Dzieci OnLine
PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - small problem here ....
wojtas17 - Czw 11 Sie, 2005 03:34
Temat postu: small problem here ....
Mam taki problem, bowiem znam moją dziewczynę od jakis 2-3 miesięcy, chodzimy razem, trzymamy się za rączki obejmujemy się, ale jeszcze nie całowaliśmy się.... i nie wiem czy to normalne.... ale raczej chyba nie... nie wiem jak do tego podejść.. help
Tremere - Czw 11 Sie, 2005 09:07
Temat postu:
Po ludzku. Ja proponuję umówić się, jak. Może w domu, może w parku. O! I sposób całowania też powinien być uzgodniony... to będzie niespodzianka! ^^''
A tak poważnie - co to za pytanie.
Pocałuj ją jak będziesz miał na to ochotę, tyle.
Anonymous - Czw 11 Sie, 2005 12:57
Temat postu:
Napisz scenariusz, daj jej i każ się nauczyć, sam też się naucz...
*jeb*
Niech to bedzie tak pod wplywem chwili, a nie zaplanowane co jak gdzie i kiedy nyo :/
Anonymous - Czw 11 Sie, 2005 13:18
Temat postu:
"-Bedziemy sie calowac?
-Tak
Kiedy?
-We wtorek
-O ktorej?
-15:20:36
-Napisac szczegolowy plan wydarzen?
-Tak."
Podsumowujac,GTFO z takimi tematami.
Anonymous - Sob 13 Sie, 2005 16:21
Temat postu:
cóż za pytanie.. ten moment sam nadejdzie, chyba ze nie.. roznie to bywa, a jak tak bardzo chcesz to zacznij ja calowac nachalnie az ci da z liscia.. :> no.. chyba ze ona tez tego bardzo chce. tak mocno.. calusy tez.. wrecz brutalne ;P
kicp - Sob 13 Sie, 2005 16:49
Temat postu:
Pocaluj ja - skoro jestescie ze soba tak blisko, nie sadze aby miala cos przeciwko, aby cie odepchnela itd
Yarpen_Abbil - Sob 13 Sie, 2005 18:38
Temat postu:
Hehe... Ja byłem ze swoją pierwszą dziewczyną coś 4 miesiące i ani razu się nie całowaliśmy(wiem, że to śmieszne)... Ale to wogóle była porażka... Ale później zeszliśmy się z nią spowrotem i tym razem poszło jakoś z-górki, bardzo szybko... Znaczy... Nie wiem, jeżeli nie jesteś pewien, jaka będzie jej reakcja, to proponuję rozegrać to jakoś sprytnie np. nie całować jej od razu w usta, tylko np. jak Ja zacząć od pocałunku w policzek i całować coraz bliżej ust.... W moim przypadku, kiedy byłem już bardzo blisko ust Ona sama się obróciła i "zaproponowała" pocałunek... A co do tego języczka, to za pierwszym razem, to bardzo niezdarnie zazwyczaj wychodzi (obu stronom)... Za drugim już lepiej, a za 5 to już po prostu CUDNIE....
Całowania nie da się nauczyć "w teorii"... Każdy całuje się inaczej... Potrzeba treningu w praktyce. Z czasem dogracie się ze swoją dziewczyną...
Powodzenia...
Pan_Feanor - Wto 23 Sie, 2005 10:53
Temat postu:
Heh ja swoją panią znałem dwa lata (tak tak dwa) trzumaliśmy się za roączki, chodziliśmyu po d ramie i co i nico
Jestem cholernie cierpliwym człowiekiem w tych sprawach
Ale nadeszła pora i ... ugryzłem ją w nos
jak ja to lubie
Teraz jak całujemy omało się niezjadamy :]
Anonymous - Sro 24 Sie, 2005 12:41
Temat postu:
jeżeli powiedziałeś że "znałeś" ja dwa lata
to musiałeś ja naprawde zdrowo ugryźć w ten nos...że teraz to świętej pamięci dziewczyna
Sebo - Czw 25 Sie, 2005 08:25
Temat postu:
poprostu musi być odpowiednia chwila, nastrój albo jak odprowadzasz ją do domu to na dobranoc taki buziaczek sam zacznij chyba nie będzie miała nic przeciwko
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group