Dzieci OnLine

INNE PYTANIA - pieniadze - czyli co i za ile....

Keeveek - Nie 12 Cze, 2005 08:54
Temat postu:
zdrowie dla matki.. hmm.. za te kilka milionów dolarów amerykańscy naukowcy i lekarze mogliby dokonać cudów, wierz mi
KaCha:) - Wto 14 Cze, 2005 17:56
Temat postu:
Za nic w zyciu!!! O ile mialoby to uratowac zycie kochanej mi osoby... a tak to nie! przeciez to ne bedzie z milosci, oddania, zaufania... powierzania wszystkiego co sie ma dla tej jedynej osoby... na sile? za kase? glupota i tyle
Anonymous - Czw 16 Cze, 2005 13:24
Temat postu:
Keeveek napisał/a:
zdrowie dla matki.. hmm.. za te kilka milionów dolarów amerykańscy naukowcy i lekarze mogliby dokonać cudów, wierz mi

Przykladowo - SARS* tez wylecza?


* pierwsza lepsza smiertelna (nieuleczalna?) choroba
Keeveek - Czw 16 Cze, 2005 13:25
Temat postu:
za odpowiednią kasę można wynaleźć panaceum na wszystko.
Anonymous - Czw 16 Cze, 2005 13:31
Temat postu:
Keeveek napisał/a:
za odpowiednią kasę można wynaleźć panaceum na wszystko.

Dziwne, ze jeszcze nie wynalezli.
Keeveek - Czw 16 Cze, 2005 13:34
Temat postu:
ważniejszym są bowiem odkrycia militarne i na to pieniądze przeznacza rząd. Nie ma pieniędzy na wszystko, my dear
Anonymous - Czw 16 Cze, 2005 13:40
Temat postu:
Keeveek napisał/a:
ważniejszym są bowiem odkrycia militarne i na to pieniądze przeznacza rząd. Nie ma pieniędzy na wszystko, my dear

Nawet nie o to mi chodzilo. Podejrzewam, ze kazdy, ktorego bliska osoba (matka, ojciec, siotra, maz etc.) choruje na SARS bylby w stanie jakas sume na to przeznaczyc (wiadomo, nie kosmiczna, ale z racji tej ze tysiace ludzi umarlo, to ziarnko do ziarnka bla bla).
Poza tym sa inne smiertelne, nieuleczalne choroby, wystepujace juz od wieku wiekow i jakos do tej pory nie ma specjalnych przeblyskow.
Ano i nikt nie ma takiej kosmicznej ceny, ktora by ew. mogla wplynac na badania nad antidotum (wylaczajac Bil[l]a)

Nie mniej jednak, wg. mnie zdrowia sie nie da kupic (leki potrzebne do zycia to co innego).
Keeveek - Czw 16 Cze, 2005 13:42
Temat postu:
np jakie? bo ja żadnej nie znam.

Np gruźlica była nieuleczalna. Malaria, cholera, dżuma.. teraz na wszystko są leki
Anonymous - Czw 16 Cze, 2005 13:50
Temat postu:
Kasa na rozwój militarny niestety, jak uczy historia, jest ważniejsza.
Elun - Czw 16 Cze, 2005 14:20
Temat postu:
to nie pieniadze wynajduja leki, tylko ludzie i ich wykształcenie. Tylko nie mow mi tu prosze, ze im wiecej pienidzy, tym bardziej czlowiek jest wykszatalcony. Nawet gdybys wydal miliardy, to nie zmienisz jego funkcjonowanie na wydajniejsze niz około 5%, bo w tylu jest wykorzystywany umysl ludzki.
Keeveek - Czw 16 Cze, 2005 14:21
Temat postu:
wykształconych ludzi jest mrowie, tylko nie mają pieniędzy na badania.. - -
Anonymous - Czw 16 Cze, 2005 19:00
Temat postu:
Pieniądze, pieniądze. Jeden z najwspanialszych wynalazków. Swoją drogą, powinni przenieść tę rozmowę gdzie indziej, jako offtop, ale na tyle ciekawy, by go nie usuwać.
Elun - Czw 16 Cze, 2005 19:06
Temat postu:
nawet gdyby mieli kase, to nie wynajda nigdy niczego, co przekroczy ich mozliwosci. Intelektualne oczywiscie. Moze za jakies kilka set lat znow wynajda leki na choroby, na ktore umiera teraz miliony osob. Ale to jest kwestia dlugiego czasu i ogolnego rozwoju nauki, a nie wplacenia w ciagu kilku minut na konto ogromnych pieniedzy.
frigg - Czw 16 Cze, 2005 19:11
Temat postu:
Otwieracz napisał/a:
Pieniądze, pieniądze. Jeden z najwspanialszych wynalazków. Swoją drogą, powinni przenieść tę rozmowę gdzie indziej, jako offtop, ale na tyle ciekawy, by go nie usuwać.


mowisz masz.....
Anonymous - Czw 16 Cze, 2005 20:31
Temat postu:
Keeveek napisał/a:
np jakie? bo ja żadnej nie znam.

Np gruźlica była nieuleczalna. Malaria, cholera, dżuma.. teraz na wszystko są leki

Tez wiele nie znam, bo mnie to speszal nie interesuje, ale np... aids? Dotyczy wielu krajow, prawda? Wielu ludzi... prawda? (juz to, ze czesc choruje przez glupote pomine).


[i juz dzisiaj mi sie myslec nie chce biggrin wiec wypowiadac sie bede jutro :>]
nasty_girl - Czw 16 Cze, 2005 21:33
Temat postu:
gdyby tak bylo ze za duze pieniadze mozna miec lekarstwo na wszystko wtedy miliarderzy zyli by wiecznie..
Shaleniec - Czw 16 Cze, 2005 21:55
Temat postu:
oj wydaje mi sie, ze na swiecie sa ludzie zdolni dot eog, zeby wynalezc lekarstwa na wszystko.. rzeczywiscie jednak gdyby mieli pienaidz ena rozne eksperymenty, badania, nowoczesne urzadzenia itp. to byloby im latwiej..
Anonymous - Czw 16 Cze, 2005 22:13
Temat postu:
przemysl farmaceutyczny zapobiegl by takim wynalazkom.
nasty_girl - Czw 16 Cze, 2005 22:41
Temat postu:
gdyby tak bylo nikt nie nie pozwolila zeby np papiez umarl.. a wymyslic.. na pewno sie da, ale widocznie nie znalazla sie narazie osoba ktora by potrafila
Akacja12 - Pią 17 Cze, 2005 11:31
Temat postu:
A nie sądzisz że pod koniec zycia był troche jak roślina ? Męczył się i to bardzo... gdyby dało się go wyleczyć z choroby Parkinsona... zresztą gdyby się dało wszystko leczyć, to moglibyśmy być nieśmiertelni, gdybyśmy nie zgineli w inny sposób ;P a trzeba pamiętać, że pod wpływem antybiotyków i innych leków, bywa tak że wirusy i bakterie też mutują, w końcu teoria doboru naturalnego działa ;]
nie zawsze można byłoby nadążyć.
nasty_girl - Pon 20 Cze, 2005 00:51
Temat postu:
ale gdyby za pieniadze mozna by bylo znalesc lekarstwo na wszystkie choroby to i by mozna bylo by jego wyleczyc ..
Shaleniec - Pon 20 Cze, 2005 08:04
Temat postu:
eh, a nie wuazasz, nastygirl, ze czas, od ktorego papiez zachorowal a do ktorego umarl to troche za malo na wynalezienie cudownego lekarstwa? nawet nie byloby sensu probowac, bo an takie wynalazki trzeba dzisiątkow lat...
Sebo - Pon 20 Cze, 2005 09:10
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
A nie sądzisz że pod koniec zycia był troche jak roślina ? Męczył się i to bardzo... gdyby dało się go wyleczyć z choroby Parkinsona... zresztą gdyby się dało wszystko leczyć, to moglibyśmy być nieśmiertelni, gdybyśmy nie zgineli w inny sposób ;P a trzeba pamiętać, że pod wpływem antybiotyków i innych leków, bywa tak że wirusy i bakterie też mutują, w końcu teoria doboru naturalnego działa ;]
nie zawsze można byłoby nadążyć.

jak roślina to on nie był pomyliłaś chyba pojęcia bo papież podczas choroby mógł się poruszać, normalnie kontaktował i gdzyby nie choroba to by też normalnie mówił, a ludzi którzy są jak roślina nie mówią, nie ruszają się wgogóle nie kontaktują.
nasty_girl - Pon 20 Cze, 2005 10:44
Temat postu:
bylo na to duzo czasu... no i tak samo moze byc z kazdym innym.. czas zadecyduje o tym czy sie go wyleczy czy nie.. wiec nie tylko pieniadze tu odgrywaja wielka role
Akacja12 - Pon 20 Cze, 2005 11:11
Temat postu:
No niby się poruszał ale z jaką pomocą ? Może troche przesadziłam z tą rośliną... ale wiadomo o co chodzi... na pewno się męczył.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group