Dzieci OnLine

AIDS/HIV NARKOTYKI SEKTY - fajka wodna ;]]]

Anonymous - Sob 05 Mar, 2005 13:36
Temat postu: fajka wodna ;]]]
na czym polega jaranie fajki wodnej?Jest ona szkodliwa,ma jakies narkotyki itd?
Bo moi koledzy planują posiadanie tego czegos.

Odpowiedzcie ;]
frigg - Sob 05 Mar, 2005 13:46
Temat postu:
polega na paleniu z niej? przeciez to fajka - tylko ma pojemniczek na wode....fajka ma narkotyki jak ktos jes tam wsadzi a tak sama to nic nie ma Smile szkodliwa sama w sobie taka fajka nie jest - roznie bywa z tym co jest w niej palone - aczkolwiek zadanie takiej fajki to zlagodzenie smaku dymu
edit do innych zalet faji wodnej naleza - jesli palisz w niej mariuchuane/haszysz/skuna bla bla to unika sie zjawiska zwanego 'kometa' czyli wpadaniu rozrzazonych kawalkow palonego materialu do ust (wpadaja do wody) oraz palenia z takiej fajki mocniej trzaska (mowa o tym co wyzej) - ale to chyba cecha indywidualna)
Anonymous - Sob 05 Mar, 2005 14:26
Temat postu:
Co do fajek wodnych- polecam lokal "Kafefajka" przy Nowym Świecie (wchodzi się w bramę i tam są takie różne pawilony).
frigg - Sob 05 Mar, 2005 14:28
Temat postu:
a jak sie cenowo przedstawia ta przyjemnosc? i jaki jest wybor tytoni?
Anonymous - Sob 05 Mar, 2005 14:39
Temat postu:
Fajkę uszykują ci za 15 zł, wybór całkiem spory (ale tylko kilka razy byłem)- jest bananowy, melonowy, capuccino, chyba winogronowy i truskawkowy i jeszcze jakieś.
Do tego piwo po 5 zł, jakieś herbaty itp. Najlepsze jest jednak to, że zamiast stolików i krzesełek są takie niziutkie podesty wyłożone poduszkami.
frigg - Sob 05 Mar, 2005 14:51
Temat postu:
a to calkiem rozsadne ceny, a wystroj jak przystalo na arabskie klimaty Wink
Anonymous - Sob 05 Mar, 2005 15:00
Temat postu:
Tureckie- właściciele są z Turcji, jeden z nich to nawet nie gada po Polsku.
frigg - Sob 05 Mar, 2005 17:37
Temat postu:
podesty z poduszkami oraz fajki wodne nie wskazuja dokladnie kraju pochodzenia wlascicieli a tylko pewna kulture - dla mnie moga byc to turcy, marokanczycy czy polacy...wazna jest jakosc Smile ale jak polecasz to jak bede w okolicy to zachacze
Anonymous - Sob 05 Mar, 2005 17:40
Temat postu:
Tak, ale chodziło mi o to, że Turcy nie są narodem arabskim (podobnie z resztą jak Persowie/Irańczycy).

EDIT: Tak poza tym- sorry, że się tak czepiam:D
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 15:14
Temat postu:
ej a jak sie cole tam wleje zamiast wody biggrin?
frigg - Nie 06 Mar, 2005 15:30
Temat postu:
nie wiem nigdy nie prubowalam ani nigdy nie slyszlama o koli ale po co marnowac kole? po zuzyciu w fajce wodej nie nada sie do picia...........
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 18:05
Temat postu:
Mam pytanie - sadzicie, ze to nie ma zadnych skutkow ubocznych?
...
frigg - Nie 06 Mar, 2005 18:08
Temat postu:
co nie ma skutkow ubocznych? fajka wodna jako fajka woda nie ma...a jesli chodzi o palenie to skutki ubocvzne takie same jak przy palenieu w ogole.....
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 18:18
Temat postu:
Wiec po co sie chcecie za to brac? ;]
frigg - Nie 06 Mar, 2005 18:26
Temat postu:
ja sie juz wzielam....nie pamiatam czemu a teraz sie biore bo lubie..Smile
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 18:27
Temat postu:
wydaje mi sie że dla przyjemności Very Happy
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 18:30
Temat postu:
Smutne Sad
Frigg - zycze szybkiego wyjscia z uzaleznienia.
frigg - Nie 06 Mar, 2005 18:35
Temat postu:
dla mnie nie smutne
a tobie powodzenia w wlace z wiatrakami Smile
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 19:16
Temat postu:
Lubie z nimi walczyc.
Przynajmniej bede mial czyste sumienie ;].
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 21:02
Temat postu:
Ant0n- co ci szkodzi, że ktoś lubi zapalić? Szkodliwe, ale niemal wszystko co przyjemne (przynajmniej dla mnie) jest szkodliwe.
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 22:00
Temat postu:
Chce sobie oczywscic sumienie!;]
A tak powaznie - teraz mowisz, ze lubisz sobie zapalic, a za 20 lat bedziesz plakal, widzac to, jak bardzo jestes zalosny w tym uzaleznieniu.
Anonymous - Nie 06 Mar, 2005 22:10
Temat postu:
Zdaję sobie sprawę z konsekwencji, ale przecież każdy kiedyś umrze.
altruista - Pon 07 Mar, 2005 09:40
Temat postu:
frigg napisał/a:
nie wiem nigdy nie prubowalam ani nigdy nie slyszlama o koli ale po co marnowac kole? po zuzyciu w fajce wodej nie nada sie do picia...........

podobno woda po paleniu zielonego jest dobra, przynajmneij tak slyszalem,ale jakos nie mam zamiaru probowac :P
Pulkownik Nikt - Pon 07 Mar, 2005 10:38
Temat postu:
Anton - nie nalezy mowic innym co jest dla nich lepsze. Oczywiscie mozesz im mowic co jest dla ciebie dobre np. zeby ciebie nie bili gdy wykradasz i palisz im na stosie papierosy:D
Co do zalosnosci - juz bardziej zalosny jest np. ojciec uzalezniony od alkoholu i niewiedzacy kiedy dac upust swemu nalogowi niszczacy ludzi ze swojej rodziny i jesli chcesz uprawiac donkiszoterie to radzilbym dzialac z wiekszym "zlem' jak np to wymienione powyzej.
A co dla ciebie jest anton smutne? Tego nie rozumiem rozwin to ;P
Anonymous - Pon 07 Mar, 2005 16:29
Temat postu:
Nalezy! Po to czasem jednak sklania do refleksji.
Wlasnie, ze to jest zalosne. Np moj probowal kiedys rzucic, i rzucal sie strasznie :\. To jest zalosne, ze czlowiek uzaleznia sie od rolki papieru z jakims zielskiem w srodku. Moim zdaniem przyjemnoscia jest dzielenie sie z ukochana osoba swoim czasem i sercem, a nie cmokanie jakiegos badziewia ;].
I smutne, bo widze, jak moje pokolenie stacza sie na dno, a to wskazuje, ze przyszlosc nie wyglada zbyt malowniczo ;].
Ale z mojej strony eot, bo juz wszystko zostalo powiedziane ;].
Mała - Czw 10 Mar, 2005 16:08
Temat postu:
zacznij wpierw przekonywać ludzi którzy zaczynają pić wódke i aplić fajki żeby nie palili i nie pili.. zioło mniej szkodzi niż alkohol .. Każdy ma poza tym prawo wyboru.
Trzeba tez umieć palić. Przecież nie codziennie! Ja czasem pale trawe.. okazyjnie. Chociaz na wszystkich imprezach na jakie chodze przelewa się wóda itp.. nie pije, wole zajarać.. gdzieś miałam artyykuł o szkodliwości fajek,alkoholu i zioła. Jak znajde to pokaże..
Anonymous - Czw 10 Mar, 2005 18:26
Temat postu:
Oczywiscie, ze marihuana/hasz jest bardziej szkodliwa, niz papierosy. Ten artykul to bzdura - sam czytalem takie rzeczy, a jeszcze wiecej dementujacych te chore teorie artow w powazniejszych portalach.. Dla ulatwienia dodam, ze zawieraja one wiecej subst. smolistych i dzialaja szkodliwie na umysl "ofiary" ;]]. A alkohol,papierosy i inne takie uzywki wrzucam do jednego worka;].
frigg - Czw 10 Mar, 2005 18:34
Temat postu:
a czy kawe i herbate tez wzucasz do tego worka?
Anonymous - Czw 10 Mar, 2005 20:50
Temat postu:
Ja za to wolę wypić niż przypalić, ale to chyba nie o tym temat.
Anonymous - Pią 11 Mar, 2005 17:14
Temat postu:
frigg napisał/a:
a czy kawe i herbate tez wzucasz do tego worka?

Ciagle usilujesz mnie do czegos sprowokowac? ;]
Nie, nie wrzucam. Chociaz kawa sux ;]].
altruista - Pią 11 Mar, 2005 17:25
Temat postu:
Ant0n napisał/a:
frigg napisał/a:
a czy kawe i herbate tez wzucasz do tego worka?

Ciagle usilujesz mnie do czegos sprowokowac? ;]
Nie, nie wrzucam. Chociaz kawa sux ;]].

1. Skoro potepiasz substancje uzalezniajace, to kawe, czekolade, biszkopty, majonez i pasztet zajeczy tez. Niekonsekwencja w fanatyzmie dosc glupio wyglada.
2. Kawa sux? Widac nigdy nie spales 4 godzin przez trzy dni, muszac ciagle byc na chodzie.
Anonymous - Pią 11 Mar, 2005 23:40
Temat postu:
Właśnie- bądź konsekwentny, tak jak ja :p

Altruisto- znam ten ból (to do niewyspania)
frigg - Pią 11 Mar, 2005 23:52
Temat postu:
ja cie nie prowokue tylko pytam Smile
bo jak gdzies juz wspomnialam wygladasz mi na kogos zwiazanego z sXe a do wiekszosci sXe mam podejrzliwe odczucia (znam takich co nie pala ale miesko lubia) i odczuwam pewna irytacje (moj chlop jest zadeklarowanym sXe i mam z nim krzyz panski)..wiec jesli moje podejrzeania sa sluszne w rozmowe wiecej sie wdawac z toba nie bede Smile
Anonymous - Sob 12 Mar, 2005 14:50
Temat postu:
A ja juz pisalem, ze nawet nie wiem, co to sXe.
I prosze mi tutaj nie bredzic o uzaleznieniu od pasztetu bo to co innego - powietrze tez uzaleznia.. :\
altruista - Sob 12 Mar, 2005 15:11
Temat postu:
Ant0n napisał/a:
I prosze mi tutaj nie bredzic o uzaleznieniu od pasztetu bo to co innego

dlaczego? Uzaleznienie pozostaje uzaleznieniem, zmienia sie jedynie obiekt uzalezniajacy. Jakie znaczenie ma czy uzalezniles sie od heroiny czy glukozy?
Anonymous - Sob 12 Mar, 2005 15:42
Temat postu:
altruista napisał/a:
Ant0n napisał/a:
I prosze mi tutaj nie bredzic o uzaleznieniu od pasztetu bo to co innego

dlaczego? Uzaleznienie pozostaje uzaleznieniem, zmienia sie jedynie obiekt uzalezniajacy. Jakie znaczenie ma czy uzalezniles sie od heroiny czy glukozy?

Eh czlowieku blagam nie porownoj uzaleznienia od pasztetu i narkotykow :\ Roznia sie np szkodliwoscia? Eh, taki argument przedstawiaja zafascynowane papierosami 11stki :\.
altruista - Sob 12 Mar, 2005 17:58
Temat postu:
zdecyduj sie - mowisz o skutkach zazywania danego srodka, czy o uzaleznieniu? Dwie rozne rzeczy.
1. W pasztecie nie ma glukozy [albo sa sladowe ilosci, cholera w sumie wie]
2. uzaleznienia miedzy soba niczym sie nie roznia. Sa to stany przyzwyczajenia organizmu do przyjmowania zwiekszonej dawki danego srodka.
Anonymous - Sob 12 Mar, 2005 18:39
Temat postu:
Raczej o uzaleznieniu niosacym jakies negatywne skutki. W przeciwnym wypadku umarl bym, nie mogac oddychac ;]. Ale nie udawaj debila - przeciez wiadomo, ze nie chodzi mi o pasztet ;]]]].
Anonymous - Sob 12 Mar, 2005 19:01
Temat postu:
Uzależnieni od pasztetu tyli by, a to bardzo szkodliwe.

Poza tym nie porównuj altruisty do 11-sto latków, bo przy wszystkich swoich dziwactwach jest z pewnością osobą bardzo inteligentną.
altruista - Sob 12 Mar, 2005 20:51
Temat postu:
Ant0n napisał/a:
Raczej o uzaleznieniu niosacym jakies negatywne skutki.

WSZYSTKIE uzaleznienia niosa negatywne skutki, poniewaz dostarczaja organizmowi nadmiar danych substancji, z ktorymi nie moze on sobie poradzic. I skoncz z tym powietrzem, bo od tlenu zazywanego w barach tlenowych TEZ mozna sie uzaleznic, a jego naduzywanie moze doprowadzic do mikropekniec na sciankach pluc.

Otwieracz - ot, nie spodziewalem sie czegos takiego z twojej strony, musze przyznac ze szczeka przelezala swoje 5 minut na podlodze :P
Anonymous - Sob 12 Mar, 2005 20:54
Temat postu:
Poza tym każde uzależnienie jest (dla mnie przynajmniej) objawem pewnej słabości. Każdy ma jednak prawo do swoich słabostek.
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 00:08
Temat postu:
Szkoda slow, zacznijmy sie klocic o szkodliwosc wdychanego powietrza ;].
Kazdy wie, o co mi chodzi, wiec nie drazmy tego bezsensownie.

p.s - nie kwestionuje niczyjej inteligencji, poprostu te przyklady mnie wyprowadzily z rownowagi.
altruista - Nie 13 Mar, 2005 07:11
Temat postu:
Ant0n napisał/a:
Szkoda slow, zacznijmy sie klocic o szkodliwosc wdychanego powietrza ;].

a ja sie zastanawiam czego ucza w tych szkolach... Przeczytaj uwaznie moje posty. Powoli. W razie jakichs niescislosci przeczytaj jeszcze raz, jezeli nadal nie bedziesz pewien - zapytaj. A DOPIERO po tym mozesz wypisywac glupoty jak to powyzej.
Ant0n napisał/a:
Kazdy wie, o co mi chodzi, wiec nie drazmy tego bezsensownie.

Sek w tym ze nie. Mowiles o tym ze uzaleznienia sa szkodliwe, co jest prawda, po czym stwierdziles ze nie mozna sie uzaleznic od powietrza, co jest bledem, i zaczales dywagowac o tym, ze niby jakies uzaleznienie moze byc gorsze od drugiego, co rowniez jest bledem. Chcesz dyskusje na dany temat? Wyrazaj sie w sposob komunikatywny i dokladny.
Ant0n napisał/a:
p.s - nie kwestionuje niczyjej inteligencji, poprostu te przyklady mnie wyprowadzily z rownowagi.

Polecam brac nervosol albo persen, pic zielona herbate, spac przynajmniej 8 godzin dziennie i nie stresowac sie zbytnio.
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 12:33
Temat postu:
Mowilem, ze mozna sie uzaleznic, tylko poprostu nie warto o tym mowic...
Chyba przyznasz, ze uzaleznienieod kokainy jest bardziej szkodliwe, niz od gum do zucia? ;]
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 12:45
Temat postu:
Samo uzależnienie- nie, jedynie substancja od której jesteśmy uzależnieni.
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 16:08
Temat postu:
No to chyba oczywiste ;].
altruista - Nie 13 Mar, 2005 19:56
Temat postu:
no chyba jednak nie, skoro od blisko 3 dni to mylisz.
Anonymous - Nie 13 Mar, 2005 20:42
Temat postu:
Poprostu zamieszalem mi w glowie tymi naglymi pytaniami. Jak cos jest zbyt oczywiste, to tez potrafi sie pomieszac ;].

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group