Dzieci OnLine :: Temat: >->Komórka-Fajna Rzecz<-<

Dzieci OnLine

Na luzie... - >->Komórka-Fajna Rzecz<-<

Anonymous - Wto 21 Gru, 2004 18:22
Temat postu: >->Komórka-Fajna Rzecz<-<

No Więc Nie Wiem Czy Ten Temat Się Tu Nadaje Ale Spróbuje Smile

Mam Taką Sprawę ! Bardzo Chcialabym Mieć Komórkę Ale Rodzice Odpowiedają ,,Na Koniec 6 Klasy'' Jestem Dopiero W Pólowie 5 Więc Nie Wiem Co Mam Zrobić ! U Mnie W Klasie Prawie Wszyscy Mają Tylko Ci Biedniejsi Nie ! Poradzcie Mi Coś Jak Przebłagać Rodziców Smile

Buźka :*[/code]

Miracle - Wto 21 Gru, 2004 18:39
Temat postu:

No sorry ale wiesz czemu masz sie zaliczac do grona biednych???Przeciez niektore osoby maja duzo kasy i nie maja komorki choc bardzo chca.Ja chcialam w 4 klasie komorke i mama powiedziala ze w 6 dostane i mam.Myslalam ze bedzie super a u sie okazuje e to nic nadzwyczajnego poprostu ja masz i wrazie potrzeby sie przydaje-no chyba ze chcesz zaszpanowac.Warto poczekac.U mnie w klasie sa bogate osoby a nie maja komorki choc bardzo chca.Poprostu to rodzic decyduje czy jestes dosc dojrzala na to zeby miec ta komorke i moze oni mysla ze w twoim wieku jest jeszcze o wiele za wczesnie.Jesli chcesz przekonac rodzicow raczej nie pomoze tak popularne "bo wszyscy maja".Mozesz sprobowac sie czyms wykazac co im pomoze zadecydowac o komorce w szybszym terminie Mr. Green

Kinga - Wto 21 Gru, 2004 18:44
Temat postu:

Sorry Młoda ale to brzmi tak jakbyś płakała "Ojeeej ja chce komórke to jest takie trendy ... oh My God ... musze ją mieć "
jesteś w 5 klasie ... po Co Ci tak naprawde komórka? dla szpanu? ... Yh tam ... Yh i kto to mówi ... ja miałam komórke w 3 klasie podstawówki ale była mi potrzebna bo szkoła muzyczna itd ... .... a teraz tylko zeby sie z zespołem kontaktowac i takie tam :> ... ale obecnie prawie wogóle jej nie nosze ze sobą ... bo czuje sie jak na smyczy, a pozatym po co mam sie optykac i bać że zgubie czy mnie okradnie ktoś ... Bo miałam taką sytuację.

Nie mów że nie chcesz sie zaliczać do biednych ... to że nie masz komórki wcale Cie do nich nie zalicza ... pozatym nierozumiem tego podziału ...

Nie masz komórki jesteś zdrowsza, wolniejsza ... i wogóle ...

Naomi - Wto 21 Gru, 2004 19:04
Temat postu:

Kinga napisał/a:

Ten wyraz Młoda, co właściwie znaczył w twoim poście ?
Bo to mi zabrzmiało jak mój nick=D
Dorota, komórka to nie wszystko. Nie przejmuj się napewno na tym twoje życie się nie zawali Wink

Kinga - Wto 21 Gru, 2004 19:07
Temat postu:

TO taki zwrot poprostu biggrin

... Yh sorrki :* biggrin

nie o Ciebie chodziło

EU07 - Wto 21 Gru, 2004 19:08
Temat postu:

Kinga napisał/a:

(...)zdrowsza(...)

W jakim sensie? Kto Ci nagadal że komóki szkodzą (bo tak to odebralem)? Dzialajacy telefon wytwarza takie same fale elektromagnetyczne jak dzialajaca zarowka. Czy wiec mam w domku siedziec przy swiecach? biggrin

Kinga - Wto 21 Gru, 2004 19:16
Temat postu:

Yh ... EU czytałam w jakiejś książce :>

Ale "zdrowie" to pojęcie względne ... może być też zdrowa dlatego ze nikt nie bedzie chciał jej pobić za komórke ... Uf byłam świadkiem paru takich sytuacji ... zresztą chyba Ci nawet opowiadałam Smile

Me Superwoman ... <Lol> Eh ...

Elly - Wto 21 Gru, 2004 19:31
Temat postu:

Nie rozumie tego że powiedziałeś ze będziesz sie zaliczać do biednych ... Ja mam komórke od czwartej klasy ale pokazałam rodzica ze mi się przyda i że na nią zasłużyłam . Ale w zasadzie to po co ci komórka ?? Bo wszyscy w klasie mają ?? to nie jest żaden powód ...

frigg - Wto 21 Gru, 2004 19:37
Temat postu:

'U Mnie W Klasie Prawie Wszyscy Mają Tylko Ci Biedniejsi Nie ! Nie Chce Się Do Nich Zaliżać Bo Jestem Z Dość Porządnego Domu! '

boze to sie noz w kieszeni otwiera....ludzie sie potem dziwa, ze w takim kraju znieczulicy zyjemy, wy psioczycie na to ze sie amerykanizujemy a tu dorota93 pisze ze nie bedzie zblizac sie do biedniejszych dzieci bo jest z porzadnego domu....wlasnie widac ze nie jestes z porzadnego tylko z bogatego a to dwie rozne kwestie...i ci sie w glowie i w pupie poprzewracalo....za taki tekst to ja bym ci reki nie podala....
a co do komorki..ja pierwsza mialam jak mialam 20 lat (teraz mam 23) i jakos zylam...komorka jest mi teraz przydatana bo nie siedze w domu caly czas i prowadze swoje wlasne zycie i czasem wypada sie skontakowac np z mama...

Anonymous - Wto 21 Gru, 2004 19:56
Temat postu:

Nie wiem czemu masz się zanizac do biednych Rolling Eyes

przeciez to nie oznacza, ze jest sie biednym. Ja pochodze z normalnego domu ani bogatych a ni biednych i dopiero w 6 klasie dostalam komorke i tak ledwo... no przyznam chcialam ale nie mozna twierdzic ze w ten sposob jest sie biedniejszym. Myślę, ze nikt tak nie pomyśli... chyba, że Ci którzy mają wszystko.

Anonymous - Wto 21 Gru, 2004 20:11
Temat postu:

ja pochodzę z normalnego domu, ale nie gardzę osobami z bedniejszych, przecież to też są ludzie i do tego bardzo często bardzo fajni, a komórka - ja dostałam w 5,6 klasie, ale wtedy często byłam p za domem, wiele wyjazdów i takich tam i potrzebowałam. A ten post trochę mnie uprzedził do Ciebie szczerze mówiąc, bo wyszłaś na pozerkę jakich mało. Sorry, ze tak pisze, bo pewnie Cię uraziłam, ale tak o tobie świadczy to co napisałaś

nika - Sro 22 Gru, 2004 16:55
Temat postu:

Ja pochodzę z normalnego domu, normalnej rodziny.Kiedyś chciałam ją mieć i może nadal chce bo mi sie niektóre modele podobają,sale mi na tym tak nie zależy. Mój brat dostał telefon jak miał 16 lat i był zadowolony.Naco ci terez potrzebny telefon ja chodze do 6 klasy i jakoś żyje a nieuważam sie za biedzą.

Agentka - Sro 22 Gru, 2004 19:14
Temat postu:

ja dostałam komórkę w wakacje po 6 klasie, jako pierwsza z dziewczyn z mojej klasy ale nie że jestem jakaś "nadziana" bo jestem "normalna" Mr. Green

tylko poprostu uskładałam sobie część, a rodzice za dobre oceny mi dodali i już.

Anonymous - Pon 27 Gru, 2004 22:56
Temat postu:

równiedobrze kup sobie atrape

jest tańsza

Agentka - Pon 27 Gru, 2004 23:00
Temat postu:

atrapa to nie to samo co prawdziwa:P

Anonymous - Pon 27 Gru, 2004 23:01
Temat postu:

też zadzwoni jak sie puści dzwonek
w takim wieku idealna sie nie popsuje nie ukradną

Anonymous - Pon 03 Sty, 2005 15:17
Temat postu:

Ja też nie rozumie tego żę zaliczała się do biednych..... ja miałem dziś w szkole pierwszy raz komórkę i jakoś mnie do szpanowania nie ciągnie....... ale w twoim przypadku myślę zę to 100% szpan a nie po to wymyślono komórki......

Elun - Pon 03 Sty, 2005 15:28
Temat postu:

a mi komorka nie jest potrzebna
po co mi smycz...

Anonymous - Wto 04 Sty, 2005 14:11
Temat postu:

Ja nie chce szpanować !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Twisted Evil

Miracle - Czw 06 Sty, 2005 16:37
Temat postu:

To dlaczego chcesz miec koniecznie komorke bo inaczej bedziesz zaliczac sie do biednych???To nie jest zaden powod.

Anonymous - Czw 06 Sty, 2005 17:58
Temat postu:

Wy mnie wogle nie rozumiecie kończe ten temat Sad

Anonymous - Czw 06 Sty, 2005 18:03
Temat postu:

dorota93 napisał/a:

Wy mnie wogle nie rozumiecie kończe ten temat Sad

Tak. Niektórych ludzi naprawdę jest trudno zrozumieć. Ale takimi dosyć dziwnymi przypadkami powinna się zajmować kryptozoologia.

Anonymous - Pią 07 Sty, 2005 11:11
Temat postu:

Himistu nie obrażaj mnie !!!

Anonymous - Pią 07 Sty, 2005 22:21
Temat postu:

Nie wiem co w tym takiego obraźliwego........ a może tego nie rozumiem Razz

Ok uspokujcie się bo tutaj kłótnie niczego nie dadzą Wink

Anonymous - Pią 07 Sty, 2005 23:22
Temat postu:

dorota no w tym nie ma nic obrazliwego... ale no wiesz jesli cjcesz miec koniecznie kome no bo wszyscy maja to to wiesz czyli ze mozesz wtedy se zaszpanowac ze ja masz... Rolling Eyes

(aren puszczaj mi czesciej sygnalki hhee narazie nie mam karty to wiesz nie moge drygnac)

Naomi - Sob 08 Sty, 2005 15:44
Temat postu:

Na proźbę (dobrze napisałam ?) doroty93 temacik zamykam.
Kłudeczka...=]