Dzieci OnLine

INNE PYTANIA - Spieczone wargi

Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 15:10
Temat postu: Spieczone wargi
No jak wiadomo jak każdy chłopak, lubie sobie pograć w piłke. Jednak gdy jest wiatr i sie oblizuje to wargi mi się zawsze tak spieką że ho ho ho... Zdarza mi się to często, a ,,wazelina biała,, mi pomaga tylko troche, lecz po pewnym czasie znowu to samo. Wargi mnie szczypią i szczypią. Są jakieś inne skuteczniejsze preparaty? Mam już dość tego szczypienia.
Raz to pół naskórka mi zeszło z ust, to bolało... czekam na wasze opinie i pomoc

(A Razz S)
Kinga - Pią 22 Kwi, 2005 15:12
Temat postu:
Najlepsza metoda to MIÓD :> niedość ze Pycha to swietnie dziala na takie rpoblemy Smile

Jak chcesz to naloz sobie na jakies 5 minut na usta Smile

Nic nie dziala tak jak miod ... oczywiscie mozesz jakas pomadke naturalną ( to nie wstyd Razz moj kolega zakosił mi truskawkową = =") lub wieczorem połozyć sobie wigotny wacik na ustach Smile Dobre jast tzw "jajeczko" z oriflame
panienka_wierzba - Pią 22 Kwi, 2005 15:29
Temat postu:
miod?
nie zawsze pomaga
idź do apteki po taki maly sloiczek z kremem (a raczej taka mascią) z miodu i wosku pszczelego = )
pycha, i pomaga szybciuchno
codi - Pią 22 Kwi, 2005 15:37
Temat postu:
Ja mam to samo toznaczy miałem Razz
Zaczołem używać kremu nivea do ust i twarzy Razz
Smaruje się zawsze rano przed szkołą i cały dzień chroni moje usta i zapewnia odpowiednie zawilżenie Very Happy
Nikita - Pią 22 Kwi, 2005 16:15
Temat postu:
codi napisał/a:
Ja mam to samo toznaczy miałem Razz
Zaczołem używać kremu nivea do ust i twarzy Razz
Smaruje się zawsze rano przed szkołą i cały dzień chroni moje usta i zapewnia odpowiednie zawilżenie Very Happy


Ojj...tak ^^ Ja również polecam krem Nivea Wink
agag - Pią 22 Kwi, 2005 17:11
Temat postu:
Jeżeli się przez długi czasu używa środków nawilżających i natłuszczających, to organizm się przyzwyczaja i będzie juz późńiej potrzebował cały czas. Dlatego nie należy przesadzać.
ale taki kuracje są jak najbardziej wskazene
Co do najbardziej naturalnych sposobów na zapobieganie tego typu objawom, to masowanie ust szczoteczką do zębów
Ale UWAGA: krótko, lekko i systematycznie!
Jeżeli usta są już popękane to robić to naprawdę delikatnie, że by nie pogorszyć tego stanu (do tego miód lub kremy)
takie zabiegi złuszczają stary naskórek i powodują że skóra jest bardziej elastyczna
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 17:42
Temat postu:
dobra jest maść z kochany
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 17:53
Temat postu:
Polecam tak jak inni krem nivea. Ale mozesz tez kupic bezbarwna pomadke nivea. /mozesz sie nia smarowac przed wyjsciem na dwor, jest niewidoczna na ustach. Kosztuje 7.50 podajze i jest bardzo skuteczna. (kolor opakowania:niebieski)
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 17:57
Temat postu:
jak dobrze że nie różowy...i nie ma kolczyków...
...
bo bym nie kupił
Kinga - Pią 22 Kwi, 2005 17:57
Temat postu:
Moj kolega mawia ze na wsyztsko najlepszy jest oklad z mlodej ... dobra nie powiem czego Razz
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 18:02
Temat postu:
aaaa Młoda...słyszałaś okład z Ciebie jest najlepszy...i kolega Kingi próbował...nooo Młoda nie podejrzewałem...cicha woda...
Kinga - Pią 22 Kwi, 2005 18:04
Temat postu:
Holender = =

nie młodej btw mlodej na forum nie ma Razz

Chodziło mu o młodą piers :p
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 18:08
Temat postu:
cooo takiego?
ahh...tak nie powiedział na jakie schorzenie jets taki okład...teraz juz wszytsko jasne
Kinga - Pią 22 Kwi, 2005 18:11
Temat postu:
On uważa ze na kazde Wink
Gościówa - Pią 22 Kwi, 2005 18:26
Temat postu:
NIVEA NIVEA I JESZCE RAZ NIVEA ;]
Mi tam zawzze pomaga ;]
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 18:29
Temat postu:
zależy tez jeszcze które wargi...bo czasem nivea nie wystarczy i trza użyć wazeliny
Chesterka - Pią 22 Kwi, 2005 19:57
Temat postu:
Tsej napisał/a:
zależy tez jeszcze które wargi...bo czasem nivea nie wystarczy i trza użyć wazeliny


Ale ostrożnie, bo niektórzy to mają za dużo tej wazeliny...
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 22:52
Temat postu:
przyznam szczerze...nierozumiem...
czy może osoby takie co to wlezą nawet tam gdzie plecy traca swa szlachetna nazwe by byc moderatorem...i upominaja o kazdym jednym offtopie o kazdym nabijaniu? to przypadku z zaduza iloscia wazeliny...jesli nie to nie chwytam
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2005 22:54
Temat postu:
wszyscy nivea,nivea a ja radze :nie oblizuj juz ust Razz
nasty_girl - Sob 23 Kwi, 2005 14:27
Temat postu:
kiedys z pewnego powodu tez mialam z tym duzy problem, i chyba wyprobowalam wszystkiego co sie dalo.. i najlepsza jak dla mnie byla pomadka bebe rozowa (nie martw sie nie widac tego rozu na ustach, tylko ma smak rozany) i jakas taka fajna wazelinka ktora specjalnie dla kolezanki jej kuzynka zniemiec przywiozla bo wiedziala ze jej potrzebne cos dobrego.. ale w polsce takiej nie widzialam..
Anonymous - Sob 23 Kwi, 2005 22:42
Temat postu:
spróbuj posmarować maścią cynkową a jak to nie pomoże (mi pomaga) to wypróbuj acyklowir. wszystko to kupisz w każdej aptece bez recepty, za kilka złotych.
nasty_girl - Nie 24 Kwi, 2005 11:27
Temat postu:
masc cynkowa na usta? to sie na pryszcze stosuje.. nie slyszalam zeby na spierzchniete usta..
agag - Nie 24 Kwi, 2005 11:57
Temat postu:
maść cynkowa na usta owszem, ale tylko na zajady czy opryszczkę, bo wysusza
Anonymous - Nie 24 Kwi, 2005 22:16
Temat postu:
To może od razu spirolem Razz Ale to nie tak łatwo przestac sie oblizywac, to sie juz robi odruchowo gdy ma się suche usta
Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 14:14
Temat postu:
tak jak pisano - miód. jest fantastyczny! mi po 4 dniach pomógł :]

co do kremu... dobry jest bambino (taki do pupy niemowląt Razz), najlepiej przed snem kilku-milimetrową wartwę nałożyć i iść spać. Wink mi to pomaga(ło bo już problemów ni ma)
Anonymous - Czw 28 Kwi, 2005 14:11
Temat postu:
co do miodu, to człowiek się będzie jeszcze więcej oblizywał, a to zły nawyk Razz ślina nie wpływa dobrze na wargi (zawiera m.in. lizozym). maść cynkowa pomaga bardziej niż zwykły krem, bo przyspiesza gojenie i zapobiega infekcjom. jeżeli komuś inne środki nie pomagają, polecam spróbować, tym bardziej że jest to bardzo tani lek.
Kinga - Czw 28 Kwi, 2005 14:15
Temat postu:
Sieczone wargi są z wysuszenia .... oblizywanie wysusza ...
A maśc cynkowa tez wysysza jak wspomniala Agag

Wiec nie pojmuje skutecznosci tego leczenia = =


Co do miodu ... to nie musisz go oblizywać ... mozesz zmyc = =
Zreszta co to za nawyk ... tak odrazu CI " w krew nie wejdzie " napewno
nasty_girl - Czw 28 Kwi, 2005 16:02
Temat postu:
w aptece jest taki balsam miodowy Tisane jesli dobrze pamietac.. w takim malym plastikowym pojemniczku.. jest naprawde bardzo dobry i niedrogi..
panienka_wierzba - Czw 28 Kwi, 2005 16:04
Temat postu:
taaaaaaaaaaaaaak
o to mi chodziło
kocham Cie kobieto
bo ja ze swoijego słoiczka (zresztą już pustego od roku gdzieś) nie umiałam przeczytac ^^ hahaha
o to mibiegało, no Wink
nasty_girl - Czw 28 Kwi, 2005 16:34
Temat postu:
no kocham to normalnie.. dzialal w stanie calkowitego odwodnienia organizmu wiec przy zwyklym spierzchnieciu ust musi pomoc;p

i ten pyszny miodowy smak.. mniaaaaam ;p
Shaleniec - Pią 29 Kwi, 2005 08:40
Temat postu:
mimo wszystko krem Nivea na usta jest najlepszy, u wielu osob widzialam ze sobie smarują i ja tez robilam i pomagalo biggrin
pozdro
Anonymous - Wto 03 Maj, 2005 16:05
Temat postu:
Zobaczymy... fenkiju
nasty_girl - Wto 03 Maj, 2005 21:50
Temat postu:
nie nawidze kremu nivea.. jest tlusty, posmarowac tym sie nie da, nie mam takiego wiec nie mialam jak usta posmarowac.. ale wole bebe albo tisane ..
panienka_wierzba - Wto 03 Maj, 2005 21:55
Temat postu:
tisane rządzi
musze sobie kupić
Anonymous - Sro 04 Maj, 2005 08:07
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
nie nawidze kremu nivea.. jest tlusty, posmarowac tym sie nie da, nie mam takiego wiec nie mialam jak usta posmarowac.. ale wole bebe albo tisane ..

A o jakim Nivea mówisz? Tym białym czy granatowym? (pytam z czystej ciekawości Razz)
nasty_girl - Sro 04 Maj, 2005 08:22
Temat postu:
ten granatowy maly.. raz sie u chlopaka posmarowalam to mi makijaz splywal z tego .. bleeee
Anonymous - Sro 04 Maj, 2005 08:34
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
ten granatowy maly.. raz sie u chlopaka posmarowalam to mi makijaz splywal z tego .. bleeee

Ano, ten jest jakiś kiepski... Ja wolę biały (chociaż do ust się nie nadaje, ale do twarzy jest spoko Wink)
nasty_girl - Sro 04 Maj, 2005 13:01
Temat postu:
ja tam wole z avonu kremik.. wczesniej mialam taka granatowa serie balsam do ciala, krem i pomadka.. a teraz mam z naturals serie z drzewa cherbacianego i jest git..
Kinga - Sro 04 Maj, 2005 15:30
Temat postu:
oo tak ta pomadka wlasnie z tego drzewka herbacianego jest swietna :>
nasty_girl - Sro 04 Maj, 2005 15:40
Temat postu:
akurat pomadki nie mam.. mam maseczke, zel i krem.. a ostatnio mialam pomadke mango.. mniam mniam ale jednak nic nie pobije bebe :d
Anonymous - Pią 06 Maj, 2005 23:08
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
akurat pomadki nie mam.. mam maseczke, zel i krem.. a ostatnio mialam pomadke mango.. mniam mniam ale jednak nic nie pobije bebe :d

Bardzo mniam mniam :> Z resztą nie tylko ja tak sądze... :]
Podobno dobra jest też ta brzoskwiniowa... kupuję na sprawdzenie. ^^
nasty_girl - Pią 06 Maj, 2005 23:15
Temat postu:
nie wiem brzoskwini jescze nie mialam.. ale krem ladnie pachnie ;p
Anonymous - Sob 07 Maj, 2005 09:27
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
nie wiem brzoskwini jescze nie mialam.. ale krem ladnie pachnie ;p

No ba Wink Dzisiaj będę zamawiać, ha! :> (lol)
A i z Avonu to dobra jeszcze była... taka perłowy róż, pomadka, która nadaje lekki kolor... Zaje*iście pachnie i smakuje :>
nasty_girl - Sob 07 Maj, 2005 11:51
Temat postu:
HeyaH ta rozowa teraz tez mam.. i niedawno mi sie skonczyla ta niebieska bez smaku z tej samej seri.. tez jak ostatnio dorwalam katalog to nazamawialam zeczy..

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group