Dzieci OnLine

Muzyka, Kultura, Media - "Pasja"

Anonymous - Sob 26 Mar, 2005 22:55
Temat postu: "Pasja"
Dzisiaj oglądałam Pasje pewnie wiekszosc z was zrobilo to wczesniej ale chce zebyscie wyrazili tutaj swoje opinie na temat tego filmu. Wiele osob uwaza ze jest tam duzo przesady, ale oni nie rozumieja sensu przekazu ktory ma na celu pokazanie za ile grzechow JEzus musiał cierpiec. Nie wiem jaka byla wasza reakcja ale ja płakałam.
Anonymous - Sob 26 Mar, 2005 23:03
Temat postu:
No film robi wrażenie, i to niemałe. (A czy to dobrze czy nie... trudno powiedzieć.)
Co do ludzi, którzy sądzą że film jest przesadzony - dziwaki. Sam papież powiedział, że "Tak było", więc nie wiem czego oni się jeszcze odzywają, kiedy sprawa jest praktycznie wyjaśniona. I to przez taki autorytet Razz.
A mnie się na filmie (i po filmie) płakać chciało, ale jakoś się powstrzymałem.
Cytat:
ale oni nie rozumieja sensu przekazu ktory ma na celu pokazanie za ile grzechow JEzus musiał cierpiec.

Pozostaje jeszcze jedna sprawa - czy aby nie cierpiał na daremnie.
Anonymous - Sob 26 Mar, 2005 23:05
Temat postu:
po 10 minutach z nudow wylaczylem ;]
Co do tego papieza to plotka, juz dawno zdementowana.
nasty_girl - Sob 26 Mar, 2005 23:12
Temat postu:
moje ogladanie skonczylo sie tak samo jak u Ant0na
frigg - Sob 26 Mar, 2005 23:14
Temat postu:
mnie sie podobal - bo ja lubie filmy o jezusie (pewnie dlatego ze jestem niewierzaca i brak wiary odbijam sobie wten sposob Wink ), a ten byl przynajmniej swietnie nakrecony....zwlaszcza szatan byl swietny
Anonymous - Sob 26 Mar, 2005 23:35
Temat postu:
frigg napisał/a:
zwlaszcza szatan byl swietny

JEA!! Szatan był(a? Wink) co najmniej boski Razz.
Ale określenie... jak ulał Mr. Green.
Anonymous - Sob 26 Mar, 2005 23:41
Temat postu:
Rzecz w tym, że Jezus NIE MUSIAŁ cierpieć. Miał wybór.
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 11:21
Temat postu:
Jak to nie miał wyboru przeciez lud go skazał, musiał cierpie, a Judasz tezgo wydał.
I Ant0n ja nie rozumiem jak ten film moze byc nudny no ale dobra....
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 11:56
Temat postu:
Otwieracz napisał/a:
Rzecz w tym, że Jezus NIE MUSIAŁ cierpieć. Miał wybór.

? Wyrzec sie tego, co glosil, zrobic z siebie klamce i zyc niezgodnie ze swoim hm... przekonaniem? No nie wiem. Wink

Co do Pasji - wczesniej nie mialam odwagi isc, ale w szkole na religii ogladamy (zostala nam ostatnia "czesc" [smierc na krzyzu]) i poprostu z klasy wychodzę ze łzami w oczach. Film jest swietny, wzbudza we mnie dziwne (potrzebne?) uczucia.


PS. Frigg - z religijnymi filmami mamy podobnie Razz Z ta tylko roznica, ze ja niby wierze, ale nie do konca.
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 12:18
Temat postu:
Moj tata ciagle mowi ze tam przesadzaja ze zaden czlowieknie przezylby takiego biczowania, bo zeczywiscie biczowanie bylo okropniej pokazane niz cala droga krzyzowa. Ale za tym kryje sie przeciez za ile grzechow JEzus cierpial i denerwuje mnie to ze ludzie odbieraja to tak realistycznietypu ze tak niem mogło byc. Nikt wtedy nie zyl z nas wiec kazdy moze miec racje. A tutaj chodzilo tez o przekaz. Ten film jest naprawde poruszajacy prawda . Ja bardzo płakałam.
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 12:20
Temat postu:
Gabrielen napisał/a:
Film jest swietny, wzbudza we mnie dziwne (potrzebne?) uczucia.

To jak u większości ludzi. Jak byłem na tym z klasą w kinie to po filmie była cisza jak makiem zasiał... każdy miał taką jakąś dziwną minę Razz.
Ale też właśnie dlatego nie chciałbym oglądać tego filmu ponownie. Nie leży mi ponowne nawracanie się i ponowne rozczarowania Confused.

PS. Słyszeliście o tych wypadkach śmiertelnych w kinie? Ja słyszałem o 2 osobach, które zmarły na zawał na filmie... to się dopiero nazywa przesada...
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 12:22
Temat postu:
Agnieszka napisał/a:
Moj tata ciagle mowi ze tam przesadzaja ze zaden czlowieknie przezylby takiego biczowania, bo zeczywiscie biczowanie bylo okropniej pokazane niz cala droga krzyzowa.

Przeżyłby. Wszystko zależy od tego, jak bardzo chciał dotrwać do końca. Jeśli wierzył, że dotrwa, to mógł dotrwać. A Jezus raczej wierzył...
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 13:19
Temat postu:
Jezus mógł nie podporządkować się woli Ojca- polecam modlitwę w Ogrójcu.
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 13:36
Temat postu:
Otwieracz napisał/a:
Jezus mógł nie podporządkować się woli Ojca- polecam modlitwę w Ogrójcu.

Jednak gdyby nie podporzadkowal sie, nie umarl by za nas i nie odkupil grzechow. Wg. mnie glownym celem przyjscia Jezusa na swiat bylo wlasnie to, zeby odkupic ludzkie grzechy. Ale to tylko moje zdanie. Wink
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 13:40
Temat postu:
Zgadza się, ale mimo wszystko miał wybór.
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 14:31
Temat postu:
Gabrielen napisał/a:
Jednak gdyby nie podporzadkowal sie, nie umarl by za nas i nie odkupil grzechow.

Ale po kiego grzyba on za ludzi umierał? I tak wiele z tego nie przyszło, ludzie są dalej ludźmi (że się tak wyrażę Razz). Kto wie, być może teraz jest na świecie nawet gorzej niż wtedy.
frigg - Nie 27 Mar, 2005 14:42
Temat postu:
himitsu wedle mojej wiedzy on nie umarl po to zebysmy byli lepsi tylko po to zebys mogli isc do niebia, odkupil nie nasz grzechy wszytskie tylko konkretniej jeden - grzech pierworodny....
jesli sie myle to prosze o wyprowadzenie mnie z bledu...
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 18:22
Temat postu:
Mimo wszystko i tak jest to zamotane i bez sensu. Cool Razz
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 18:41
Temat postu:
frigg napisał/a:
himitsu wedle mojej wiedzy on nie umarl po to zebysmy byli lepsi tylko po to zebys mogli isc do niebia, odkupil nie nasz grzechy wszytskie tylko konkretniej jeden - grzech pierworodny....
jesli sie myle to prosze o wyprowadzenie mnie z bledu...

Nie mylisz się.
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 19:45
Temat postu:
Ja film widziałam razem z klasą, ale wiadomo jak jest z naszą klasą na filmach,z ę nic się nie da oglądnąć przez facetów to praktycznie w tym szumie przespałam wszystko, tylko modlitwę w Ogrójcu i trochę po dało się oglądnąć... chciałabym dooglądać film do końca, bo mnie po tym kawałku zaciekawił...
frigg - Nie 27 Mar, 2005 20:12
Temat postu:
przepraszam co to jest Ogrojec? to jakies miejsce w filmie pasja?
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 20:21
Temat postu:
A nie czasem sam początek filmu to modlitwa w Ogrójcu, czy znów soie coś pomyliłam?
Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 22:44
Temat postu:
No Ogrójec to ogrod w ktorym sie modlił Jezus przed droga krzyzowa...
frigg - Nie 27 Mar, 2005 22:51
Temat postu:
ze co? tamten ogrod to bylo ogrod getsemani (znam wersje ze to ogrod betsemanii) a nie ogrojca...litosci..................ogrojec to moze ogrody w grojcu ale napewno nie tamten ogrod...
edit: ewnagelia wg. sw. mateusza 26: 36 : wtedy jezus idzie z nimi do ogrodu zwanego Getsemane...
a ogrojec to nazwa pieknego ogrodu a nie nazwa wlasna wiec jest ogrojec a nie Ogrojec
ajeczka11 - Pon 28 Mar, 2005 10:41
Temat postu:
Ja uważam ze tam jeszcze nie ma pokazanego co Jezus przecierpiał...On cierpiał jeszcze bardziej! Mimo to ja i tak płakałam...Ale ja mam swoje zdanie: nnie ma tam pokazanego tego prawdziwego cierpienia...
Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 11:50
Temat postu:
ajeczka11 napisał/a:
Ja uważam ze tam jeszcze nie ma pokazanego co Jezus przecierpiał...On cierpiał jeszcze bardziej! Mimo to ja i tak płakałam...Ale ja mam swoje zdanie: nnie ma tam pokazanego tego prawdziwego cierpienia...

No wiesz i tak film stał się kontrowersyjny, a gdyby było pokazane większe cierpienie to by go wogule w kinach nie puszczano, tylko by zalegał pod grubą warstwą kurzu. Druga sprawa to, ze bez przeżywania tego cierpienia nie da się go pokazać nawet przy pomocy najnowoczesniejszych komputerów... A wiadomo, ze nie będą tak bić aktora tylko na potrzeby filmu
Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 14:02
Temat postu:
elfkaNenar napisał/a:
Druga sprawa to, ze bez przeżywania tego cierpienia nie da się go pokazać nawet przy pomocy najnowoczesniejszych komputerów... A wiadomo, ze nie będą tak bić aktora tylko na potrzeby filmu

Łot?? Toć tam przeca nikogo nie bili, i z komputerami też niewiele było do czynienia. Podczas kręcenia filmu lali po plecach robota, który miał wygląd tego aktora. I tyle :].
Gościówa - Pon 28 Mar, 2005 15:46
Temat postu:
hmm...ja po obejżeniu filmu odniosłam takie nijakie wrażenie..Wiem że Jezus cierpiał i to bardzo ale ogladanie tego nie srawiło mi przyjemności..Na początku oglądałam film dość dzielnie bez łez ale pod koniec biczowania wymiękłam..juz nie mogłam na to patrzeć...biczowali go bardzo długo a pod koniec jeszce jakimiś specjalnymi biczami które wręcz odrywały kawałki dkóry i ciała....wszędzie pryskała krew ...wtedy zaczęły mi lecieć łzy a potem podczas drogi krzyżowej z moich oczu polała się rzeka..Sad Wiem że jego cieprnienie bylo starszne i w tym fimie pokazali to bardzo dobrze nie tak jak w innych filmach tego typu, ale ten film trwa ponad 2 godziny i przez cały ten czas oglądamy na ekranie jego cieprnienia..pod koniec było mi juz dosłownie niedobrze..za dużo naraz....już nie wyrabiałam..naprawde. A w momencie jak go przybijali do krzyza i łamali mu ręke bo nie mogła dosięgnąć do dziurki to zamknęłam oczy. Ogólnie film robi wrażenie ale naprawde nie lubie patrzeć na śmierć i krew a co dopiero przez ponad 2 godziny..ale film daje do myslenia..moze ludzie sie wreszcie zastanowią nad swoim postepowaniem!? Neutral
Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 16:16
Temat postu:
Gościówa napisał/a:
ale film daje do myslenia..moze ludzie sie wreszcie zastanowią nad swoim postepowaniem!? Neutral

Nie może, ale na pewno. Sam słyszałem o co najmniej 8 przypadkach, kiedy ludzie po obejrzeniu Pasji przyznawali się do różnych uczynków - kradzieży, morderstw itd. No i się nawracali.
Można powiedzieć, że sam się po filmie nawróciłem... jednak wiele wydarzeń od tego czasu znów wszystko zmieniło. I nie wiem, czy w ogóle warto mi było się nawracać...

Gościówa napisał/a:
pod koniec jeszce jakimiś specjalnymi biczami które wręcz odrywały kawałki dkóry i ciała....

Mała ciekawostka:
W tych scenach właśnie, kiedy biczowao Jezusa, za takim małym stoliczkiem, na którym jeden z katów wypróbowywał bicz, siedział sędzia (z tego co pamiętam, miał krzywy nos i był nieco łysawy Cool). Może zainteresuje Was fakt, że tego właśnie sędziego grał Polak Wink.
Nikita - Pon 28 Mar, 2005 17:15
Temat postu:
Oglądałam na DVD ale jak mnie mama zobaczyła oglądającą scenę z ukrzyżowania to wygoniła mnie z pokoju :]
Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 20:57
Temat postu:
W tradycji polskiej przyjęło się mówić/pisać o Modlitwie w Ogrójcu.

Himitsu- to, że Jezus umarł za nasze grzechy nie znaczy, że staliśmy się lepsi.
Pulkownik Nikt - Wto 29 Mar, 2005 02:03
Temat postu:
Cytat:

Ja uważam ze tam jeszcze nie ma pokazanego co Jezus przecierpiał...On cierpiał jeszcze bardziej!

Prawie tak jak Papiez !
Cytat:

ludzie po obejrzeniu Pasji przyznawali się do różnych uczynków - kradzieży, morderstw itd. No i się nawracali.

A stare kobiety i mezczyzni klneli sie na boga ze dochowaja celibatu...

Ochh jak czytam te wasze wypowiedzi to mi sie tak cieplo w sercu robi bo dochodze do wniosku ze polacy to jednak taki czuly i bogobojny narod.
Pozdrawiam :]

<edytujemy ciach ciach kleju kleju> Jeszcze cos powiem na temat tych nawroconych przez film: Czy wy jestescie jak grubi amerykance ktorzy by przestac turlac sie do Mc'Donalda potrzebowali filmu jak np. Super Size Me ? Smieszy mnie poprostu ta religijna ekstaza wsrod niewierzacych oraz ludzi typu "Obroncyi Jedyneyi Y Prawdziwey Wyjary Stforzonej Z Kilku Religyi y Wyierzen". ( tymbardziej mnie bawi jesli za kilka dni/tygodni/miesiecy ten zapal opada. )
A zeby nie bylo offtopa - mi sie osobiscie film podobal ale nie wzbudzil jakos moich emocji.
No teraz was Pozdrawiam :]
Anonymous - Wto 29 Mar, 2005 18:13
Temat postu:
Do Pułkownika: chrześcijaństwo jest jedną z najstarszych wielkich religii.
Anonymous - Wto 29 Mar, 2005 18:42
Temat postu:
Chrześcijaństwo powiedziałabym jest stosunkowo młode patrząc na inne wielkie religie...
Anonymous - Wto 29 Mar, 2005 20:23
Temat postu:
Islam jest młodszy, podobnie szintoizm. Z judaizmem jest kłopot, bo w sumie należałoby obecnie jego wiek liczyć od zburzenia Świątyni. Zostają w sumie chyba tylko hinduizm i buddyzm, o których można z czystym sumieniem powiedzieć, że są starsze.
Anonymous - Wto 29 Mar, 2005 21:21
Temat postu:
Pulkownik Nikt napisał/a:
Smieszy mnie poprostu ta religijna ekstaza wsrod niewierzacych oraz ludzi typu "Obroncyi Jedyneyi Y Prawdziwey Wyjary Stforzonej Z Kilku Religyi y Wyierzen". ( tymbardziej mnie bawi jesli za kilka dni/tygodni/miesiecy ten zapal opada. )

Istotne jest też to, czy ten zapał miał jakieś istotne powody, żeby opaść.
Pulkownik Nikt - Wto 29 Mar, 2005 21:32
Temat postu:
Heh Otwieraczu nie chodzi mi o chrzescijanstwo a o jakas dziwna zmutowana narosl powstala z glupoty ludzi ktorzy sami niewiedza w co wierza i wierza w pierwsza lepsza zecz jaka zaslysza typu reinkarnacja budda itp. a sami siebie nazywaja chrzesijanami.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group