Na luzie... - święta... justka007 - Czw 23 Gru, 2004 20:24 Temat postu: święta...
JUż jutro sa święta. Pierwszy raz w życiu nie czekam na prezenty i nie czuję świat. Kiedys już 23 grudnia chciałam dostać prezenty, a w tym roku nic. Powiedzcie czy wy tez tak macie? Elly - Czw 23 Gru, 2004 20:38 Temat postu:
Justka ja mam dokładnie tak samo , wogóle nie czeka na prezenty i wydaje mi się że jutro będzie taki sam dzień jak dzisiaj .... Miracle - Czw 23 Gru, 2004 21:46 Temat postu:
Ja tak samo i niewiem z jakiego powodu.Poprostu mysle ze jutro siadziemy przy stole podzielimy sie oplatkiem i beda prezenty na ktore w tym roku nawet nie czekam niewiem z jakiego powodu.Dla mnie w tym roku swieta za przeproszeniem sa do [cenzura]!!! Anonymous - Czw 23 Gru, 2004 23:31 Temat postu:
Coś widzę, że każdy ma taką jakąś dziwną "nieinteresujkę" w tym roku... A może to forum tak na ludzi działa??
Jedyne co będzie jutro dla mnie ciekawe to wyżerka, nic więcej :]. Naomi - Pią 24 Gru, 2004 14:46 Temat postu:
Też nie czuję świąt... Może dlatego, że jestem prawosławna i mam je 2 tyg. po katolickich
W moim mieście starszna chlapa, zero śniegu Anonymous - Pią 24 Gru, 2004 15:30 Temat postu:
Cytat:
W moim mieście starszna chlapa, zero śniegu
Śmiem sądzić, że nie ma miejsca, gdzie by tak nie było... no, może poza górami gdzieniegdzie . panienka_wierzba - Pią 24 Gru, 2004 18:07 Temat postu:
święta, nic specjalnego.. Od kilku lat hm.. 4? juz ich nie czuję, nie czekam na nie ani nic. Tak samo w tym roku, jakos wogóle ich nei cuzje, u mnie juz po wigilii, nie bylo to nic innego jak zwyczajny obiad, tylko całą rodziną, nawet jakos u mnie nie zatarło sie z prezentami, dostałam 20 złotych pieknie, no ale trudno. Sama osobiście świąt nie lubie. Naomi - Pią 24 Gru, 2004 19:40 Temat postu:
Fierzba w święta lepiej się cieszyć (nawet jeśli się nie ma z czego)
Chociaż 20 zł... Eee tam ważne, że miałaś choinkę (tak??). =P panienka_wierzba - Pią 24 Gru, 2004 19:52 Temat postu:
choinka.. byla, tylko pierwszy raz nie bylo na niej "bombonów" (cukierków), matka postanowiłą zamiast nich kupić kilka nowych bombek =( bezsens... wogóle, święta w naszym domu zmieniają się w "nieprzyjemny obowiązek..." Elun - Pią 24 Gru, 2004 20:06 Temat postu:
swieta, swieta i po swietach. nie bylo za specjalnie, caly dzien sie nudzilam. Ale jeszzce na pasterke idziemy nidhogg - Sob 25 Gru, 2004 12:04 Temat postu:
hm no u mnie podobnie jak powyzej - od kiklu lat juz swieta siakos takie sa slabe, wszyscy sie nawpierdzielaja i do domu. Elly - Sob 25 Gru, 2004 13:26 Temat postu:
U mnie było nie za bardzo nuda nauda i tylko nuda .... ale dostałm jeden fajny prezent i z tego bardzo się cieszy - sims 2 musiałma się pochwalić... Anonymous - Sob 25 Gru, 2004 13:41 Temat postu:
Odkrywcze. Ja takie cos czulam juz w zeszlym roku, wiec w tym sie nie podniecam. Pulkownik Nikt - Sob 25 Gru, 2004 14:45 Temat postu:
Wigilja jak wigilja.. Rodzinka przyjechala jedzonko glupie teksty moralnie i politycznie poprawne co by nikogo nie obrazic bla bla bla... A pozniej prezenty Warto sie pomeczyc w glupim towarzystwie aby dostac nowiutko ksiazke Pratcheta oraz kilka innych drobiazgo ;] Nikita - Sob 25 Gru, 2004 15:23 Temat postu:
Cze
Pamiętam kiedyś jak byłam młodsza to parę dni przed świętami ( najczęściej Bożego Narodzenia) wariowałam , nie mogłam się już doczekać Wigili , tego całego zamieszania , ubierania choinki , pezentów itp. A teraz...Dzień jak to dzień...nic takiego nadzwyczajnego Prezenty co roku prawie takie same...Niby człowiek się cieszy i to bardzo że są święta , ale to nie to samo co kiedyś...Nie wiem...Nie mogę tego uzasadnić... mroweczka - Sob 25 Gru, 2004 21:47 Temat postu:
Dokładnie. Śmiem sądzić,że to przez bark śniegu. Co to za święta bez śniegu? ='( Jeśli o mnie chodzi to możnaby przełożyć Wigilię nawet o miesiąc .
Mróweczka nidhogg - Sob 25 Gru, 2004 22:59 Temat postu:
heh Wy przynajmniej prezenty dostajecie... Miracle - Nie 26 Gru, 2004 12:36 Temat postu:
Nina ja mam teraz identycznie tak samo.Dla mnie to normalny dzien ktory przejdzie do pozostalych juz minionych.