PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Cio ja mam zrobić?! HELP asiak1313 - Sob 15 Paź, 2005 19:12 Temat postu: Cio ja mam zrobić?! HELP
To może ja opiszę...
Chodzę do 1gim. Podoba mi się chłopak z 2gim., ale nie miałam pojęcia jak do niego zagadać. To jest brat mojej koleżanki z klasy, o czym dowiedziałam się na wspólnej wycieczce naszych klas. Powiedziałam, że mi się podoba, takiej jednej dziewczynie , której brat chodzi z nim do klasy. Poszła i mu wszystko wytłumaczyła, tzn. która to Asia, czego nie lubi, a co lubi... A teraz ja się dziwnie czuję, kiedy idę korytarzem a on tak dziwnie na mnie patrzy i sama nie wiem co mam robić. Chciałabym do niego zagadać, ale mnie wyśmieją jego koleżanki, które już i tak zrobiły ze mnie pośmiewisko na wycieczce. Po prostu TRAGEDIA! Pomocy!! Ona89 - Sob 15 Paź, 2005 19:18 Temat postu:
Nie przejmuj się tym, że się z ciebie wyśmiewają. Zachwuj się naturalnie i nie zwracaj uwagi na jego koleżanki. Co do chłopaka on już wie, co czujesz, więc pozostaje ci jedynie czekać na jego reakcję. Pisanie do niego listów itp. może tylko pogorszyć sprawę zwłaszcza, że nie znasz go i nie wiesz jak na nie zareaguje. Pisałaś, że on jest bratem twojej koleżanki, może zacznij ją odwiedzać ? Anonymous - Sob 15 Paź, 2005 19:34 Temat postu:
Zagadać? Normalnie: cześć, siema, yo, elo, ave...
Proponuje dowiedzieć się (najpewniej i najłatwiej, ale jak dla mnie lepiej iść na tzw. żywioł) co go interesuje... np. jakie zespoły lubi, jakie filmy, sport etc. Potem podejść, przywitać się, "zapodać" jakiś temat i rozmawiać... TYLKO nie gadaj w kółko Ty, daj mu dojść do głosu... a jak widzisz, że wyraźnie ma Cię gdzieś, olewa i nie ma ochoty z Tobą rozmawiać, to przestań, pożegnaj się i idź, bo nic na siłę... asiak1313 - Sob 15 Paź, 2005 19:53 Temat postu:
No chcialabym podejsc i zagadac, ale nie mam odwagi. Jak go widze to mi serce wali, no i nawet czesc nie powiem...
Na wycieczce zas, kolezanki nagadaly mu, ze ja bez niego zyc nie moge etc.
A teraz jak widze jego 'przeszywajacy' wzrok, to mi glupio... eeeh... Anonymous - Sob 15 Paź, 2005 20:42 Temat postu:
to masz nauczke zeby sie tak nie zwierzac
a jak napjprosciej do niego dotrzeć?Bądz zawsze gdzies kolo tej kolezanki i przyjdz do niej do domu [np. jak bedzie do zrobienia wspolna praca,ona bedzie miec urodziny albo tak sobie..]mozliwe,ze on tez wtedy będzie moze kiedys jak twoja kumpela bedzie z nim gadac,to podejdz do nich,spytaj sie kumpeli np. 'co teraz mamy',albo 'chodz ze mna zobaczyc czy sa jakies zastępstwa'..i wtedy moze ona przedstawi was sobie :]
a co do tego ze cie wysmiewają jego kolezanki..mysle ze lepiej je olewać.. kicp - Sob 15 Paź, 2005 22:51 Temat postu:
Cytat:
Zagadać? Normalnie: cześć, siema, yo, elo, ave...
szczerze pytam - witasz sie z kolezankami przez 'ave'? ROTFL nasty_girl - Nie 16 Paź, 2005 09:16 Temat postu:
a ty krzyczysz YO? dala tylko przyklad, rozni sa ludzie i moze widziala jak ktos sie tak wital.. kicp - Nie 16 Paź, 2005 11:03 Temat postu:
gwarantuje, ze gdyby do mnie podeszla jakas rok mlodsza dziewczyna i krzyknela 'ave', tudziez 'joł', to wypadlaby bardzo negatywnie juz na starcie nasty_girl - Nie 16 Paź, 2005 11:41 Temat postu:
a inny by se pomyslam ale z niej fajny ziom i by sie zakochal na starcie ;p Anonymous - Nie 16 Paź, 2005 12:15 Temat postu:
Chyba *...*l albo inny zboczeniec. Kinga - Nie 16 Paź, 2005 12:24 Temat postu:
Ash ... ludzie bywaja rozni ot cala gadka
Jednemu powiesz siema to spojrzy na Ciebie krzywo .... a drugi jak owoiesz inaczej niz Siema stwierdzi ze jakis dziwolag z Ciebie ot co = =
Najlepiej jest byc soba i robic to co sie uwaza za stosowne cala recepta Shaleniec - Pon 17 Paź, 2005 08:02 Temat postu:
a gdyby chlopak do ktorego dziewcyzna powiedziala "Ave" byl metalowcem? tez by sie zakochal Anonymous - Pon 17 Paź, 2005 15:13 Temat postu:
kicp napisał/a:
Cytat:
Zagadać? Normalnie: cześć, siema, yo, elo, ave...
szczerze pytam - witasz sie z kolezankami przez 'ave'? ROTFL
Jeeeeny, to byl przyklad. Dla ciebie debilizmem jest ave czy yo, dla kogos innego siema. kicp - Pon 17 Paź, 2005 19:24 Temat postu:
no co wy nie powiecie, moje omnibuski Diaablica - Nie 23 Paź, 2005 20:28 Temat postu:
Co to za różnica, jak się kto wita... tak czy siak, jakkolwiek byś się nie przywitał/a, wiadomo, że chcesz zagadać Blanka - Sro 26 Paź, 2005 22:37 Temat postu:
Hmmm a nie najprościej powiedziec po prostu "cześć"? Uniwersalne.... Albo sie nie witac i jakos naczej zagadać np. "O, jak cie dawno nie widzialam, co u ciebie?" No ale jak zrobisz to jak malenka myszka ktora boi sie ze jej nie wyjdzie to...naprawde ci nie wyjdzie bo bedzie wyglądac to nienaturalnie. Po prostu bądź taka jak zawsze jestes w rozmowach z przyjaciółmi i tyle:). No a co do tego ze dziwnie nna ciebie patrzy... wiesz roznie siena swiecie dzieje. Moze brat twojej kolezanki powiedzial mu cos w stylu " ta mala z 1X sie na ciebie napala'. Rożnie bywa....