Tenchion - Droga Papierowa Tęcza - Pią 15 Lip, 2005 21:31 Temat postu: Droga
Idę przez drogę... usłaną różami
Widzę na niej kwiaty... pokryte łzami
Jakże są piękne... choć kłują srogo
Ich cudne kolory... wypełniają mnie trwogą
Idę wciąż drogą... i końca nie widzę
Choć kwiaty są piękne... to się ich wstydzę
I zerwać nie mogę... choć to me marzenie
Bo wraz z pięknym kwiatem... wyrwę korzenie
Droga się ciągnie... dalej przez róze
Zmierzam nią szybko... ku Boga górze
A na tej górze... cóż na mnie czeka?
Samotnośc, trwoga... żalu rzeka?
Patrzę na kwiaty... i boję się tego
Że gdy już tam dojdę... nie będzie niczego
Co mógłbym ubóstwiać... kochać nad życie
Wciąż myślą się trapię... jak w skale rycie
Róże tak piękne... kłują mnie strasznie
I obracają się w koszmar... najpiękniejsze baśnie
Koniec mej drogi... za wiele jest kroków
I wiele jeszcze ukłuć... podjętych wyroków
Idę przez drogę... ta droga początkiem
Początkiem końca?.. życia jest wątkiem
Uwierzyć w siebię?... nie mogę
Może dlatego... idę przez drogę? Crimson Lady - Pią 15 Lip, 2005 21:41 Temat postu:
mądre.
nie lubie rymowanych wierszy. Anonymous - Pią 15 Lip, 2005 21:58 Temat postu:
Coś mnie tknęło jak to przeczytałem.
Moja ocena 6+ Nikita - Sob 16 Lip, 2005 08:32 Temat postu:
Jak Himitsu ten wierz poruszył to musi on być naprawdę bardzo dobry Shaleniec - Sob 16 Lip, 2005 10:20 Temat postu:
slicnzy wiersz, cudny, przepiekny! poprostu brak slow^^ Anonymous - Sob 16 Lip, 2005 10:52 Temat postu:
Nikita napisał/a:
Jak Himitsu ten wierz poruszył to musi on być naprawdę bardzo dobry
Ee? Można wiedzieć, czemu? Anonymous - Nie 17 Lip, 2005 12:20 Temat postu:
Naprawdę, ten wiersz jest baaaardzo ładny. Przemyślany i w ogóle!!! Brawo!!!