Na luzie... - seriale Alexis - Sob 15 Sty, 2005 18:08 Temat postu: seriale
czy oglądacie seriale typu m jak miłość, za wspólnej??? bo zastanawiam się nad nowym tematem " co wydarzy się wserialach w następnym tygodniu". Anonymous - Sob 15 Sty, 2005 19:41 Temat postu:
Jedyny serial jaki oglądam to właśnie "Na Wspólnej"., bo ogólnie to nieprzepadam za serialami . A co do tematu to dobry pomysł Miracle - Nie 16 Sty, 2005 10:15 Temat postu:
Wydaje mi sie ze byl juz taki temat.Ja ogladam te dwa seriale. Idiotka - Nie 16 Sty, 2005 11:20 Temat postu:
M jak Miłość wprst nie cierpię. A Na Wspólnej oglądam,ostatnio coraz rzadziej bo nie mam czasu. Anonymous - Nie 16 Sty, 2005 12:11 Temat postu:
Ja tylko czasem M jak miłośc, ale to raczej z powodu, ze amma ogląda, a ja jem w tym czasie kolację... nie przepadam za takimi serialami Chesterka - Nie 16 Sty, 2005 12:23 Temat postu:
Ja nie oglądam! Nie ma mowy! Takie bzdurne niektóre są, że aż... aż... aż brak mi słów! Noid - Nie 16 Sty, 2005 12:25 Temat postu:
Nie oglądam żadnych seriali, bo poprostu nie trawię czegoś takiego. Gothic - Nie 16 Sty, 2005 13:32 Temat postu: M i NW to wprost uwielbiam Anonymous - Nie 16 Sty, 2005 19:15 Temat postu:
<pac>...
poziom postu ekhm
poziom seriali niższy
nie oglądam nic
żadko jakiś film wole książki zazulita - Nie 16 Sty, 2005 19:31 Temat postu:
Ja oglądam "M jak miłość" i "Na wspólnej" Naomi - Pon 17 Sty, 2005 15:59 Temat postu:
,,M jak miłość" i kiedy się nudzę to ogladam te co idą... :d Elly - Pon 17 Sty, 2005 16:28 Temat postu:
Ja też oglądam "M jak Miłość" i czasem "Na wspólnej" Agentka - Pon 17 Sty, 2005 16:56 Temat postu:
kradziejka napisał/a:
<pac>...
poziom postu ekhm
poziom seriali niższy
nie oglądam nic
żadko jakiś film wole książki
ja namiętnie oglądam M jak milość i nieraz Grzesznicę i jak sie nudze to też to co leci.
Nie wiem co jest niby złego w serialach, że Kradziejka tak napisała Anonymous - Pon 17 Sty, 2005 17:09 Temat postu:
no nic w nich złego
ale dobrego tymbardziej Chesterka - Pon 17 Sty, 2005 18:42 Temat postu:
Seriale są po prostu b. beznadziejnymi tworami ludzkiej wyobraźni przelanej przed obiektyw kamery. Nie ma w nich najmniejszego sensu lub chociaż logiki. Opierają się na: "Czy ona go zdradzi? No bo przecież on ją zdradza, no to ona też go zdradzi" "Rosalindo kocham Cię! <mlask mlask mlask> Ona jest moja! <PIF PAF>..." itd.
I co w tym ciekawego? Jak dla mnie to nic. Ale są gusta i guściki Anonymous - Pon 17 Sty, 2005 18:45 Temat postu:
Seriale tego typu zostały wymyslone dla brazyliskiej biedoty, puszczane im sa na wielkich telebimach, by ludzie nie przejmowali się swoim losem, tylko głowę zaprzątali sobie, czy ona go pokocha i aby zobaczyli, ze bogaci także mają problemy Alexis - Wto 18 Sty, 2005 11:36 Temat postu:
nd to niewiem czy zamieścić te opisy co wydarzy się w tym tygodzniu czy nie?? jeszcze zobaczę, a ewentualnie na następny tydzień. Amy - Wto 18 Sty, 2005 12:08 Temat postu:
Ja osobiście nienawidzę wszelakiej postaci seriali.. wrrr...
Kiedyś jak byłam mniejsza (jakieś 3 -4 lata temu) oglądałam z zapratym tchem Luz Maryję (czy jak jej tam, już nie pamiętam ) a... zapomniałam jeszcze o Palomie i Kachorra to ja. Oglądałam te seriale na okrągło, ąz wkońcu dostałam czegoś podobnego do załamania nerwowego... coś w tym stylu.. o boshe... a to przez to, że odcinek kończył się np tak:
On strzela z pistoletu... ale kto zginął? Co się tak naprawdę stało? KONIEC - zapraszamy na nastepny odcinek! C.D.N.
Od 3 lat nie oglądam seriali (szczególnie tych brazylijskich)... I BARDZO DOBRZE Juwenta - Wto 18 Sty, 2005 19:59 Temat postu:
Ja tam brazylijskich seriali nie trawie ale polskie zdarza mi sie oglądać. Sa to:
-Na dobre i na złe
-M jak miłość
-Klan czasami
-Na wspólnej
I chyba tyle, reszta wydaje mi sie nie strawna jak dla mnie chcoiaz i tak Na dobre oraz Klan kiedys były ciekawsze.