 01 Gru, 2004 17:34
Temat postu:
Nie chodzi o to,ze ja mam niby większe problemy. Nie chcę się kłócić z tego powodu bo co to jest za kłótnia pt. "kto ma większe problemy?". Po porstu usiłuję koleżankę powiadomić, że pobieranie krwi,moczu nie jest takie straszne...Po prostu nieraz mnie za przeproszeniem *wkurza* takie gadanie "aaaa bede miała pobieraną krew!!aaa..." jak ludzie na świecie mają naprawdę poważne problemy...Nie mówię,ze moje są poważne, po prostu przekazuję,że też mam poważne(aczkolwiek nie powazniejsze Razz ) problemy i jakoś z tym żyję..
Mróweczka Kwiat
mycha92 - Sro 01 Gru, 2004 18:19
Temat postu:
No dobra, ale przecież żyję po morfologii!!! Ja tylko mówiłam, że mam badania... Ja tylko piszę co mi lekarz zlecił... Jutro mają być wyniki... Neutral Chyba nic mi nie jest. Ale dzisiaj rano miałam pewien problem, zaraz napiszę to w innym temacie Crying or Very sad
nidhogg - Czw 02 Gru, 2004 20:18
Temat postu:
aaaaaa to sory mrowa Smile jakos bylam w gorszym stanie umyslowym i Twoja wypowiedz zrozumialam jako odniesienie do oglnego tematu, a nie pobierania krwi Smile sorka sorka (mam nauczke coby w pelni wladz umyslowych wchodzic na forum i pisac).
co do pobierania krwi to siem zgadzam z Toba Smile

(heh etraz sie bede wstydzic przez tydzien)
Anonymous - Czw 02 Gru, 2004 22:00
Temat postu:
Mycha - i jak, co wykazały badania?
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 07:53
Temat postu: A może wyrostek?
Jeżeli boli cię tylko prawy jajnik, to moze to nie być jajnik, tylko może wyrostek? Jeśli tak, to w końcu dostaniesz bólów brzucha, torsji, biegunki. A jeśli to to, co myślę, to nie ma się czym przejmować, bo tylko ci wytną operacyjnie i będzie ok. Możesz mi uwierzyć, że to nic strasznego. Już 8 lat żyję bez wyrostka ;]. W szpitalu było najstraszniejsze to, że mama późno przychodziła (miałam 4 lata), a ja się strasznie bałąm sama w towarzystwie obcych ludzi.
Miracle - Sob 04 Gru, 2004 15:01
Temat postu:
Odpowiedz do Agentki.Znam wiele dziewczyn ktore dostaja okresu w wieku 10-12 lat a najwczrsniej dostala dziewczyna majaca 9 lat.I co ty na To????? Very Happy
Anonymous - Sob 04 Gru, 2004 15:19
Temat postu:
Miracle napisał/a:
Odpowiedz do Agentki.Znam wiele dziewczyn ktore dostaja okresu w wieku 10-12 lat a najwczrsniej dostala dziewczyna majaca 9 lat.I co ty na To????? Very Happy

Na skutek ciężkiego pobicia mniemam
mycha92 - Sob 04 Gru, 2004 17:22
Temat postu:
Aaa, no więc zapomniałam o wynikach Razz No więc mama była u lekarki po wyniki, i lekarka powiedziała, że wszystko mam ok. Jejq, a tak się bałam Confused Ale jakimś cudem jak jestem u siostry (czy tam u babci, jak kto woli, no bo razem mieszkają Razz) to się dobrze czuję... Ale zawsze najgorzej się czuję rano, bo zazwyczaj jak idę na 7:30 do szkoły, to jak wychodzę z domu to mnie zazwyczaj zaczyna boleć, i czuję śluz. Później jak wracam zazwyczaj o 13, to jest wszystko ok, a tak zazwyczaj koło 15-16 zaczyna się od nowa: ból, zawroty głowy itp. Ale na razie się polepsza. Zobaczymy jak będzie jutro.

Miracle - już się nie kłóć! To jest bardzo indywidualna sprawa.
mroweczka - Sob 04 Gru, 2004 17:54
Temat postu:
Mycha-hm...A czy ona się kłóci? Razz
Poza tym to ile ty już masz to PMS? Dwa miesiące czy trzy?
Agentka - Sob 04 Gru, 2004 18:10
Temat postu:
Miracle napisał/a:
Odpowiedz do Agentki.Znam wiele dziewczyn ktore dostaja okresu w wieku 10-12 lat a najwczrsniej dostala dziewczyna majaca 9 lat.I co ty na To????? Very Happy

Do Miracle: Każdy dojrzewa we własnym tempie, ale było już mówione że za taki przeciętny wiek uważa sie 13 (12) lat.
Anonymous - Sob 04 Gru, 2004 22:45
Temat postu:
Agentka napisał/a:

Do Miracle: Każdy dojrzewa we własnym tempie, ale było już mówione że za taki przeciętny wiek uważa sie 13 (12) lat.


Jak również 10, 11, (...), 14, 15, 16... Rolling Eyes
nidhogg - Sob 04 Gru, 2004 22:49
Temat postu:
Gabrielen napisał/a:

Jak również 10, 11, (...), 14, 15, 16... Rolling Eyes

Gab - stad sie wlasnie bieze przecietnosc Smile nie musisz wynmieniac Smile (przecietny jak dla mnie = srednia:))
mycha92 - Nie 05 Gru, 2004 17:37
Temat postu:
Mrówka - no niby nie... Neutral A PMS mam miesiąc Confused
A do reszty: średnia to średnia, i wiele osób wykracza poza nią.
Anonymous - Nie 05 Gru, 2004 19:10
Temat postu:
Więc w takiej sprawie, jak np. występowanie miesiączki średnią jest trudno określić. Wink
Choć ogólny zarys to 13 lat, to jednak sami widzicie jak jest w "praktyce".
Agentka - Nie 05 Gru, 2004 19:19
Temat postu:
nie no nie spierajmy się już o ten wiek <peace> powiem tak: od każdej reguły są wyjątki Mr. Green Mr. Green
LookAtYourSelf - Nie 05 Gru, 2004 20:42
Temat postu:
... a wyjatki potwierdzaja regule Wink
Pan_Feanor - Pon 06 Gru, 2004 06:32
Temat postu:
Pewnie masz nerwobóle związane ze szkołą...
Anonymous - Pon 06 Gru, 2004 21:05
Temat postu:
A mnie tez bolały jajniki.Akurat był to po szkolnej dysce,okazało sie że to jakis wirus.Biegunka.Gorączka.Ale juz jest ok,mama mówiła ze czasem okres zaczyna się nawet tak.Ale ja nadal go nie mam i się nie martwie.A ostatnio na majtkach zauważylam świeżutka czerwoną krew.To nie okres,ale po tej wirusówce tak spieprzyłam układ pokarmowy ze krew mi leciała z odbytu.Jest juz ok,ale mam narazie niedobór magnezu Wink Dodam jeszcze ze wtedy zawsze jak sie budziłam było mi niedobrze i nie chciało mi sie jesc,a jak jadłam to miałam ochote zwymiotowac.. Sad

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group