Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - dwóch chłopaków ...

girl_in_black - Sro 20 Kwi, 2005 09:57
Temat postu: dwóch chłopaków ...
siemka! mam taki problem .... dość typowy ... ale nie wiem co mam robic! podoba mi się dwóch chłopaków. jeden z mojej szkoły ... drugi o 2 lata starszy. Wiem że ja obojgu tez nie jestem obojętna. Od koleżanek nasłuchałam się że oni chodzą z dziewczyna tydzień i zrywaja a później ją obgadują. Mi się wydaje że tak nie jest. Jednego znam dobrze (tego starszego), drugiego mniej, ale już mówił że możemy się bardziej poznać. Nie wiem czy wogóle mam zaczynać z którymś z nich coś wiecej bo boję się jakie będą skutki. Podobają mi się obaj i do obydwu coś czuje ..... ale kogo mam wybrac ? Tego starszego czy młodszego? Jak mam odmówić jednemu z nich wiedzac ze nie jestem mu obojetna ? pomóżcie!
ajeczka11 - Sro 20 Kwi, 2005 10:57
Temat postu:
Którego wybierzesz to od Ciebie zależy...Od głosu Twojego serca Mr. Green Ale ja mówiąc szczeże wybrałabym tego starszego.A to co mówią inni to moga być plotki! A pozatym gdybyś z którymś juz była to mogłabyś zrobić coś dla niego że nie rzuciłby cię po tygodnu! Ale jest jeszcze jedna opcja! Otóż mozesz nie wybierać żadnego...I to chyba jej naj sesowniejsze wyjście Wink Wtedy poszukukaj innego!

Ja uważam że lepiej mieć starszego niż młodzego,ale to tylko moja uwaga Wink

Powodzenia!!
Anonymous - Sro 20 Kwi, 2005 13:06
Temat postu:
No ja Ci na to pyatanie nie odpowiem, ale gdybyś wybrała tego młodszego to byłby w twoim wieku z twojej szkoły maiłabyś z nim lepszy kontakt, ale przy starszym czułabyś sie bezpiecznej, koleżanki Ci niedokuczały że masz jakiegoś kordubla jako chłopaka.
I NIE SŁUCHAJ PLOTEK !
Anonymous - Sro 20 Kwi, 2005 14:06
Temat postu:
JAk napisała akasia, posłuchaj głosu swojego serca... a moze najpierw poznaj dobrze tego chłopaka w Twoim wieku, kiedy dowiesz sie o nim czegos wiecej bedzie ci łatwiej zdecydowac.
Napisałas,ze oboje nie są Ci obojętni ... rozumiem ale skkoro chcesz byc z jakims musisz wybrac.
powodzenia.
Nikita - Sro 20 Kwi, 2005 14:47
Temat postu: Re: dwóch chłopaków ...
girl_in_black napisał/a:
siemka! mam taki problem .... dość typowy ... ale nie wiem co mam robic! podoba mi się dwóch chłopaków. jeden z mojej szkoły ... drugi o 2 lata starszy. Wiem że ja obojgu tez nie jestem obojętna. Od koleżanek nasłuchałam się że oni chodzą z dziewczyna tydzień i zrywaja a później ją obgadują. Mi się wydaje że tak nie jest. Jednego znam dobrze (tego starszego), drugiego mniej, ale już mówił że możemy się bardziej poznać. Nie wiem czy wogóle mam zaczynać z którymś z nich coś wiecej bo boję się jakie będą skutki. Podobają mi się obaj i do obydwu coś czuje ..... ale kogo mam wybrac ? Tego starszego czy młodszego? Jak mam odmówić jednemu z nich wiedzac ze nie jestem mu obojetna ? pomóżcie!


Albo twoje koleżanki są zazdrosne i specjalnie Ci tak powiedziały, albo jest tak jak one mówią Wink
Co do wybrania tego czy tamtego to my nic Ci nie możemy poradzić Wink Musisz sama wybrać...
ajeczka11 - Sro 20 Kwi, 2005 16:15
Temat postu:
Agnieszka napisał/a:
JAk napisała akasia, posłuchaj głosu swojego serca... a moze najpierw poznaj dobrze tego chłopaka w Twoim wieku, kiedy dowiesz sie o nim czegos wiecej bedzie ci łatwiej zdecydowac.
Napisałas,ze oboje nie są Ci obojętni ... rozumiem ale skkoro chcesz byc z jakims musisz wybrac.
powodzenia.


Ygufif? Czy ja wyglądam na Akasię? mam nadzieję że chodziło Ci o mnie bo rzadnej akasi tu nie widzę Wink
dziewczyneczka - Sro 20 Kwi, 2005 18:07
Temat postu:
A Ci chłopacy cię znają?
Rozmawiałaś z nimi kiedyś? Jeśli nie - to najpierw musisz z nimi spędzać dużo czasu poznać ich bliżej - jako koleżanka.
Ten, który jest milszy widać że jest z tobą na serio, nie przeklina, jest w twoim typie itp. jest dla ciebie odpowiedni. No bo wątpie żeby jakiś chłpoak był z tobą na serio skoro cię nie zna, a jak już by był.. to wątpie żebyście byli długo razem.
Anonymous - Sro 20 Kwi, 2005 19:02
Temat postu:
wytlumaczenie...nie przepraszaj wtedy kolesia Mr. Green
powiedz,że ci przykro,a on znajdzie inne.

Ja bym najpierw sie zaczela troche z mlodszym kumplowac bo starszego znasz
potem sie zastanowisz.
nasty_girl - Sro 20 Kwi, 2005 21:36
Temat postu:
jezeli podoba ci sie 2 naraz to znaczy ze nie jestes w zadnym az tak bardzo zauroczona, gdybys byla w ktoryms sama bys dobrze wiedziala ktorego wybrac..
mroweczka - Sob 23 Kwi, 2005 20:42
Temat postu:
ajeczka11 napisał/a:
Agnieszka napisał/a:
JAk napisała akasia, posłuchaj głosu swojego serca... a moze najpierw poznaj dobrze tego chłopaka w Twoim wieku, kiedy dowiesz sie o nim czegos wiecej bedzie ci łatwiej zdecydowac.
Napisałas,ze oboje nie są Ci obojętni ... rozumiem ale skkoro chcesz byc z jakims musisz wybrac.
powodzenia.


Ygufif? Czy ja wyglądam na Akasię? mam nadzieję że chodziło Ci o mnie bo rzadnej akasi tu nie widzę Wink

Przejęzyczenie Smile
Zgadzam się całkowicie z nasty_girl. Jednak z Twojego postu wynika,że nie znasz ich za dobrze a tymbardziej tego młodszego...Moim zdaniem powinnaś więcej czasu z nimi przegadać etc zanim "podejmiesz decyzję" :>
girl_in_black - Pon 25 Kwi, 2005 21:27
Temat postu:
dziewczyneczka napisał/a:
A Ci chłopacy cię znają?
Rozmawiałaś z nimi kiedyś? Jeśli nie - to najpierw musisz z nimi spędzać dużo czasu poznać ich bliżej - jako koleżanka.
Ten, który jest milszy widać że jest z tobą na serio, nie przeklina, jest w twoim typie itp. jest dla ciebie odpowiedni. No bo wątpie żeby jakiś chłpoak był z tobą na serio skoro cię nie zna, a jak już by był.. to wątpie żebyście byli długo razem.


Znam ich obu. Jak już wsominałam tego starszego znam troche bardziej. Wiele z nim rozmawiałam (chociażby całą pielgrzymkę z Miastka do Częstochowy<jakies 600 km> i nawet 2 razy szliśmy za reke Smile ) ale ten drugi wydaje mi się fajniejszy. Moja przyjaciółka powiedziała mi że gadała z jego byłą dziewczyną (tego młodszego) no i ona jej powiedziała że jego jest ciężko zdobyć a jeśli jakaś dziewczyna mu wpadnie w oko to jemu jest ciężko zrobić pierwszy krok ale później juz idzie z górki. A wiem że nie jestem mu obojetna. Ja naprawde mam dylemat ... no ale cóż .... chyba jutro bede musiała pogadać na ten temat z bratem :p on ich zna Smile powie mi moze którego wybrać .... ale ... boje sie że bede sie tak długo namyślać aż czas minie i obie strony zrezygnują ... :/ ach .... dzieki za wszelkie podpowiedzi Smile pzdr! :*
Shaleniec - Sro 27 Kwi, 2005 09:09
Temat postu:
No cóż.. ja miałam identycznie. Był jeden 18-latek i 15-latek (w moim wieku). 18-latek był zabójczo przystojny, znany na osiedlu, skate i w ogóle. 15-latek też niczego sobie, tyle, że mniej znany, mniej przystojny i mniej znany. Z 18-latkiem mi się gadało dobrze, z 15-latkiem też. I jak myślisz, kogo wybrałam? Jasne, że starszego. I wiesz jak to sie skończyło? Najpierw przytulanki, itd. a potem koniec. Po miesiącu.
Pozdrawiam.
P.S. Młodszy będzie z Tobą na pewno dłużej i on będzie Ciebie raczej bardziej kochał i w ogóle... starszy się szybko znudzi. :/ Chociaż to nie jest reguła. Moja kolezanka chodzi z o 3 lata starszym i są już razem ponad rok...
pzdr.
Kinga - Sro 27 Kwi, 2005 15:17
Temat postu:
a ja wlasnie ze starszymi mam dluszzsze zwiazki ... z chłoapkeim starszym o 4 lata byłam poltorej roku
mavie93 - Wto 03 Maj, 2005 08:12
Temat postu:
- na początek- nie słuchaj koleżanek. One są tylko zazdrosne i chcą żebys wogóle z nikim nie nawiązywała jakiś przyjaźni czy czegoś więcej, zwłaszcza jeśli chodzi o chłopaka Exclamation
- a moim zdaniem powinnaś wybrać chłopaka starszego. On ma juz jakieś doświadczenie i chyba starsi sa bardziej wierni ( nie zawsze ale często ) Surprised mmm... I jeśli byś kręciła z tym młodszym to inni będą ci w jakiś sposób dopiekać, czy obgadywać za plecami. Jesli natomiast nie widzisz tego starszego jeszcze bardziej za nim tęsknisz, a młodszy ci obrzydnie. Moim zdaniem _ STARSZY Kwiat
Anonymous - Sro 04 Maj, 2005 10:51
Temat postu:
Nie kierujcie się wiekiem, bo to nie on ma znaczenie, lecz dojrzałość danego osobnika. :/ Nie można szeregować, że młodszy mniej może, starszy więcej, ale jest np. zły...

Nyo, ale... Po części podzielam zdanie nasty_girl, że żadnego tak naprawdę nie "kochasz". Proponuję póki co wstrzymać się od decyzji, zobaczyć tak "z boku" jak się zachowują przy kolegach, przy Tobie, ogólnie itd.
Ale... moim zdaniem to najlepiej nie wiązać się z żadnym z nich (choć to może być trudne), bo gdy się zwiążesz, cały czas będziesz myślała o tym drugim, co on by zrobił, jaki by był - co by było gdyby...

Pozdrawiam.
girl_in_black - Sro 04 Maj, 2005 22:28
Temat postu: :(:(:(:(:(
Załamałam się Sad wogóle czuję sie okropnie Sad wróciłam z pielgrzymki. Był tam jeden z chłopaków ... ten starszy ... troche do mnie zagadywał .... i tam wogóle ... ale jedna dziewczyna która mnie nie lubi nagadała mu głupot Sad on mnie teraz uważa za debilke Sad ja nie wiem co mam robić .... wyszłam na szmatę ... nie wiem czemu mnie to spotkało i za co ... płakałam dzisiaj ... jest mi źle .... straciłam nadzieje na fajnego chłopaka ale przede wszystkim straciłam koleżankę i zaufanie do niej .... napewno w najbliższym czasie nie znajdę żadnego chłopaka ... Sad pa Sad
Papierowa Tęcza - Czw 05 Maj, 2005 10:04
Temat postu:
Cytat:
Był tam jeden z chłopaków ... ten starszy ... troche do mnie zagadywał .... i tam wogóle ... ale jedna dziewczyna która mnie nie lubi nagadała mu głupot
jak jej tak zwyczajnie uwierzył, a Ciebie nawet zna, to świadczy tylko o Jego głupocie (że uwierzył)
Cytat:
on mnie teraz uważa za debilke
a może sama sobie to wmawiasz?
Cytat:
nie wiem co mam robić .... wyszłam na szmatę ... nie wiem czemu mnie to spotkało i za co
a)porozmawiaj z nim
b)znowu sobie wmawiasz - a w którym momencie proszę ja Ciebie wyszłaś na szmatę?
c)niezbadane są wyroki Boskie
Cytat:
płakałam dzisiaj ... jest mi źle .... straciłam nadzieje na fajnego chłopaka ale przede wszystkim straciłam koleżankę i zaufanie do niej

a)płacz niczego nie rozwiąże
b)nadzieja matka głupich (joke) - a tak na serio to nie wiem dlaczego miałabyś stracić takową nadzieję - zwyczajnie z nim pogadaj i wyjaśnij to i owo - poza tym zostaje zawsze ten drugi right?
c)skoro taka była ta koleżanka - to niewielka strata

Cytat:
napewno w najbliższym czasie nie znajdę żadnego chłopaka
nigdy nie mów nigdy - bo takim wmawianiem sobie tylko szkodzisz samej sobie - najważniejsze jest to, abyś nie wpadała w histerie (co po przeczytaniu Twojego posta stwierdziłem)

Masaka.....
girl_in_black - Pią 06 Maj, 2005 12:39
Temat postu:
wyszłam na szmate dlatego, że ona mu powiedziała że ja chcę sobie z niego tylko jaja porobić a nie chodzić z nim na poważnie i że on mi sie wcale nie podoba i ŻE JA JUŻ NIBY MAM CHŁOPAKA! On pomyślał że ja jestem z innym a z niego naprawde chce sobie robić jakieś jaja ..... tak mu powiedziala moja "koleżanka". a poza tym nic sobie nie wmawiam ... tak jest i już Sad chłopaka sobie nie znajde ... nie chce mieć później nieprzyjemności .. Sad
Kinga - Pią 06 Maj, 2005 13:51
Temat postu:
Przesadzasz .. wytlumacz mu wsyztsko bedzie dobrze
Nie daj sie ... nie pozwol zeby jakas idiotka mowila o tobie bzdury
Papierowa Tęcza - Pią 06 Maj, 2005 14:30
Temat postu:
no i nie zapomnij potem odpowiednio rozliczyc sie z tamta.... cios w ryj i po niej ;] - zalatwisz ja na cacy, bo niedosc, ze zaboli to jeszcze jej zrobisz.. OCH NIE ... siniaka na twarzy ; ( [to takie smutne.. jak ona teraz sie bedize pokazywac przed chlopakami? Sad]
girl_in_black - Pią 06 Maj, 2005 22:57
Temat postu:
Tenchion napisał/a:
no i nie zapomnij potem odpowiednio rozliczyc sie z tamta.... cios w ryj i po niej ;] - zalatwisz ja na cacy, bo niedosc, ze zaboli to jeszcze jej zrobisz.. OCH NIE ... siniaka na twarzy ; ( [to takie smutne.. jak ona teraz sie bedize pokazywac przed chlopakami? Sad]
hihi .... no nie wiem czy mam ją bić ... Twisted Evil już i tak mnie dzisiaj straszyła że dostane ... ale oczywiście nie od niej bo ona sie boi do mnie podejść .... nie chce mi się z nią nawet gadać bo to co ona robi jest żałosne ... jeszcze sie dziewczyna popłacze i po co jej to ... hehe :p ,a co do tego chłopaka to mój brat powiedział że z nim poagda bo to są kumple i może to jakoś odkręci ...a wtedy ta dziewczyna wyjdzie na kompletna idiotke ... dla mnie juz i tak jest idiotka i pokazała jaka jest pusta ... ale chyba ona bardzo chce zeby inni też zaczęli mieć o niej taką opinie ...
Amato_1991 - Pon 20 Cze, 2005 20:20
Temat postu: i875io
No wiesz ,powinnaś sama wiedzieć!!!! To tylko i wyłącznie twoje zdanie bo i tak ludzie z forum nie znają tych osób i nie powiedzą ci który jest lepszy.
To musisz sama wybrać. A tak wogule to poczekaj troche czasu a sama będziesz znakomicie wiedziała którego wybrać.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group