elo! mam wielki problem!
zdechł mi mój najukochańszy w świecie żółwik!!!!!
ciągle mi go brakuje!!!!!!!!!!
nawet po śmierci dziadka tak nie rozpaczałam jak po jego
Michal_ - Sob 31 Maj, 2003 08:19 Temat postu:
co zaba Tisiana - Sob 27 Wrz, 2003 09:16 Temat postu:
współczuje Ci..mi też zdechł chomik niedawno bardzo za nim tęskniłam i brakowało mi go ale trzeba żyć dalej...kup sobie trugie zwierzątko i pomyśl że twój żółw jets w niebie i tam mu bardzo dobrze Gościówa - Wto 09 Gru, 2003 17:54 Temat postu: Re: zwierzaki
zielona żabka napisał/a:
Cytat:
elo! mam wielki problem!
zdechł mi mój najukochańszy w świecie żółwik!!!!!
ciągle mi go brakuje!!!!!!!!!!
nawet po śmierci dziadka tak nie rozpaczałam jak po jego
Sorry, ale według mnie to coś jest nie tak...jak można rozpaczać bardziej po śmierci żółwia niż dziadka?? Dla mnie to bardzo dziwne...myśle że ktos tu sobie żarty robi...(sorry jeśli się myle) ginny - Sob 24 Sty, 2004 21:05 Temat postu:
[quote="Michal_"]co zaba lol
Cytat:
Xesquio - Nie 25 Sty, 2004 10:45 Temat postu:
Heheh zabka sama sie cytuje hehehe smieszne to ale do rzeczy hehe nie no juz spoko ;] Nikt niezyje wiecznie i kazdy kiedys umiera. Ale moim zdaniem dziadek chyba wazniejszy jest niz żolwik i to troche nienormalne.
Niewiem na jakiej podstawie mam ci pomoc bo twoj post jest dziwnie sformulowany.
P.S. Ginny twoj post... nierozumiem jego tresci :/ Anonymous - Pią 30 Sty, 2004 17:14 Temat postu: Witam...
wWitam wszystkich.... jak wiem to tu mowimy o zwierzakach!a nie o innych tematach.wiemy ze zwierzat jest wiele ale teraz mowimy cos co lubimy najbardziej ze zwierzaka wiemy ze kazdy coc lubi.to piszcie co lubicie najbardziej jak chcecie moje gg to prosze:1129009 ginny - Pią 30 Sty, 2004 20:56 Temat postu:
wWitam wszystkich.... jak wiem to tu mowimy o zwierzakach!a nie o innych tematach.wiemy ze zwierzat jest wiele ale teraz mowimy cos co lubimy najbardziej ze zwierzaka wiemy ze kazdy coc lubi.to piszcie co lubicie najbardziej jak chcecie moje gg to prosze:1129009
Echh no szkoda lae trzeba wszystko zrzumiec to musi kazdy dorosnac... katarzyna - Sob 20 Mar, 2004 10:43 Temat postu:
każdemu jest przykro po śmierci ,szczególniepo smierci kochaniutkiego pupilka. nie mart sie, twoj zolwik teraz bedzie w niebie dla zwierzat razem z innymi zwierzaczkami MEFIU - Wto 29 Cze, 2004 14:20 Temat postu:
Moje kondolęcje tez miałem kiedys żółwie stepowe (2 samiczki i 1 samiec) i 2 żółwie wodne (czerwonolice) stepowe mi zdechły na salmonele, a wodne musiałem oddać też mi ich brakowało ale niemogę przeciez przez coałe życie byc w żałobie dlatego juz nikupiłem sobie następnych żółwi tylko inne zwierzę z kilku powodów
1) Nastepny żółw by mnie dokońca dobił po śmierci tamtych
2) Jeśli kupujemy żółwie wtedy wspieramy handel żółwiami kilak razy spotkałem się w telewizji jak żółwie są przewożone do sklepów zoologicznych w strasznych warunkach połowa z nich nie przeżywa podróży dlatego postanowiłem juz nie kupować żółwi tylko myszoskoczka.