Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - sztuczna przyjaciółka:(

Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 15:21
Temat postu: sztuczna przyjaciółka:(
Mam bardzo dobra kolezanke (do tej pory była taka) czesto sie klocilysmy i przeznam jest hamaska ja tez nie jeste,m bez winy... ale ona dzisiaj przegieła :
Pilnowala mi plecaka z innymi dziewczynami bo poslzam do sklepiu i wlozyja do niego swoj piornik. Potem wszystkie ksiazki mi sie wysypaly razem z nim, a ona powiedziała, ze jestem kleptomanką!Sad poczułam sie jak ... nie wiem ale bardzo mi bylo przykro.. najlepsza kolezanka zrobiła mi cos takiego! Sad( i jezcze nabijala sie ze mnie z taka inna dziewczyna i usiadla do niej.. co ja jej robie ze jest dla mnie taka chamska... bylo jeszcze wiele sytuacji tez z chlopakiem,... ze poprostu zrobila mnie w konia!! mam do niej strazszny uraz!!!!!!! Sad Sad
Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 15:28
Temat postu:
<hmmm> Recepty na to nie ma ale ja bym zrobił coś takiego aby poczuła się zasdrosna i zrozumiała swój błąd, może znajdź sobie inną koleżanke, wszystko z nią rón itd. a ją olej, moze to podziała?? Pozdro, różyczka Kwiat Wink
Nikita - Sro 08 Gru, 2004 15:37
Temat postu:
Nie nazywaj jej dobrą koleżanką. Jeśli kolegowałyście się już długo i nagle ona zaczęła zachowywać się chamsko...to coś jest nie tak...
Jeśli na prawdę by cie lubiała nie robiła by ci takich głupich rzeczy...Może jest zazdrosna...lub ma jakieś inne problemy...i musi sie na kims wyżyć...
Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 15:41
Temat postu:
Ona ma juz lepsza kolezanke:( mnie zaczyna olewac ! w takim razie mam ja gdzies!
Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 15:47
Temat postu:
Może poprostu szczerze z nią o tym porozmawiaj albo jak napisał Aren zacznij ją ignorować, a być może zrozumie swój błąd.
Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 16:12
Temat postu:
Ja dam Ci jedną radę - zostaw ją, "rzuć" ją w kąt. Uwolnij się od niej. Tak, wiem, że to ciężkie, ale chcesz się męczyć? Wiem coś o tym. Miałam takie dwie przyjaciółki. W końcu byłąm tylko pod koniec sprzątaczką po nich, służącą i pośmiewiskiem. I to nie było miłe, nie pozwól się tak uwikłać... Powiedz co Cię boli, a jeżeli dalej tak będzie to znajdź kogoś lepszego. A lepszych ludzi jest w multum i troche. Wink
Pozdrawiam.
Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 16:22
Temat postu:
olej ją,zrób to co ona.Najlepiej sprowokuj jakas sytuacje,uderz w jej czuły punkt.I nie nazwyaj ją przyjaciółką.Znajdź kogoś innego,a jej sie to znudzi.Wiem ze tak łatwo powiedziałam "znajdz se kogos innego"..Ale ja wiem co to znaczy.Całą 5 klase nikogo nei znalazłam i bylam sama.
Elun - Sro 08 Gru, 2004 16:33
Temat postu:
heh fatalna sprawa. Wiesz, co bym zrobila na twoim miejscu? Miala ja gdzies i zaczela zadawac sie z innymi (fajniejszymi) osobami. Bo z hamstwem nigdy nie wygrasz. Nieodzywaj sie do niej, nie patrz na nia na korytarzu, i... poderwij jakiegos fajnego chlopaka Wink po to, abys zajela sie czyms innym i nie myslala o twojej pseudo "przyjaciolce" Smile
Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 16:43
Temat postu: Re: sztuczna przyjaciółka:(
też tak miałam,a olej ją!!!!!!!!!nie pozwól się kontrolować!!!!!!!!!i nie zamartwiaj się o nią jakby co bo widać ona jest completnie niczego nie warta!!!!podzrawiam i życzę wesołych świąt ..............................................................


Kicia ze Zgorzelca :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol: :lol: :) :) :-D :-D :!:
Kinga - Sro 08 Gru, 2004 16:43
Temat postu:
Ja już dobrze wiem jak bym ta sprawę załatwiła :>

Tobie radzą ja olać ... i już ... nie ma sensu narazie z nią wogóle gadać skoro tak sie zachowuje
Miracle - Sro 08 Gru, 2004 17:39
Temat postu:
Wiesz co zrob-olej ja kompletnie i zadawaj sie z normalnymi dziewczynami.Jesli sie zapyta dlaczego gadzasz z nimi albo bedzie probowala cie publicznie osmieszyc odpowiedz jaj ze woli zadawac sie z normalnymi ludzmi a nie znia.
Anonymous - Sro 08 Gru, 2004 22:55
Temat postu:
Dzieki za rady jestescie kochani Very Happy oleje ja... dzisiaj zaczela mowic caly czas ze jestem klepomantka to dobija:( ale moja dobra kumpleka widziala jak mi wkladala do plecaka to mam swiadkow!!! najgorsze jest to ze ona dreczy! a tego trudnosie pozbyc:((
mroweczka - Pią 10 Gru, 2004 19:47
Temat postu:
No właśnie...Sztuczna przyjaciółka Rolling Eyes Jesli teraz Ci dokucza i nazywa Cię kleptomanką to powiedz jej,że takimi tekstami to mogłaby powlaić na kolana dzieci w 1 klasie podstawówki i Ty się na takie sztuczki nie nabierzesz...A potem zwyczajnie ją olewaj. W końcu jej się znudzi.
Mróweczka Kwiat
justka007 - Sob 11 Gru, 2004 19:07
Temat postu:
Wiem o kogo chodzi. Teraz to Ewka już przesadziła. Ona uważa,z ę to było bardzo śmieszne chociaż ja nie wiem gdzie. Z innych to ona może sie wysmiewać, ale już z niej nie mozna. Wkurza mnie to.
Anonymous - Sob 11 Gru, 2004 19:09
Temat postu:
Ona poprostu uwaza ze jest pępkiem swiata! a zreszta nwet nie chce mis ie o niej gadac poprostu brak słow
roger-1989 - Sob 11 Gru, 2004 21:21
Temat postu:
Poproś jakąś koleżankę żeby pomogła ci wrobić ją w coś o co można byłoby ją podejżewać.
Potem zrób jej wioche przed całą klasą i zacznij z niej drwić tak jak ona z ciebie.
Anonymous - Sob 11 Gru, 2004 21:25
Temat postu:
Słuchajcie juz sobie znia wszystko wyjasnilam pogodzilysmy sie... kazda ma cos na sumieniu... zobaczymy kieyd bedzie nastepna klotnia
Anonymous - Nie 12 Gru, 2004 06:29
Temat postu:
Dzień dobry.
Moim zdaniem jednak Twoja koleżanka miała "coś" na sumieniu, a nie Ty. Chyba, że jakieś wydarzenia z przeszłości. Dobrze więc, skoro się pogodziłyście, zamknę temat.
Pozdrawiam Kwiat

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group