DOJRZEWANIE - idiotycznie duży biust Anonymous - Sro 04 Cze, 2003 00:44 Temat postu: idiotycznie duży biust
Pare wypowiedzi na forum by swiadczylo, ze jak sie ma duzy biust to trzeba byc puszystym. Ja mam inny problem bo jestem szczupla i mam wlasnie strasznie nieproporcjonalny biust. Krotko mowiac nawet K.Figura sie chowa. Powiedzcie, czy to jest wogole normalne w moim wieku?
Piszcie, kto ma podobne problemy albo chce pogadac. GG 2011374 lub 12345just@wp.pl
Czesc!
Justyna Anonymous - Sro 04 Cze, 2003 13:53 Temat postu: justyna_16
Aby mieć duży biust nie trzeba być puszystym. No jeżeli jesteś chudzinka to rozumiem, że masz mały, i jeżeli tak jest to jedz więcej, napewno będzie większy Marcinek - Sro 04 Cze, 2003 16:54 Temat postu:
Kleo następnym razem zanim odpowiesz na czyjegoś posta, to go dokładnie przeczytaj. Justyna 16 nie napisała, że ma problem, bo ma mały biust tylko, dlatego, że ma duży biust...
Justyno 16 wydaję mi się, że nie powinnaś się martwić. Iśka - Czw 05 Cze, 2003 18:47 Temat postu:
Ja tam bym się cieszyła... Wiesz gdzie chłopacy najpierw patrzą... oni już tacy są. Myślę, że jesteś na tyle szczęśliwa, że wymyślasz sobie problemy( ). Uśmiechnij się ! Przecież sama wiesz ile dziewczyn na świecie chce mieć duży biust i szczupłą sylwetkę ! Jesteś też wymażoną wybranką dla większości chłopców !!! Marcinek - Czw 05 Cze, 2003 19:13 Temat postu:
Iśka napisał/a:
Ja tam bym się cieszyła... Wiesz gdzie chłopacy najpierw patrzą...
Iśka.... Tobie się tylko tak wydaję... Jak widzimy jakąś dziewczynę, to wcale nie gapimy się jej na biust, zwracamy uwagę ogólnie na urodę, a nie tylko na biust.... Iśka - Czw 05 Cze, 2003 21:28 Temat postu:
No wiesz o co mi chodziło. Ja na to zwracam szczególną uwagę, bo wcale nie mam dużego biustu i zazdroszczę dziewczyną z dużym.... Może mi się tak wydale... no... nie mogę tego sprawdzić, bo przecież nie jestem chłopakiem...Heh... Marcinek - Czw 05 Cze, 2003 22:20 Temat postu:
Gwarantuje, że niezależnie od tego czy masz duży biust czy nie mogą się w Tobie zakochiwać chłopacy....
Np. moja dziewczyna ma mały biust i ogólnie z wyglądu jest przeciętna, ale ja się w niej zakochałem, bo ma cudowny charakter, jest inteligentna, zabawna i ogólnie fajna . A więc ważniejsze jest to co ma się w środku, niż to co na zewnątrz.... deg - Nie 08 Cze, 2003 17:58 Temat postu:
Ech, Justyna_16 - łatwiej pocieszać przy odwrotnych problemach (tzn. zbyt małym biuście).
To, że masz duży biust ze zdrowotnego punktu widzenia nie budzi niepokoju. Jednak z pewnością nienajlepiej będziesz się z nim czuła - ciągłe spojrzenia mężczyzn, uszczypliwe uwagi - to są wady posiadania dużego biustu. Niewiele da się z tym zrobić. Masz dwa wyjścia:
- kup stanik optycznie pomniejszający biust (niewiele to daje, ale zawsze coś)
- staraj się nie zwracać uwagi na zachowanie mężczyzn (paskudnie trudne. Wiem - jesteśmy ordynarnym gatunkiem, myślącym głównie o sobie .
A chłopaka czy męża można znaleźć zupełnie niezależnie od wielkości biustu. hajdulka - Sro 11 Cze, 2003 17:57 Temat postu:
koral ty napewno nie zwracasz uwagi na biust bo jestes jeszcze za maly (bez obrazy bo ja starsza nie jestem ) ale taki chlopcy jak 16 albo 18 patrza na biust a przynjamiej wiekszosc !!! Marcinek - Sro 11 Cze, 2003 21:32 Temat postu:
Ja nie mówię, że ja nie zwracam uwagi, ale napewno większą uwagę zwracam na charakter i ogólny wygląd dziewczyny, niż na sam biust. Anonymous - Czw 12 Cze, 2003 14:56 Temat postu:
to OKi powinno sie patrzec na harakter nie na biust mnie rok temu chlopacy z klasy powiedzieli ze mam klatke piersiowa jak nizina mazowiecka teraz mam 3 z kolei co do wielkosci biust w klasie !! i juz mi tak nie mowia
Koral sorka za tamej post na "Nastolatki"
ale chyba rozumiesz?? czasmi mam takie hustawki nastrojow
a co to pisania to wole pisac tak :p Anonymous - Nie 13 Lip, 2003 18:42 Temat postu: idijotycznie duzy biust
A ja mam bardzo mały biust...gdybyśmi dała troche swojego (heh) tom obie byśmy miały w sam raz nie martw się )) ja bym wolała mieć duży a nie mały w końcu taka jest uroda kobiety zyraf - Pon 14 Lip, 2003 04:19 Temat postu:
no to jestes Bjustyna:D smieszne jest to ze jak sie na was patrzy to niewiadomo jak chcecie zeby bylo: jak dziewczyna ma maly to chce duzy, jak ma duzy to chce maly:D
jako 14latek nie uwazam ze biust jest najwazniejszy, w koncu nie poto i nie dlatego sie ludzie zenia... nawet dosyc "przecietna" dziewczyna moze znalezc chlopaka ktoremu sie bedzie podobac (i to wcale nie musi byc potwor), bez wzgledu na urode czy biust. wazny jest charakter, stosunek do innych, poczucie chumoru i wiele innych zeczy ktorych nie pamietam
pozdrofka ide spac chyba juz pora:D a ty Justyna sie nie przejmuj, wiekszosc dziewczyn by chciala taki miec;] Pan_Feanor - Pon 14 Lip, 2003 11:06 Temat postu:
Hmm, liczy się wnętrze a nie wysoko rozwinięta klatka piersiowa....
CO z tego że wyglądasz jak"nizina mazowiecka" albo jak "Pamela A." skoro w głowie masz siano.....
Wtedy nikogo wartościowego raczej sobie nie znajdziesz......
Ludzie patrzcie na wnętrze a ni na obudowe... Tim - Pon 14 Lip, 2003 11:19 Temat postu:
większoś dziewczyn mówi że wolała by mieć duży biust a ja wole dziewczyny z średnim biustem nie za duży nie za mały a i tak charakter jest ważniejszy