Dzieci OnLine :: Temat: przypływ weny

Dzieci OnLine

Inni Autorzy - przypływ weny

Mała - Pią 01 Lip, 2005 09:57
Temat postu: przypływ weny

"tak bardzo pragnę dotknąć Twoich myśli
parujących słodkim dźwiękiem malin
poczuć na ciele krople deszczu,
i wiedzieć dlaczego pada.
słodką tajemnicą narysuje dla Ciebie
cień moich marzeń na Twojej twarzy
znów blady uśmiech niedzieli
nie lubię go, snuję się jak ciemna chmura
i zasłania całe słońce, które i tak rankiem powraca
zachłyśnięte czyjąś nadzieją
a ja zaszyje w kącie całe przygnębienie,
i udam, że wiem, iż myślisz teraz o mnie
i o błękitnym zapachu smutku
który w międzyczasie wybucha marzeniem
o wspólnych porankach
i o tym że spotkamy się jutro
i że już nigdy nie przestanie padać.
Mogę zapłacić łzami za to wszystko
oddam trochę ich pustego smaku
na deszcz, aby i on miał czym płakać.
" - z przypływu weny

Anonymous - Pią 01 Lip, 2005 10:34
Temat postu:

ZAKU**WISTE!!
Mam nadzieje ze to uzywasz Smile

bo masz wielki talent ^^

Anonymous - Sob 02 Lip, 2005 09:51
Temat postu:

troche oczytania dziecko...dowiedz sie w słowniku albo w podręczniku do polskiego do czego służy przerzutania

Mała - Sob 02 Lip, 2005 10:16
Temat postu:

dorosły się odezwał Cyclops

Anonymous - Sob 02 Lip, 2005 12:57
Temat postu:

Tsej napisał/a:

troche oczytania dziecko...dowiedz sie w słowniku albo w podręczniku do polskiego do czego służy przerzutania

do kogo to bylo jesli mozna wiedziec wielmozny panie profesorze Razz

Anonymous - Sob 02 Lip, 2005 15:46
Temat postu:

a czyj wiersz panno uczennico

Anonymous - Sob 02 Lip, 2005 15:54
Temat postu:

eh -.-
wątpisz ze to ona napisala?nie ukryje ze sama sprawdzalam to,i sie okazalo ze to jej,zresztą Mała by tego nie zrobila.Wiem bo jestem tu dluzej niz ty i znam niektore osoby ;]

Anonymous - Sob 02 Lip, 2005 19:26
Temat postu:

Cytat:

eh -.-
wątpisz ze to ona napisala?nie ukryje ze sama sprawdzalam to,i sie okazalo ze to jej,zresztą Mała by tego nie zrobila.Wiem bo jestem tu dluzej niz ty i znam niektore osoby ;]

no właśnie odwrotnie cwaniaro....wszystko właśnie wskazuje na to że to właśnie ona napisała...potwierdza to nieudolność korzystania ze środków stylistycznych, przerzutnia słuzy do uporzadkowania liczby głosek w wersach jak sie jakies zdanie nie mieści w wersie...a tu ryp

Mała - Sob 02 Lip, 2005 19:52
Temat postu:

a moze poprostu ja mam taki styl pisania?
zyje bez zasad, i nie chce zeby nikt je wytyczal.
moze nie jest cudowny piekny, i pewnie ze ma kazdy do swojego zdania, Tsej'owi moze sie nie podobac, ma do tego prawo, ja sie nie czepiam.
Wyjaśniam tylko, wiem do czego służy przerzutnia, ale ja już mam taki styl. Tak pisałam, pisze, bede pisac.

Anonymous - Sob 02 Lip, 2005 20:09
Temat postu:

myslisz ze 15 latka jest na poziomie 19 latka jezeli chodzi o gramatyke?
nie wymagaj za duzo

Anonymous - Sob 02 Lip, 2005 20:40
Temat postu:

róbcie sobie co chcecie...nie mam ambicji poprawiac wszytkich wierszy...ten nie jest tez nadzwyczjny treściowo ale to akurat tak czete ze nie zwracam juz uwagi na to