Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Nauka, mama , DÓÓÓÓÓÓŁ!

sami10 - Wto 15 Mar, 2005 20:28
Temat postu: Nauka, mama , DÓÓÓÓÓÓŁ!
Ostatnio troche opuściłam się w nauce . to znaczy zawsze byłam ... to znaczy według mamy byłam ideałem , a teraz jak będę miała średnią poniżej 5,0 i zachowanie niższe niż wzorowe to mnie mama [cenzura]! teraz mam takie przejściowe problemy a jak obliczyłam na kalkulatorze moją średnią to wyszło mi że mam 4,8 . mama będzie na mnie wściekła! a pozatym już rzutem na taśme dostałam to wzorowe . pomóżcie! czy to przejściowe czy trwałe?
Anonymous - Wto 15 Mar, 2005 20:36
Temat postu:
nie przeklinaj.
Przejściowe czy nie?
To zalezy od ciebie, i od Twoich chęci do nauki.To bedzie przejsciowe,jezeli bedziesz miała checi i sie przyłozysz.
Ja nigdy nie miałam paska,nawet na tyłku po świadectwie.
Pozatym uczysz sie dla siebie,a nie spokoju własnej matki.Niech ona zrozumie ze kazdemu zdarza sie robic cos zle,a czlowiek sie ucdzy na wlasnych bledach.
Anonymous - Wto 15 Mar, 2005 20:43
Temat postu:
stałe...bedzie ze stałym przyspieszeniem średnia spadać :>
Gladiatorpl - Wto 15 Mar, 2005 21:02
Temat postu:
...... ale jaja ja bym starym powiedzial zeby mi komete kupili jak bede mial 5.0 a oni i tak by sie zgodzili bo wiedza ze to niemozliwe abym taka srednia mial Razz

co do ocen wszystko zalezy od twoich checi, szczerze to uwazam pytanie "czy to stale czy przjesciowe" za dosc glupie, bo gdyby ludzie znali odpowiedzi to komus kto i tak nie bedzie mial dobrej sredniej to by nie kazali sie uczyc Razz
Anonymous - Wto 15 Mar, 2005 21:10
Temat postu:
Po pierwsze powiedz swojej mamie ze uczysz sie dla siebie zeby nie wymagala od ciebie ze caly czas bedziesz utrzymywała jednakowa srednia i ze to i tak dobrze. Twoja mama przesadza moim zdaniem..
Anonymous - Wto 15 Mar, 2005 22:13
Temat postu:
o mój boże
umrzesz!
Gladiatorpl - Wto 15 Mar, 2005 22:16
Temat postu:
jeszcze dodam zeby sie nie matrwic bo rodzice nie moga cie przed 18 rokiem zycia wyrzucic z domu tzn legalnie Razz
ajeczka11 - Sro 16 Mar, 2005 10:06
Temat postu:
Witaj w klubie;) Mam podobną sytułację...Ale sie AŻ tak nie przejmuję i próbuje siepodciągnąć!
sami10 - Sro 16 Mar, 2005 16:09
Temat postu:
moja mama chce żebym miała średnią 7,8 a jak będę miała 7,7 to już jest katastrofa
Olcia - Sro 16 Mar, 2005 17:37
Temat postu:
To zacznij sie uczyc a nie siedz przed kompem...
Problem rozwiazany...
Chesterka - Sro 16 Mar, 2005 17:49
Temat postu:
sami10 napisał/a:
moja mama chce żebym miała średnią 7,8 a jak będę miała 7,7 to już jest katastrofa


7.8? 7.7? Laughing to chyba jednak nie uda Ci się takiej mieć... katastrofa.... biggrin
sami10 - Sro 16 Mar, 2005 17:56
Temat postu:
musze taką mieć!!! moja mama kieruje już nawet moimi ambicjami!!!!!!!!
panienka_wierzba - Sro 16 Mar, 2005 18:06
Temat postu:
ale nie mozna miec sredniej powyzej 6,0 haha to jak chcesz miec 7,8 dziecko?
sami10 - Sro 16 Mar, 2005 19:12
Temat postu:
ja nie chce ale moja mama chce , jak dostane niższą od 5,0 to... żegnam
Anonymous - Sro 16 Mar, 2005 19:57
Temat postu:
panienka_wierzba napisał/a:
ale nie mozna miec sredniej powyzej 6,0 haha to jak chcesz miec 7,8 dziecko?


no co sie śmiejesz? przecież wyraźnie powiedziała że ona NIE chce tylko jej mama:D
altruista - Sro 16 Mar, 2005 21:11
Temat postu: Re: Nauka, mama , DÓÓÓÓÓÓŁ!
sami10 napisał/a:
Ostatnio troche opuściłam się w nauce . to znaczy zawsze byłam ... to znaczy według mamy byłam ideałem , a teraz jak będę miała średnią poniżej 5,0 i zachowanie niższe niż wzorowe to mnie mama [cenzura]! teraz mam takie przejściowe problemy a jak obliczyłam na kalkulatorze moją średnią to wyszło mi że mam 4,8 . mama będzie na mnie wściekła! a pozatym już rzutem na taśme dostałam to wzorowe . pomóżcie! czy to przejściowe czy trwałe?

z checia bym pomogl, ale spazmy smiechu spowodowaly ze leze na podlodze kultywujac tradycyjnego, staropolskiego rotfla.
Anonymous - Sro 16 Mar, 2005 21:20
Temat postu:
Hehehehehe, ja z trudem uzyskuję poprawne, na średnią też bym się chętnie zamienił (gdybym mógł). No i chciałbym jednak nie pisać w tym roku maturki.
Anonymous - Sro 16 Mar, 2005 21:42
Temat postu:
a ja sie jej nie moge doczekac...i mieć to juz wreszcie ze soba...wiedziec czy moge balowac pół roku czy pół roku w domu z kolejna nadzieja
mroweczka - Czw 17 Mar, 2005 09:26
Temat postu:
Oj nie czepiajcie sie...Po porstu sie pomyliła...
Sami pamietam te czasy kiedy miało się średnią 4,8 ; 4,9 Razz Prawda jest taka,że zazwyczaj z biegiem lat ma sie coraz gorszą średnią...Lenistwo i wyższy poziom...Ale nie przejmuj się,przecież do końca roku szkolnego jeszcze duuuużo czasu,masz czas się poprawić.Poza tym nie rozumiem Twojej mamy przecież 4,8 a 4,9 to neiduża różnica a i tak kwalifikujesz się na pasek... Neutral
zazulita - Czw 17 Mar, 2005 17:33
Temat postu:
Myslę, że to opuszczenie w nauce jest stałe, no chyba, że bedziesz się bardzo uczyć! Z każdym rokiem coraz trudniej zdobywa się dobre oceny. Ja też w nauce się opiściłam. Z średniej 5,11 spadłam na 4,3. Jest to naturalna rzecz, że z wiekiem ma sie coraz gorsze oceny. Porozmawiaj na spokojnie z mamą. Wytłumacz jej, że się naprawde starasz!

Pozdrawiam

P.S. Jeśli Twoja mama ma takie ambicje wobec Ciebie, to jakie Ona miała oceny w szkole?
Anonymous - Pią 18 Mar, 2005 19:24
Temat postu:
sadze, ze twoja mama nie jest glupia, zeby zadac sredniej 7.8 ;]
co do nauki - haha, moj brat mial w 1 liceum srednia 5,0 a w drugiej 3,5 biggrin ;] i jakos zyje i ma sie dobrze. najwyzej cie mam okrzyczy, do tego nikt nie umarl, nie? a wiesz, nie przeyjmuj sie tym tak. gdyby kazdy sie przejmowal, to nie byloby na swiecie leserow i byloby nudno, gdyby kazdy mial srednia 5.0 Neutral
Anonymous - Pią 18 Mar, 2005 19:36
Temat postu:
Po pierwsze: stałe to to na pewno będzie, jeśli nie weźmiesz sie do nauki, tylko bedziesz siedzieć przed kompem
po drugie: nie rozumiem twojej mamy,przeciez jak bedziesz miałą 4,8 czy 4,9 to tak czy saik załapiesz sie na pasek
po trezcie: po co komu zachowanie wzorowe? Razz przecież b. dobre nie jest złe jak to sie mówi
po czwarte: uczysz sie dla siebie a nie dla mamy, więc powiedz jej to Smile Rozumiem, gdybyś miała średnią 3 lub mniej, to wtedy mama by mogłą być zła i wrzeszczeć na Ciebie, ale ze średnią 4,8 ? Neutral
pablo11 - Sob 26 Mar, 2005 20:25
Temat postu:
Wiesz.Mam identyczny problem.Zachwanie moge mieć jeszcze bardzo dobre Confused Na mnie podziałała tak miłość.Odkochałem sie.Musiałem.Robiłem to przez prawie rok. Mr. Green Ciekawe.Może pójdzie mi lepiej.MI sie też odechcialo uczyć.Wszystko mnie zanudza.Może to i to.
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 12:13
Temat postu:
ekhm Pablo mysle ze probem zstał juz rozwiklany wiec proponuje zamknac temat.
nasty_girl - Nie 27 Mar, 2005 12:20
Temat postu:
ja mialam 2,8 na polrocze i mialam sie wziac za nauke ale wlasnie z 2 tyg temu stwierdzilam ze ide do prywatnego liceum wiec jescze to polrocze se odpuszcze

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group