Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - Moja mama nie rozumie tego ...

Anonymous - Sro 30 Kwi, 2003 19:35
Temat postu: Moja mama nie rozumie tego ...
Hej!
Kiedytś gdy byłam mała bardzo chciałam nosic okulary (takie na wzrok) bardzo chcialam zawsze meczylam mamae zeby ze mna poszla do okulisty i sprawdzila czy przypadkiem nie potrzebne sa mi okulary!(mama nigdy ze mna nie poszla) teraz gdy zauważyłam że chyba wzrok naprawde mi sie troche popsuł bo czasami jak czytam robi mi sie cos takiego ze poprostu jak patrzylam sie na jedna linijke teksty to juz pozniej mi jakos odlatuje jaby i niemoge znalesc cos takiego a pozatym czesto musze przecierac oczy bo mi jakas dziwnka mgla zachodzi jak patrze na cos co jest daleko! i wogole! !nie wiem mysle ze mam troche popsuty naprawde wzrok i jeszcze moze to byc przez to ze bardzo ale to bardzo czesto siedze przy komputerze i mam bardzo blisko monitor!Mysle ze jak teraz powiem to mamie to i tak nie bedzie zwracala na mnie uwagi! ehhh tak jak wtedy gdy sie pytalam nawet jak juz bylam troche wieksza!!! Crying or Very sad
Anonymous - Sro 30 Kwi, 2003 20:16
Temat postu:
wiesz co...... jak np. bedziecie czytac lekture i mam beedzie ci akzala isc ja czytac to powiesz ze nie mzoesz bo cie bardzo oczy bola ja bylam u ouiisty i nosze etraz okilary ;(((
Katie - Sro 30 Kwi, 2003 20:18
Temat postu: hej
i tak musisz o tym powiedzieć mamie bo może jush potem być za późno. możecie same zrobić test w domu a jak nie wierzy ci no to... i tak jej powiedz powaznie. chyba zrozumie ... a jak nie to nie martw sie na razie na zapas - wszystko będzie oki biggrin
deg - Sro 30 Kwi, 2003 22:57
Temat postu:
Przyłączam się do propozycji Izki i Kate.
Wzrok to bardzo ważna sprawa. Raz zepsuty ciężko naprawić. Powiedz o wszystkim mamie - poważnie przekonuj ją tak długo, aż Ci uwierzy. Potem biegiem do okulisty.

BTW: Jeśli nie masz wady wzroku a chcesz nosić okulary, możesz kupić sobie "zerówki" (czyli takie, które nie korygują wzroku).
Marcinek - Sro 30 Kwi, 2003 23:28
Temat postu:
Moja rada propo monitora jest taka: po pierwsze nie siedź tuż przed monitorem, tylko kilkadziesiąt cm od monitora, po drugie kup: sobie na monitor taką hmmm... jak to się zwie?..... taką osłonkę która ogranicza promieniowanie, nie jest ona droga a chociaż w małym stopniu powinna pomóc.
A rada propo Twojej mamy.... jeśli naprawdę uważasz, że masz problem ze wzrokiem, a uważasz, że mama Ci nie uwierzy jak jej powiesz, to trochę powyolbrzymiaj problem, np. zacznij płakać, że nic nie widzisz (podobno dziewczyny to dobre aktorki, więc myślę, że będziesz umiała to dobrze upozorować).

P.S
Jeśli napisałem bzdury to przepraszam, ale już jest dość późno, a ja jestem śpiącyyyy....
Anonymous - Czw 01 Maj, 2003 08:07
Temat postu:
Mam pomysł, aby mama Ci uwierzyła ! Podejdź do mamy i powiedz, że oczy Ci się zamazują, ale mów to ze smutkiem, a nie ze śmiechem, bo inaczej Ci nie uwierzy Wink
guga15 - Czw 01 Maj, 2003 16:44
Temat postu:
powinnaś z mamą porozmwaiąc, objawy które piszesz mogą byc też spowodowane przemęczeniem oczu-komputer, tv, książka- więc prócz wizyty do okulistyy proponuje wizytę w lesie, w parku...
Iśka - Czw 01 Maj, 2003 22:09
Temat postu:
nieznajomaa13 !!! Muszisz koniecznie pogadać z mamą, a jeśli nie będzie chciała ci uwierzyć to powiedz, że możesz to udowodnić !!! Poproś o wizytę u okulisty. Jeżeli jednak mama nie będzie chciała iść do okulisty, to po każdym dniu w szkole mów jej, że nie możesz się doczytać z tablicy, nie widzisz linijek w zeszycie itp. Wkońcu poskutkuje !!! Wink
SŁONECZKO - Pią 02 Maj, 2003 10:00
Temat postu: ..........
idz do higienistki w szkole niech ci przebada test i pokaz to mamie
Anonymous - Pią 02 Maj, 2003 14:54
Temat postu:
Iśka

Masz dobry pomysł ! To powinno poskutkować biggrin



nieznajomaa13

Więc idź do okulisty i zrób tak jak Iśka Ci mówiła biggrin
Iśka - Pią 02 Maj, 2003 17:56
Temat postu:
KleO, twój pomysł też był dobry, choć, chyba nieskuteczny... Wink

nieznajomaa13, w poprzednim poście podałam ci sposób na to aby udowodnić mamie, że naprawdę musisz nosić okulary... Ale nie wzięłam pod uwagę, że mama może nie uwieżyć, iść zapytać się nauczycielce czy to prawda i... narobić ci bigosu... Wink Mam lepszy pomysł... taki bardziej domowy, na spryt. NP: Postaw szklankę na krawędzi stołu, tak żeby spadła (ale żeby się nie stłukła) i powiedz mamie, że myślałaś, że ta krawędź była bliżej... przecieraj oczy itd. Na drugi dzień na zakupach nie mów dzień dobry znajomej pani... Kiedy mama zapyta się czemu nie przywitałaś się z jej znajomą, to powiedz, że nie widziałaś twarzy, że była rozmazana. Chyba wiesz już o co chodzi... za wszelką cenę udowadniaj mamie, że bez okularów jesteś niesamowitą ciamajdą. Wink

Ale uwaga: Wszystkie sposoby jakie ci podałam są nie sprawdzone, mogą mieć jakieś usterki...
Anonymous - Sro 07 Maj, 2003 17:03
Temat postu:
Ja noszę okulary ;( ;( Sad Sad Sad Sad Sad Sad
chlpi..
Wiesz co? jka nawet jak nie widziałam, to nie mowiłam rodzicom... okulary są beznasdziejne... ale moja babcia zauważyła jak mrużę oczy...
moja rada: Mruż oczy...jeśli mama nie zauważy to mruż przepisując z tablicy ... KAZDY nauczycuel zauważy !! i powie rodzicom !! (a o to chodzi^^)
Pzodr.
Kinga - Sro 07 Maj, 2003 17:15
Temat postu:
Cze

Najprostszą moim zdaniem metodą oprócz rozmowy z mamą jest po prostu pójście do zwykłego lekarza zawsze są takie tablice które wprawdzie nie pomoga dobrać okularów ale bedziesz mogła srawdzić czy masz wadę wzroku
hajdulka - Pią 09 Maj, 2003 19:43
Temat postu:
no ale samemu??
Anonymous - Czw 15 Maj, 2003 20:17
Temat postu:
Iśka tak do końca sie z tobą nie zgodze,to prawda napewno musi porozmawiac z mamą ale jak zacznie sciemniać jej że nie widzi krawedzi stołu na której kładzie szklanke to napewno mama jej nie uwierzy swiadczyłoby to o bardzo dużej wadzie wzroku a takowa nie przychodzi z dnia na dzień. z mrużeniem oczu może nawet wypalić faktycznie nauczyciele zwracają na to uwage,poprostu powiedz mamie ze po dłuższym czytaniu ksiąki bolą Cie oczy i zlewaja ci sie literki to jest waktyczny obiaw małej wady wzroku(wiem to po sobie bo kiedys sama nosiłam okulary)a najlepiej powiedz jej prawde a nie sciemniaj kazda mama troszcząca się o swoje dziecko wie ze wzrok jest bardzo wazny i nie dopusci zebys miała jakoą kolwiek wade zaufaj mi wiem z doswiadczenia. powodzenia na rozmowie z mama
Iśka - Czw 15 Maj, 2003 21:44
Temat postu:
Rzeczywiście Madziu, moja druga metoda opiera się na ściemnianiu i jak już powiedziałam jest niesprawdzona... I MOŻE CZASEM POGORSZYĆ SPRAWĘ , ale jak już wcześniej powiedziałam wymaga ona też cierpliwości !!! To, że nie widać krawędzi nie ma dosłownie dziać się z dnia na dzień ("na drugi dzień" to tylko przenośnia)!!!
Ma poprosty marydzić, tyle, że nie w szkole, ale w domu
niewidoczna kasia - Pią 16 Maj, 2003 10:12
Temat postu:
Ja tez kiedyś chciałam mieć okulary:)
Anonymous - Sob 17 Maj, 2003 23:14
Temat postu:
Hmm...mama Ci nie wierzy że masz problemy wzrokowe ? Mam pomysł. POwiedz mamie że oczy Ci się zamazują itp. i jak nie będzie wierzyć, to pójdź z mamą do okulisty, aby jej to udowodnić Smile
panienka_wierzba - Wto 10 Cze, 2003 14:19
Temat postu:
Ja mam 13 lat, to tak jak ty, okulary noszę od 4 roku życia. ostatnio kupiłam sobie takie ładne w których równie ślicznie wyglądam i się cieszę, ale ja nigdy już nie będę miała zdrowego wzroku Sad Wiesz co? powiedz mamie że czasem nie widzisz wyraźnie, że masz zmazy powinna cie zrozumieć i iść z tobą do lekarza
Anonymous - Pon 11 Sie, 2003 20:18
Temat postu:
Dobrze dobrze dziekuje ale sotatnio zaczeły mi sie silne bóle głowy no i byłam z tym u lekarza z mama no i wkoncu pani kotor stwierdzial ze jest od zaburzenia wzrokowego czy jakos tak..... no i mnilama isc do okulisty wiec pojde mam date na 25 wrzesnia 2003r. no i napewno bede nosila okulary!!!!!!!!! no to papa Rolling Eyes
hajdulka - Wto 12 Sie, 2003 20:58
Temat postu:
ja poweidizlam mamie tzn mowilam jej to chyba eee 1 mieisac Razz ze jak czytam to mnie bola oczy ze mi łzawią i takie tam poszlam do okulistki dala mi krople na 7 dni po ktorych bylam [prawie slepa i sie okazalo ze mam wade i nosze okularki do czytania Razz
Maciek - Wto 12 Sie, 2003 21:11
Temat postu:
niefiem czy ktos to wyjasnial bo niekcialo mi sie czytac
ale ja noshe okulary to mi tez taka "mgla" przyslania obraz
Jak sobie ide to nagle naokolo zaczyna sie robic ciemno i coraz mniej zaczynam widziecbo ta czern sie powieksza , zazwyczaj to trwa moment
ale raz kiedy wchodzilem po schodach to zrobilo mi sie strasznie ciemno i juz widzialem przez taka jakby kropeczke mala wtedy w glowie mi sie zaczelo sie krecic i prawie zemdlalem a co za tym idzie spadlem ze schodow Evil or Very Mad Confused
hajdulka - Wto 12 Sie, 2003 21:21
Temat postu:
mam cos podobnego tlyko ja widze biala plane ktora nie widze przez moment tylko dluzej.....
deg - Czw 14 Sie, 2003 16:25
Temat postu:
Maciek napisał/a:
niefiem czy ktos to wyjasnial bo niekcialo mi sie czytac
ale ja noshe okulary to mi tez taka "mgla" przyslania obraz
Jak sobie ide to nagle naokolo zaczyna sie robic ciemno i coraz mniej zaczynam widziecbo ta czern sie powieksza , zazwyczaj to trwa moment
ale raz kiedy wchodzilem po schodach to zrobilo mi sie strasznie ciemno i juz widzialem przez taka jakby kropeczke mala wtedy w glowie mi sie zaczelo sie krecic i prawie zemdlalem a co za tym idzie spadlem ze schodow Evil or Very Mad Confused


Porozmawiaj o tym z lekarzem - pediatrą - może to problem krążenia.
A może za mało zjadłeś, albo gwałtownie wstałeś.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group