Ha...ha...ha...
Nie widziałam takiego tematu mimo, że przeszukałam sporą cześć forum, ale jeśli taki temat już był, to na mnie nie krzyczcie ;P Mój problem polega na tym, że od jakiegoś czasu odczuwam bóle w podbrzuszu w dolnej części pleców. Jeszcze nie miałam pierwszej miesiączki, mimo ze wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują,że powinna się pojawić. Dotychczasowe bóle były znośne i przechodziły po godzince. Ale wczoraj obudziłam się z bólem. Po śniadaniu jeszcze bardziej się nasilił, a pokój sprzątałam zgięta w pół z bólu. W końcu musiałam się położyć, wiłam się na kanapie i nie mogłam wytrzymać, więc nie obyło się bez termoforu i czopka przeciwbólowego (blech...) I ja i moja mama byłyśme pewnie, ze jeszcze tego samego dnia dostanę miesiączkę...ale nic. Cierpiałam na darmo :/ Myślałam, że może musze godzinke, dwie poczekać, a tu już drugi dzień i nadal nic... Co to ma być ja się pytam!? Czy coś ze mną nie tak?? 
| Shaunri napisał/a: |
| Witaj drogie dziecko, jestem doktor zajączkowski. Zajmuję się miesiączkami dziewczynek. Przyjdź do mnie, porozmawiamy i pobawimy się w doktora, a dowiesz się czy masz miesiączkę czy nie... Po 9-ciu miesiącach. |