nidhogg napisał/a: | przeciez dziewczyna nie jest bezwolnym golemem i skoro ja to krecilo to wybaczcie ma za swoje. |
Nie jest bezwolnym golemem, ale jest naiwną, ciekawą świata i zbuntowaną 13-latką.
Która dziewczyna w tym wieku słucha rodziców. Wiemy, wiemy... Rodzice chcą dobrze, mają doświadczenie, chronią nas... Ale jest jak jest i zawsze tak było w relacjach Rodzice - Dzieci (nastolatki).
Nidhogg nie zgadzam się z takimi poglądami "ma za swoje"... Nikt nie ma prawa krzywdzić innych. Gdyby nawet dziewczyna sama się upiła czy prowokowała ich, to nie mieli prawa jej krzywdzić (chłopcy w tym wieku powinni mieć cokolwiek w głowach i odstawić dziewczynkę do domu, do rodziców, a nie zadawać się z małolatą). To tak jak oskarżać dziecko, że sprowokowało pedofila tym, że jest dzieckiem. Czy jeśli mnie pobiją i okradną, to będzie moja wina? Przy takim myśleniu "ma za swoje" - Tak! Po co chodziłam do sklepu z pieniędzmi? Mam za swoje! |