Dzieci OnLine
PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Ja i przyjaciółka
Martula - Nie 13 Mar, 2005 19:14
Temat postu: Ja i przyjaciółka
Ja jak pokłuce się z moją psiapsiółką to szybko się godzimy przez liściki kładzione obok i wszystko wraca do normy.Bardzo się lubimy i jesteśmy przyjaciółkami od listopada chodzimy razem do klasy i prawie się nie kłucimy.Wszystko robimy razem.Nawet na Zieloną Szkołę jedziemy razem i mamy pokój też razem.Co sądzicie o mojej przyjaźni?Ja uważam że jesteśmy bezkonfliktowe.Kiedy jej się zwieże nie wyda nikomu ja to samo.
Dziękuję
Martula
Pozdrawiam!
Gladiatorpl - Nie 13 Mar, 2005 19:18
Temat postu:
hmm a ja myslalem ze tu sie szuka pomocy na rozne tematy
ale skoro takie zwierzenia to ja tez sobie pogadam
No to tak: lubie z reala pana Płk i tyle, co o tym sadzicie?
Lol nowe posty mnie rozbrajaja
panienka_wierzba - Pon 14 Mar, 2005 08:22
Temat postu:
a ja uważam ze przyjaźń w której sie godzicie przez jakies karteczki jest bez sensu (lol)
to chyba żeby to była przyjaźń musiscie potrafić ze sobą szczerze rozmawiać, potrafieć wspólnie 'rozwiązywać' problemy (normalnie, nie przez jakies liściki).
Poza tym bycie z kimś w jednym pokoju, czy jazda z kimś autobusem pociągiem czy czyms tam nie oznacza od razu przyjaźni.
Jakbym spytała- 'Czy to że sie przytulam na powitanie czy tam pozegnanie z kumplem znaczy że jest moim facetem?' a co jesli takich kolegów mam więcje
czy oni wszyscy są moimi facetami? lol
a co sądze o Twojej przyjaźni? nie wiem, nie znam Cie, ani jej, nie wiem jak ona wygląda.
Ale zycze Wam powodzenia, niech przetrwa długo.
ajeczka11 - Pon 14 Mar, 2005 09:38
Temat postu:
Powiem Ci że u mniej est podobnie,ale my przynajmniej raz się w tygodnu kłócimuy(o w tym tygodniu sie nie pokłóciłyśmy:DDD) no i godzimy sie juz na następnej przerwie
Wiec ja uwazam że tam MOJA przyjaźn nie jest idealna czyli twoja pewnie też:/
sloneczko - Wto 15 Mar, 2005 07:42
Temat postu:
ja mysle ze prawdziwa przyjan mozhna ocenic dopiero z biegiem lat!ake takie szkolne przyjaznie czy z 'piaskownicy' bardzo czesto chyba moga prztrwac do 'grobowej deski' a jesli znamy kogos wiele lat i wiemy ze mozhemy zafsze na niego liczyc to chyba to jest prawdziwy przyjaciel:)
ja z moja qmpela znalysmy siem jush przed 'zerwoka' i do tej pory siedzimy razem w lawce:P wiec tak jak ja to chyba nikt jej nie zna:) jednak znam ja na tyle ze wszystkiego jej powiedziec nie mozhna ze wzgledow bezpieczenstwa:D wiec wole wygadac siem mojej ukochanej qzyneczce o ktorej wszyscy mowia ze ona jak moja sis tylko ze lepiej bo nie musimy klucic sie o glupoty:P
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group