Dzieci OnLine
PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - I CO TERAZ??
Kenai14 - Sob 23 Kwi, 2005 12:17
Temat postu: I CO TERAZ??
wcześniej pisałam o takim Bartku ktory się we mnie zakochał.. no i fakt faktem ja w nim też.. Byliśmy razem przez 3 miechy i od ostatnich 2 tyg. on wogóle się nie odzywa.. To ja też się nie odzywam.. Nie wiem co będzie dalej.. Co mam robić? odezwać się może do niego? Jak mu 2 tyg. napisalam smsa czy o mnie pamieta? to odpisal ze tak, ze ON pamięta.. Myślę, że on myśli że ja go nei kocham i mam go w.. gdzieś(
). Dlatego sie nie odzywa. A jak znalazł sobie inną? pooooomooooocyy!!!!!!
Anonymous - Sob 23 Kwi, 2005 12:55
Temat postu:
No skoro sie nie odzywa a zależy Ci na nim zrób do niego pierwszy krok. Pogadaj z nim o was. Spytaj czy Cię kocha. A jeżeli to nie będzie miało sensu to chyba nie zostaje nic innego jak z nim zerwać
ajeczka11 - Sob 23 Kwi, 2005 15:12
Temat postu:
Ja zwykle tylko rozmowa tu pomoże! Jęli wolisz droge SMSA zapytaj go: czemu sie do mnie nie odzywasz? ALbo: Masz inną? lub: Powiedz prosze czemu tak dziwnie sie zachowujesz i sie do mnie nei odzywasz,bo zwariuję!!
Myśle ze to mogłoby pomóc
Anonymous - Sob 23 Kwi, 2005 15:15
Temat postu:
moze nie ma kasy
wyslij mu esa 'co porabiasz' i dopisz ze sie niepokoisz.
inna?
tez moze miec inna jak ma dla ciebie np mniej czasu.
Anonymous - Sob 23 Kwi, 2005 15:16
Temat postu:
Ajeczka no nie wiem zeby napisała w smsie: masz inna?
speszylby się. Poprostu zadzwon do niego i pogadaj co u niego slyychac i czemu sie nie odzywal, zaproponuj mu spotkanie, jezeli sie bedzie wykrecl to jest cos nie w porzadku jesli nie to ok.
nasty_girl - Sob 23 Kwi, 2005 15:21
Temat postu:
Gabra ale to ze nie ma kasy nie upowaznia go do nieodzywania sie przez tyle czasu.. adresu nie zna, zadzwonic nie moze? ja bym se dala z takim spokoj..
Kinga - Sob 23 Kwi, 2005 17:36
Temat postu:
Musisz z nim pogadać ... na poważnie
Ale wy sie mijacie widzicie gdzies w szkole na miescie ?
Jesli nie to moze jest czyms zajety i trzeba mu wybaczyc ?
Kenai14 - Sob 23 Kwi, 2005 19:41
Temat postu:
nie, on chodzi do innej szkoły jakieś 5 przystanków odemnie. No, ja go od tego czasu nie widzialam i sie nie mijamy.. Qrna.. ale problemas:P
mroweczka - Sob 23 Kwi, 2005 20:39
Temat postu:
Nie ma innego sposobu jak się odezwać-chyba,że chcesz stracić chłopaka. Ja radziłabym zacząć pisać sms-y tak jak już ktoś mówił na początku coś w stylu "cześć, co porabiasz? " i tak dzień w dzień aż w końcu umówić się na spotkanie...Nigdy się nie przekonasz, czy ma inną jesli nie zaczniesz działać...Jeśli przyjdzie i pogadacie szczerze będziesz pewna,że ciągle o Tobie pamięta...2 tygodnie to dużo...
nasty_girl - Sob 23 Kwi, 2005 21:28
Temat postu:
musisz sprobowac.. nic nie tracisz a moze akurat spodobsz mu sie..
Eithne - Nie 24 Kwi, 2005 21:29
Temat postu:
Poprostu sie do niego odezwij, bo chłopy są takie co im brakuje odwagi.
Może poprostu on też boi sie, że ty juz kogos masz i z takiego samego powodu się do ciebie nie odzywa.. Spróbuj ty zrobić pierwszy krok...
Powodzenia
Idda - Nie 24 Kwi, 2005 23:45
Temat postu:
Ale ona z nim chodzi.. = =' Tylko,ze coś ostatnio się nie odzywa,bo jest debilnym babiarzem,DAJ SE Z NIM SPOKÓJ WRESZCIE!!!On na Ciebie w ogóle nie zasługuje!!!! Debil...w mordę przywalić,kur*wa! :[
Akacja12 - Wto 26 Kwi, 2005 21:57
Temat postu:
Dobra tam Ida nie rzucaj się
zadzwoń po prostu do niego i pogadaj może po prostu zapomniał że ma dziewczyne ale jak tylko zadzwonisz to sobie przypomni i bedzie po staremu.
Shaleniec - Sro 27 Kwi, 2005 08:41
Temat postu:
Poprostu idz prosto do jego domu, zapukaj do drzwi i powiedz, ze chcesz porozmawiac, a jak nie to "nara" i znajdz sobie innego. Po co sie tak czaić z tmyi smsami? Trzeba byc prostolinijną! =)
Kinga - Sob 30 Kwi, 2005 18:38
Temat postu:
Heh
Shaleniec ... nie dla wsyztskich jest to takie porste
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 13:56
Temat postu:
Kinga ale predzej czy pozniej bedzie musiala pogadac.. no chyba ze sama zrezygnuje..
_szyszka - Nie 01 Maj, 2005 14:51
Temat postu:
Niestety ! Chłopacy tacy są. Uważam że chyba nie warto czekać na to co sie stanie. Powinnaś sie z nim spotkać i wykryć o co na prawde chodzi bo takto mozesz czekac wiele a on i tak moglby ci nie powiedziec. Jesli natomiast sie nie odwazysz na spotkanie (!) to zalatw to w inny sposob ! Zycze powodzenia
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 14:58
Temat postu:
Nasty racja
Ale nie kazdy jest taki przebojowy by odrazu stawiać kawe na ławe
czasmi potrzeba czasu
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 16:14
Temat postu:
no ale i tak wg mnie lepiej od razu byloby to zalatwic, bo im dluzej sie czeka, mysli o tym i chce zeby bylo dobrze to potem jescze trudniej..
Kinga - Pon 02 Maj, 2005 13:04
Temat postu:
W sumie takie myslenie " a moze ... a moze nie ... a co a to a siamto "
Jest meczace
I lepiej załatwic sprawe od reki
alee ...
nasty_girl - Pon 02 Maj, 2005 14:29
Temat postu:
no wlasnie.. ja tez nie lubie zyc w niepewnosci co bedzie..
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group